Ford Mondeo MK3- minicamper ???

[tomeksieja]

Witam

Mam forda mondeo MK3, chciałem go sprzedać, ale jak zobaczyłem że dostanę za niego max 3tys to zastanawiam się czy nie pójdzie go przerobic na minicampera.

Zawsze mi się marzył camper i jest idealny moment żeby od czegoś zacząć. Forda mam 12 lat, wiem co mam i szkoda by było go pogonić za tak mała kwotę.

Pyatań jest kilka:

Czy są jakieś akcesoria do tego typu wynalazków

Czy jest wogóle możliwe i legalne przerobić kombi na samochód do spania i podróżowania

[bim]

17 minut temu, tomeksieja napisał:

Witam

Mam forda mondeo MK3, chciałem go sprzedać, ale jak zobaczyłem że dostanę za niego max 3tys to zastanawiam się czy nie pójdzie go przerobic na minicampera.

Zawsze mi się marzył camper i jest idealny moment żeby od czegoś zacząć. Forda mam 12 lat, wiem co mam i szkoda by było go pogonić za tak mała kwotę.

Pyatań jest kilka:

Czy są jakieś akcesoria do tego typu wynalazków

Czy jest wogóle możliwe i legalne przerobić kombi na samochód do spania i podróżowania

Materac dmuchanych

Chcesz przerobić kombi na specjalny ?

Będziesz prekursorem

Edytowane 16 Czerwca 2019 przez bim
Literówka (wyświetl historię edycji)

[Maras]

Witaj , pomysł o ile lubisz i wytrzymasz w mini zabudowie bardzo ciekawy. Trzymam kciuki i będę śledził ten wątek.

Tu możesz  popatrzeć i może coś Ci przypadnie do gustu.

https://www.google.com/search?q=pkw+camper+ausbau&tbm=isch&source=univ&sa=X&ved=2ahUKEwjPx73H4u7iAhUL_aQKHQ8KAs4QsAR6BAgFEAE&biw=1366&bih=625   

 

https://www.youtube.com/results?search_query=pkw+camper   

[vinyl]

Pinterest sie kłania. Tam sporo pokazuja rożnych przeróbek aut. Nie wiem czy trafisz na mondeo, ale przekonasz sie, ze wiele mozna zrobi z rożnymi autami.

[kjpkjp]

Na YouTube jest kanał pary, która żyła bodajże nawet kilka lat w Skodzie, zjechali przy tym całą Europę - kanał nazywa się "żyjemy jak chcemy", albo jakoś tak. Także da się.

 

Dużej filozofii w tej przeróbce nie będzie raczej. Materac, bagażnik dachowy, jakaś osłona na okna... Co tam więcej można wymyślić?

 

Pewnie od wielu usłyszysz, że to bez sensu, że lepiej tradycyjny kamper. Pewnie, że lepiej, ale najpierw trzeba mieć wolne te kilkadziesiąt tysięcy

[Jarod]

Pewnie jeździć i używać się da, ale wolałbym zwykły namiot... Gdzie przewieźć rzeczy jak całe auto to łóżko. Interwencyjnie jeden czy dwa ciepłe i suche dni to może jeszcze ok.

[jacekzoo]

Ładny parę lat temu jak jeszcze nie mieliśmy dzieciaków taki numer zrobiliśmy z sharanem, wywaliłem fotele, z tyłu miało być łóżko i pojechaliśmy na objazdówke do hiszpanii. Stanęło na tym że ja spałem z tyłu a żona wpoprzek na przednich fotelach. Wszystkie graty, tj namiot, garnki, ciuchy i cały szpej zajął tyle miejsca że dwie osoby obok siebie już się nie zmieściły. 

 

A ile sharan jest większy od mondziaka....

[Łza Włóczynutka]

Ja przez parę lat jeździłem oplem astrą g ("dwójką") combi i jako rozwiązanie budżetowe dla max 2 osób całkiem spoko: niskie zużycie paliwa, niskie koszty napraw/przeglądów, wszystkie opłaty jak za zwykły samochód, auto nie rzuca się w oczy, wiec nawet można koczować tam gdzie są zakazy dla kamperów i przyczep.

W DR nie trzeba nic zmieniać. 

Niektórzy robią zabudowy polegające na tym, że materac jest położony na płycie meblowej/OSB około 30-40 cm ponad podłogą i w ten sposób uzyskuje się przestrzeń na bagaże, kuchenkę itp. Jak dla mnie nie jest to rozwiązanie ergonomiczne, bo robi się mega klaustrofobiczne - spanie 30 cm pod sufitem IMHO nie jest przyjemne.

