Skocz do zawartości

Przewodniki turystyczne


Filip

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Czy macie jakąś metodę do planowania wyjazdów?

Czy korzystacie z przewodników?

Jeśli tak to jakie są dla Was najlepsze?

My do Grecji wzięliśmy Pascala i sprawdził się choć momentami jest aż za dużo mniej istotnych informacji i nie raz są one nieprawdziwe, np piszą o drogiej restauracji a będąc w niej płaciliśmy bardzo mało.

Do Chorwacji i Grecji mieliśmy dodatkowo przewodniki kieszonkowe Berlitz. Bardzo ogólne co przy zwiedzaniu całego kraju pomaga wybrać rzeczy najważniejsze ale zarazem mało dokładny i brak szczegółów nt. historii zwiedzanego obiektu. Czasami podawane są tylko godziny otwarcia i znikome informacje na temat obiektu.

A jak Wy planujecie wyjazdu?

Jak radzicie sobie podczas zwiedzania?

Korzystacie z internetu?

Macie jakieś godne polecenia strony?

Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja choc poruszam sie tylko po kraju to korzystam z pascala. Woze w samochodzie kilkadziesiat map i w internecie raczej nie szukam informacji, planujemy dopiero po przyjzdzie na miejsce.

W pascalu sa krotkie, rzeczowe informacje choc i bez wad nie jest. Wiele obiektow wartych w/g przewodnika zwiedzenia jest juz w rekach prywaciarzy. Nierzadko obiekty po prywatyzacji (dworki, spichlerze, wiatraki) sa zamkniete przed turystami bo zamieniono je na magazyn ziemniakow :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Ja akurat tych zagramanicznych nie kupuje, ale czasem jak się trafi coś polskiego to biore. W gazetach dość popularne to się robi :) Fajny był przewodnik z Gazety Prawnej, Dzinnik ma wydawane co sobotę jakieś części Polski, w marketach czasem też można coś trafić... sporo jest tego i nawet siedząc w domu małe podróże się odbywa :ok: Zdjęcia bywają fenomenalne! Opisy robią apetyt :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzinnik ma wydawane co sobotę jakieś części Polski

 

Właśnie zbieram to bo dziadek Dziennik czyta i mi oddaje ten przewodnik. Wydano już 17 części. Myślę że coś takiego na sam raz do wrzucenia do przyczepki. Jako przewodnik taki do noszenia w plecaku to raczej nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to szczescie ze "liznelam" troche j.niemieckiego i moja biblia wyjazdowa jest wydawany corocznie przez ADAC Stellplatz und Camping Führer, czyli atlas campingowo-postojowy na Europe.

 

Nasze wyjazdy polegaja na tym ze wybieramy sobie cel podrozy, w internecie wyszukujemy wiadomosci na temat regionu, co warto obejrzec, proponowane atrakcje itp i zasiadamy do naszej bibli hihi w ktorej wyszukujemy sobie campingi, porownujac ceny, standard itd.

Miejsca campingowe sa na tyle dobrze opisane ze jak narazie wszystko sie sprawdza. Sa tez dodatkowe informacje co ciekawego jest w okolicy, jak mozna tam dojechac...

 

Druga dobra informacja dla nas sa niemieckie, austriackie, czesciowo szwajcarskie fora internetowe, na ktorych bardzo duzo dobrych tras i praktycznych rzeczy odnosnie podrozowania mozna zastosowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planujac wyjazdy korzystam z informacji zawartych w przewodnikach Lonely Planet w angielskiej wersji bowiem te posiadaja naswiezsze dane a wiec można na nich najbardziej polegac. Zagladam tez do Pascala, przewodnikow angielsko jezycznych np. Frommer`s Europe on 40$ a day.

Przy wyszukiwanie campingow zawsze opieram na sprawdzonym wydawnictwie ADAC Camping Caravaning Fuhrer aktualnego na bieżący rok. Wybrane campingi zawsze na wszelki wypadek sprawdzam przez Internet, w większości maja one swoje strony a zalaczone tam zdjęcia daja możliwość przekonania się co i jak wyglada na miejscu. Natomiast co do miejsc które chce zobaczyc w trakcie podrozy, mam je już dawno odszukane, namierzone przejrzane w necie i zwykle sprowadza się do tego, ze trzeba je mocno eliminowac by zmieścić się w okresie pobytu który zawsze jest zbyt krotki :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam serdecznie! :)

Wybierając się na urlop, mieliśmy trochę mgliste plany, które zostały zweryfikowane na bieżąco. Korzystając z internetu postanowiliśmy zwiedzić Regensburg i to nam się udało. Tam też zatrzymaliśmy się właściwie w centrum miasta na campingu Azur. Problem był z wtyczką, ale zakupiliśmy za 10euro.Koszt za 4 osoby dorosłe+prąd do przyczepy - 38,70euro za noc. Dalej już był żywioł. Dojechaliśmy do Włoch. zatrzymaliśmy się na campingu Bolzano. Dojazd bardzo trudny, bo zestaw długi, a po przejechaniu tunelu pod wiaduktem skręt o 90 stopni. Za Wenecją zatrzymaliśmy się na campingu Rosa Pineda. Na terenie sklep a`la supersam, kiosk z gazetami i papierosami(poza włoskimi większość gazet niemieckich). generalnie łatwiej dogadać się po niemiecku niż po angielsku.Z powodu pożarów zrezygnowaliśmy z Grecji, a z powodu ceny biletu za prom z Bari do Dubrovnika zostaliśmy we Włoszech na całe 2 tygodnie. Cena za prom tak jak wyżej 4 osoby dorosłe+zestaw autko z przyczepą - 677euro. w związku z tym pojechaliśmy na południe Włoch, a potem jeszcze na zachód pod Wezuwiusza. Kupiliśmy we Włoszech aktualny przewodnik po campingach. Sprawdziliśmy - informacje podane w nim okazały się w 100% prawdziwe. Jeżeli ktoś będzie planował wyjazd do Włoch to służę pomocą we wskazaniu konkretnych campingów(adresy, infrastruktura itp.). My musieliśmy wcześniej szukać ich po drodze i przyznam, że nie było to łatwe. Informacja we Włoszech na poziomie zerowym, a jak wspomniałam po angielsku ewentualnie można się dogadać w dobrych hotelach. Chyba, że to my mieliśmy takiego pecha. :)

Nie jestem niestety w stanie pomóc w kwestii darmowych parkingów. Uciekaliśmy od tego typu postojów. Parkingi po drodze zatłoczone. Natomiast campingi naprawdę na różnym poziomie. Nie będę opisywała wszystkich bo nie ma na to miejsca, ale jak wspomniałam służę pomocą w zlokalizowaniu takowych w konkretnych regionach Włoch. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używam i lubię tę serię

 

http://ksiegarnia.pascal.pl/ksiazka.php?id=1451

 

Przewodnik Pascala również polecam. Mam go już ładnych parę lat, bo dawali kiedyś w Erze do telefonów (takie rzeczy to tylko w Erze :] ) i pokierował on nie jedną naszą wycieczką. Poza tym mam jeszcze kilka innych ale zawsze wracam do tego, bo nie ma w nim elaboratów na temat tylko krótkie i zwięzłe informacje.

Edytowane przez reflexes (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.