Skocz do zawartości

(Relacja) Piaszczyste plaże Gargano


tomekk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !

...znowu Włochy, nuuuudnoooo... właśnie nie, to jest kraj nieskończonych możliwości. W tym roku cel wyjazdu to półwysep Gargano, który czekał gdzieś tam w poczekalni z 5 lat. Oczywiście tak daleka podróż wymagała zaplanowania wypoczynku pośredniego, aby nie lecieć z jęzorem u szyi. Wszystkie kempingi z listy ACSI. Termin wyjazdu 26 sierpnia, powrót 13 września.

Plan był taki : wyjazd z domu dość wcześnie - około 4 rano, następnie jechać do wieczora, po drodze odpoczywając na MOPach. Nocowaliśmy w Austrii, na fajnym MOPie, niedaleko granicy Włoskiej. Pierwszym kempingiem, gdzie dotarliśmy o 7 rano był : Belvedere Pineta Camping Village ****
https://www.campingcard.co.uk/italy/friuli-venezia-giulia/gorizia/grado/belvedere-pineta-camping-village-104962/

Tutaj byliśmy 3 dni. Zaletą jest duża powierzchnia kempingu, zapełnienie w 30%, basen. Wada o której nie wiedziałem to niestety woda morska w lagunie z błotnistym dnem, a i sama plaża nie zachęcała do odpoczynku, korzystaliśmy więc z basenu 2 razy. Z drugiej strony będąc tutaj chcieliśmy zobaczyć Grado, Palmanova, oraz rowerowo okolicę. Bardzo urokliwe jest małe miasteczko pełne zabytków z okresu rzymskiego - Akwileja. 

 

Nocnik na MOPie w Austrii

20190827_043726.thumb.jpg.28f4988996d1c8858bffeb90a5f3cf2b.jpg

 

Nasze gospodarstwo

20190827_081310.thumb.jpg.a4a03a8ef74820bbf7af2518d099c243.jpg

 

Okolice kempingu

20190827_174621.thumb.jpg.11afc67a7f0d1ebc2da970a6d46493ec.jpg

20190827_174625.thumb.jpg.71b13d2d0fc57346898f67e97b7fb774.jpg

20190827_174629.thumb.jpg.47747169462443a17593cf782317e2ea.jpg

 

Akwileja

20190827_181204.thumb.jpg.3a8f3df28fa73a0ed131d7d4d6df6ed8.jpg

20190827_184251.thumb.jpg.87d42c29ef22a28f7483a9348e5b993b.jpg

IMGP6690_wynik.thumb.jpg.4300828afe8b3f9f2973e6729c6d87a1.jpg

IMGP6693_wynik.thumb.jpg.73c54f2f265255d0827d5a14088816b2.jpg

 

Nasza Nelusia u stóp pomnika wilczycy z Romulusem i Remusem. Tutejsze dzieci też używają smartfonów...

IMGP6698_wynik.thumb.jpg.d0802805ebc4cfa4db27a70ec6c87c44.jpg

 

Tutaj dwa pokolenia - Ola i Nela na basenie.

IMGP6725_wynik.thumb.jpg.ab723d448b61b8e067efcddccd755190.jpg

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO Byliśmy w tym samym terminie na tym kempingu. Staliśmy naszą Hobby chyba w niedalekiej odległości od Was. Z tym, że my w środę 28.08 jechaliśmy dalej i chyba nie było okazji zagadać.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO Byliśmy w tym samym terminie na tym kempingu. Staliśmy naszą Hobby chyba w niedalekiej odległości od Was. Z tym, że my w środę 28.08 jechaliśmy dalej i chyba nie było okazji zagadać.  
Witam

...ale nasze żony zagadały
Świat jest mały.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Czekamy z niecierpliwością na Twoją relację....Miło będzie wrócić wspomnieniami w tamte strony. Pozdrawiam
 
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
 
 
 
 
Nie ukrywam że Wasza relacja z Gargano utwierdziła nas w tym wyborze.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, uwex napisał:

Cieszę się, że sie komuś przydała....emoji6.png

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
 

Bardzo się przydała!!! Bardzo bardzo!!! Z tym że my dopiero jutro zjeżdżamy do domu i w pracy zacznę coś pisać. Uvex, śmiało mogę napisać że dzięki Waszej relacji mieliśmy ogrom wrażeń w tym roku i był to bardzo nietypowy jak na nas urlop. Jesteśmy niesamowicie zadowoleni. Jesteśmy Waszymi dłużnikami.

