Najdroższa autostrada świata...

[jacek00]

droga powiatowa we francji:

https://www.google.p...!7i13312!8i6656

 

 

Droga, która nie miałaby u nas nawet standardu drogi ekspresowej. U nas też jest trochę tego typu dróg. Czego to ma dowodzić?

 

przecięcie dwóch krajówek w GB

https://www.google.p...!7i13312!8i6656

 

 

To samo co powyżej. Na co to dowód? Pokazujesz tragicznej jakości drogi.

 

 

autostrada w Polsce:

https://www.google.p...!7i13312!8i6656

 

 

I po co manipulujesz powiedz? Jechałeś tylko tym jednym odcinkiem? Naprawdę?  Ile jeszcze razy za przykład będziesz podawać ten 100 km odcinek, który nie spełnia nawet norm drogi ekspresowej.

W ten sposób wykonuje się pas rozdzielający jezdnie na wszystkich nowych i remontowanych autostradach na zachodzie;
https://www.google.p...!7i13312!8i6656

 

https://www.google.p...!7i13312!8i6656

https://www.google.p...!7i13312!8i6656

 

 

Nie, w ten sposób nie rozdziela się jezdni na wszystkich nowych i remontowanych autostradach. To kolejna Twoja manipulacja. Robi się to z jakiś powodów. Ale skąd Ty masz to wiedzieć. Widziałeś i uznałeś, że to norma, a normą to wcale nie jest. Z jakiś powodów też stosuje się bariery energochłonne i liny zabezpieczające. Poczytaj dlaczego.

Poza tym wszystkie powyższe autostrady, które pokazujesz powyżej technologicznie i jakościowo są właśnie 30 lat za naszymi. Żadna nie spełniałaby naszych norm dla autostrad.

Właśnie idealnie pokazałeś powyżej w jakim stanie są obecnie zagraniczne autostrady.  Jeśli wolisz jeździć po takich parchach z uśmiechem na twarzy, to szerokiej drogi. 
 

 

A jeśli chodzi o wypowiedzi pożal_się_boże eksperta: Światowy ranking uczelni.. 

https://www.timeshig.../asc/cols/stats

 

 

Pozal się boże. Wybacz, ale jego zdanie jest dla mnie dużo bardziej wiarygodne niż kogoś kto widział trzy autostrady na krzyż, przejechał się trzy razy tam i z powrotem i mianował się ekspertem od budowy dróg i mostów. To jak z tym samolotem. To, że leciałeś nawet 1000 razy nie sprawia, że stałeś się ekspertem z dziedziny lotnictwa, albo, że znasz się na budowie samolotów.

 

Niestety, ale na kogoś takiego wyglądasz. To, że byłeś gdzieś i coś widziałeś naprawdę nie robi z Ciebie eksperta, a wręcz przeciwnie. Pokazuje dobitnie mentalność Polaka, który zna się na wszystkim i uznaje, że wszystko co zagraniczne to lepsze. 

Gdybyś miał minimum obiektywizmu to z uporem maniaka nie dawałbyś za przykład 100km odcinka koło Wrocławia, który jest starą poniemiecką autostradą o czym nawet nie wiedziałeś.

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Muszę się zgodzić z Jackiem. Wystarczy spojrzeć na budowaną nową s3, pierwszy raz nią jechałem z 1.5miesiąca temu. I naprawdę byłem w ciężkim szoku, droga na naprawdę europejskim poziomie.

Co nie zmienia faktu że u nas też buduje się źle i bezmyślnie. Chociażby wschodnia obwodnica wrocławia. Po jednym pasie na strone i betonowe ściany po bokach :/

[jacek00]

Chociażby wschodnia obwodnica wrocławia. Po jednym pasie na strone i betonowe ściany po bokach :/

 

Bo niestety zgodnie z przepisami droga ekspresowa może być też i jednojezdniowa. Dla mnie to też nielogiczne, że dziś się tak buduje, ale się buduje. Na szczęście u nas to mniejszość bo większość "esek" w Polsce to naprawdę bardzo dobrej jakości drogi - dużo lepsze niż pokazywana przez LZA za przykład droga ekspresowa D2060 we Francji.

 

 I właśnie takie rzeczy faktycznie można piętnować, ale nie wrzucać wszystkiego do jednego wora i nie widzieć jak wiele się u nas zmieniło na lepsze.

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Ale ta obwodnica nie ma statusu eski, zwykła droga wojewódzka...

[jacek00]

Ale ta obwodnica nie ma statusu eski, zwykła droga wojewódzka...

 

No to kasa Skoro to nie S to znaczy, że nie jest to droga GDKiKA a zwykła wojewódzka, czyli finansowana z budżetu województwa.