My mieliśmy tylko materac piankowy (gąbka) położony na stałe (po złożeniu kanapy) w bagażniku. Na materacu śpiwory, rozłożone na stałe. Ubrania, jedzenie, kuchenkę itp. mieliśmy w 3-4 torbach/plecakach, które na noc lądowały na przednich fotelach, a do jazdy lądowały z tyłu na materacu. Nic więcej nie trzeba. Podstawa to umieć nie zabierać ze sobą w podróż niepotrzebnych rzeczy, nawet jak wydaje się że są potrzebne. 

[konrad_b]

5 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Ja przez parę lat jeździłem oplem astrą g ("dwójką") combi i jako rozwiązanie budżetowe dla max 2 osób całkiem spoko: niskie zużycie paliwa, niskie koszty napraw/przeglądów, wszystkie opłaty jak za zwykły samochód, auto nie rzuca się w oczy, wiec nawet można koczować tam gdzie są zakazy dla kamperów i przyczep.

W DR nie trzeba nic zmieniać. 

Niektórzy robią zabudowy polegające na tym, że materac jest położony na płycie meblowej/OSB około 30-40 cm ponad podłogą i w ten sposób uzyskuje się przestrzeń na bagaże, kuchenkę itp. Jak dla mnie nie jest to rozwiązanie ergonomiczne, bo robi się mega klaustrofobiczne - spanie 30 cm pod sufitem IMHO nie jest przyjemne.

My mieliśmy tylko materac piankowy (gąbka) położony na stałe (po złożeniu kanapy) w bagażniku. Na materacu śpiwory, rozłożone na stałe. Ubrania, jedzenie, kuchenkę itp. mieliśmy w 3-4 torbach/plecakach, które na noc lądowały na przednich fotelach, a do jazdy lądowały z tyłu na materacu. Nic więcej nie trzeba. Podstawa to umieć nie zabierać ze sobą w podróż niepotrzebnych rzeczy, nawet jak wydaje się że są potrzebne. 

miałem coś takiego w c-max'ie, faktycznie do sufitu robi się blisko, ale jakoś dla mnie dramatu nie było, fakt że c-max jest ciut wyższy 

podwójna podłoga pozwala na zapanowanie nad bałaganem, zawsze można poukładać trochę gratów pod spodem, może wystarczy 20cm ?

druga sprawa to box/namiot dachowy, tu tez można powiększyć przestrzeń albo na bagaże albo spanie 

 

ogólnie da się, choć trzeba trochę zaparcia - bo warunki spartańskie 

 

[oko21]

Skoro można zrobić kampera ze Skody, to z Mondeo tym bardziej

 

[Gość]

Zasadniczo wszystko się da, prócz przecisnąć czołgu przez lufę.

Tez mnie zastanawia po co się chwalić 12 min na yt ze się śpiwór do bagażnika wsadziło.

Spalem pod gołym niebem setki razy, często kilka nocy z rzędu, koło ogniska, koło czegoś tam, jak byłem młody to pomysł na spanie w bagażniku był dla mnie absurdalny. Nawet żona ze mną raz była w górach na takiej „imprezie”.

No ale teraz inne czasy i parcie na szkło. 

[tomeksieja]

Teraz masz tak rozwinięte campingi że masz gdzie się wykąpac, są stołówki, jest gdzie zjeść.

Mi chodzi o to żeby małym kosztem spróbować karawaningu, pojechać np do włoch lub hiszpani i "liznąć" troche przygody.

Tak jak pisałem wcześniej, mam mondeo w miarę dobrym stanie co szkoda go sprzedawać za kilka tys. Lepiej zainwestować z 1tys i witaj przygodo :)

[danielpoz]

Pakuj się i jedź. Tylko od Ciebie będzie zależało jak udany będzie wyjazd. ?

PS też wiele razy zwiedzaliśmy Europe nocując w bagażniku?

[Simon KCN]

Za taką kwotę to lepiej kupić namiot ;)

[konrad_b]

9 minut temu, tomeksieja napisał:

Teraz masz tak rozwinięte campingi że masz gdzie się wykąpac, są stołówki, jest gdzie zjeść.

i tak i nie, zależy gdzie chcesz jechać i czy chcesz spać na kempingach

9 minut temu, tomeksieja napisał:

Mi chodzi o to żeby małym kosztem spróbować karawaningu, pojechać np do włoch lub hiszpani i "liznąć" troche przygody.

Tak jak pisałem wcześniej, mam mondeo w miarę dobrym stanie co szkoda go sprzedawać za kilka tys. Lepiej zainwestować z 1tys i witaj przygodo

za 200 kupisz namiot i też pół EU objedziesz, my tak zaczynaliśmy, a teraz są fajne namioty które składasz w kilka minut 

tak że jak tylko masz ochotę to w czym problem, wyżej masz odpowiedzi że się da, a im lepiej się zorganizujesz tym będzie łatwiej

a sprzęt trzeba dopasować do sposobu spędzania czasu

 

w internecie masz nawet specjalne materace do aut

więc tak naprawdę tylko wybrać co pasuje i w drogę