Lekkie auto + ciężka przyczepa

[byry007]

A ja myślałem że tylko ja widziałem budy 2.5m szerokie z małym autami

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Maras]

A wracając do tematu ...

Pojechać pojedziesz tyle tylko że tym zestawem prędkości nie rozwiniesz bo myślę ,ze rozum jeszcze  masz   i będziesz zawalidrogą  a jak będziesz zawalidrogą to Cię ciągniki z naczepą będą wyprzedzać  ew. busy co lecą złoty dwadzieścia lub więcej . Pęd powietrza tych pojazdów w extremanlych momentach położy Twój zestaw na glebie. I tu źle i tu nie dobrze czytaj niebezpiecznie -IMO  

Zostaw jeszcze sobie te Mondeo. 

Edytowane 27 Sierpnia 2020 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[Commander]

2 godziny temu, Koczaj napisał:

Nie możesz ciągnąć przyczepy której DMC  > MW holownika. Na zdjęciu widać, że MW holownika to 1345kg to jak chcesz ciągnąć przyczepę 1500kg??
Chodzi tutaj o przepis odnośnie uprawnienie kat. B. 
Z tego co mi wiadomo B+E tego nie zmienia. Chyba że ktoś ma inna wiedzę na ten temat.

 

Dobrze mówisz ale b+ e zwalnia z tego . Jestem tego pewien. Nie każcie mi nic linkować.... To wynika z konwencji i czepia się tego ITD , bo chyba policja nie ma o tym pojęcia jak o 1.33.

Jeśli to chwilowe rozwiązane to bym się z głową tego podjął. ... Nie jesteś młokosem karawaningu. Dasz radę a najważniejsze że w papierach tak jest. Zanim zrobił bym chipa to bym się z raz przejechać musiał.

Edytowane 27 Sierpnia 2020 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[Lucek26]

Godzinę temu, goorek napisał:

Dobra pomysl bezsens jednak, szkoda bo bylby logistycznie fajny, zostaje wiec kupienie czegos za 15-20 tys pln, pomysly? Nie ogranicza mnie DMC (mam B+E) przygody z viatollem tez nie sa mi obce. 

Ktos zna temat Kii Sorento 1 2,5crdi? Mercedes W211 320 cdi? 

Jedenasty rok ciągam przyczepę kempingowa Mercedesem W211 E 320 CDI . Auto DMC 2260kg, przyczepa DMC 1190 kg.

Moim zdaniem naprawdę trudno znaleźć lepszy, bezpieczniejszy  i mocniejszy zestaw.  Sześciocylindrowy silnik R6 o mocy 204 KM i momencie obrotowym 500 Nm bez wysiłku ciągnie  moja przyczepę w każdych warunkach  drogowych i terenowych.

[Cathay]

Oto Polska właśnie. Szacunek do prawa głęboko w pompie.

Facet pyta: "czy mogę zgwałcić dziecko" i zamiast usłyszeć "Nie ku.... nie możesz", to słyszy od miłych kolegów: "właściwie to możesz, rób to ostrożnie, posmaruj oliwką i po główce pogłaskaj".

Zły przykład? Za ostry? A jak tym zestawem sponiewiera go i zgarnie Wasze dziecko jadące rowerem, to co powiecie? No przecież tak jednorazowo, bo musiał!!!! Musiał pojechać na weekend! A że dziecko Wam zabił? No luz, dorobimy nowe!

 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2020 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[G13]

Normalnie kretynizm. Sam mam ciężki zestaw (2500 +3350) i wiem, że  nie ma zabawy na jezdni, to nie piaskownica. Logiczne myślenie dotyczy wszystkich na drodze, a igranie z bezpieczeństwem innych i swoim to kretynizm. Wogóle po to taki temat zakładać i  wałkować później gdybanie. Goorek włącz myślenie i nie eksperymentuj.

 

[pawel1966]

@goorekJak to mówią...no risk - no fun. Ale to niebezpieczne.

Ja sam ciągam przyczepkę 1000 kg autem, które może teoretycznie ciągnąć przyczepę 1300 DMC. Daje radę spokojnie ale czas na zmiany.

