Skocz do zawartości

Ostrzeżenie - tak się kończy wężykowanie przyczepy i wymarzony urlop :(


Kajetan

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

 

Jakby nie nierówność na drodze, to nie byłoby żadnego problemu. Jakoś szczególnie szybko chyba nie jechali  :hmm:

 

Ewidentnie przyczepa rozbujała się od podskoku na dziurze.... :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie nierówność na drodze, to nie byłoby żadnego problemu. Jakoś szczególnie szybko chyba nie jechali  :hmm:

 

Ewidentnie przyczepa rozbujała się od podskoku na dziurze.... :niewiem:

 

fakt, widać to od razu. Niezła przestroga, dla tych co to twierdzą, że z mała towarówką to i 140kmh spokojnie się jedzie. Nie wiadomo co on tam wiózł i ile ważyło, ale holownik też mały nie był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę od 1984r z ogonem i miałem podobną sytuacją w górach bułgarskich cepką N126e bez hamulców. Przekroczyłem szybkość, bo podzwialem widoki.Wiecie ,że na ogonki wszędzie jest max.80km/h.Pracowałem na PKP jako maszynista i miałem różne sytuacje ale tu miałem zawartość żołądka prawie w portach, bo przed nami była przepaść, ale wprowadziłem zestaw ,chociaż modliłem się aby urwała się przyczepa a ja z żoną abyśmy przeżyli. Wniosek. Wolno,wolno i myśleć, bo na drodze są również nasi koledzy.Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie nierówność na drodze, to nie byłoby żadnego problemu. Jakoś szczególnie szybko chyba nie jechali  :hmm:

 

Ewidentnie przyczepa rozbujała się od podskoku na dziurze.... :niewiem:

 

Jechali za szybko i ZONK  ;(  Prędkość prędkość i jeszcze raz prędkość :sciana:   i nie ma co szukać innych pośrednich powodów.

Byłoby wolniej pojechałby dalej   :drive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wygląda tak, że ta przyczepa wypięła się z haka na nierówności. 

Po wypięciu trzyma się na lince zabezpieczającej.

i lewym pasem jechał tylko max 80 km/h :blagac:

Często niestety mam nie przyjemność, takiego śmigającego, z taka przyczepką widzieć, jak nią rzuca na boki,

często to jest laweta zapakowana .

Zwalniam wtedy aby się taki wyszalał, bo o tragedię wtedy bardzo łatwo.

Ku przestrodze szaleńcom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepa to agregat prądotwórczy który może się tak zachować jak nie jest dobrane odpowiednie podwozie, lub zaadoptowane z jakiejś przyczepki.

Prosty przykład drogi perfekcyjnej dla przyczep Ołomuniec - Brno, Jazda z przyczepą dwu osiową (pusta laweta o wadze 700 kg, DMC lawety 3000 kg)przy 80 km/h katorga, 100 już lepiej.

Z załadunkiem odpowiednio wyważonym można jechać bezpiecznie i przyczepa zachowuje się jak po sznurku.

Czasem przesunięcie czegoś ciężkiego o parę centymetrów w kierunku zaczepu daje władzę nad prowadzeniem zestawu. 

A ruch to fakt jakaś Australia ,Nowa Zelandia .

Pozdrawiam 

Edytowane przez Daniel DJR (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że im cięższe auto względem przyczepy tym dużo mniejsza szansa na jej smykowanie po drodze i da się szybciej jechać. Także duży wpływ na to ma przeładowanie przyczepy i złe rozmieszczenie ładunku, tu Ameryki nie odkryję, trzeba trzymać się zaleceń producenta przyczepy i możliwości auta w zakresie maksymalnego nacisku na hak. Wiele osób to lekceważy (niestety). Generalnie nigdy nie miałem z tym problemu ważąc nacisk na hak przed podrożą i pakując przyczepę ile się da na osiach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Holownik: Michelin Energy rok produkcji 2009, stan  :hmm: myślę, że zużycie w 40% max.

 

Przyczepa - chyba Hankook z indeksem C, rok produkcji nie znam ale raczej nowe, ze dwa, trzy lata. Zużycie: 10%, nie więcej. Ciśnienie ok 3,5 atm.

 

 

A czy tu nie było też problemu? Strzelałbym, że Twoje opony z indeksem C powinny mieć ok 4,5atm, a przy dużym obciążeniu nawet +0,2atm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy tu nie było też problemu? Strzelałbym, że Twoje opony z indeksem C powinny mieć ok 4,5atm, a przy dużym obciążeniu nawet +0,2atm

 

Nie mogę się wypowiedzieć jednoznacznie, bo posiadam instrukcję obsługi, co prawda w języku flamandzkim ale ATM czy Pa, jest jednostką uniwersalną. Niestety nigdzie się nie doszukałem takich informacji. Ciśnienie "nabiłem" więc "na czuja".  :oslabiony:  Może jednak masz rację. Przy następnym wyjeździe uzupełnię na min 4 ATM.  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samej oponie powinna być informacja o maksymalnym dopuszczalnym ciśnieniu przy maksymalnym obciążeniu (a w przypadku przyczep chyba zazwyczaj w takich warunkach pracują) i w okolicach takiego ciśnienia bym się poruszał.

Zwykłe opony osobowe (również te oznaczane jako wzmocnione / reinforced / XL) pracują przy ciśnieniach do ok. 3atm, natomiast te z indeksem C (dostawcze / LightTruck) właśnie ok. 4,5atm. Takie przynajmniej mam wrażenie. Zawsze możesz się spróbować skontaktować z producentem, powinien podać Ci zalecane / maksymalne ciśnienie dla Twojej konkretnej opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.