Skocz do zawartości

I oto jest, nowy holownik c4gp


jacekzoo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 261
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 1 miesiąc temu...

Stuknęło 7,5tys przebiegu i co nieco mogę powiedzieć o cytrynie. Krótko mówiąc jestem zadowolony. Pierwsze 4800km wkoło komina, także wiele nie da się powiedzieć, dupowóz jak dupowóz :) ale ostatnie 2700km to trasa do włoch i z powrotem. Generalnie bardzo wygodnie, po 12h praktycznie ciągłej jazdy ani plecy ani tyłek tego nie odczuły, chociaż na początku jak go kupiłem drętwiała mi noga, ale po wielu próbach fotel mam ustawiony idealnie. Najbardziej bałem się mniejszej pojemności bagażnika względem sharana, ale spakowaliśmy się bez problemu, 4os, ale ubrania i na lato i na zime, bo nie wiadomobyło jaką pogode trafimy, troche żarcia, poduszki i śpiwory. Wszystko wlazło. Co do spalania, na trasie 2700km z 4 osobami na pokładzie i pełnym załadunku, na haku platforma z 3 rowerami i 2 fotelikami do rowerów, prędkość autostradowa 150-160 spalił równe 8L. Dokładnie tak samo jak sharan na jednakowym wypadzie we wrześniu, ten sam skład, załadunek i trasa.

 

A teraz największy plus tego auta, przynajmniej jak dla mnie. W innym wątku pisałem że bez nawigacji zgine na drodze. W cytrynie działa lepiej jak wyśmienicie. Miałem różne, fabryczne, naklejane na szybe czy w telefonie. Żadna nie działała tak dobrze, ustalanie trasy w moment, nawet całej na 1200km, nie gubi sygnału, dobrze prowadzi i przede wszystkim omija korki. Miałem tą funkcje w innych ale żadna tak szybko nie ,,wiedziała,, o korku. Jak nigdy tym razem była 3 razy zablokowana autostrada, w żadnym korku nie stałem. Dzisiaj testowałem to we wrocławiu i też fajnie bokiem wyprowadziła.

 

Generalnie auto jako wybór, w tej cenie nic lepszego się nie znajdzie. Mocno myślałem nad dołożeniem $ do alhambry, ale do tej pory miałem 4 sharany, i nie warto dopłacać połowę więcej do więlszego auta, oczywiście w moim wypadku. Pomijam uprzedzenia do francuzów czy wielką miłość do niemieckich czy innych. Ja na ten moment jestem bardzo zadowolony z auta, jak nic jakoś specjalnie nie będzie się sypało to będę raczej zadowolony do końca.

 

Ale się rozpisałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie, najważniejsze, że Ty jesteś zadowolony a auto jest na prawdę fajne. Może kiedyś zobaczy się na żywo :)

 

w temacie spalania - moje auto miało w końcu okazję przejechać się na lokalne wycieczki, przy eco jeździe do 70kmh pierwszy raz zobaczyłem wynik z czwórką z przodu, później była jeszcze piątka do 90kmh :). Nigdy wcześniej tyle nie pokazywał, myślałem, że się zepsuł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piątkę z przodu mam zawsze, nawet gdy jeżdżę nieco powyżej stówki. (dopóki nie wjadę na autostradę, bo jak wjadę to... ech czar pryska...) ale czwórki nigdy nie miewam. Miałem raz jedyny, jak wiozłem wielkie 525 litrowe akwarium i jechałem jak kapelusznik do kapeluszowej potęgi ;) Wtedy jedyny raz uzyskałem spalanie niższe o 0,1 l/100kmh niż podane w ulotkach reklamowych dla tego autka. ;)

Na ale przy 140 (w/g gps, bo licznik wtedy pokazuje 155) to już jest dycha u mnie ;(

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja nie jeżdżę na czwórkę :) realnie wychodzi mi 7,5-8L międzymiastówki 110-120 autostrady 160, i raczej delikatnie nie jeżdżę. Cały czas ubolewam że nie miałem okazji wytrstować budy i spalania z budą, może jeszcze w maju a na pewno w czerwcu otworze sezon przyczepowy to sprawdze spalanie z budą, ale sądzę że przy 95-100/h i rowerach na dachu wyjdzie 11-11,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W moim wypadku spalanie przy napędzie na 4 koła wygląda przyzwoicie. Miasto i międzymiastowe drogi 110-120 to jest jakieś 6,2-6,8 l (zależy jaki procentowy udział miasta). Autostrada 140-150 - z tankowania 6,4 l... Ostatnio leciałem od siebie do Zakopanego i z powrotem, 3 rosłe osoby na pokładzie - spalanie 6,3 l/100.

Szybka jazda między miastami, wyprzedzanie na potęgę - 7,9 - 8,1 l/100.