Tomekk, fajnie będzie powspominać ;) Tylko wina brak... :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Dosyć już basenu, jedziemy na wycieczkę, cel Grado. Sporo naczytałem się w przewodnikach na temat tego miasta i w zasadzie nie zawiodłem się. Jedna rzecz która nie wywarła
na mnie zachwytów to jedna z 3 plaż miejskich, no ale my Polacy jesteśmy rozpuszczeni przez plaże Bałtyku, więc nie ma co się dziwić.
Z zaparkowaniem nie ma większego problemu, bo jest po sezonie, kupujemy bilet i idziemy na szwędaczkę. Najpierw obiad w knajpie włoskiej, jedzenie smaczne.
Chciałem zamówić słynną zupę rybną, ale niestety należy ją zamawiać dzień wcześniej. Słynna dlatego, że w tym regionie jest robiona bez pomidorów. Miasto urokliwe, wąskie, przytulne uliczki. Na koniec kawiarnia i gelato. Miasto położone jest na wyspie i droga dojazdowa wraz ze ścieżką rowerową i chodnikiem w jednym jest na usypanej grobli. Z jednej i drugiej strony laguna. Jak wybrałem się samotnie rowerem szukałem flamingów, ale niestety nie znalazłem.

Laguna

IMGP6728_wynik.thumb.jpg.726cab405cb2882e05aba54e95daa7df.jpg

IMGP6729_wynik.thumb.jpg.5898801ce636efb65372b06c04fd641d.jpg

IMGP6735_wynik.thumb.jpg.90f687b11b204b414adc0394dffe935a.jpg

IMGP6739_wynik.thumb.jpg.4d47157ae9dc0e57ac9ae7836fef6c43.jpg

IMGP6740_wynik.thumb.jpg.cd921d3577ede6ee9a34e13179a085d9.jpg

IMGP6753_wynik.thumb.jpg.ba630c60d8eba7d9612e7abb0510a5ff.jpg

 

Grado

20190828_172223.thumb.jpg.66489583beb864193f2f4921b3870cb8.jpg

20190828_174107.thumb.jpg.5c044a3797083fbea4bfaa10cf7bf075.jpg

20190828_174113.thumb.jpg.2bdcfd60947a975d32ca57229613099b.jpg

IMGP6762.thumb.JPG.adb8df4cb25e1f452b1e1c6c1252054b.JPG

IMGP6785.thumb.JPG.d80e55eda6b0644f88c364a03a3fd5ea.JPG

IMGP6793.thumb.JPG.969eb184a4b3cfe5d9cbfd529c8826ad.JPG

IMGP6795.thumb.JPG.889996b20feb4ab13f8ed1c0dd56acd3.JPG

IMGP6796.thumb.JPG.39d21f95ecfc4c0134061cd8c832ba12.JPG

 

Plaża

IMGP6766.thumb.JPG.9f4855b14ac82ec83698118036c38b1f.JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Kolejnym miejscem, które chciałem odwiedzić jest Palmanova. Miasto z okresu renesansu, z założenia idealne, z idealnym społeczeństwem.
Niestety plany nie do końca się udały i miasto stało się zbyt ciasne dla swojej społeczności. Na dzień dzisiejszy jest to swoista
ciekawostka, z zabytkami wartymi zobaczenia. W trakcie spaceru odwiedziliśmy urokliwą knajpkę i zjedliśmy pizze, oraz napiliśmy się 
kawy w lokalnej kawiarni.


Poniżej rzut na miasto okiem satelity.

Palmanova.jpg.5a03f322f348ad76310055e6a8d9e890.jpg

 

Jedna z bram wjazdowych.

IMG_20190829_144012560.thumb.jpg.7d10716c6e572402bfebe8068c9f14ed.jpg

 

Centralny plac i okolica.

20190829_144949.thumb.jpg.463383c67a6a795543a87e2c0d36a2df.jpg

20190829_144952.thumb.jpg.d32e357d160c2281a61c7d93d958ac49.jpg

20190829_144955.thumb.jpg.d8790ddde2f5be081d900ebe30193877.jpg

20190829_145007.thumb.jpg.4267bd97a02b28dc8886028dcb5fa95d.jpg

20190829_145050.thumb.jpg.e30e0e1a1b2c27242108be7c1955e8d5.jpgIMGP6797.thumb.JPG.830f356c20c98770b515f13abe01b5f0.JPG

IMGP6798.thumb.JPG.a6571d99560677e3a48ed4d74745e580.JPG

IMGP6801.thumb.JPG.98515a40cec0bfaee722d78cd8cee7f7.JPG

IMGP6808.thumb.JPG.f6e4310193a86a5890c561a90d2c9394.JPG

IMGP6809.thumb.JPG.65583e4620f0c0072ec7979bee301821.JPG

IMGP6812.thumb.JPG.6db14ad227bc8949eedb0e8162e4f166.JPG

 

Zabytkowe wrota i tablice pamiątkowe.