Skorzystaj z towcar info i wpisz dane auto i przyczepy - tam będziesz miał wynik, który w tym przypadku jest zdecydowanie negatywny

Verdict

The Kia Cee-d SW 1.6 CRDi and the Burstner Averso Top 545 TS of a laden weight of 1500 kg is not a recommended combination for long journeys.

Weight

The risk of snaking at higher speeds, strong side winds and thoughtless driving is great. Even if the combination normally feels stable, the forces by deflection side to side are so great that it could be dangerous. Only if the driver has a lot of knowledge and experience in driving a caravan it should be safe to drive slowly. Proper and careful loading is essential! An electronic stability system in the car and / or on the caravan is definitely recommended.

 

[goorek]

5 godzin temu, Cathay napisał:

Oto Polska właśnie. Szacunek do prawa głęboko w pompie.

Facet pyta: "czy mogę zgwałcić dziecko" i zamiast usłyszeć "Nie ku.... nie możesz", to słyszy od miłych kolegów: "właściwie to możesz, rób to ostrożnie, posmaruj oliwką i po główce pogłaskaj".

Zły przykład? Za ostry? A jak tym zestawem sponiewiera go i zgarnie Wasze dziecko jadące rowerem, to co powiecie? No przecież tak jednorazowo, bo musiał!!!! Musiał pojechać na weekend! A że dziecko Wam zabił? No luz, dorobimy nowe!

 

 

Kolego uspokój się, nie znasz mnie, pytalem czysto teortycznie jak sie tak jezdzi ogolnie zestawami z mniejszym autem bo nigdy takim nie ciagnalem. Z pomyslu sie szybko wycofalem, co napisalem powyzej. Wiec nie masz powodu sie uruchamiac i przeżywać. A takie porownania jak zapodałeś to proponuje jednak pare razy przemyslec bo świadczą tylko o Tobie... 

Pozdrawiam. 

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez goorek (wyświetl historię edycji)

[goorek]

Dzięki wszystkim za porady, ten pomysł jednak był totalnie bezsensu, ale po prostu myślałem czy nie wykorzystać służbówki do ciagniecia.

[vrs]

Pomijając temat czy możesz czy nie możesz i takie tam.

Moją poprzednią przyczepę, 7m długości całkowitej, DMC 1500, 230cm szeroką, holowalem raz czy dwa Oplem Astrą J, hatchback, 1.6t benzyna 180KM. Z tego co pamietam były to trasy po 600km w jedną stronę. Zestaw taki nie sprawiał żadnych problemów. Z tym że ten konkretny model Astry mieścił się w przepisach i spełniał 1,33 itd. 

[MichuP]

Witam, jam mam takie pytanie czy w naszym polskim Prawie Drogowym czy innych polskich przepisach w systemie prawnym jest literalnie zapis mówiący, że MW holownika musi być wyższa od DMC przyczepy? Czy można prosić o przytoczenie? Nie pytam o kwestie bezpieczeństwa, tu jest wszystko jasne.

U mnie jest różnica tylko 20kg. Natomiast maksymalna masa przyczepy z dowodu rejestracyjnego auta jest 200kg wyższa. Tak sobie żyłem w samozadowoleniu jaki to mam "zapas".. W sumie to bez sensu, że producent dopuszcza holowanie u mnie 1500 kg, przepisy ograniczają to do 1488 (1,33) i 1320kg (MW mniejsza od DMC).

Na to teraz nakładają się kwestie prawa jazdy.
Ciężko to skomentować ale nie dziwię się służbom, które gubią się w tym gąszczu przepisów.

[czyś]

16 godzin temu, Koczaj napisał:

@czyś rozumiem, że z tym B+E to Twoja interpretacja. Moja jest trochę inna.

Na pewno jak się nie ma 100% pewności to należy powstrzymać się od dawanie takich info bo można kogoś wprowadzić na minę np. w Austrii podczas kontroli dostać zakaz dalszej jazdy zestawem i mandacik? To chyba nie są wymarzone wakacje. A co dopiero jak się kupiło budkę DMC > MW holownika, bo albo zmiana przyczepy albo holownika. 