 

Z budką dmc 1600 - 10,2 l. Tempomat ustawiony na 100 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Podrzucę pod rozwagę szerszemu gronu. Przymierzam się do jednej budki, i mam dwie całkiem odmienne opinie co do mojego holownika, przypomne w cytrynie mam 2.0hdi manual, 150KM i 380Nm napęd na ośke. Co myślicie o podpięciu pod to budy 1500dmc i najgorsze, 250cm szerokości...

mam jedną opinie że będzie luzik i da radę. Ale drugą troche bardziej martwiącą ale też poważnie biore pod uwagę. Że bardzo duże opory powietrza, że przy tak szerokiej przedniej ścianie to samochód spuchnie, zwłaszcza przy jakiś podjazdach albo przy mocnym deszczu gdzie będzie trochę ślisko, nie mówiąc już o zimowych wyjazdach na które też zachorowałem. Największy problem może być z brakiem 4x4 i ogólnie ,,delikatniejszą,, konstrukją niż jakiś duży suv czy nawet van typu sharana. 

 

Nie napalam się na tą budę, no może troche :D ale podchodzę na spokojnie, zwłaszcza że mam budę suchą i fajną. Co myślicie o zlepieniu cytryny z takim klocem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj 

Silnikowo to nie sądzę, że poza większym spalaniem na trasie odczujesz jakąś rożnicę. Co do wyjazdów zimowych to szerokość chyba nie ma większego znaczenia, a te 200 czy 300 kg więcej... no cóż, bardzo dobre zimówki a w sytuacjach ekstremalnych łańcuchy i dasz radę.

Ja silnikiem o podobnych parametrach ciągam zestaw o wadze ok. 4 ton i daje sobie radę, nie ma problemu z wyprzedzaniem tirów, czy przyspieszeniem do 120. Fakt moja buda ma 2,3 m  szerokości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zimówce w tym roku  łańcuchami dałem radę, w sumie te 150kg więcej na podjeździe w porównaniu do obecnej budy to 1,5 więcej osoby na pokładzie, wątpię że aż tak bardzo holownik to odczuje. tylko ta szerokość przy przelotówkach mnie niepokoi. chociaż przy większych prędkościach kiedy ma to największe znaczenie czy ośka czy 4x4 nie odgrywa aż takiej roli. @dudek_t uważa że spokojnie da rade, ma podobny silnik, te same niutki, tylko troche więcej koni, ale za to ma większe dmc. a w sytuacji kiedy może być ciężko, typu wyjazd z rozmokniętego campu czy podjazd pod ośnieżoną górę to bardziej ma znaczenie masa niż ta szerokość. a ta masa będzie tylko więcej o 150kg od obecnej budy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zimówce w tym roku  łańcuchami dałem radę, w sumie te 150kg więcej na podjeździe w porównaniu do obecnej budy to 1,5 więcej osoby na pokładzie, wątpię że aż tak bardzo holownik to odczuje. tylko ta szerokość przy przelotówkach mnie niepokoi. chociaż przy większych prędkościach kiedy ma to największe znaczenie czy ośka czy 4x4 nie odgrywa aż takiej roli. [mention=6234]dudek_t[/mention] uważa że spokojnie da rade, ma podobny silnik, te same niutki, tylko troche więcej koni, ale za to ma większe dmc. a w sytuacji kiedy może być ciężko, typu wyjazd z rozmokniętego campu czy podjazd pod ośnieżoną górę to bardziej ma znaczenie masa niż ta szerokość. a ta masa będzie tylko więcej o 150kg od obecnej budy
Bardziej się martw o ciasne drogi :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przelotówkach 4x4 powiedziałbym, że wręcz przeszkadza, bo przy prędkości 100 kmh i tak działa tylko jeden napęd a opory toczenia tego drugiego trzeba pokonać i robi się wir w zbiorniku. Na śniegu czy śliskim to zalety napędu są oczywiste no i fajnie się jeżdzi takim dwutonowym klockiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jacekzoo napisał:

Podrzucę pod rozwagę szerszemu gronu. Przymierzam się do jednej budki, i mam dwie całkiem odmienne opinie co do mojego holownika, przypomne w cytrynie mam 2.0hdi manual, 150KM i 380Nm napęd na ośke. Co myślicie o podpięciu pod to budy 1500dmc i najgorsze, 250cm szerokości...

mam jedną opinie że będzie luzik i da radę. Ale drugą troche bardziej martwiącą ale też poważnie biore pod uwagę. Że bardzo duże opory powietrza, że przy tak szerokiej przedniej ścianie to samochód spuchnie, zwłaszcza przy jakiś podjazdach albo przy mocnym deszczu gdzie będzie trochę ślisko, nie mówiąc już o zimowych wyjazdach na które też zachorowałem. Największy problem może być z brakiem 4x4 i ogólnie ,,delikatniejszą,, konstrukją niż jakiś duży suv czy nawet van typu sharana. 

 

Nie napalam się na tą budę, no może troche :D ale podchodzę na spokojnie, zwłaszcza że mam budę suchą i fajną. Co myślicie o zlepieniu cytryny z takim klocem?

Rozumiem ze silnik PSA?. Mam chyba ten sam w Plugu. 2,0 blue HDI Przyczepa 250 cm szerokosci, DMC 1500 i.... moim zdaniem chodzi jak zloto. Spalanie solo ok 6 l. Z przyczepa 10, wiec nie jest zle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@w79 czyli opinia najbardziej miarodajna, bez teoretyzowania. Tak silnik ten sam. A co do spalania... chyba zależy jak kto jeździ :) jak jeszcze liczyłem to mi palił 7,2-7,8 teraz już nie licze, tankuje i jeżdże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.