20190829_145102.thumb.jpg.b627ae66306575d963d61f17613c51cc.jpg

20190829_145111.thumb.jpg.93d45a89b6997594b10f2f175cca213c.jpg

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam !

Jedziemy dalej. Nastał wyjazd w dalszą drogę. Pakowanie jak zwykle zgrabnie wyszło, większość wieczorem, rano daszek i pozostałe drobiazgi. Wyjechaliśmy tak koło 9-10 rano, mając świadomość, że gdzieś pod koniec drogi śpimy na parkingu. Mając na względzie, że na półwyspie Gargano są serpentyny, wolałem zostawić ostatnie 150 km na poranną drogę. Ruszyliśmy, jechaliśmy cały czas autostradami, z czego część widząc Adriatyk. Trasa minęła na przystankach, kawkach i rozprostowaniu kości. Dwa razy zjeżdżaliśmy na parkingi przy stacjach benzynowych i słabo to wyglądało, nie to co w Austrii - dużo miejsca do parkowania. Śpiąc na stacjach zachowujemy oczywiście czujność, ja osobiście nie śpię mocno, Mateusz robi spacerki na papierosa, więc zawsze coś się dzieje, co zniechęca potencjalnych złodziei. Wstajemy też wcześnie, koło 3.30 - 4.00 rano, a wyjeżdżamy około 5.00. Zostało kawałek autostrady, zapłaciliśmy za odcinek Wenecja - zjazd na Gargano - 65 EUR. Odcinek ostatnich około 30 km który wiedzie do kempingu jest dość wymagający, nawrotki 180 stopni, spore przewyższenia, nie pozostawiają zbyt dużo czasu na oglądanie widoków dla kierowcy. Droga o normalnej szerokości, więc dwa auta się mijają, natomiast zakręty i nawrotki wymagają zjazdu na naprzeciwległy pas. Powolutku, co jakiś czas "odbijając" hamulec najazdowy na lekkim gazie, dojeżdżamy na miejsce. Na recepcji dogadanie się o co nam chodzi, wjazd na parcele i ocena całości - REWELACJA. Okazuje się, że 2 parcele od nas jest z rodziną dudek_t. 

Kemping to Camping Internazionale Manacore, polecany przez Uwexa, - wielkie dzięki. Z parceli do plaży jakieś 30 m, parę schodków w dół, w cenie parasol i 2 leżaki. Plaża piaszczysta tak jak nad Bałtykiem, długo jest płytko, dla dzieci raj. Jak był większy wiaterek to spore bałwany się robiły z fal. Kemping stał się naszą bazą wypadową na kolejne 9 dni.

 

20190831_111046.jpg

20190831_124501.jpg

20190831_124520.jpg

20190831_124524.jpg

IMG_20190901_185930320.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 27.09.2019 o 22:59, tomekk napisał:

Plaża

Koszmar niestety :(

 

W dniu 2.10.2019 o 20:25, tomekk napisał:

Kolejnym miejscem, które chciałem odwiedzić jest Palmanova.

Bardzo charakterystycznie wygląda na mapie :)

Jadąc do Wenecji z pominięciem autostrady, przejeżdżaliśmy dosłownie po granicy fortu. Nawet myślałam czy by nie wstąpić ale jakoś ostatecznie zdecydowaliśmy, że szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wbrew pozorom jest niegłupie ... zauważ, że spory pas przy morzu jest wolny gdzie nie możesz rozłożyć się ze swoim kocykiem, fajniej to ogarnęli niż nad Bałtykiem w sezonie gdzie parawanem możesz zrobić co chcesz. Łatwiej jest dopilnować bezpieczeństwa dzieci na przykład.

No i po sezonie to całkiem ciekawy widok fotograficznie. Przypomina mi cmentarze w Normandii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam !

Jest trochę czasu to ciągniemy relację dalej. Pierwszym miasteczkiem które odwiedziliśmy było Peschici. Niedaleko od kempingu, parę zakrętasów i byliśmy na miejscu. Żeby zaparkować trzeba trochę pojeździć, ale zawsze coś można znaleźć wśród budynków. Poszliśmy na spacer do zamku, gdzie znajduje się muzeum tortur. Wystawa dość straszna. Wąskie uliczki na starówce są we władaniu skuterów i trójkołowych samochodzików dostawczych. 

 

20190902_104048.jpg

20190902_104348.jpg

IMGP6841.JPG

IMGP6843.JPG

IMGP6846.JPG

IMGP6847.JPG

IMGP6849.JPG

IMGP6851.JPG

IMGP6852.JPG

IMGP6854.JPG

IMGP6858.JPG

IMGP6862.JPG

IMGP6867.JPG

IMGP6874.JPG

IMGP6879.JPG

IMGP6880.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.