I oto jest, moja hobbitka

[Maras]

Jacek , dzięki za chęć pomocy    U mnie elektronarzędzi i innych maszynek od groma i może sam coś wymyślę .

Pozdrawiam

[tomekk]

Witam

Słuchajcie, a nie da się zaadaptować małej, blaszanej skrzynki - szafki od CO podtynkowe ? Tak mi przyszło do głowy.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego Moto G (5S) przy użyciu Tapatalka

[jacekzoo]

@tomekk może i można, nie szukałem nić bo sklejke mam, kupiłem tylko zawiasiki i folie do oklejenia. Poza tym raczej tak małej skrzyneczki nie znajdziesz. Ta moja wymiar wewnętrzny ma 14x12x6, maksymalnie mała żeby spokojnie łape wsadzić i odkręcać. 

 

Generalnie raczej wszystko co jest w formie skrzyneczki zrobi robote, tylko kwestia przymocowania do podłogi

[Maras]

Z tą puszką elektryczną to dobry pomysł . Wymiar prawie taki sam 

http://www.epolmark.pl/kat2/puszka-instalacyjna-podtynkowa-124x154x68.html   

[jacekzoo]

Tylko to jest jednorazówka. Jak cos poleci to zaworów może nie połamie ale skrzyneczke już tak. Zwłaszcza że jest ponacinana do wyłamywania elementów. Proponowałbym bardziej coś metalowego albo drewnianego

[Maras]

No to natynkowa  coś takiego lub coś w tym stylu 

http://sklep.doko.pl/pl/p/Puszka-natynkowa-hermetyczna-bez-dlawikow-190X140X70-IP65-S-BOX-416-PAWBOL/27584  

[jacekzoo]

No ta byłaby ok, tylko trzebaby jakieś logiczne zamykanie namotać bo wkręty za każdym razem to upierdliwe

[maarec]

Skrzynka od kolegi Maras z ostatniego linku spokojnie wystarczy, wyciąć jej trochę dna i wkręcić do podłogi .

[Maras]

Tak naprawdę to w sumie dwa razy w roku odkręcam  te zaworki . 

[jacek00]

5 minut temu, Maras napisał:

Tak naprawdę to w sumie dwa razy w roku odkręcam  te zaworki . 

Ja zawsze po powrocie, kiedy parkuję przyczepę. 

[jacekzoo]

Ja też po każdym wyjeździe, opróżniam instalacje, czyszcze kasete itp jedynie w spłuczce zostawiam. Dlatego skrzyneczke zrobiłem z klapką żeby się nie męczyć za każdym razem

[dudek_t]

Po każdym wyjeździe? Zazdroszczę chęci. 

 

[jacekzoo]

@dudek_t Ale to jest robota na 5min. Zwłaszcza że nie jeździmy co tydzień i nie chciałbym zakiśniętej wody w kranie

[maarec]

ja po każdym wyjeździe otwieram zawór w dnie zbiornika na wodę, a instalacji wodnej przeważnie nie opróżniam, chyba, że mi się bardzo nudzi. Później przy napełnianiu wody do zbiornika głównego prysznicem zlewam wodę z instalacji przyczepy do spłuczki - akurat idealnie pasuje mi to przez okno w łazience

[dudek_t]

To ja jestem chyba totalnym ignorantem. O tym jak działają zawory spustowe dowiedziałem się przy pierwszych przymrozkach  Znalazłem chyba wszystkie bo na wiosnę nic nie cieknie  W każdym razie te pod łóżkiem mam fabrycznie osłonięte.