Mycie przyczepy na myjniach?

[Wirek]

radości z ruchu i kontakcie z przyczepkią nie wspomnę

 

i skaleczonym paluszku też

[balthur]

Rysiu, a naewet dwóch. Jednak najlepsza była Twoja kawa z Ekspresu ciśnieniowego. paluszki nie bolały

[zibi]

Oczywiście masz rację Balthur . I ciepła woda i ruch na powietrzu i brak ryzyka że wypłuczę uszczelniacz , same pozytywy.

Podajcie jednak receptę na umycie przyczepy dla mieszkańców bloków , którzy nie maja innych możliwości umycia niż na myjniach. Powtórzę z uporem, myjnia nie jest złym sposobem na mycie przyczepy , zachowując jednak rozsądek.

[Andreas]

witam

ja myłem moja przyczepe na myjni samoobsługowej typu Karman.

wszystko super tylko że środki które są stosowane w tego typu myjniach powodują rozpusczenie lub odbarwienie lakieru na przyczepie.

po jednym takim gruntownym myciu poddałem przyczepe renowacji tzn. odmalowałem ją od podstaw gdyż po myjni rozpuściło mi lakier na paskach ozdobnych i wyglądała tragicznie.

jednak jeśli użyjemy szczotek lub samej wody to nie powinno byc problemu gożej jak zastosujesz kercher który ciśnieniem rozpuści wszystko.

 

aktualnie nie korzystam już z tych myjni tylko wiaderko gabka/ delikatna szczotka drabina i do roboty - gożej z dachem ale jak ktoś weżmie dobrego mopa i drabine to też da się zrobić.

 

pozdrawiam

[zibi]

Oczywiście , że w grę wchodzi tylko gąbka i własne środki chemiczne . Karcher potrzebny jest tylko aby zapewnić wodę do namaczania i spłukiwania z dużej odległości. Kilka razy myłem w ten sposób i nie ma żadnych negatywnych skutków.

[kit]

ja zawsze używam Karchera i jest wszystko ok oczywiście z rozsądnej odległości a budke szoruje np szamponem do mycia auta i szczotka taka jak do rąk tylko większą Przy myciu dachu często właże na krawędz bo najwygodniej jest szorować

[adje]

myłem przyczepę: drabina, ciepła woda z płynem Cler (odkrycie Moniny) z Biedronki

Jasiu,korzystając z Twoich doświadczeń zaopatrzyłem sie w Biedronce w Cler i umyłem przyczepę.Efekt

[misiek69]

Ja już drugą ciciepkę myję w myjni samoobsługowej (coś jak karcher), robię to w miarę regularnie, najczęściej przed wyjazdem na zloty, a porządne mycie z dachem funduję sobie na wiosnę. Przyznam się, że do tej pory nie miałem żadnych problemów, ani z lakierem, ani z plastikami.

Pozdrówka

[balthur]

Jasiu,korzystając z Twoich doświadczeń zaopatrzyłem sie w Biedronce w Cler i umyłem przyczepę.Efekt

Cieszę się, że jesteś zadowolony z efektu. Dodam jeszcze, że zastosowałem kij do szczotki teleskopowy i szczotkę osadzoną kątowo z długim, miękkim włosem. Kilka razy w jednym miejscu szuru buru i jest ok.

Adaś pozdrowienia dla Grażynki i chłopaków. Ślumorki

[marcin traker]

jako ,że jestem tzw tirowcem to uważam ,że mycie przyczepy na myjce dla tirów to masakra -ludzie nie róbcie takich doświadczeń na własnych budkach !!!!!! może na początku negatywne efekty nie będą widoczne, ale po czasie wyjdą na światło dzienne ,tylko ,że wted

 

[ Dodano: Wto 13 Kwi, 2010 20:20 ]

poszukaj myjni dla TIR-ow

polecam tam mycie z dwoch powodow , jest tam uzywana do mycia inna chemia jak w normalnych myjniach tzn lepsza jakosciowo i zawiera od razu konserwanty

tak a świstak siedzi i zawija w sreberka

[Trafko]

[ Dodano: Wto 13 Kwi, 2010 20:20 ]

radwan napisał/a:

poszukaj myjni dla TIR-ow

polecam tam mycie z dwoch powodow , jest tam uzywana do mycia inna chemia jak w normalnych myjniach tzn lepsza jakosciowo i zawiera od razu konserwanty

 

tak a świstak siedzi i zawija w sreberka

Kolego zgadzam się z tobą.

Ja myję na myjni autobus nie raz trzy razy w tygodniu .

Środki są lepsze bo bardziej żrące.

[konrad_b]

Ja myję na myjni autobus nie raz trzy razy w tygodniu .

Środki są lepsze bo bardziej żrące.

 

raczej ciężko to inaczej wytłumaczyć. cudów nie ma

albo żrąca chemia, albo szorowanie mechaniczne np szczoteczką

[Trafko]

cudów nie ma

Są , bo pracownik tej myjni myje swoją przyczepkę.

Kupuje prywatnie chemię (inną) i myje szczotką tylko dach.

Resztę myje ręcznie i tylko dlatego ,że obok bloku mu nie wolno.

[radwan]

tak a świstak siedzi i zawija w sreberka

wiesz nie wypada mi dosadnie na to odpowiedziec

sa rozne srodki do mycia samochodow jak i sa rozni ludzie ktorzy je stosuja ,widac w Twoich okolicach na myjniach uzywaja gorszych srodkow , wiec po co od razu takie teksty? widze po swoim samochodzie ktory myje w takiej wlasnie myjni ze pomimo ze czasem jest zasyfiony po pierwszym deszczu wyglada jak po myciu wiec cos w tym jest , swoim zestawem krecisz wiele kilometrow wiec bez srodkow konserwujacych Twoj zestaw by wygladal tragicznie a jakos tak nie wyglada wiec ktorys z nas sie chyba myli ? lakier na samochodach ma podobne wlasciwosci wiec nie wyobrazam sobie zeby te TIR-y co dwa czy trzy lata szly do lakiernika skoro sa w takich zracych srodkach myte

pozdrawiam

[Wojteksw]

Mimo , że posiadam myjkę wysokociśnieniową Karcher to kupiłem za cenę 48,50 zł. szczotkę z teleskopem rozsuwana do 1,8m . Włos bardzo miękki , wygodna rączka z zaworem. Jak będzie się sprawować napiszę po sprawdzeniu.