W konwencji jest napisane o podłączeniu przyczepy do samochodów na kat. B. 
Kategoria B+E wg mnie daje uprawnienia tylko do sumy zestawu > 3,5t

W przypadku przyczep i kat. B, z DMC zestawu do łącznie DMC 3500 kg pojawia się dodatkowy warunek, że MW pojazdu samochodowego większa od  DMC przyczepy. Do 2011 roku taki warunek był również wprost wymieniony w naszej ustawie o kierujących pojazdami ("wypadł" z ustawy przy nowelizacji implementującej dyrektywy unijne dot. uprawnień kierujących pojazdami w UE). 

Takie ułatwienie dla kat. B, z osobno określonymi warunkami, pod jakimi wolno holować przyczepę inną niż lekkka, majac samą kat. B i pojazd, do którego prowadzenia wystarcza kat. B.

W pozostałych przypadkach przyczep i uprawnień do jazdy z przyczepą, w ramach kat. B+E, masa rzeczywista przyczepy nie może przekraczać masy rzeczywistej pojazdu ciągnącego (art. 62 ust. 1 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym), w Polsce jeszcze dochodzi 1,33 dla hamulca najazdowego. Czyli (pomijając na razie 1,33), na B+E wolno ciągnąć przyczepę o DMC do 3,5 tony, pod warunkiem, że jej masa rzeczywista nie przekroczy masy rzeczywistej pojazdu ciągnącego, i nie przekracza 3,5 t (art. 6 ust. 1 pkt.12 ustawy o kierujących pojazdami). Ze względu na hamulec najazdowy w Polsce jest jeszcze 1,33.

Nie ma ztcw. też na gruncie konwencji ani ogólnego, ani szczególnego wymogu dla kat. E, aby DMC cepy było większe od MW holownika, jaki pojawia się przy kat. B w art. 41 konwencji, bo te wymogi są punktowe, a uprawnienia powinno się oceniać wg prawa kraju, który je nadał. Więc dla mnie nie ma na gruncie konwencji ograniczeń dla kat. B+E, zakazujących holowania cepy o DMC większej niż masa własna holownika. To ograniczenie w konwencji wymienione jest tylko dla "gołej" kategorii B. Jako wyjątek, taki wymóg nie podlega wykładni rozszerzającej. Należałoby zastosować zasadę że MR holownika musi być większa od MR przyczepy.

Sąd inne interpretacje, ale dla B+E nie widzę podstaw, żeby stosować ograniczenie przewidziane dla gołego B.

W konwencji, poza w/w art. 41, o masach przyczep mówi się tylko w załączniku nr 5, w pkt. 17, dla przyczep lekkich (że ich DMC nie może być większa niż połowa sumy masy własnej pojazdu i kirującego). 

[Koczaj]

@czyś  dzięki za szczegółową wypowiedź. Myślę, że temat polskiego prawa w tym zakresie dokładnie wyjaśniłeś. 
Co do pozostałych krajów jednak nadal mam wątpliwości.  

Zapis z konwencji Wiedeńskiej odnosi się do samochodów kat B (czyli samochodów do 3,5t ), a nie prawa jazdy.
Ja to interpretuję tak, że:  Nie można podpiąć do samochodu o DMC <= 3,5t  przyczepy, której DMC > MW samochodu. 

Ma ktoś może wiedzę jak to wygląda  w praktyce? Czy np w Austrii biorą pod uwagę DMC czy masę rzeczywistą? 
 Czy nikt takim zestawem nie uderza poza naszą granicę  

 

[czyś]

Nasze przepisy ustawy o kierujących pojazdami, do czasu nowelizacji z 2011 dot. kat. B i B-96 były dość spójne z Konwencją.

Nawiązywanie do kategorii pojazdów, jak piszesz, jest trochę m.zd. na wyrost, jeżeli w dyrektywie jest odesłanie do załączników nr 6 i 7, które traktuja nie o kategoriach pojazdów, a prawach jazdy. 

