poszukiwania nissana x-trail na holownik

[BartoszK]

Nissan X-trail T30 - jedyne co cie powinno interesowac i co powinienes wiedziec/robic to olej w skrzyni biegów, olej skrzynce rozdzielacza i tylnym moscie, podpora wału, luzy na dyfrze, w inne elementy przeniesienia napedu nawe nie zagladasz, a jesli gosc mówi o mostach to baaaaaardzo duzo wie o swoim aucie i zapewne pojecie 75W-90, 80W90, 5W30 kojarzy mu sie jako jeden olej  ;-)...

 

Ogólnie nie wierz ze auto ma 10lat i 160 tys przebiegu i jest z D, DK czy F to wsadz te bajdy w buty... Dlaczego auta na zachodnich portalach jak maja 5-6 lat maja 170-200k a jak w polsce maja 10-11 lat to maja 178 lub 180 tysiecy? owszem zdarzaja sie auta z mniejszymi przebiegami - ale nie maja korzystnej ceny i trafiaja do wyjadaczy ...

 

Ja kupowalem z zachodu rozne auta i w danym wieku mialy odpowiednio przebiegi okolo...

 

Astra 1,6Pb - 8lat -190tys,

Laguna 2.0Pb - 9lat - 200tys.

Zafira - 6lat 2.0D - 185 tys,

Subaru Legacy - 9lat 2.0Pb - 210tys,

Hyunday Accent - 7 lat 1,6Pb - 230 tys

C4GP 2.0D - 5lat 178tys,  

Seicento 1,1Pb - 8 lat - 152 tys

Suzuki Baleno 1,6Pb - 10 lat, 226tys,

X-trail - 10 lat - przez 8 lat na zachodzie mial 223tys (ostatni wpis na naklejce ktora znlazlem jak wymienialem szybe), w Polsce po kolejnych 2 latach już miał 192 ;-)

 

 

wiec jak widzisz auta na zachodzie nie stoja w garazu a jesli to jest diesel i duza pojemnosc to to auta tam lata w okolicahc 6-7 lat 200tys i jedzie na wschod...

Edytowane 14 Marca 2015 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[pepe6]

Bartosz, Mosze się z tobą zgodzić, bo jak przeglądam np mobile de. toauta u nas są tańsze i oczywiście z mniejszymi przebiegało. Przez cały czas zastanawiał się, jak to jest z tymi książkami serwisowym i posiadające wpisywane przeglądy na bieżąco. Jak byłem w salonie skody i pytałem o sprawdzenie auta, vin itp. powiedzieli mi, że nie ma problemu i że jeżeli jest książka to mają możliwość sprawdzenia. Już naprawdę nie wiem co myśleć, poza może jednym, gdybym miał kasę to kupiłbym nówkę i byłby na jakiś czas spokój. Niestety na to się nie zanosi.

Akurat na tvn-turbo w automaniaku padło zdanie,, prezentowane w dniu dzisiejszym samochody nie przejeżdrzą 200 tyś . Porażka.

Jadę zobaczyć Nissana.

[norka9]

pepe6 ja swojego X-traila szukałem 3 miesiące aż na końcu wylądowałem na drugim końcu Polski w Elblągu. Gość tam prowadzi komis sprowadza te autka  w miarę dobrym stanie. Co do 116 koni  szukałem takiego modelu ponieważ jak wyczytałem w necie ma silnik praktycznie nie do zajechania ale po po którejś jeździe próbnej stwierdziłem że jest on niesamowicie mułowaty a przy przyczepce to będzie kiepska jazda. Przez 6 lat jeździłem z przyczepką Sharonem zagazowanym 115 koni i wtedy kiedy było potrzeba tej odrobiny mocy to zawsze brakowało. Na forach jest wiele informacji że silnik 136 koni jest kiepski bo jest o Renaulta, ale jak to internet dużo informacji nie wiadomo które prawdziwe. Z mojego doświadczenia z jazdy z przyczepą powiem tyle ze 136 koni wystarczy żeby autko się  nie męczyło a jak trzeba wyprzedzić jakiegoś zawalidrogę to też wystarczy. Faktycznie wada fabryczną jest intercooler więc jak ktoś nie wymieniał to będziesz musiał się z tym zmierzyć. 

 

Pozdrawiam.

