Ktoś uszkodził tylny narożnik mojej staruszki...

[adamkwiatek]

Kolego City...., wystawiam Ci certyfikat prawidłowo, i wzorcowo wykonanej naprawy metodą "faszystowską", której jestem fanem.

Nie ma sensu pieprzyć się z budą,kiedy jakiś gamoń za chwilę rozwali Ci kolejny element.

Zakładając, że gdyby, nie uraz, to następne 10 lat jeździłbyś w błogiej nieświadomości, że Twoja buda trzyma się na farbie i pleśni, po takiej naprawie pojeździsz nawet lat 15.

Pozdrawiam, i nie dajmy się zwariować

[cityflipper]

W dniu 27.11.2020 o 15:26, adamkwiatek napisał:

Kolego City...., wystawiam Ci certyfikat prawidłowo, i wzorcowo wykonanej naprawy metodą "faszystowską", której jestem fanem...

Zakładając, że gdyby, nie uraz, to następne 10 lat jeździłbyś w błogiej nieświadomości, że Twoja buda trzyma się na farbie i pleśni, po takiej naprawie pojeździsz nawet lat 15.

Oj, rozbawiłeś mnie, adamkwiatek-u, dzięki... ☺ Zdecydowanie nie daję się zwariować, zwłaszcza przy tym wieku i wartości taboru. 

A świadomość miałem, tylko tak 4 na 10. Teraz mam 10/10. 

Pozdrawiam,

cf