W wyjaśnieniach do Konwencji, dla kat. BE podaje się:

Motor vehicles of category В coupled to a trailer the permissible maximum mass of which exceeds 750 kg and exceeds the unladen mass of the motor vehicle; or motor vehicles of category В coupled to a trailer the permissible maximum mass of which exceeds 750 kg, where the combined permissible maximum mass of the vehicles so coupled exceeds 3,500 kg

https://en.wikipedia.org/wiki/Vienna_Convention_on_Road_Traffic - pierwsze z brzegu źródło na szybko. 

Nie do końca więc nazwałbym to więc moją interpretacją. 

Edytowane 1 Września 2020 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

Nie wiem, czy Wy nie robicie z igły wideł 

Kia Ceed kombi to nie jest najmniejsza bryka świata. Teoretycznie jest przystosowana przez producenta do ciągnięcia 1500 DMC 

Są teoretycznie tylko dwa problemy prawne:

- 1,33, który jest wymysłem polskim - powiedzmy, że dobrym. Nie zmienia to faktu, że DMC mało mówi i można jechać samochodem, którego DMC będzie miało 2100 a MR np. 1450. czyli jadąc pustym samochodem będzie d.pa a nie jazda. Można też jechać samochodem, którego DMC będzie 1900 i MR także będzie pod 1900 kg. Ten samochód będzie się znacznie lepiej zachowywać niż poprzedni. Tak samo przyczepa. Może mieć DMC 1500 a MR 1400 i na odwrót - może mieć 1400 DMC a MR 1500 (mój przypadek). Podsumowując, jeżeli odpowiednio dużo zapakujemy do kijanki a cepka będzie jechała prawie na pusto, to będzie to bezpieczny zestaw.

- DMC budki < MW samochodu. Nie wiem, czemu ktoś wymyślił taki przepis. Przecież o wiele ważniejsze jest MR samochodu a nie MW. Przykład ten sam jak powyżej.

 

No to wróćmy do przepisów w tym konkretnym przypadku. W DMC samochodu kijance brakuje 80kg, by być zgodnym z naszym 1,33. Czy według Was to jest tak dużo? Czy te 80 sprawiają, że nagle ten samochód się w ogóle nie nadaje do jazdy i że zaraz się rozbije, jak koło niego przejedzie coś większego z prędkością 100 - 120 km/h? Nie bądźmy aptekarzami, wystarczy zwiększyć MR samochodu i będzie git.

W MW samochodu mamy duży niedobór, bo aż 150 kg. No ale co za problem dociążyć samochód by zbliżyć się do DMC pojazdu, czyli 1920 kg?

 

Podsumowując, nie polecam takiego zestawu nikomu, w szczególności osobom z małym stażem. Natomiast @goorek ma już jakieś doświadczenie, wie, z czym to się je i przez rok spokojnie mógłby się przemęczyć przewożąc wszystko w samochodzie. Nie musi zapylać tak jak inni 110-130, może spokojnie przepisowo jechać 80km/h bez wyprzedzania tirów. Na pewno nic go nie wywróci, no chyba że F5. Tym bardziej, że jak napisał, ma możliwość obejścia polskiego 1,33.

Najbardziej w Ceed'dzie obawiam się długiego zwisu tylnego w kombi no i nie wiem, jak twarde zawieszenie on ma. Im twardsze, tym lepiej. Fakt, budka ma 250 a moja jakieś 230 ale to nie jest boczna powierzchnia, która może w znacznym stopniu doprowadzić do niestabilności zestawu. Motor raczej da radę.

 

Sam jeżdżę zestawem dość zbliżonym do powyższej propozycji:

Na papierze wszystko OK:

Samochód DMC 1980 MW 1487

Przyczepa DMC 1400

a rzeczywistość taka:

Samochód MR jakieś 1800

Przyczepa MR 1500+

Fakt, mam dość niskie i twarde zawieszenie oraz krótki zwis tylni, co zapewnia dobre trzymanie cepki w ryzach.

 

Tak więc gdyby zapewnić w omawianym temacie MR Kia na poziomie 1800 a MR cepki na poziomie 1400, to byłby to rozsądny zestaw do jazdy do max 90 km/h na okres przejściowy.

I nie - nie uważam, że ja jestem mordercą a Goorek potencjalnym

 

IMHO.