Problem z truma :(

[Adam1988]

Witam koledzy! jestem tu nowy i mam problem. czytam forum od jakiegoś czasu jednak teraz sytuacja mnie zmusiła do napisania!

 

Przeczytałem relacje Waszego kolegi z wyjazdu zimowego... dziwonych wedkarzy i tak dalej... i postanowiłem sprawdzic ogrzewanko w moim Knausie. W naszej rodzinie juz kiedys była przyczepa wiec wiem jak to odpalac. Mam Truma 3002 z iskrownikiem na baterie.

 

Nie włączałem go jeszcze odkąd go mam. Przyczepe kupiłem w listopadzie zeszłego roku.

 

Problem polega na tym ze:

Piecyk odpala bez problemu! widze płomien we wzierniku ale nie daje ciepła:(

Po 2 godzinach grzania na 10 w przyczepie temp wzrosła słabo o 4 stopnie. zdjąłem osłone i dotykałem pieca, nie był zbytnio gorący mogłem go dotykac i mnie nie parzył(a mysle ze nie powinien dac sie dotknać kiedy pracuje na max) wogle nie widziałem różnicy miedzy np pozycją 3 a 10.

Gdy zamontowałem front piecyka i włączyłem wentylacje to powietrze wiało zimne a piecyk wogle sie nie zagrzewał

 

Nie wiem co poradzic. Nie mam zamiaru jeździc zimą z przyczepą (nie dam rady namówic na to dziewczyny;P) jednak wolałbym żeby mój piecyk działał tak jak trzeba.

 

Prosze o pomoc bardziej doświadczonych kolegów:)

Pozdrawiam

[Jurek]

1. Sprzwdź czy palniki kuchenki palą się normalnie. To pozwoli wyeliminować: brak gazu, zły reduktor, zły gaz (w butli może być już tylko butan).

2. Jeżeli z gazem wszystko w porządku, możesz mieć problem z zaworem piecyka, zapala się tylko świeca a palnik główny nie. Zawór ma termostat sterowany kapilarą i coś z tym może być uszkodzone.

 

Pozdrawiam

[mymlon]

Dodatkowo może jeszcze być:

-zatkana dysza dużego palnika

- zapchany kanał dużego palnika (uwaga niebezpieczeństwo wybuchu gazu)

 

Jeśli czujesz się na siłach zdemontuj piec, sprawdź palnik i dysze, możesz delikatnie przesmarować zawór (uwaga specjalny smar lub oliwka dla dzieci).

 

Jeśli te zabiegi nie przyniosą efektu, a nie będziesz chciał się tym dalej zajmować po prostu zawieziesz piecyk do serwisu: http://www.truma.com.pl/?2,1

[scooti]

a jak juz jestesmy w tym temacie to ja tez mam problem

 

powiedzcie mi co mam zrobic jesli ktos (poprzedni wlasciciel) odcial kapilare?

 

W jaki sposob mozna ja naprawic?

[KONZIO]

A ja bym jeszcze dodał, że wg. mnie możesz mieć przypchany przewód kominowy, lub sam kominek. W momencie kiedy tak by było spaliny wychodzące z pieca, same przyduszają ogień, w niewielkim stopniu tylko uchodząc z układu, przez co, piec tli się, aby tylko tlić, ale nie działa na pełnej mocy (efekt jak w każdym innym kominku, czy piecu, kiedy dym się "kotłuje" drewno się tylko żarzy). Po tym co napisałeś przypuszczam, że odpalałeś piecyk teraz, czyli po opadach śniegu, zobacz, może Ci nawaliło tego białego puchu do komina i spaliny nie mają jak uchodzić.

[ddkrzysztof]

a jak juz jestesmy w tym temacie to ja tez mam problem

 

powiedzcie mi co mam zrobic jesli ktos (poprzedni wlasciciel) odcial kapilare?

 

W jaki sposob mozna ja naprawic?

z tego co wiem to nie do sie napraić gdyż kapilara działa mechanicznie w żrodku jest gaz który zmieniając swoja objętość powoduje zadziałanie membrany a ta przełącza styki. Tak więc trzeba wymienić całość. Inaczej się ma to do czujników elektrycznych lecz tu też jest kilka rodzajów czujnika zmieniające swą oporność pod wpływem temperatury (rezystancyjnych PT) lub termoelektrycznych (termopary) ale to juz inna historia...

[Adam1988]

Na dachu nie mam śniegu. a kominek mam zakończony koncówką tzn takim daszkiem ze chyba nie mozliwe zeby do niego napadało.

 

Czuje sie na siłach zeby pogrzebac bo jestem z wykształcenia mechanikiem... i mysle ze dam rade, problem tylko w tym ze nie wiem jak sie do tego zabrac? w którym miejscu go rozkrecic zeby miec dostep do tego palnika??

 

Podejrzewam też ze z tym zaworkiem regulacyjnym jest coś nie tak. bo tak jak pisałem nie ma różniczy miedzy 3 a 10:(

 

Może jakas podpowiedz, albo zdjęcie rozebranego piecyka?

z góry dzieki!

