Skocz do zawartości

Dobór i kupno opon do przyczepy


jubi-tom

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 937
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie wsadzili, tylko podnieśli DMC cepy i zapomnieli o oponach. Dealer dał dupy. A opony, z tego co pamiętam w takich warunkach przejeździły 4 sezony

To tym bardziej czemu robi taką opinię skoro gumy niczemu nie są winne. A po 4 sezonach to i tak dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamiętam mam:

Nexen CP661 205/70 R14

Bardzo zadowolony byłem po wstawieniu znacznie szerszej i ciut wyższej opony...

Edytowane przez Misio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tym bardziej czemu robi taką opinię skoro gumy niczemu nie są winne. A po 4 sezonach to i tak dobrze

Nie chce mi się kolego z Tobą dyskutować - bo po co ?

Jeśli uważasz ,że rozwarstwienie się bieżnika opon (co prawda na granicy ale w dopuszczalnej normie wagowej)

po 3-ch sezonach i 12 tysiącach kilometrów to wcale nie tak źle to nie mamy o czym rozmawiać.

Niestety , niektórzy jak nie widzą trupów albo skasowanych pojazdów to w zasadzie ...problemu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na granicy ale w dopuszczalnej normie. Plus przeładowanie budki i efekt jest. Po co dyskutujesz w ogóle ?

Jakie przeładowanie ? To wróżba ? Austria to u mnie max 20 kg więcej. Kwestia skali wagi.

Jaki efekt ? Efekt fusów....chyba.

Tak jak pisałem wcześniej. Dyskusji sensu brak.

Dla mnie mogą wszyscy jeździć na łysych , starych i wyprodukowanych nawet w jaskini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie przeładowanie ? To wróżba ? Austria to u mnie max 20 kg więcej. Kwestia skali wagi.

Jaki efekt ? Efekt fusów....chyba.

Tak jak pisałem wcześniej. Dyskusji sensu brak.

Dla mnie mogą wszyscy jeździć na łysych , starych i wyprodukowanych nawet w jaskini.

Do tego jeszcze pytanie czy miałeś prawidłowe ciśnienie.

 

Jak widzisz czynników mających wpływ na opony jest sporo. Miałeś założone nieprawidłowe opony o zbyt małej nośności w stosunku do wagi budy. Sam piszesz, że miałeś przeładowaną przyczepę. Niby 20 kg, ale bierz poprawkę, że przyczepa stała na tych złych oponach cały rok + przejechałeś 12k km. Więc opony ciągle na siebie brały za duży ciężar.

 

Wg mnie powinieneś się cieszyć, że opona w takich warunkach przejechała tyle kilometrów i tyle lat i nie pękła.

 

I najlepsze, że psioczysz teraz na prawo i lewo jakie to gówno miałeś, a okazuje się że tych opon w ogóle nie miałeś prawa mieć założonych.

 

Więc to nie opony były winne a dealer, który na Tobie zarobił i jeszcze Cię na oponach oszukał. Dlaczego na niego nie psioczysz? To do niego powinieneś mieć pretensje a nie do opon, które mimo tylu niesprzyjających warunków jednak wytrzymały.

 

A Ty na zasadzie, że kowal zawinił a cygana powiesili.

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego jeszcze pytanie czy miałeś prawidłowe ciśnienie. Jak widzisz czynników mających wpływ na opony jest sporo. Miałeś założone nieprawidłowe opony o zbyt małej nośności w stosunku do wagi budy. Sam piszesz, że miałeś przeładowaną przyczepę. Niby 20 kg, ale bierz poprawkę, że przyczepa stała na tych złych oponach cały rok + przejechałeś 12k km. Więc opony ciągle na siebie brały za duży ciężar. Wg mnie powinieneś się cieszyć, że opona w takich warunkach przejechała tyle kilometrów i tyle lat i nie pękła. I najlepsze, że psioczysz teraz na prawo i lewo jakie to gówno miałeś, a okazuje się że tych opon w ogóle nie miałeś prawa mieć założonych. Więc to nie opony były winne a dealer, który na Tobie zarobił i jeszcze Cię na oponach oszukał. Dlaczego na niego nie psioczysz? To do niego powinieneś mieć pretensje a nie do opon, które mimo tylu niesprzyjających warunków jednak wytrzymały. A Ty na zasadzie, że kowal zawinił a cygana powiesili.

.....poddaję się ..... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....poddaję się ..... :-)

No ja też. Sam się przyznajesz, że jeździłeś przeładowaną budą, że dealer Ci wcisnął opony o zbyt małej nośności, które nie miały prawa być nawet dnia w Twojej budzie. Tak przejechałeś 4 lata.

 

I Ty się dziwisz, że opona nie dawała rady :o

 

To tak jakbym do auta założył opony z indeksem prędkości 120 km i jeździł z prędkością 150 km i potem twierdził, że opona to gówno bo się rozwaliła.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.