Jakie jedzenie zabieracie ze sobą w podróż

[Maras]

10 godzin temu, Cathay napisał:

@Maras

 

 

Dzięki

[maarec]

Trochę nowości na ten sezon..

[bw81]

Wygląda smakowicie! Spakowałeś piec do pizzy na wyjazd?

[maarec]

3 minuty temu, bw81 napisał:

Wygląda smakowicie! Spakowałeś piec do pizzy na wyjazd?

Tak. Testujemy przed wczasami. Moje Ferrari wypuściło już z 200 sztuk, było już na wyjazdach, ale nie na campingu.

Edytowane 3 Maja 2019 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[bw81]

Fajny sprzęt! Jak smakuje?

[maarec]

14 minut temu, bw81 napisał:

Fajny sprzęt! Jak smakuje?

Ciekawe pytanie. U nas dzieci mogły by jeść tylko pizzę. Doktoryzuje się w temacie od ok 2 lat. Zjeść w Pl dobrą pizzę to wyczyn choć bywa już łatwiej.

Smakuje tak, że 4 latka wciąga całą. Ciasto robię w domu z mąki długo dojrzewającej, które przetrwa w lodówce kilka dni.

[bw81]

To miało być kolejne pytanie: skąd ciasto? Ale odpowiedziałeś, że robisz sam  Czyli zabierając na dłuższy wyjazd wystarczy na parę pierwszych dni. To już coś. 

Muszę przyjrzeć się temu urządzeniu bliżej  

[witus]

Ciekawe pytanie. U nas dzieci mogły by jeść tylko pizzę. Doktoryzuje się w temacie od ok 2 lat. Zjeść w Pl dobrą pizzę to wyczyn choć bywa już łatwiej.
Smakuje tak, że 4 latka wciąga całą. Ciasto robię w domu z mąki długo dojrzewającej, które przetrwa w lodówce kilka dni.

Ja mrożę ciasto, zauważyłem, że pizza zrobiona z takiego odmrozonego po kilku dniach jest nawet lepsza. Oczywiście mówię o pizzy własnej roboty.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[maarec]

16 minut temu, bw81 napisał:

To miało być kolejne pytanie: skąd ciasto? Ale odpowiedziałeś, że robisz sam  Czyli zabierając na dłuższy wyjazd wystarczy na parę pierwszych dni. To już coś. 

Muszę przyjrzeć się temu urządzeniu bliżej  

Twoja rodzinka to ma u mnie szkolenie i pizzę w gratisie do syta. Kwestia spotkania.

 

16 minut temu, witus napisał:

 

Ja mrożę ciasto, zauważyłem, że pizza zrobiona z takiego odmrozonego po kilku dniach jest nawet lepsza. Oczywiście mówię o pizzy własnej roboty.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

 

Ja czasem mrożę gotowe pizze.

[bw81]

Mrożone? Nie byłem świadom, że można mrozić! Muszę żonie pokazać te cudo

2 minuty temu, maarec napisał:

Twoja rodzinka to ma u mnie szkolenie i pizzę w gratisie do syta. Kwestia spotkania.

I do tego dobre, czeskie piwko

 

[witus]

Serio dla nas za duża jest porcja ciasta, na którą mam przepis. Jedną kulkę wrzucam do zamrażarki, później kiedy chcemy pizzę wyjmuję, spokojnie sobie odmarza dalej rośnie ... i jest super, ciasto wychodzi często lepsze. No i ważne jest pieczenie max 9-10 min w wysokiej temperaturze.

Właśnie spacerujemy i próbujemy codziennie pizzy na włoskiej ulicy ... lepszą od swojej zjadliśmy tylko w Wenecji ...


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[maarec]

17 minut temu, witus napisał:

Serio dla nas za duża jest porcja ciasta, na którą mam przepis. Jedną kulkę wrzucam do zamrażarki, później kiedy chcemy pizzę wyjmuję, spokojnie sobie odmarza dalej rośnie ... i jest super, ciasto wychodzi często lepsze. No i ważne jest pieczenie max 9-10 min w wysokiej temperaturze.

Właśnie spacerujemy i próbujemy codziennie pizzy na włoskiej ulicy ... lepszą od swojej zjadliśmy tylko w Wenecji ...


Sent from my iPhone using Tapatalk 

Zgadza się, można mrozić. Ja robię z włoskiej mąki, pomidorów i drożdży (1g na kg mąki) wypiek do 2min w wysokiej temperaturze.

Kończę budowę pieca z gliny pod domem. Za 2-3 tygodnie pierwsze palenie.

[Commander]

Czy piekł ktoś pizze na Cadacu?

[witus]

Czy piekł ktoś pizze na Cadacu?

Pamietam, że kilka osób o tym wspominało dlatego chcę swój wymienić na większy, żeby się dało.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[szwedki]

Ja najlepszą zjadłem w Portgruaro  a najdroższą w Wenecji .