Skocz do zawartości

Jakie wygodne auto?


jacek00

Rekomendowane odpowiedzi

W ciekawym kierunku poszła dyskusja, faktycznie @voku pora posprzątać.  

moja żona po ciężkiej pracy na poczcie polskiej i wypadkowi w pracy ma chory kręgosłup i owszem i van i suv to samochody dla niej. Van-ów już prawie nie ma, a nowy np smax to już wydatek 200K. Wielu ludzi idzie za modą w suv-y , stąd każdy producent ma już kilka modeli. Dla producenta to dobrze - moda kosztuje.

żona swoim mini suvem z przednim napędem 2 razy w tygodniu śmiga do stadniny koni, skrótem przez pola - 3,5km zamiast 14,5km. Przy okazji ma niezły fun z jazdy - tam przez 2 km ani kawałka utwardzonej drogi, czysty kopny piasek. Tzw kompakt zawiśnie zanim dojedzie do połowy. Swoją drogą piękne tereny, już tam działki dzielą..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja pomijam uwarunkowania zdrowotne, bo to nie podlega dyskusji... Owego czasu miałem ESPACE i przyznaję że to było jedno z najwygodniejszych aut w mojej skromnej karierze. Już pomijam że korozja była mu obca bo podwozie podwójne cynkowanie a nadwozie z włókna szklanego ;) .
I połączenie takiego ESPACE z przyczepą to już bardzo praktyczne rozwiązanie. Po wyciągnięci tylnych siedzeń naprawdę nazwa ESPACE była odzwierciedleniem możliwości.
Co do posiadania sportowego samochodu ( tak mam ) i jak dla mnie jako miejskie autko jest jak najbardziej praktyczne małe, zwinne, trzeba ruszy, wyprzedzić itd. po prostu to robi. To tak jak z małym kamperem, jest zwrotniejszy, da się zaparkować na miejscu dla osobówek itd. Ale wysiadanie z takiego samochodu to już inny temat. . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, marek230482 napisał:

Dlatego uważam że wcale wygodniej nie jest wsiadać/wysiadać. To obsesja (bądź wygoda) bycia wyżej przemawia za tą modą. 

:bravo:?

potrafisz poprawić nastrój w ten ponury dzień w pracy, nie mam tego gifa z kawą... ale muszę biurko ogarnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, maarec napisał:

W ciekawym kierunku poszła dyskusja, faktycznie @voku pora posprzątać.  

moja żona po ciężkiej pracy na poczcie polskiej i wypadkowi w pracy ma chory kręgosłup i owszem i van i suv to samochody dla niej. Van-ów już prawie nie ma, a nowy np smax to już wydatek 200K. Wielu ludzi idzie za modą w suv-y , stąd każdy producent ma już kilka modeli. Dla producenta to dobrze - moda kosztuje.

żona swoim mini suvem z przednim napędem 2 razy w tygodniu śmiga do stadniny koni, skrótem przez pola - 3,5km zamiast 14,5km. Przy okazji ma niezły fun z jazdy - tam przez 2 km ani kawałka utwardzonej drogi, czysty kopny piasek. Tzw kompakt zawiśnie zanim dojedzie do połowy. Swoją drogą piękne tereny, już tam działki dzielą..

hmm... Tak się zastanawiam... Chory kręgosłup ale jazda po bezdrożach i jak miewam końmi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też wolę wyższe auta. Dlatego od dawna jeżdżę "Minivanami". Siedzi się wyżej i prowadzi się takie auto bezpieczniej. I jeśli teraz bym chciał kupić nowe auto to co mam wybrać, skoro wszyscy producenci pozbyli się minivanów? Zostaje IMO tylko suv, albo jakieś auta typu Beringo. 

Dodam, że też mam dyskopatię. Do tego kiedyś jeździłem Citroenem Xsarą - bardzo nisko się siedziało i ciężko się wsiadało. W porównaniu do C4 Picasso czy Renault Scenica to przepaść. Dla mnie zdecydowanie większy komfort jazdy był w tych dwóch ostatnich.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Paweł7 napisał:

hmm... Tak się zastanawiam... Chory kręgosłup ale jazda po bezdrożach i jak miewam końmi ?

na koniu jeździ córka, a że bestia nie ma jeszcze 7 lat to sama nie dojdzie. Jechałeś kiedyś po wspomnianym kopnym piasku ? przejazd porównywalny z jazdą po plaży... auto płynie, mega zabawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maarec napisał:

na koniu jeździ córka, a że bestia nie ma jeszcze 7 lat to sama nie dojdzie. Jechałeś kiedyś po wspomnianym kopnym piasku ? przejazd porównywalny z jazdą po plaży... auto płynie, mega zabawa.

ok... zwracam honor :D.
...

