Przyczepa z anglii

[ptaku]

Nie to tylko gratulacje ,szczęśliwy człowieku ,schody za Tobą

[elaola]

,szczęśliwy człowieku

Proszę do czego to doszło,jak mało człowiekowi do szczęścia potrzeba

[b.b tulipan]

no to fakt,teraz już tylko podpinać i w drogę.

na miejscu zimne piwo na ochłonięcie z tego wszystkiego

[Wotr]

AkiTigra I jak zarejestrowałeś czy nie ???

[AkiTigra]

AkiTigra I jak zarejestrowałeś czy nie ???

Nie. Okazało się że muszę mieć VAT25 i czekam. Wcześniejsze moje kontakty z WK nie wykazywały potrzeby posiadania tego kwitu. Najlepsze jest to że mój US (Fabryczna) do wydania Vat25 na przyczepę nie wymaga złożenie Vat24 ale odręcznie napisane podanie "bo Vat24 jest tylko na samochody". Jak dostanę kwitek to wyślę im zapytanie o podstawę prawną takiego postępowania.

Pozdrawiam

[Wotr]

urzędasy,ludzie to woła o pomste do nieba przeciez to jest ten sam kraj,miasto.Przynajmniej te schody czynią cie silniejszym.

[EwaMarek]

czytam i czytam i ... można osiwieć od tych problemów

 

ja rejestrowałem już kilka przyczep kempingowych i nie potrzebowałem żadnej wizyty w US.

te vaty dotyczą pojazdów silnikowych a nie przyczep.

 

jedno jest pewne że w Polsce urzędnicy interpretują przepisy po swojemu i nic w tej sprawie nie można zrobić - a jak zaczniesz podskakiwać to cię odrazy przydepczą

 

powodzenia

[voice]

AkiTigra Problem z tego co słyszałem jest we Wrocławiu, pierwszą sprowadzoną przyczepę angielską sprzedałem do Wrocławia. Klient po około 6 mikesiącach odezwał się jak chciał ją zwieść z działki na zimę, bo tablice próbne już nie były ważne. więc aby ją zwieśc musiał ją zarejestrować poszedł do WK we wrocłaiu i tez go odprawili z kwitkiem. Najpierw , że nie zarejestrują itp... poźniej, że właśnie zwolnienie z Vat-u z US. ( co jest paranoją bo mają to wyraźnie napisane w ustawie) Póxniej jak miał Vat 25 to akurat wchodziły w zycie przepisy o oryginalnych dowodach rejestracyjnych i następny powód.

Niezarejestrujemy bo nie ma oryginalnych dowodów heheheheh. Wkońcu klient zadzwonił do mnie czy ja moge mu zarejestrować na siebie. Przysłał mi wszystkie dokumenty i oto w moim WK w Ostrowie wLKP. ŻASDNYCH PROBLEMÓW. 15 minut i wyszwedłem z tablicą. Później umowę spisaliśmy już na polskich blachach. Więc wszystkiemu winne jest PRAWO POLSKIE, a błąd polega na tym, że każdy urzednik interpretuje sobie prawo jak che lub jak mu pasuje.

[magdakosmos1]

[q

 

Witam jestem w pododnej sytuacji żądają odemnie dowodu rejest., a wiem ze w angli przyczepy nie mają. prosze o te paragraf. Inne dokumenty poosiadam ;mam przegląd tech . i umowe. Pozdrowionka

 

 

uote=voice]Panowie pozwolę się wtrącić do watku bo ja to juz przerabiałem.

Punk pierwszy Do zarejestrowania przyczepy z Angli wystarczy tylko i wyłącznie umowa kupna sprzedaży między Kupującym a sprzedającym. NIC Więcej.

Trzeba jechać zrobić przegląd, większośc diagnostów powinna zajrzeć do przepisów europejskich i muszą zrobić a są zawet zobowiązani wystawić zaświadczenie o porzeprowadzonym badaniu technicznym. Muszą tylko napisać kraj pochodzenia ANGLIA i to wszystko WYSTARCZY.

