TVN Turbo

[instruktor12]

To spotykamy chyba w każdej dziedzinie motoryzacji. Kupując pisma motoryzacyjne czy karawaningowe lub oglądając programy z tej tematyki mamy do czynienia z pojazdami, których mamy niewielki procent na naszych drogach. Fak, że może nimi będziemy śmigać...za 5-10 lat. Te "pojazdy dla ludu, polskiego ludu" są niestety opisywane w artykulikach i kącikach dla majsterkowicza. Niestety nasze społeczeństwo nie jest tak bogate jak Zachód i dysponujemy w znacznej większości cepkami i kamperami minimum 10 letnimi, a takich w tych programach zasadniczo nie ma. O innych tematach typu cempingi, ciekawe miejsca lub inne porady techniczne to już zapomnijmy...

[rosołek]

no właśnie... ale dlaczego?

jakby tematyka była bardziej dostępna dla polskiego ludu i czytelnictwo a za tym nakład i sprzedaż mogłyby się zwiększyć i każdy byłby szczęśliwy.

[Novicjusz]

no właśnie... ale dlaczego?

jakby tematyka była bardziej dostępna dla polskiego ludu i czytelnictwo a za tym nakład i sprzedaż mogłyby się zwiększyć i każdy byłby szczęśliwy.

 

 

Wojtek, a ile razy kupiłeś pismo o carawaningu?

To takie zamknięte koło, nie kupujesz bo nie ma odpowiednich do polskich warunków a nie piszą bo nikt nie kupuje. Był taki program na TVN TURBO (a może jeszcze jest) Jazda Polska i tam były poruszane różne tematy, głównie w temacie starszych aut ale jedna jaskółka wiosny nie czyni

[Miodzio]

Novicjusz to chyba nie tak do końca z tym kupowaniem.

Z tego co widziałem u kolegów plus własny przykład, to chyba każdy kiedyś kupował PC. Nawet niektórzy mieli prenumeraty.

Jest tu na forum wątek o PC, ostatnio (czyli przed sezonem) panie redaktor zarejestrowała się na forum i były próby dyskusji o wizji pisma. Jak dla mnie to w chwili obecnej trochę drogie pismo, które przeczytasz całe od deski do deski w maksimum półgodziny.

 

Prawda jest taka, że nie jesteśmy ciekawą grupą docelową, bo na jednym sprzedanym nowym kamperze jest zarobek większy niż na paruset marudzących Klientach, kupujących pompkę czy inny drobiazg.

Lepiej w telewizji zainteresować parę bogatych osób na kupno nówki, niż przyciągnąć dużą ilość ludzi, których stać tylko na używane kilkunastoletnie przyczepy.

Ale moim zdaniem to błędne myślenie, bo w ilości siła i dopóki nie wykształci się duże grono osób od podstaw to nie powstanie rynek w prawdziwym sensie.

[przemek70]

Z ekonomią się nie wygra. Jedna reklama nowej przyczepy, jest warta więcej niż tysiąc gazet. Na każdy tysiąc sprzedanych gazet

potrzeba kilka tysięcy zapisanych na forum. Tak więc lepiej wydawać czasopismo dla kilkuset zainteresowanych

kupnem nowej przyczepy, niż dla całego forum, które ma już przyczepy. Może tylko warto zaprenumerować PC by za

parę lat łatwiej było wybrać używaną przyczepę. Smutne to, ale prawdziwe.

[gfizyk]

W ostatnim czasie PC zmienia się najlepsze. Też nie byłem zwolennikiem, ani sympatykiem pisma. Ale od kilku miesięcy kupowałem, potem wykupiłem prenumeratę. Nie czytam wszystkiego, ale część artykułów jest naprawdę ok. Pojawiają się też artykuły o sprzętach z naszych półek cenowych - używanych.

[Prenumerata PC]

Ludzie to promocja naszego wspólnego dobra zwanego caravaningiem (karawaningiem) a nie kolejny powód do ataków garstki zakompleksionych przeciwników PC, którzy nigdy nie czytają bo rażą ich reklamy!?