Niby dlaczego SUV jest bezpieczniejszy od sportowego samochodu? Większość z nich jest po prostu napompowana i moim zdaniem nie ma nic wspólnego z większym bezpieczeństwem...
Zapewniam że po wyżej 200km/h to chyba tylko katapultowanie może pomóc.

52 minuty temu, Piotrekm13 napisał:

dostawczych typu Berlingo

Berlingo itp są też w wersjach osobowych z normalnymi oknami nie tylko z paką i notabene dla ludzi z wózkami są bardzo praktyczne bo wchodzą bez składania ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sie co na mode obrazac, po prostu to jest fakt i nie ma co z tym dyskutowac. A czemu tak jest? Pewnie i wygoda i bezpieczenstwo po czesci, moja mi mowi ze  czuje sie bezpieczniej, mimo ze w poprzednim aucie miala dluzsza maske i jechalo sie bardziej komfortowo (dluzszy rozstaw osi). Moze i nawet wzgledy praktyczne oprocz wczesniej wymienionych, ze jak sie np. zdejmie kogos z przejscia dla pieszych to sie odbije co najwyzej od grila a nie wpadnie na maske i zbije szybe, wiec mozna jechac dalej :D 

Wystarczy spojrzec na katalogi producentow, jeszcze nie tak dawno kazdy z producentow w Europie to mial 1 model SUVa, a teraz cala linia. Jak widze linie G w MB to liczba opcji przeraza, az ciezko sie zdecydowac co byloby optymalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marek230482 napisał:

Ale chwila.... to w sedanie, coupe czy nawet w cabrio prosto się siedzieć nie da? To już są jakieś brednie. Siedzi się dokładnie tak samo. Po prostu w suwach siedzi się wyżej. 

Rozumiem też że komuś ciężko wsiąść do wyjątkowo niskich aut jak mx-5. Nawet ja do swojej gtv muszę się nagimnastykować (siedzi się nisko a próg jest wysoki). Ale klasyczne sedany czy kombi są niezwykle komfortowe do wsiadania. Nawet rzekłbym że te kretyńskie suvy są jak wozy drabiniaste - jak kamper. Tam się trzeba wdrapywać i wkurzające jest dla mnie że z fotela nie da sie postawić nogi na ziemi. Albo trzeba zjeżdżać dupą albo brudzisz nogawki o próg (a to mnie najbardziej wkurza bo chodzę ubrany na biało). 

Dlatego uważam że wcale wygodniej nie jest wsiadać/wysiadać. To obsesja (bądź wygoda) bycia wyżej przemawia za tą modą. 

Jako posiadacz auta niskiego (MX5), suva (Stelvio), vana (Alhambra) i kompakta (Civic) nie wiem jak miałbym dojść do wniosku że siedzi się tak samo. Pomijam wygodę czy niewygodę wsiadania to sama pozycja jest skrajnie inna. W vanie stopy opieram wygodnie całą powierzchnią na podłodze. Można tak jechać przez 3 doby i nie czuć zmęczenia. W suvie i kompakcie (który i tak ma dość wysoko siedzenie ze wzgledu na zbiornik paliwa pod przednimi siedzeniami) są już nieco bardziej wyciągnięte do przodu i wygodniej już oprzeć lewą nogę na podstopnicy. W MX5 pięty są w zasadzie na poziomie pośladków i taka pozycja jest bardzo słaba do długich dystansów. Świetna do czucia auta ale mało komfortowa na dłuższą metę. Wsiadanie a zwłaszcza wysiadanie to już ostra walka o godność :D Do vana i suva po prostu dajesz tyłek w bok i siedzisz. 

Totalnie nie rozumiem nagonki na suvy. W sumie ta nagonka jest chyba w dobrym guście wśród petrolheadów. Innej przyczyny nie znam. Z vanami jest ten problem że ich już praktycznie nie ma a jeśli są to są droższe niż suvy. Poza tym ciężko porówywać auta tylko segmentami. Wśród suvów są modele gibające się jak statek na morzu a są takie które zachowaniem w zakrętach zawstydzą nie jedno niższe auto kompaktowe czy klasy średniej. Jeśli musiałbym mieć jedno auto do wszystkiego i potrzebował więcej niż jednego dodatkowego miejsca to prawdopodobnie miałbym tylko suva. Macan, Stelvio, Formentor - takie wszystko w jednym. I nie w myśl zasady że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ta medialna nagonka na suvy wyłazi niczym słoma z butów tych, którzy by mieć chcieli a nie mają.

