Skocz do zawartości

Cebulaki na wakacjach


emus2

Rekomendowane odpowiedzi

A po czym wnosisz, że wybyli? Stoi holownik, wiszą rowery, pod kamperem widać chyba nawet nogi od stolika albo krzesełek, słońce mam wrażenie, że jest dość nisko za drzewami więc być może jeszcze/już śpią albo po prostu siedzą w przyczepie. W sumie to nie ma znaczenia, ja nie ma z tym problemy i popieram w większości to co tu napisano.  

Edytowane przez reflexes (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

10 minut temu, reflexes napisał:

... i najprawdopodobniej jej holownik

Ów holownik to chyba jednak nie holownik. Nie ma haka ? a wątpie by ktos na chwile odczepiał czy chował.

Tam widać, ze jeden kamper ma rozwinięta markize/rolete więc zaczyna "podchodzić" pod biwakowanie. Widząc znak zakaz biwakowania wolałbym markizy nie rozkładać by robić efekty obozu cygańskiego , ale tak czy siak wg mnie grunt to nie robić chlewu wokół siebie. Większa szkoda będzie jak przyjedzie 2-3 samochodami grupka młodych, właczą głośno radio (choć to jeszcze pół bidy), klną głośno, jest niebezpiecznie obok nich przechodzić a na koniec zostawią po sobie pamiątki, puszki, butelki, pety a może coś jeszcze. Teoretycznie moga bo nie ma zakazu ale praktycznie wrażenie będzie gorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mirmar napisał:

Ów holownik to chyba jednak nie holownik. Nie ma haka ? a wątpie by ktos na chwile odczepiał czy chował.

Ja mam chowany pod zderzakiem i robię to zawsze jak odczepiam przyczepę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, źe poznałem jednego z "Cebulaków" . Cebulak jest miły ,spokojny  i papierka po sobie nie zostawi. Jest dość mocno zaangażowany w karawaning/kamperowanie, nawet prowadzi pewną grupę na FB. Dziwie się trochę ludziom że są tacy zaszczuci. Gdybym w pobliżu mnie spotkał takich ludzi, to jeszcze bym pytał czy im coś potrzeba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie rozumiem formy zwrócenia uwagi przez autora artykułu. Jeżeli jest zakaz to wyegzekwować za pomocą służb i po kłopocie. Pytanie, komu przeszkadzają pojazdy  turystów przez kilka godzin? Czym to różni się od samochodów?

Z wypraszaniem stojących na dziko kamperami "turystów" w strefie ochronnej zetknąłem się kiedyś osobiście. Byłem we Francji,  obok Bordeaux na największej w Europie wydmie piaszczystej. Nie znam francuskiego na tyle, żeby zrozumieć obszerne wyjaśnienie na tablicy, na temat braku zgody mieszkańców (!) na długotrwały postój kamperów i busów poza miejscami postojowymi ( płatnymi bardzo wysoko za każdą godzinę) i braku objaśnienia po angielsku. Przyszło do mnie kilku miejscowych i zaczęli mi wymyślać po francusku. Stałem zestawem na poboczu i konsumowałem kolację przed odjazdem. W końcu zrozumieli, że będę odjeżdżał i spokojnie łamanym angielskim wyjaśnili, że okoliczne miejscowości mają przychód z campingów i parkingów ;) Stojąc na poboczu, a nie na campingu pozbawiam ich zarobku. Wcale nie chodziło o środowisko naturalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, reflexes napisał:

A po czym wnosisz, że wybyli? Stoi holownik, wiszą rowery, pod kamperem widać chyba nawet nogi od stolika albo krzesełek, słońce mam wrażenie, że jest dość nisko za drzewami więc być może jeszcze/już śpią albo po prostu siedzą w przyczepie

Ano po tym, że nie widzę ani ludzi ani dowodów ich bytowania w tym miejscu (co szczujska redakcja na pewno by uchwyciła) ale nawet jak by spali to jest taki przepis u naszych sąsiadów zza Odry (których tak wielbimy jako obraz cnót wszelakich, taktu, roztropności i mądrości) , że postój i spanie w przyczepie - kamperze jest dozwolony (pomimo ogólnego zakazu ), że w razie gdy kierowca nie jest w stanie kontynuować podróży może wypoczywać, czego sam zresztą doświadczyłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego postój na MOPie (czy jego odpowiedniku) a co innego na parkingu z adekwatnym zakazem w miejscowości wypoczynkowej. Jednak jakaś różnica jest, w przeznaczeniu i oznakowaniu. I tu nie chodzi o to czy ktoś śmieci czy nie, ale o podstawowe zasady. Jak coś jest zakazane w jakimś obszarze, to się jedzie w miejsce gdzie to coś nie jest zakazane.

W cywilizowanych krajach za złamanie zakazu biwakowania w miejscu niedozwolonym otrzymali by mandacik w wysokości ~500€; świnoujszczanie raczej powinni iść w kierunku karania za łamanie zakazów zamiast rozpętywania kolejnych gównoburzy na fb. Jeden telefon byłby skuteczniejszy niż trąbienie w mediach społecznościowych. Teraz każdy kto nie wiedział wie, że jest tam taki parking, gdzie można pojechać, koczować na zakazie i nic złego go nie spotka, co najwyżej będzie jedna więcej fotka na fb.

Edytowane przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Co innego postój na MOPie (czy jego odpowiedniku) a co innego na parkingu z adekwatnym zakazem w miejscowości wypoczynkowej. Jednak jakaś różnica jest, w przeznaczeniu i oznakowaniu. I tu nie chodzi o to czy ktoś śmieci czy nie, ale o podstawowe zasady. Jak coś jest zakazane w jakimś obszarze, to się jedzie w miejsce gdzie to coś nie jest zakazane.

 

Czekaj czekaj. Patrzę na ten artykuł i znak i się zastanawiam o co chodzi?   Znak D-18 „parking” z tabliczką T-23e umieszczoną pod znakiem oznacza, że na parkingu jest dopuszczony także postój przyczep kempingowych. Więc skoro jest tam dopuszczony postój zarówno kamperów jak i pojazdów z przyczepami kempingowymi to w czym problem? 

Natomiast ten przekreślony znak 20-8 nie wiem co oznacza i czego dotyczy. W rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych nie ma takiej tabliczki do znaków drogowych. Jeśli na parkingu byłby zakaz parkowania w określone dni, to raczej powinien tam stać znak B-39, tylko wtedy nie może tam być znaku D-18.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tomii napisał:

@jacek00 znając życie zdjęcie znaku jest z innego miejsca niż ten parking, więc nie ma sensu tego analizować ;)

No chyba, że tak :) Tak czy inaczej, nie widzę nic złego w tym, że ktoś zaparkował samochód czy przyczepę czy kampera na parkingu do tego przeznaczonym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, jacek00 napisał:

No chyba, że tak :) Tak czy inaczej, nie widzę nic złego w tym, że ktoś zaparkował samochód czy przyczepę czy kampera na parkingu do tego przeznaczonym :)

Pobawiłem się w Ireda

Zdjęcie znaku jest z tego miejsca:

https://goo.gl/maps/zd47YYHmWksydtKf6

 

Nie jest to ostatni parking przed granicą. Ostatnim zapewne jest ten:

https://goo.gl/maps/kT13ogkDuJc4PNaC8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tomii napisał:

Pobawiłem się w Ireda

Zdjęcie znaku jest z tego miejsca:

https://goo.gl/maps/zd47YYHmWksydtKf6

 

I wygląda, że to jest ten parking, tylko po remoncie. Więc wszystko się zgadza. Można tam legalnie zaparkować z przyczepą :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.