Skocz do zawartości

LUNAR Clubman 520-4 1995r.


DarekSłupsk

Rekomendowane odpowiedzi

Zmian ciąg dalszy. Wpadłem na taki pomysł żeby poprawić pomysłowych angoli. Polak bardziej pomysłowy ?

Usunąć górne rozkładane łóżko. Znikną kilogramy zaznaczone na zielono. 

Ale tez ryzyko że ktoś zaliczy glebe w nocy , łóżko obecnie po rozłożeniu nie ma żadnego zabezpieczenia przed spadnięciem podczas snu , czegoś brakuje ? ?

Spanie będzie zrobione na dole w taki sposób, ze stolik śniadaniowy który obecnie jest na stałe przykręcony. Będzie opuszczany do poziomu zaznaczonego białą strzałką i linią. W tym położeniu będzie uzupełnieniem przestrzeni pomiędzy siedziskami i podkładem do spania. No i jak ktoś  np. ja ("po imieninach" ?) spadne , to z dużo mniejszej wysokości. I dam rade wleźć spowrotem na spanie ? A i kolejny + Juz nie będzie ryzyka przywalenia głową w cześć pod szafkami.

Do jedzenia będzie podnoszony i blokowany w pozycji jak jest obecnie. Stolik oczywiscie będzie mial nową nogę i mocowanie blatu żeby był mocniejszy do spania. Patent pokażę po jak juz zrobię ?

IMG_20210202_201656.jpg

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczytałeś uważnie ? Obecnie stolik jest NA STAŁE. 

Jedna noga na środku przykręconą do podłogi i do blatu. Może ktoś to przerobił ? Tak czy siak, ja nie potrzebuje dwóch łóżek w tym miejscu. Będzie tylko na dole.

IMG_20210202_211754.jpg

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że dziwne. We wszystkich przyczepach jakie widziałem (w tym w wielu angielkach) to ten stolik właśnie się opuszczało na dół. Może ktoś przerobił. Nie masz śladów po listwach przy skrzynkach siedzeń? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, marek230482 napisał:

Powiem szczerze, że dziwne. We wszystkich przyczepach jakie widziałem (w tym w wielu angielkach) to ten stolik właśnie się opuszczało na dół. Może ktoś przerobił. Nie masz śladów po listwach przy skrzynkach siedzeń? 

dokładnie.

Uważaj @DarekSłupsk na demolkę bo w angielkach szczególnie meble są elementem konstrukcyjnym nośnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem użytkowały ja dwie osoby. I dlatego 4 łóżka nie były im potrzebne. Brakuje czegoś co zapobiega żeby człowiek nie spadł z górnego łóżku. Brakuje materacy na jedno łóżko.  No i ta stopka stolika przykręcona na stałe.  Ja będę podróżował tylko z żoną. Wiec podkowa i to jedno na dole mi wystarczy. W razie jak żona powie , idź pijaku spać na drugie łóżko ? 

Jeśli chodzi o demolkę , to po za wymianą aneksu kuchennego i usunięciem górnego łóżka nie zamierzamy juz nic więcej demolować. Ale czas pokaże ? Jeśli coś znowu mi strzeli do baniaka, to popytam najpierw Was ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Działam datego mało piszę w temacie. 

Obecnie nowa zabudowa kuchenna jest juz zaprojektowana. , trwa jej produkcja. 

Wszystkie 14 elementów dwóch kanap czekają u tapicera na nowe obszyciem. (Temin Maj) Nie będzie juz pikowane. Ale będzie materiał pokryty  teflonem odporny na plamy. 

Mam jednak problem. Ponieważ kupowałam cepke w styczniu. Nie było ciepło. Nie było żadnego zapachu. Wczoraj byl fajny słoneczny ciepły dzień. I niestety jak wszedłem wyczułem średnio przyjemny zapach. Nigdy wczesniej nigdzie nie czułem takiego zapachu. Wiec trudno mi go określić , czułem jedynie cos podobnego jak kiedyś na wsi w domu zamieszkałym przez starych ludzi. Przyczepa nie ma nigdzie żadnych przacieków. Dodam ze cepka długo stala , nie użytkowana i być może nie wietrzona. U mnie stoi około miesiąca tak jak na zdjęciu , kratki wentylacji lodówki chyba ją jakoś przewietrzają...

Jak pozbyć sie tego zapachu zanim włożę nowo obszyte kanapy. ???

Celowo nie pisze smrodu. Bo nie jest to smród. Kilka minut w środku i juz sie węch przyzwyczaja , nie daje go nos odczuć.  Wszystkie zaslonki i wykładzina podłogowa też będą nowe.

IMG_20210221_162344.jpg

IMG_20210221_163618.jpg

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi ocenić co czułeś :lol: pamiętaj że to angielka czyli mówi się, że wilgoć ma w standardzie :) a jak kupowałeś może była wietrzona. 

Ale jak miałem przyczepę (suchą, bez przecieków i grzyba) to po kilku miesiącach stania też po wejściu zapach był "nie świeży". Od tamtej pory (pierwsza zima) nauczyłem się jednak przyczepę wietrzyć. Oczywiście w słoneczne i przewiewne dni a nie jak pada :) 

Teraz mam kampera, który nie stoi dłużej niż 2,3 tygodnie więc nie mam porównania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanapy czekają na nowe obszycie , tapicer zacznie w maju bo ma tyle roboty. Nowa zabudowa kuchenna w trakcie wykonywania. 