 

Adam

[siwy45]

Kolego Adam1988 chyba nie chce Ci sie szukać gdyż na forum są rysunki i opisy do ogrzewania tylko trzeba sie wysilić i poszukać jest taka część forum gdzie są opisy wszystkiego co znajduje się w przyczepie. Tu masz link do tych tematów.POZDRAWIAM.

 

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=2178

 

 

a także tutaj i chyba to dla ciebie jest najlepsze

 

 

 

 

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=3808

 

i tutaj

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=3606

[Jurek]

Adam1988

Musisz od spodu odkręcić przewód gazowy i wtedy możesz wymontować cały piec z wnętrza przyczepy.

Zobacz mój temat

http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=2840

jest tam trochę zdjęć.

 

 

powiedzcie mi co mam zrobic jesli ktos (poprzedni wlasciciel) odcial kapilare?

 

Możesz kupić cały nowy zawór.

Ja mam piec bez kapilary, przeważnie używam go tylko na świecy, latem w mojej przyczepce starcza. Na zlocie w Bachotku musiałem kilka razy w nocy włączać na cały gaz i po jakimś czasie ręcznie przełączać na świecę, bo robiło sie za gorąco. Jak będę bogaty, to kupię sobie nowy zawór, do tego czasu musi działać termostat ręczny.

[scooti]

a tez przy okazji mam pytanie.

 

 

Co zrobic jesli iskrownik jest cholernie zasmiedzialy (styki oraz cale mocowanie baterii jest w tym kwasie od baterii bo komus wylaly)

 

Czy mozna iskrownik jakos zastapic czyms?

 

Czy pozostaje mi usiasc z lutownica i zrobic osobny pojemnik na baterie podciagajac kabelkami do iskrownika.

[mymlon]

Niektóre modele mają iskrownik mechaniczny. Jeśli już będziesz majstrował pojemnik na baterie sugeruję oddalić go od pieca. Normalne baterie nie przepadają za wysoką temperaturą, Truma zaleca jakieś specjalne

[paulos]

Problem polega na tym ze:

Piecyk odpala bez problemu! widze płomien we wzierniku ale nie daje ciepła:(

Po 2 godzinach grzania na 10 w przyczepie temp wzrosła słabo o 4 stopnie. zdjąłem osłone i dotykałem pieca, nie był zbytnio gorący mogłem go dotykac i mnie nie parzył(a mysle ze nie powinien dac sie dotknać kiedy pracuje na max) wogle nie widziałem różnicy miedzy np pozycją 3 a 10.

Ja miałem podobnie. Przesmarowanie zaworu załatwiło problem na cacy.Teraz piec grzeje jak szalony .

Smarowałem go wpuszczając z góry kilka kropel oleju jadalnego - tylko to miałem pod ręką a chciałem jak najszybciej naprawić to ustrojstwo.

[Adam1988]

W mojej przyczepce gaz jest! palniki działają a butle zakładałem świeżo napełnioną.

 

Mysle ze problem lezy własnie tym zaworze sterowanym tym długim pokrętłem. Wydaje mi sie ze nie chodzi on płynnie i że sie zacina.

 

Zanim wymontuje piecyk przesmaruje ten zaworek tak jak jeden z kolegów radził.

Moze jutro znajde chwile zeby tam podjechac, to wieczorem napisze co udało mi sie zdziałac:)

 

Pozdrawiam

 

Adam

[Adam1988]

Witam Koledzy!

 

Wczoraj odwiedziłem moją przyczepke. Biedactwo stoi na tej zimnej działce i marznie;P a ogrzewania nie udało mi sie uruchomic. Nasmarowałem ten zaworek tak jak radzili mi koledzy. Jedyna zmiana jaką zauważyłem to taka ze pokrętło chodzi gładko i bez oporu.

 

Poprzedni własciciel mówił ze dawno nie użyłał piecyka, korzystła z przyczepy tylko latem i w tym układzie jest to zrozumiałe. Ale ja mam w związku z tym pytanie. Czy palnik mógł zajśc kurzem albo pajęczyną? Gdy patrze przez wziernik mam wrazenie ze nie pali sie caly palnik. Gdy chwile poczekam widze jak elektroda iskrownika robi sie czerwona od temperatury , a wokół niej widze tylko kawałek działającego palnika. Tzn pali sie moze w promieniu 2 cm od tego iskrownika. Nie jestem pewny czy nie powinna palic sie wieksza powierzchnia palnika. Nie jestem zorientowany jaki duży jest ten palnik. Nie miałem czasu zeby zdemontowac cały piecyk.

 

Mysle ze nastepnym podejsciem bedzie zdemontowanie trumy i wyczyszczenie piecyka.

 

Powiedzcie Koledzy co myslicie na ten temat.

 

Pozdrawiam

Adam1988

[mymlon]

Tak jak koledzy napisali, pali Ci się tylko świeca

 

Dysze są wykręcane, łatwo wyczyścić, gorzej z palnikiem- jest delikatny. Sam palnik kosztuje ok 50zł.