Dokąd zmierza motoryzacja...

[Analog82]

9 minut temu, jacek00 napisał(a):

Jak jest jakieś zebranie w szkole to w okolicy rozjeżdzone jest dosłownie wszystko, ostatnio nawet staranowali ogrodzenie wybiegu dla konii... Tymczasem jakieś 500 metrów od szkoły jest wielki parking, na którym bez problemu można zaparkować. Ale w Polsce najczęściej ludzie chcą zaparkować w klatce, w szkole, w sklepie...

To jest standard, u nas pod szkola dzieja sie dokladnie takie same sytuacje. Jak bylo ostatnie zakonczenie roku, tak sie zlozylo ze mocno popadalo i sie okazalo ze trzeba bylo odjechac to ludzie zamawiali hol, bo trzeba bylo wyciagac ludzi z blota  

Natomiast co do osiedli to niestety jest spory problem z miejscami, i to juz nie chodzi o plany developerow i zbyt mala miejsc. Bardziej chodzi o to co ludzie potrafia wyprawiac i przez to jestem wielkim zwolennikiem miejsc zewnetrznych platnych przez abonament, albo takich do kupienia. Juz w jakims innym watku mialem okazje mowic o niespelnionym kolekcjonerze aut, ale mamy rowniez czlowieka ktory oprocz swojej pracy dorabia sobie jako handlarz aut. Facet zajmuje w zaleznosci od tego jak interes idzei od 7 do 10 miejsc wokol osiedla, bo po co miec jakis wynajety plac, lepiej  sasiadom utrudniac zycie. Jakby miejsca byly odplatne to nie byloby tematu.

[Misio]

18 minut temu, BUMERANG napisał(a):

Godzinę temu, danielpoz napisał(a):

Co do parkingów płatnych to w Poznaniu w centrum miasta nie są zapełnione. Strefa jak widać jest  prawidłowo wprowadzona?

Poznań, miasto w Polsce?

Rozwiń  

W Krakowie są polikwidowane. Strefa jak widać jest prawidłowo poprowadzona ( wg. urzędasów ). Kierowcy wyp...ć z miasta.

Jakoś kiepsko widzę te wolne miejsca w Krakowie...

A w sumie niemalże codziennie tam parkuje...

[Cichy56]

15 godzin temu, mundek28 napisał(a):

Ciekawe ilu dziadersów przybędzie za 30 lat?To dopiero będą dziadersi-zwykłe chamstwo.

Trafione w punkt. Jestem ciekawy czy ojca też tak wyzywa ,jeśli tak to gratulacje dla obu.

[maciejstraus]

48 minut temu, Analog82 napisał(a):

Juz w jakims innym watku mialem okazje mowic o niespelnionym kolekcjonerze aut, ale mamy rowniez czlowieka ktory oprocz swojej pracy dorabia sobie jako handlarz aut. Facet zajmuje w zaleznosci od tego jak interes idzei od 7 do 10 miejsc wokol osiedla, bo po co miec jakis wynajety plac, lepiej  sasiadom utrudniac zycie. Jakby miejsca byly odplatne to nie byloby tematu

Takiego patentu to jeszcze nie znałem. Ciekaw jestem jak wiele jest takich przypadków. To trochę jak z autami dostawczymi i jednoosobowymi działalnościami kurierskimi. 

Szalenie ciekawe spostrzeżenie 

[jacek00]

28 minut temu, maciejstraus napisał(a):

Takiego patentu to jeszcze nie znałem. Ciekaw jestem jak wiele jest takich przypadków. To trochę jak z autami dostawczymi i jednoosobowymi działalnościami kurierskimi. 

U mnie w bloku w Warszawie był taki podobny ktoś. Tylko działał chyba na mniejszą skalę. Inny przypadek to taki punkt handlujący akumulatorami na warszawskim Ursynowie. Panowie w wolnym czasie chyba dorabiali, bo sprowadzali rozbite auta np z US i je naprawiali dosłownie na ulicy. A jakieś auto nie nadające się do niczego np stało na chodniku i robiło za magazyn cześci zamiennych, które były składowane w środku. Ludzie to zgłaszali do SM, która przyjeżdzała. Były awantury. Auta, które zbyt długo stały i było wezwanie do usunięcia wraku potrafili wywieźć gdzieś na kiilka dni i przywieźć z powrotem... 

[danielpoz]

Godzinę temu, Misio napisał(a):

Jakoś kiepsko widzę te wolne miejsca w Krakowie...

A w sumie niemalże codziennie tam parkuje...

Płatne podziemne itp? Wszystko pozajmowane? 

[Cathay]

2 godziny temu, Cichy56 napisał(a):

Jestem ciekawy czy ojca też tak wyzywa ,jeśli tak to gratulacje dla obu.