[rosołek]

Ludzie to promocja naszego wspólnego dobra zwanego caravaningiem (karawaningiem) a nie kolejny powód do ataków garstki zakompleksionych przeciwników PC, którzy nigdy nie czytają bo rażą ich reklamy!?

 

 

 

 

 

 

 

przepraszam bardzo kolego, ale nie na miejscu jest wyskakiwać tutaj na forum z tekstem, z którego wynika, że należę/my do "garstki zakompleksionych przeciwników PC" bo trochę nie wypada tak się odzywać

 

co do reklam i działania prasy i jej marketingu możemy porozmawiać bo akurat mam wykształcenie i wiedzę w tej materii

ale tu nie oto głównie chodzi

a dyskusja wydaje mi się dotyczyła - przynajmniej z mojej strony zawartości tej prasy...

 

więc jeśli chcesz zabierać głos to może rzeczowo i z kulturą

[Miodzio]

Ludzie to promocja naszego wspólnego dobra zwanego caravaningiem (karawaningiem) a nie kolejny powód do ataków garstki zakompleksionych przeciwników PC, którzy nigdy nie czytają bo rażą ich reklamy!?

 

 

 

Panie prenumeratka nie obrażaj Pan forumowiczów.

Niestety dyskusja z Wami nie ma formy merytorycznej - Was nie interesuje żadna rozmowa z karawaningowcami, Wy widzicie swoja sprzedaż i kasę z reklam, a hasła o wspólnym dobru możesz sobie darować.

Merytoryczne postulaty kolegów od paru lat trafiają w próżnię. Na swojej stronie macie artykuły wprowadzające w błąd czytelników i mimo zwrócenia Pani redaktor uwagi uważacie że tak jest dobrze.

Póki co, to wy szukacie swoich Klientów wśród forumowych członków, a nie odwrotnie.

Rusz kolego swoje wielce szanowne 4 litery, pojeździj po polskich kempingach, zobacz polskie realia, napisz jaki jest stan faktyczny, wspomóżcie początkujące kempingi a wtedy możesz mówić o wspólnym dobru.

I dostosujcie do tych realiów swoje pismo, które akurat dla mnie nie bardzo ma tytuł spójny z treścią.

 

A takimi odzywkami to na pewno sympatyków ani czytelników do siebie nie przekonacie.

[GregorY]

Rusz kolego swoje wielce szanowne 4 litery, pojeździj po polskich kempingach, zobacz polskie realia, napisz jaki jest stan faktyczny, wspomóżcie początkujące kempingi a wtedy możesz mówić o wspólnym dobru.

I dostosujcie do tych realiów swoje pismo, które akurat dla mnie nie bardzo ma tytuł spójny z treścią.

 

 

Oj masz rację Miodio - ale to sympatyczne widzieć na kampingach przedział wiekowy przyczep z połowy wieku.... a z jakim zachwytem ogląda się starsze przyczepki bedace niejednokrotnie w znacznie lepszym stanie od popękanych przeładowanych plastikiem nówek....

 

Gdyby pisemko zastosowało w swej treści przestrzał wiekowy nawet z rysem historycznym (czego przeciez bardzo brakuje widząc jak marnie można dokopać się do niektorych folderów), porady techniczne rodem z Horyzontów Techniki (kto jeszcze o tym pamięta?) - ogólnie - dostosoując poziom do potrzeb czytelników - bardzo chętnie zaprenumeruje.

Ale nie podoba mi sie gazeta przypominajaca doroczne katalogi.

[szary11]

Proszę obie strony o opuszczenie z tonu! Przesadzacie!

 

[Novicjusz]

Dyskusja faktycznie przyjęła dość ostry ton, taki bardzo bujczuczny. Pan od PC wypowiedział się dość ostro i nie do końca w dobrym tonie, ale to nie zwalnia nas(forumowiczów) z zachowania zimnej krwi i godności osobistej. Pismo postanowiło być tendencyjne i skierowane do bogatej grupy klientów i niech tam! My mamy swoje forum i tu wymieniamy się informacjami i to jest (tak mi się wydaje) nasza alternatywa. Mamy wiek budek, jaki mamy i dobrze nam z tym. Kolega Szary 11 ma rację.