Bartosz, Mosze się z tobą zgodzić, bo jak przeglądam np mobile de. toauta u nas są tańsze i oczywiście z mniejszymi przebiegało. Przez cały czas zastanawiał się, jak to jest z tymi książkami serwisowym i posiadające wpisywane przeglądy na bieżąco. Jak byłem w salonie skody i pytałem o sprawdzenie auta, vin itp. powiedzieli mi, że nie ma problemu i że jeżeli jest książka to mają możliwość sprawdzenia. Już naprawdę nie wiem co myśleć, poza może jednym, gdybym miał kasę to kupiłbym nówkę i byłby na jakiś czas spokój. Niestety na to się nie zanosi.
Akurat na tvn-turbo w automaniaku padło zdanie,, prezentowane w dniu dzisiejszym samochody nie przejeżdrzą 200 tyś . Porażka.
Jadę zobaczyć Nissana.

Powiem ci kolego jak jest z książkami serwisowymi.  Byłem parę razy po samochody w Niemczech i sprawa wygląda tak że za 100 euro mogłem mieć gotową książkę serwisom wybierając sobie przebieg. Wiece te książki z Niemiec np to trzeba brać z przymrużeniem oka.

[NINED]

Marcin, dzięki za cenne informacje. Nasunęły mi się takie pytania.

Jaki jest koszt wymiany wahaczy, bo np. oryginalne do audi kosztują korcie.

Naprawa interkullera- gdzie to robią i za ile.

Jak wygląda sprawa z rdzą, czy występuje a może są jakieś słabe punkty na które trzeba zwrócić uwagę przy kupnie.

Jeszcze zastanawia mnie ilość miejsca dla pasażerów na tylnej kanapie, bo jeździmy w cztery dorosłe osoby i ważne jest ilość miejsca na nogi, żeby nie było za ciasno.

Jak wygląda sprawa zużycia paliwa podczas jazdy z przyczepą.

Ta wersja Columbia jest super, muszę gdzieś podjechać, aby zobaczyć takie auto w realu, bo nie ukrywam że trochę się nakręciłem. W moich pytaniach przewija się wątek finansowy, bo nie ukrywam że jest on dla mnie istotny.

Dzięki, znalazłem, autko fajne i żonce się spodobała, ale cena jak dla nas zaporowa. Szkoda.

A ile byś mógł zapłacić za mój samochód. Dane zawarte w ogłoszeniu są prawdziwe-to nie oferta Turka z Niemiec-tam tylko są oferty tureckie, bo Niemiec nie trudni się "handelem".Przed 1939 r. inna nacja handlowała w hitlerlandzie.

[BartoszK]

Na forach jest wiele informacji że silnik 136 koni jest kiepski bo jest o Renaulta...

 

To ze silnik 136 jest on Renaulta to taki sam mit jak to ze Toyota sie nie psuje, ze Audi nało pali a VW najczesciej kradna... jest to totalna bzdura, 116 i 136 to w pojemnosci 2,2 to sa silniki mysli konstrukcyjnej i produkcji NISSANA... produkowane od chyba 1997 roku i z Renowka nie maja nic wspolnego ... roznia sie uturbieniem a co za tym idzie charakterystyka i kultura pracy a od 2005 roku dodatkowo filtrem czastek...

 

Owszem silnik 2,0 jest spokrewniony z PSA, ale 2,2 od nissana X-traila, Almery i innych  i 2,2 od PSA to sa zupelnie inne silniki...

Edytowane 14 Marca 2015 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[norka9]

To ze silnik 136 jest on Renaulta to taki sam mit jak to ze Toyota sie nie psuje, ze Audi nało pali a VW najczesciej kradna... jest to totalna bzdura, 116 i 136 to w pojemnosci 2,2 to sa silniki mysli konstrukcyjnej i produkcji NISSANA... produkowane od chyba 1997 roku i z Renowka nie maja nic wspolnego ... roznia sie uturbieniem a co za tym idzie charakterystyka i kultura pracy a od 2005 roku dodatkowo filtrem czastek...

 

Owszem silnik 2,0 jest spokrewniony z PSA, ale 2,2 od nissana X-traila, Almery i innych  i 2,2 od PSA to sa zupelnie inne silniki...

