Skocz do zawartości

jazda z wlaczonym ogrzewaniem gazowym


Fedek

Rekomendowane odpowiedzi

gdzies kiedys jakies posty czytalem na ten temat,ale nie moge odnalezc,w ten weekend wykorzystywałem ogrzewanie podczas jazdy i nic sie nie dzialo,ale jednak mam watpliwosci,kiedys czytalem o jakiejs nakladce od spodu pryczepy ,ale nie moge tego w zaden sposob odnalezc,wiem o nakladce na komin,ale u mnie nic nie gaslo,oczywiscie zamierzam zakupic zawor mono control dla bezpieczenstwa,pytanie o co powinienem jeszcze zadbac dla bezpieczenstwa uzytkowania,pierwszy raz sie na to zdecydowalem,z lodowka na gaz jezdze od dawna i nigdy nie nic nie dzialo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Krzysztof57 napisał:

No ale jakby się coś "działo " to opowiesz nam jak było, prawda ?

http://www.lessentiel.lu/de/news/story/Wohnwagen-faengt-auf-Autobahn-Feuer-19683414

Ale nic nie piszą od czego zapaliła się karawana.

Edytowane przez peja76 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam zawór monocontrol (czy duo ) nie wystarczy, 

zawór powinien być z oznaczeniem CS- taki wg. niemieckiej normy dopuszcza użycie ogrzewania w czasie jazdy

z reguły posiada ważnośc na 10 lat, podobnie jak węże i reduktor

Edytowane przez papamila (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, papamila napisał:

sam zawór monocontrol (czy duo ) nie wystarczy, 

zawór powinien być z oznaczeniem CS- taki wg. niemieckiej normy dopuszcza użycie ogrzewania w czasie jazdy

z reguły posiada ważnośc na 10 lat, podobnie jak węże i reduktor

Sam monocontrol lub duocontrol CS nie wystarczy :D. Potrzebny jest wąż wysokociśnieniowy z zabezpieczeniem SBS. On też posiada 10 letni okres ważności :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po jaki karabin ogrzewanie podczas jazdy????. Ja takiego rozwiązania unikam ponieważ na nagrzanie mojej przyczepy potrzebuję raptem 30 minut, taki czas jest potrzebny na rozłożenie przedsionka, lodówka podczas jazdy owszem działa ale pod 12V, po dojeździe na punkt końcowy przełączam na LPG. Jak ktoś chce i ma chęci na ryzyko to bardzo proszę, ja odradzam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Adam Rogowski napisał:

Ale po jaki karabin ogrzewanie podczas jazdy????. Ja takiego rozwiązania unikam ponieważ na nagrzanie mojej przyczepy potrzebuję raptem 30 minut, taki czas jest potrzebny na rozłożenie przedsionka, lodówka podczas jazdy owszem działa ale pod 12V, po dojeździe na punkt końcowy przełączam na LPG. Jak ktoś chce i ma chęci na ryzyko to bardzo proszę, ja odradzam

Jak zatrzymuję się do spania na mopie to nie bardzo chcę czekać 30 minut zanim przeniosę śpiące dzieci z auta do przyczepy. Zatrzymuje się wcześniej (w zależności od tego jaka jest temperatura zewnętrzna) włączam ogrzewanie, przyczepa mi się nagrzewa podczas jazdy, a ja jak już się nagrzeje to zatrzymuje się na spanie. Proste nie. Nie każdy postój mamy na campingu, nie zawsze rozkładamy przedsionek i zapewniam Cię, że nie zawsze jest to 30 minut czekania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo zimą kwestia zamarzania wody podczas jazdy i zwyklego komfortu w korzystaniu z lazienki podczas postojow. Odpalony piec to dla nas zimą podstawa. Począwszy od pakowania pod domem a na rozpakowaniu po przyjezdzie konczac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nawet jak buda nagrzeje się w pół godziny to materace, kołdry itp są nieprzyjemne zimne. Raz tak pojechałem, że na miejscu dopiero odpaliłem, było coś poniżej zera, dobrze że knajpe na campie mieli otwartą to było gdzie ,,przeczekać,, nagrzewanie się budy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie tez mam takie doswiadczenie ze podczas dlugiej podrozy w temperaturze kilku stopni,przyczepa jest bardzo wyziebiona,dlatego chcialbym jezdzic z wlaczonym grzaniem,ale nigdzie nie moge znalezc tej nakladki pod spod przyczepy do trumy,ktora ma zabezpieczac przed zdmuchnieciem plomienia,gdzies o tym kiedys czytalem,ale nie moge tego odnalezc,stad moje pytanie,a jazda pozna jesienia to dla mnie dopiero poczatki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam Rogowski napisał:

Ale po jaki karabin ogrzewanie podczas jazdy????. Ja takiego rozwiązania unikam ponieważ na nagrzanie mojej przyczepy potrzebuję raptem 30 minut, taki czas jest potrzebny na rozłożenie przedsionka, lodówka podczas jazdy owszem działa ale pod 12V, po dojeździe na punkt końcowy przełączam na LPG. Jak ktoś chce i ma chęci na ryzyko to bardzo proszę, ja odradzam

Ale ryzyko czego? Czym niby ryzykujesz jadąc z odpaloną lodówką na gazie bądź piecem? Przecież te urządzenia są do tego dostosowane (przynajmniej u mnie). Używania lodówki na gazie podczas jazdy dopuszcza zarówno sama Adria jak i Thetford. To samo z piecem. Warunkiem jest odpowiedni reduktor i wąż, o którym już wspominał @Tomii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem zauważyć że zimą z przyczepą się nie jeździ i liczę że mnie tu @danielpoz poprze w tym temacie.

Koniec września to jest absolutnie ostatni termin na wyjazdy. Potem na kobylki i do lata.

 

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem zauważyć że zimą z przyczepą się nie jeździ i liczę że mnie tu [mention=3219]danielpoz[/mention] poprze w tym temacie.
Koniec września to jest absolutnie ostatni termin na wyjazdy. Potem na kobylki i do lata.
 
No właśnie. Po co to ogrzewanie w ogóle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jacek00 napisał:

Ale ryzyko czego? Czym niby ryzykujesz jadąc z odpaloną lodówką na gazie bądź piecem? Przecież te urządzenia są do tego dostosowane (przynajmniej u mnie). Używania lodówki na gazie podczas jazdy dopuszcza zarówno sama Adria jak i Thetford. To samo z piecem. Warunkiem jest odpowiedni reduktor i wąż, o którym już wspominał @Tomii

Wszystko w temacie już było:

 

Czyli poza mono/duocontrol CS plus wężem ciśnieniowym oraz jeszcze co najmniej kominek (T3) plus ewentualne przedłużenie żeby wylot był min. 10 cm ponad wyposażenie na dachu mogące tłumić przepływ, w mrozy - EisEx albo butle z propanem, żeby reduktor i te cud-miód zabezpieczenia nie zamarzły na kość. Plus absolutny zakaz podjeżdżania z cepą z odpalonymi urządzeniami pod dystrybutor na stacji...

Wrzucam, żeby ktoś kiedyś nie kopiąc się przez forum nie uznał, że reduktor i waż to już full program.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.