Kemping Łęg nad jeziorem Czorsztyńskim

[smok_wawelski]

43 minuty temu, clands napisał:

w Krościenku jak wybrałem miejscówkę cichą przy Dunajcu - to szło ogłuchnąć od szumu rwącej wody

To na Cyplu ? Nie bardzo w Krościenku rwący Dunajec chyba jak tydzień leje  - szeroko rozlany i płynie wręcz leniwie 
W Sromowcach i Cervenym Klastorze  niejednokrotnie biwakowałem przy trochę żwawiej płynącym  Dunajcu - lekki szum zupełnie mi nie przeszkadzał  

Białka też nie płynie bezgłośnie  

Edytowane 5 Marca 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[kalapan]

W dniu 5.03.2020 o 20:13, clands napisał:

.na Łęgu przy rzece/jeziorze cicho i zielono

jestem wielkim fanem Łęgu i dość często tam bywam, ale z wypowiedzią kolegi bym się raczej nie zgodził. Po przeciwnej stronie Białki jest chyba jakaś żwirownia, albo inny czort. Już dwa razy tak miałem, że to ścierwo tłukło się całymi nocami, praktycznie do rana - nie ukrywam, że trochę to denerwuje.Gdyby tego czegoś tam nie było, to Łęg byłby po prostu rajem...

[rumpel]

Odnośnie tej żwirowni, to obiło mi się o uszy, że mają ją zamykać ( o ile już tego nie zrobili ). 

Właśnie piję poranną kawę w czasach zarazy ?, oby maj był łaskawy, a Łęg otwarty ?.

Pozdrawiam

[Filipka]

Widzę że tu sami stali bywalcy więc skorzystam - chcielibyśmy zostawić przyczepę na kilka tygodni i przyjeżdżać tylko w weekendy.  Uważacie że to bezpieczne? Czy ktoś już tutaj tak zostawial sprzęt? 

[rumpel]

5 godzin temu, Filipka napisał:

Widzę że tu sami stali bywalcy więc skorzystam - chcielibyśmy zostawić przyczepę na kilka tygodni i przyjeżdżać tylko w weekendy.  Uważacie że to bezpieczne? Czy ktoś już tutaj tak zostawial sprzęt? 

Z pewnością ludzie zostawiają tam przyczepy na dłużej, gdyż widywałem tam takie w sezonie bez obsady - kwestia dogadania z właścicielem. A w kwestii bezpieczeństwa , hmmm nikt chyba Ci nie zapewni 100 %   ? . 

Pozdrawiam

[hippis]

Poczytałem tu i tam i podjęliśmy decyzję że tegoroczny urlop spędzamy na Łęgu. Zameldujemy się 27 lipca i posiedzimy do 5 sierpnia może dłużej.

[smok_wawelski]

Super  
No to nie się Dzieci Kwiaty ładnie zameldują po przyjeździe co prawda tylko jeden weekend w tym okresie wypada ale może uda się wpaść i grabę uścisnąć w końcu to tylko niecała  stówka od smoczej jamy.   Jak potrzeba jakiegoś info z regionu pisz - okolice Sromowiec po obu stronach Dunajca znam dość dobrze

[hippis]

4 godziny temu, smok_wawelski napisał:

Super  
No to nie się Dzieci Kwiaty ładnie zameldują po przyjeździe co prawda tylko jeden weekend w tym okresie wypada ale może uda się wpaść i grabę uścisnąć w końcu to tylko niecała  stówka od smoczej jamy.   Jak potrzeba jakiegoś info z regionu pisz - okolice Sromowiec po obu stronach Dunajca znam dość dobrze

Zobaczymy może my do smoczej jamy gdzieś po drodze zajrzymy. Wstyd się przyznać ale w tamtych stronach nie licząc wyjazdów służbowych to z 15 lat nie byłem.

Edytowane 1 Czerwca 2020 przez hippis (wyświetl historię edycji)

[BeataZ]

Czy ktoś był może w tym sezonie na kampingu Łęg?

Na stronie jest napisane: w trakcie pobytu, Gości pozostających poza swoją strefą, obowiązują zasady dotyczące odległości i zachowania w miejscu ogólnodostępnym w czasie trwania epidemii (np. obowiązek noszenia maseczki), - czy "moja strefa" to parcela na jakiej się rozłożymy?

Ciekawi mnie jak to wygląda w praktyce bo chcielibyśmy odwiedzić ten kemping.

[Voku]

Na 100% nikt tam nie chodzi w maseczkach.

[hippis]

Nie wdając się w niepotrzebne dyskusje bo nie znam się na wirusach to z moich obserwacji wynika, że coraz mniej osób nosi maseczki gdziekolwiek. Nie wiem czy to dobrze czy źle i nie zamierzam nikogo oceniać. Jeżeli są jakieś wytyczne od właścicieli kempingu to należy się do nich stosować choćby ze względu na kary jakie może on ponieść i fakt że przebywamy na terenie prywatnym.

[jacek00]

Nie wdając się w niepotrzebne dyskusje bo nie znam się na wirusach to z moich obserwacji wynika, że coraz mniej osób nosi maseczki gdziekolwiek. Nie wiem czy to dobrze czy źle i nie zamierzam nikogo oceniać. Jeżeli są jakieś wytyczne od właścicieli kempingu to należy się do nich stosować choćby ze względu na kary jakie może on ponieść i fakt że przebywamy na terenie prywatnym.

Żadnych kar nie poniesie. Nakaz Noszenia maseczek jest uregulowany odgórnie i obecnie obowiązek ich noszenia występuje tylko w niektórych sytuacjach

[smok_wawelski]

1 godzinę temu, hippis napisał:

Nie wdając się w niepotrzebne dyskusje bo nie znam się na wirusach to z moich obserwacji wynika, że coraz mniej osób nosi maseczki gdziekolwiek.

I nie tylko maseczki, widać po prostu ze ludziom tyłki odżyły - oby nie za bardzo
To i maseczki i bliższe przebywanie i krótsze mycie rak i mniej dezynfekcji etc....  z moich obserwacji ostatnio widać to bardzo wyraźnie
Przepisy przepisami - ja podchodzę do tego tak ze to czy mam chronić siebie to właściwie moja i tylko moja decyzja, natomiast to ze mam chronić innych to już obowiązek 

Wydaje mi się też że to właściciel kempingu ustala jego regulamin i go publikuje a każdy gość wjeżdżając za bramę po prostu ten regulamin akceptuje wiec ma się do niego bezwzględnie stosować lub gdy mu nie pasi może jechać gdzie indziej

[BeataZ]

Jesteśmy na miejscu i na razie jedynym objawem obostrzeń jest zamknięty plac zabaw.

Obsługa nie nosi masek żadnych, jedynie panie w recepcji mają pleksę.

Teraz pytanie za 100 punktów- gdzie tu jest otwarty plac zabaw?

[hippis]

Cześć. Jest ktoś może na Łęgu? Na prawdę jest komplet i nikogo nie przyjmują? Chcemy tam jechać na przełomie lipca i sierpnia i chciałem się dowiedzieć jak to wygląda jak jest tłok. Dzięki za info.