Skocz do zawartości

Wygięta część


cardii

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koledzy chciałem dowiedzieć się od was jak fachowo nazywa się ta wygięta cześć na zdjęciu i od czego mogło się to stać.

Posiadam przyczepę od 3 lat i nigdy nie zdarzyło mi się uderzyć, ale te ż nie wiem czy już taką kupiłem z uszkodzeniem.

Proszę was o radę co mam dalej z tym zrobić (naprawa czy wymiana).???

Najbezpieczniej  było by wymienić na nowy bądź używany ale sprawny.

 Dlatego moje pytanie to jak to się fachowo nazywa gdzie i jak to szukać...

20220807_112118.jpg

Screenshot_20220807-112640_Gallery.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspornik amortyzatora, wygląda na spawany do wahacza, więc trudno będzie wymienić. 

Zwichrowanie i bruzdy w dolnej części wspornika wyglądaja, ajkby przyczepa się na tym zawiesiła, albo zaparła o jakąś przeszkodę dolnym uchem amortyzatora.

Konieczne jest przede wszystkim dokładne sprawdzenie samgo wahacza i osi, czy nie mają odkształceń/skrzywień, jej położenia względem ramy (czy nie jest przesunięta itp) i czy nie ma odkształceń lub pęknięć ramy wokoło (zwłaszcza ponad samą osią - w ramie jest wycięcie na flansze mocujące osi, a powyżej tego wycięcia spawane są połówki podłużnic ramy), jeśli jest ok - wyprostowanie wspornika  i założenie nowego amora z nowymi śrubami.  Wspornik się zgiął, ale musiały działać bardzo duże siły, tak na wspornik, ale i cały wahacz, oś i ramę.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz te elementy są z dwóch części składane
Musisz sprawdzić czy u Ciebie nie jest to spawane, co sugeruje @czyś

Przypomniałeś mi lato zeszłego roku, gdy dosłownie przy 20 km/h byłem zmuszony uciec prawym kołem na pobocze. Była dziura, na tyle głęboka, że buda wsparła się na tymże detalu. On sam jak i wymiana to pierdoła, ale jak koło wpadło to skrzywiło amortyzator, który był w tym momencie rozciągnięty. Nadawał się tylko na złom. Obstawiam, że u Ciebie amorek też nie pracuje. 

1_1.JPG

1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwa rodzaje - spawane do wahacza, i "składane" - bez amora składa się z 2 części, rozłożonych na płasko, wsuwając oba wypusty w szczelinę w wahaczu i składajac obie części jak okładki zeszytu w pionie. Cardii ma raczej spawane. Jak nic nie jest uszkodzone i spawy nie puściły, można to spróbować podprostować na zimno, cepa w górę, koło i amor out, sporawe imadło luzem zaciśnięte szczękami na końcu tego płaskownika i odkręcamy zwichrowanie mając wygodny chwyt za wiszące zaciśnięte  imadło.  Jakimiś kleszczami czy kluczami bardziej się poharata czy poprzegina w dodatkowych płaszczyznach miejsce przykręcenia amortyzatora (zacznie się dodatkowo giąć w płaszczyśźnie otworu - to najsłabsze, najbardziej podatne na odkształcenia miejsce), niż wyprostuje.  Podkładając coś pod imadło, jak ma mocną śrubę, można sobie nim trochę pomóc przy prostowaniu jak prasą, ale przy tej grubości "trochę'. 

Żeby to grzać itp, trzeba byłoby raczej zdjąć wahacz, bo inaczej grzanie przytopi gumy w belce osi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin a mógłbyś mi napisać gdzie dostałeś ten komplet jak wymieniałeś u siebie. Sprawdził bym czy pasuje bo pewnie  tymi spawanymi może być problem. CHYBA że zrobię tak jak kolega wyżej napisał podgrzać wyprostować i wymienić sam amortyzator...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cardii u Ciebie jest wspawany. Oś AL-KO ma składany z elementów.  Krzysztof sugerował imadło ... Siła jest tylko gabaryty mogą przeszkadzać. Ale spróbować nie zaszkodzi. Moja propozycja to klucz francuski plus rura. A gdybyśmy mieli dwa takie klucze to jesteśmy w domu.       image.png.8af170466ba8c39708488ad538f43f7d.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cardii napisał:

Marcin a mógłbyś mi napisać gdzie dostałeś ten komplet jak wymieniałeś u siebie.

Zdarzenie było na terenie Słowacji i tam z pomocą caravaningowców ogarnąłem zakup i transport na camping. Wymieniłem na miejscu w kilkanaście minut. Od tamtego czasu mam taki uchwyt na zapas w narzędziach ;)

Te uchwyty są wszędzie, choćby pod linkiem, który wstawiłem. Ale na nic to, bo u Ciebie jest to spawane.

Godzinę temu, cardii napisał:

CHYBA że zrobię tak jak kolega wyżej napisał podgrzać wyprostować

No właśnie kolega nie radzi grzać, bo możesz wytopić gumy w belce.

Tutaj masz filmik jak to w środku wygląda i chyba na pierwszym planie jest element, który masz zgięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maras napisał:

@cardii u Ciebie jest wspawany. Oś AL-KO ma składany z elementów.  Krzysztof sugerował imadło ... Siła jest tylko gabaryty mogą przeszkadzać. Ale spróbować nie zaszkodzi. Moja propozycja to klucz francuski plus rura. A gdybyśmy mieli dwa takie klucze to jesteśmy w domu.       

Nie upieram się z imadłem, ale francuz też może być. 

Jak dotąd imadło dawało radę wszystkiemu, czemu nie dawały rady żadne klucze, albo było najmniej "inwazyjne". Chodzi też o to, że dół blachy skręcony w imadle nie będzie się przeginał, ani na elemencie nie powinny powstać żadne nowe gięcia - tak jak się zwichrowało, tak po całości będzie się w miarę prostować, całą czerokością elementu. Żaden klucz nie chwyci tak sztywno końcówki, zwłaszcza przy tak grubym elemencie, a chwycone kluczem będzie podatne na gięcie tam, gdzie najsłabsze, wokoło otworu na śrubę amortyzatora. Nawet takim francuzem nastawnym nie chwyci się tego za końcówkę "na sztywno".

PS Już nie raz przyproblemach z odkręceniem jakiejś śruby itp., zamiast klucza poszło w ruch nieduże, może 15-kilowe imadło, załatwiało w minutę temat na który nie pomagała godzina szarpania się z wszelkiej maści choćby najmocniejszymi kluczami, przedłużkami itp. - raz chwycone i zakręcone na fest,  jedno pociągnięcie, i  po robocie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.