Z takim przeglądem oraz tłumaczeniami ( jak się nie ma dwujęzycznej umowy wydział Komunikacji) I nie dajcie się zrobić w gupa że Wam nie zarejestrują. Wydział komunikacji ma odpowiedzi przepis mówiący że nie ma dowodu rejestracyjnego i tak samo mają obowiązek zarejestrować.

Do WK potrzebne są:

Tłumaczenia

Umowe kupna sprzedaży

Przegląd

Oraz niektóre urzędy jeszcze chcą specyjalne zaświadczenie z US o zwolnieniu przyczep z podatku ale to też jest wymysł WK bo tez mają te przepisy u siebie.

 

W angli jest tak że przyczepa nie ma ani dowodu rejstracyjnego ani ubezpieczenia bo jest to mądre, sama przyczepa kolizji nie spowoduje musi być HOLOWNIK. Więc z tyłu Holownika odkręcają tablicę i przykręcają ją do Przyczepy kempingowej. Większości przyczep Anglicy robią sobie DUbel tablicę ( Naklejka i przylepiają ją w odpowiednie miejsce.

 

Jak będziecie chcieli to dokjładnie podam wam paragrafy, bo mam znajomą u siebie w WK.

 

Powodzenia

[BJoe]

Jak będziecie chcieli to dokjładnie podam wam paragrafy, bo mam znajomą u siebie w WK.

Dawaj. Dawaj

ja natomiast dowiedziałem się że jeżeli ma się przyczepe lub inny pojazd (i nie tylko) przez okres trzy lata i jeden dzień lub więcej i jesteśmy w stanie udowodnić że tak faktycznie jest (mamy jakąś umowę, świadków ) i że znajduje się w naszym posiadaniu przez ponad trzy lata to możemy wystąpić do sądu o stwierdzenia nabycia prawa własności. Wtedy sąd uzna historie naszej przyczepy jako niebyłą i zacznie się ona od dnia w którym sąd wyda taką decyzję i możemy zarejestrować naszą przyczepkę bez najmniejszych przeszkód.

Niestety nie potrafie podać konkretnego przepisu.

Ale wiem że stosują to często ludzie którzy zajmują się starymi samochodami i motorami kupionymi gdzieś od chłopa który stał gdzieś za stodołą i za kurnik robił i niemają do nich żadnych papierów

[Indianin]

W ubiegłym tygodniu zrejestrowałem angielkie. Problem to był wyłącznie z przeglądem bo przyczepa nie miała numeru seryjnego ani taliczki znamionowej. Numer na ramie sie pojawił, tabliczka to też nie problem a w urzedzie to wystarczyło podpisać owiadczenie i mam nowe tablice. W szczegółach doradze jaksobie poradzić

pozdrowionka

Indianin

[Wotr]

jeśli mógłbym wtracić ,to spróbujcie rejstrować cycepy angielki w wk na NOWYM TARGU we wrocławiu tam też jest urząd miejski z wk.odsyłam do mojego postu pozdro wotr

[AkiTigra]

jeśli mógłbym wtracić ,to spróbujcie rejstrować cycepy angielki w wk na NOWYM TARGU we wrocławiu tam też jest urząd miejski z wk.odsyłam do mojego postu pozdro wotr

 

Z tym Nowym Targiem to też nie do końca jest ok. Bo jak do nich dzwoniłem pierwszy raz to mi gostek z informacji wyjechał z zaświadczeniem z ambasady UK lub WK w UK o tym że oni nie mają dowodów rejestracyjnych na przyczepy

Po prostu zależy jak trafisz. Głąby są wszędzie.

Pozdrawiam

[magdakosmos1]

Ja mam przeglą i nr.pojazdu jutro ide rejestrować .Zobaczymy . Popzdrowionka i dzięki za informacje.

[Wotr]

Ja mam przeglą i nr.pojazdu jutro ide rejestrować .Zobaczymy . Popzdrowionka i dzięki za informacje.

powodzenia trzymam kciuki,i nie kozacz zabardzo trzeba skruche walnąć heheheheh to czuja sie wtedy wielcy i potrzebni a po odbiorze twardziela można im ptaka pokazać hahhhaaaa pozdro