Więc robię inną robotę, rozkmina z wodą. 

Cepke kupiłem bez zbiornika na wodę i zewnętrzej pompki. Więc kupilem nową zanurzeniową. System wodny fabrycznie jest ciśnieniowy , nie ma mikrostykow w kranach. 

Pytanie czy jeśli zrobię tak jak na rysunku, mogą wystąpić jakieś problemy w związku z ciśnieniem ? Jeden wlew z tyłu przyczepy i dwa zbiorniki połączone.

P.s

Mam na sprzedaż z tej przyczpki komplet firanek z szynami , żabkami i rzepami w idealnym stanie i poszewki na poduszki z tego samego materiału. Fotki wnętrza są w poprzednich postach. 

 

IMG_20210226_190916.jpg

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem będzie. Skoro napełniasz zbiornik 1, przelew jest do zbiornika 2 i tam jest pompka to jak odbierzesz wodę ze zbiornika 1? :lol: 

W takim układzie zrób nie przelew tylko połącz je dołem. Wtedy poziom będzie podnosił się wszędzie równo.

Odnośnie pompki to skoro masz krany bez mikroprzełączników i układ jest ciśnieniowy to po co idziesz w pompę zanurzeniową? Kup ciśnieniową i po problemie. 

A jeżeli chcesz jeździć też przy przymrozkach to zbiorniki zrób w środku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marek230482 napisał:

Problem będzie. Skoro napełniasz zbiornik 1, przelew jest do zbiornika 2 i tam jest pompka to jak odbierzesz wodę ze zbiornika 1? :lol: 

W takim układzie zrób nie przelew tylko połącz je dołem. Wtedy poziom będzie podnosił się wszędzie równo.

Odnośnie pompki to skoro masz krany bez mikroprzełączników i układ jest ciśnieniowy to po co idziesz w pompę zanurzeniową? Kup ciśnieniową i po problemie. 

A jeżeli chcesz jeździć też przy przymrozkach to zbiorniki zrób w środku. 

Pytanie o problemy było raczej w tym sensie czy...

Jeśli pompka stworzy ciśnienie (mam regulator fabryczny) to czy nie będzie wywalało wody np. przez wlew wody. Nie ma pojęcia czy przy tej pompce ciśnienie tworzy sie również w zbiorniku/ach ?

Wąż łączący oba zbiorniki (przelew) będzie na dole. Sorry, mój błąd, rysunek tego nie przedstawia.

Pompke juz kupiłem taką (fotka) sugerując się tym , że do tej przyczepki zanurzeniowa jest fabrycznie. Z tą różnicą ze podłączana na zewnątrz do zbiornika na zewnątrz. 

Moje oba zbiorniki będą w środku , jeden na końcu przyczepy w szafce. Pod dodatkowym zlewem do mycia rąk + wlew wody z zewnątrz w tylniej ścianie cepki.  Drugi pod łóżkiem przed osią , celowo do rozłożenia ciężaru przód/tył. Oba będą miał zawsze taki sam poziom wody i ciężar.

IMG_20210227_110035.jpg

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta pompka jak każda inna wytwarza ciśnienie za nią :) czyli w przewodzie a nie w zbiorniku. Musisz ją zanurzyć razem z kablem i tą rurką. Problem polega na tym że ją załączają styczniki w kranach. Ona nie moze chodzić ciągle. A Twój wyłącznik ciśnienia pewnie pracuje powyżej 1bar. Tyle ta pompka nie nabije :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zbiornik 70L wszedl do szafki bez problemów ? ? Teraz rozkmina jak go umocować ?

Tak sobię myślę, ze skoro jest obok rura ogrzewania która udzie do kabiny prysznica. Może by tak zrobić w niej otwór w stronę zbiornika i przy okazji grzania budki grzało by wodę w zbiorniku ?

IMG_20210316_133630_1.jpg

IMG_20210316_133640.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DarekSłupsk napisał:

Zbiornik 70L wszedl do szafki bez problemów ? ? Teraz rozkmina jak go umocować ?

Tak sobię myślę, ze skoro jest obok rura ogrzewania która udzie do kabiny prysznica. Może by tak zrobić w niej otwór w stronę zbiornika i przy okazji grzania budki grzało by wodę w zbiorniku ?

IMG_20210316_133630_1.jpg

IMG_20210316_133640.jpg

To nie jest prawidłowa pozycja zbiornika :czerwona:

Jak pojedziesz z pełnym, to pierwsze większe hamowanie rozerwie szafę i zbiornik może się zatrzyma na przedniej ścianie, oczywiście chcesz zamocować ale do czego? Mocowanie do tylnej ściany niewiele da, bo wyrwiesz mocowania przy większym hamowaniu niż opcja powyżej. Mocowanie do podłogi w tej pozycji utrzyma go na miejscu, pod warunkiem, że zbudujesz stalową klatkę z kształtowników.

Ten zbiornik musi być zamontowany na płasko aby nie narobić szkód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.