 

Ja teraz jestem w górach - jutro wracam. Przez rok zmieniło się tyle, że niemal spod samego domu mam S2 > A2 > A1 > S8 - i dopiero ostanie chyba 50 km po drogach lokalnych piardowych. Tak to dziś wygląda. A jeszcze parę lat temu to była wyprawa prawie na cały dzień. Nie wiem jak można na taki stan rzeczy narzekać  

[jacekzoo]

Ja jadąc nad morze też prawie cały czas mam s3, jedynie od a4 do lubinia jest krajówka, ale całkiem znośna. Jeszcze z dwa lata i będzie lux. Do krakowa mam a4, do warszawy s8, nad morze s3, jest git. Jeszcze pare lat i naprawdę będzie fajnie jeździć po polandii

[maarec]

No to kasa Skoro to nie S to znaczy, że nie jest to droga GDKiKA a zwykła wojewódzka, czyli finansowana z budżetu województwa.

 

Ja teraz jestem w górach - jutro wracam. Przez rok zmieniło się tyle, że niemal spod samego domu mam S2 > A2 > A1 > S8 - i dopiero ostanie chyba 50 km po drogach lokalnych piardowych. Tak to dziś wygląda. A jeszcze parę lat temu to była wyprawa prawie na cały dzień. Nie wiem jak można na taki stan rzeczy narzekać  

 

otóż to. Jeszcze kilka lat temu jak jechałem nad morze solo to ze znajomymi biło się rekordy - 12 godzin, 3 fotki z fotoradaru i 2 mandaty. Teraz  mam kawałek po DK1 później  A1 i za 5,5 godziny z przyczepą jestem nad morzem. Bez mandatu, biedniejszy o ok 90zł za bramki i viatolla.. Zanim się obejrzymy to cały odcinek od Trójmiasta do Czech będzie gotowy po śladzie A1 (2019r). Teraz już autostrada A4 w poprzek kraju gotowa, nic tylko jeździć no i nie marudzić.

 

Nie jesteśmy Chorwacją, gdzie turyści szybko spłacają kredyt na budowę autostrad, mostów, tuneli. Za nasze drogi płacimy sami, cieszmy się, że są coraz lepsze.

[jacekzoo]

Poza tym różnica między nami a chorwacją jest taka że polska jest rozłożysta, a tam mają jedną autostrade wzdlóż i mają cały kraj ,,zautostradowany,,

[visitor1967]

 

A jeśli chodzi o wypowiedzi pożal_się_boże eksperta: Światowy ranking uczelni.. 

https://www.timeshighereducation.com/world-university-rankings/2017/world-ranking#!/page/0/length/25/sort_by/rank/sort_order/asc/cols/stats

 

To jaką pozycję łapie PG ???

[Effendi]

Lza ! jeśli twierdzisz, że na zachodzie mają lepsze drogi niż w Polsce to szkoda, że nie podałeś jako przykładu  IDEALNIE WYKONANEJ Niemieckiej autobahn-y A 11 od Kołbaskowa do zjazdu z niej na A -20 i nie zrobiłeś zrzutu z google maps z lat 2006-2008, gdzie cały ten odcinek nie dało się przejechać szybciej niż max 20 km/h aby nie uszkodzić auta, bo stan tego odcinka autobahn-y był " IDEALNY, RÓWNY NICZYM STÓŁ, WZORCOWO WYKONANY " iście po Niemiecku zrobiony.

 

Aktualnie już jest o wiele lepiej po remontach i naprawach aż po zjazd na ring.

[jacekzoo]

Jakość jeżdżenia po europie zach też bierze się z kultury jazdy. Ja to zauważam, tam można lecieć 160 na tempomacie i jedziesz spokojnie. A wystarczy przekroczyc granice i trzeba zwolnic, 110-120 to jest maks gdzie można w miarę bezpiecznie jechać. Nagminne jest zmienianie pasa zaraz przed zderzakiek, jak zmieni pas to się wlecze a nie pogoni. Ostatnio widziałem filmik jak autobusem dosłownie zepchnął osobówke. Oczywiście wyjätki zdarzają sie i u nas i tam, ale tendencja jest taka jak wyżej.

[RadekNet]

To chyba wszystko zależy od tego gdzie kto po tej Polsce jeździ... Kiedy jeździłem od rodziców ze Śląska do teściów w Trójmieście to chwalilem pod niebiosa nowe drogi. Wrażenie rozwoju niesamowite. Ale wystarczy zrobić trasę Gdańsk - Świnoujście i...czar pryska.

 

Radek Wrodarczyk

 

 

[jacekzoo]

Wszędzie drogi nie są jeszcze porobione. Dla ciekawostki, tylko za cholercie nie mogę sobie przypomnieć w której części niemiec to było, ale z 2 lata temu jechałen u nich aurostradą taką jak nasza koło bolesławca, płytowa co można plomby w zębach pogubić. Także też nie mają samych cudownych dróg

[chris_66]

 

 

Ale....... ..

Szkoda że mówisz o drogach jako o prostym odcinku, i tu mogę się zgodzić że są fajne, ale większość węzłów to tragedia, w Niemczech czy Francji masz ograniczenia na zjazdach i da radę z taką prędkością przejechać, u nas w 80% wylecisz na barierki

I takie drobiazgi psują całościowo ocenę polskich dróg

 

 

wysłane z telefonu

 

 

[jacekzoo]

Jakoś tego nie zauważyłem. Zawsze jadę trochę szybciej po węzłach, i nigdy nie poczułem jakiś problemów