Skocz do zawartości

Czujnik czadu, dymu i gazu


Rekomendowane odpowiedzi

Montaż czujnika czadu ani nie jest specjalnie uciążliwy, ani zbyt kosztowny. A może uratować życie.... I właśnie dlatego, żeby był sprawny i o dobrych parametrach (co by o 5 rano nikt nie oszalał) to się dopytuję

 

Ja niedawno zakupiłem czujnik dymu do przyczepy. Jeszcze go nie testowałem, ale dobrze mieć coś takiego. Czasem po paru :) czujność znacznie się zmniejsza, więc jakis Anioł Stróż dodatkowy by się przydał :nono:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

szary11 - jeżeli to możliwe to podpowiedz jaki model czujnika i gdzie nabyłeś

 

W sumie to nic wyszukanego i nie wiem jeszcze co jest warty taki czujnik. Niemniej jak ten sie nie sprawdzi to rozejrzę się za czymś lepszym.

 

http://allegro.pl/item562638325_czujnik_dymu_do_przyczepy.html

 

Kupiłem dokładnie coś takiego przy okazji zakupów u tego Pana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montaż czujnika czadu ani nie jest specjalnie uciążliwy, ani zbyt kosztowny. A może uratować życie.... I właśnie dlatego, żeby był sprawny i o dobrych parametrach (co by o 5 rano nikt nie oszalał) to się dopytuję

 

Ja niedawno zakupiłem czujnik dymu do przyczepy. Jeszcze go nie testowałem, ale dobrze mieć coś takiego. Czasem po paru :) czujność znacznie się zmniejsza, więc jakis Anioł Stróż dodatkowy by się przydał :nono:

 

Zgadzam się z Wami ,napewno nie zaszkodzi mieć takiego "dozorce" niewiele waży i niewiele kosztuje. Też myślałem o takim czujniku i napewno coś kupie.

Zawsze jak idziemy spać to obowiązkowo zakręcam zawór w butli gazowej.

A powiedzcie prosze czy macie w przyczepie gaśnice samochodową nie mówie tu o gaśnicy z samochdu , bo ja taką mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak idziemy spać to obowiązkowo zakręcam zawór w butli gazowej

 

 

No ja tego nie robie... lodówka pracuje na gaz, jak chłodniej to się podgrzewamy, do tego gotujemy też. Ogólnie ciągle na gazie :nono:

 

czy macie w przyczepie gaśnice samochodową

 

Mam! W poprzednim mondziaku woziłem zawsze 2 gaśnice, do tego też chciałem dorzucić, ale wypadło mi z głowy. Dobrze, że przypomniałeś.

 

Ogólnie gaśnica 1kg to prawie nic. Podobno zawsze się kończy gdy nie trzeba. A 2 kg można już nieco zdziałać.

 

Raz gasiłem punciaka (ogień spod maski) to gasnica 1kg poszła moment a paliło się dalej. Uratował sypki piasek z plaży, którym stłumilismy ogień.

 

Podsumowując warto mieć minimum 2x1kg lub jedną 2kg gaśnicę. JEDNA TO ZA MAŁO!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szary11, używam kilka takich czujników w domu, w przyczepie też był. Napiszę tak, przez to forum :nono: przypaliłem kiedyś naleśniki :) . Dymu nie było za wiele a czujnik już się rozwył. :)

 

Maras, w poprzedniczce miałem małą gaśnicę halonową, teraz będę musiał porozglądać się za proszkową. Najważniejsze, żeby zawsze była pod ręką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szary11, a nie pomyślałeś ,że możesz pozamykać zawory rozdzielające które przeważnie są pod kuchenką w przyczepie .Zakręcasz ogrzewanie i kuchenke a zostawiasz sobie tylko zasilanie lodówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy dwie butle gazowe właściwie włączone i chodzące cały czas. Na jesieni i teraz w zimie przyczepę grzejemy cały czas bo mamy ją na terenie więc z chęcią i marzeniem wypijamy w niej kawkę i planujemy wyjazdy.

Mamy dwie gaśnice w przyczepie w dwóch jej końcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jesieni i teraz w zimie przyczepę grzejemy cały czas bo mamy ją na terenie więc z chęcią i marzeniem wypijamy w niej kawkę i planujemy wyjazdy.

 

Olga całą zimę gazem grzejecie ? Jeśli tak, to jaką temp. utrzymujecie wewnątrz i ile tego gazu trzeba na miesiąc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maras, po Twoim pytaniu o gaśnice i fotce , pewnie jutro zakupie gaśnice do przyczepki i przy okazji zamontuje też w luku bagażowym przy butlach gazowych , do tej pory jakoś nie zwracałem na to uwagi , ale masz racje niech będzie i w aucie i w przyczepce , nie wiadomo kiedy może się przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spablo1, a jednak kiedyś w aucie mi się przydała co prawda dawno to było , ale zapalił się olej na silniku , olej wydostał się na gorący silnik, i jadąc przed maską zamiast drogi widziałem płomienie ognia i szybko zatrzymałem kumpel podniósł maskę auta , ja gaśnica na ogień i zagasiliśmy , gdyby nie ta gaśnica pewnie całe auto by spłonęło, a tak po ugaszeniu odpaliło i pojechaliśmy dalej , z maski tylko lakier odpadł .

A były to czasy , gdzie jeszcze nie było obowiązku wożenia gaśnic czyli sporo lat temu.

A nadmiar oleju był dlatego, że silnik brał olej ( auto miało iść na szrot , więc nie naprawiałem ) i dolewałem olej nie patrząc na bagnet i pewnie przelałem i nadmiar wyskoczył na silnik.

 

A niech gaśnica wisi i straszy ogień :nono:, i oby tylko wisiała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.