Ojciec już po drugiej stronie. Ale do chwil ostatnich nie był dziadersem. Lecz mimo że klasy i kindersztuby mu nie brakowało,  to prawdziwych dziadersow, i bydło maści wszelkiej nazywał po imieniu. Rad jestem że też tak potrafię, mogę  i nie muszę gnoju perfumami nazywać. A że jakiś prostak raz po raz chce mi za to w pysk dać, to jest to ryzyko warte trzymania się zasad.

Edytowane 4 Kwietnia 2023 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[BuryKocur]

8 minut temu, Cathay napisał(a):

to jest to ryzyko warte trzymania się zasad.

Zdecydowanie jestem podobnego zdania ....

pzdr

Włodek

[Łza Włóczynutka]

3 godziny temu, Misio napisał(a):

Tylko jak ?

Gdy w dowodzie nie ma adresu...

tak jak w Krakowie, tuptasz do urzędu i wklepują w system za 10zł na miesiąc, darmowe parkowanie na kilku ulicach dookoła budynku w którym jesteś zameldowany, zdaje się 1 auto / mieszkanie albo na miekszańca, szczegółów nie znam. (nawet nie trzeba za bardzo za szybę wsadzać papieru, strażnicy skanują tablicę i mają w systemie czy ktoś ma taki glejt)

3 godziny temu, Misio napisał(a):

Jakoś kiepsko widzę te wolne miejsca w Krakowie...

A w sumie niemalże codziennie tam parkuje...

potwierdzam, nawet na najdroższych miejscach jest full i często nie da rady zaparkować, nawet jak się chce zapłacić. A cena to już chyba jest 10zł/h albo coś bardzo blisko - w strefie ścisłego centrum.

Edytowane 4 Kwietnia 2023 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Misio]

2 godziny temu, danielpoz napisał(a):

Płatne podziemne itp? Wszystko pozajmowane? 

na podziemne moim autem nie wjadę...

poza tym one są tam gdzieś... troszkę ciężko iść z kompletem narzędzi "2-5-50razy" 1,5km by gdzieś tam postawić auto...

9 minut temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

3 godziny temu, Misio napisał(a):

Tylko jak ?

Gdy w dowodzie nie ma adresu...

tak jak w Krakowie, tuptasz do urzędu i wklepują w system za 10zł na miesiąc, darmowe parkowanie na kilku ulicach dookoła budynku w którym jesteś zameldowany, zdaje się 1 auto / mieszkanie albo na miekszańca, szczegółów nie znam. (nawet nie trzeba za bardzo za szybę wsadzać papieru, strażnicy skanują tablicę i mają w systemie czy ktoś ma taki glejt)

Tylko tam miało być wjazd na ulicę... identyfikator - kiepski patent...

Z tymi abonamentami w strefie też jest cyrk...

[danielpoz]

30 minut temu, Misio napisał(a):

na podziemne moim autem nie wjadę...

poza tym one są tam gdzieś... troszkę ciężko iść z kompletem narzędzi "2-5-50razy" 1,5km by gdzieś tam postawić auto...

 

Czyli strefa jest zbyt tania i nie spełnia zadania?

[Cichy56]

2 godziny temu, Cathay napisał(a):

Ojciec już po drugiej stronie. Ale do chwil ostatnich nie był dziadersem. Lecz mimo że klasy i kindersztuby mu nie brakowało,  to prawdziwych dziadersow, i bydło maści wszelkiej nazywał po imieniu. Rad jestem że też tak potrafię, mogę  i nie muszę gnoju perfumami nazywać. A że jakiś prostak raz po raz chce mi za to w pysk dać, to jest to ryzyko warte trzymania się zasad.

Zastanawiam się skąd w ludziach tyle nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka. Może to jakaś trauma z dzieciństwa , może jest jeszcze czas na leczenie.

[Misio]

Godzinę temu, danielpoz napisał(a):

Czyli strefa jest zbyt tania i nie spełnia zadania?

A jak pisał @Łza Włóczynutka strefa A kosztuje chyba już 10...

Ja płacę za parkowanie w Krakowie około 4-5tyś rocznie... w strefie... czy mało?

[danielpoz]

35 minut temu, Misio napisał(a):

 @Łza Włóczynutka

Ja płacę za parkowanie w Krakowie około 4-5tyś rocznie... w strefie... czy mało?

 

Nie wiem czy to mało czy dużo. Jeśli zawodowo to klient za to płaci?

43 minuty temu, Misio napisał(a):

A jak pisał @Łza Włóczynutka strefa A kosztuje chyba już 10...

 

Bardzo tanio macie?

[Cathay]

Godzinę temu, Cichy56 napisał(a):

Zastanawiam się skąd w ludziach tyle nienawiści i pogardy dla drugiego człowieka. Może to jakaś trauma z dzieciństwa , może jest jeszcze czas na leczenie.

.........i tylko Cattaneo się w grobie przewraca na myśl że jego rysunek musi na ciebie patrzeć