Do latania po mieście, gdzie trzeba co parking wsiadać i wysiadać to nie ma nic wygodniejszego, dlatego ukochana tym czymś po mieście lata. 

Ja robię zawodowo duże przebiegi po niemieckich autostradach więc latam luksusowym... kombi i dla mnie on jest optymalny.

Co komu pasuje, wszystko dla ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, czyś napisał:

Z wymienionych na końcu, formentorowi bardzo daleko do SUVa, to co najwyżej crossover. W porównaniu z suvami jest jak kombiak z okrojonym nieco bagażnikiem

Niech Ci będzie. Powiedzmy że usportowiony crossover czyli wg 99% krytyków jest w jednym worku z suvami. Jest w tym zestawieniu tylko dlatego że fajnie jeździ i nie kosztuje 500+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co by nie mówić, to chyba rynek dosadnie pokazuje, jakiej kategorii aut, klient szuka. Prawie wszystkie statystyki pokazują, że największy wzrost sprzedaży rok do roku, to auta osobowo - dostawcze Peugeot Rifter, Citroen Berlingo, Opel Combo, VW Caddy, Dacia Dokker, Renault Kangoo itp.itd. Były lata, kiedy ten wzrost osiągał ponad 25 %. Stąd czasem długi czas oczekiwania na nowe.

W sformułowaniu "wygodne auto" dla każdego będzie coś innego znaczyło. Prawie jak w kuchni, ile podniebień tyle smaków.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, dudek_t napisał:

Jako posiadacz auta niskiego (MX5), suva (Stelvio), vana (Alhambra) i kompakta (Civic) nie wiem jak miałbym dojść do wniosku że siedzi się tak samo. Pomijam wygodę czy niewygodę wsiadania to sama pozycja jest skrajnie inna. W vanie stopy opieram wygodnie całą powierzchnią na podłodze. Można tak jechać przez 3 doby i nie czuć zmęczenia. W suvie i kompakcie (który i tak ma dość wysoko siedzenie ze wzgledu na zbiornik paliwa pod przednimi siedzeniami) są już nieco bardziej wyciągnięte do przodu i wygodniej już oprzeć lewą nogę na podstopnicy. W MX5 pięty są w zasadzie na poziomie pośladków i taka pozycja jest bardzo słaba do długich dystansów. Świetna do czucia auta ale mało komfortowa na dłuższą metę. Wsiadanie a zwłaszcza wysiadanie to już ostra walka o godność :D Do vana i suva po prostu dajesz tyłek w bok i siedzisz. 

Totalnie nie rozumiem nagonki na suvy. W sumie ta nagonka jest chyba w dobrym guście wśród petrolheadów. Innej przyczyny nie znam. Z vanami jest ten problem że ich już praktycznie nie ma a jeśli są to są droższe niż suvy. Poza tym ciężko porówywać auta tylko segmentami. Wśród suvów są modele gibające się jak statek na morzu a są takie które zachowaniem w zakrętach zawstydzą nie jedno niższe auto kompaktowe czy klasy średniej. Jeśli musiałbym mieć jedno auto do wszystkiego i potrzebował więcej niż jednego dodatkowego miejsca to prawdopodobnie miałbym tylko suva. Macan, Stelvio, Formentor - takie wszystko w jednym. I nie w myśl zasady że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. 

Tomek, Ciebie zawsze warto posłuchać. Nie widziałem formentora nigdy, nie wiedziałem o takim aucie. Fajny, tylko pewnie dla mnie za twardy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile masz miejsca na nogi nie ma związku z segmentem. Możesz kupić pięć aut klasy D i w każdym będziesz miał w innej odległości kierownicę, fotel czy pedały. To jest oczywiste. Wystarczy po salonach pojeździć.

Dlatego usilne wmawianie sobie że jak kupię suva to bedzie wygodnie a w coupe nie to jest totalna bzdura. 

Tak więc może nie tyle co o konkretne przykłady mi chodziło a o to że w każdym segmencie można znaleźć optymalne auto. A nie pchać się w drogę i bezsensowną modę tylko dlatego bo powszechnie panuje opinia że to jest wygodne. 
Ja nie należę do najwyższych. Mam raptem 1,75m wzrostu i pomijając już owczy pęd na te suvy mi się tym jeździ beznadziejnie. O wsiadaniu i wysiadaniu nie wspominając bo jak już wspomniałem wszystko co wyższe powoduje, że nogawkami obcieram o progi. Jak ktoś jeździ na czarno albo w dresach może mu to nie przeszkadza. Ale ja jeżdżąc w białych spodniach nie mam ochoty wycierać nimi progów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.