Dokładnie Bartek masz rację dlatego napisałem to żeby pepe6 nie sugerował się do końca wiadomościami z netu. Internet to skarbnica wiedzy ale czasami nie do końca prawdziwej. Poszukaj po forach i zobaczysz jakie ludzie herezje wymyślają. A plotki biorą się z dlatego że Nissan robi coś tam w kooperacji z Renault w których również montowany jest silnik 2,2 . Silnik 2,2 DI różni się tym co pisał Bartek plus inny układ wtryskowy Di jest na pompo wtryskach a Dci to commonrail.

[kit]

...

 

Obecnie mam wymienione cale zawieszenie lacznie ze sprezynami i amorkami, caly uklad hamulcowy (stara tylko pompa) kapitalny remont silnika z nowa glowica i kompletnym rozrzadem, nowe wtryski i uszczelniacze, sprzeglo z dmumasem i dociskiem,  mase innych czesci - sporo czesci odpsrzedalem w serwisie na regeneracje kupując nowe oryginalene lub zamienniki z gornej polki  - koszt calej zabawy to ponad 12.300 ale planuje tym autem zrobic 100k lub 1,5 roku wiec uznalem ze warto bo auto kupilem takze okazyjnie ...

 

  to jest cenna wskazówka jakiego auta nie kupować   ... co bedzie jak to auto będzie sie zbliżało do przebiegu miliona kilometrów   pytanie retoryczne bo oczywiscie nie wytrzyma nawet połowy tego 

 

A na poważnie to zszokowała mnie masa problemów i wyminionych kllamotów   smutne ...

[norka9]

  to jest cenna wskazówka jakiego auta nie kupować   ... co bedzie jak to auto będzie sie zbliżało do przebiegu miliona kilometrów   pytanie retoryczne bo oczywiscie nie wytrzyma nawet połowy tego 

 

A na poważnie to zszokowała mnie masa problemów i wyminionych kllamotów   smutne ...

Kolego Bartek pisał przecież że kupił okazyjnie i liczył się z tym że musi coś dołożyć takie niestety jest życie. Trudno po jednym przykładzie podsumowywać całą markę. Ty jak widzę posiadasz Mercedesa Vito. Kolega posiadał takiego i praktycznie nie wyjeżdżał z warsztatu a na dodatek zgnił masakrycznie. Po prostu miał pecha ale nie można przekreślić wszystkich samochodów tej marki.

[BartoszK]

  to jest cenna wskazówka jakiego auta nie kupować   ... co bedzie jak to auto będzie sie zbliżało do przebiegu miliona kilometrów   pytanie retoryczne bo oczywiscie nie wytrzyma nawet połowy tego 

 

A na poważnie to zszokowała mnie masa problemów i wyminionych kllamotów   smutne ...

 

Kitku - ja wyszedlem z zalozenia ze jak robie remont silnika za 4,5-5 klockow i zamierzam nim troche jezdzic to ... poszedlem szeroko, zrobilem wszytsko w serwisie i mam gwarancje na rok i spie spokojnie.... wiekszosc rzeczy ktore wymienilem poszlo w skup do serwisow lub na allegro... mozna powiedziec ze z kwoty ktora zostawilem w 2 serwisach - okolo 4,5 klocka mialem z czesci ktore odsprzedalem... wiec nie bylo zle a teraz prawie nowka ;-)

 

Ludzie sa dziwni - ja zaplacilem za kompletna nowa dwumase, sprzeglo, docisk i lozysko od LUK'a okolo 3k a zdemontowany zestaw sprzedalem na allegro za 1,4k ... wiec jak widac jest popyt !!!

 

Co do miliona kilometrow .... to nie jest W124... ;-)

[norka9]

 

 

Co do miliona kilometrow .... to nie jest W124... ;-)

Kolego a nawet bym powiedział W123, Bo 124 już nie była taka wytrzymała nie wspominając o dzisiejszych mesiach

Edytowane 14 Marca 2015 przez norka9 (wyświetl historię edycji)

[kit]

Bartku ale ten Twój post poprostu mnie zaszokował, bo ja rozumiem wkład w auto, awarie, eksploatacje itd ale to co piszesz to jest "wymiana auta" i jeśli chodzi o częsci jak i kwoty   nawet przy "okazjach" ciezko liczyc na takie wkłady 

 

 

Norka, kolega nie miał pecha tylko Vito gnija na potęge a co do mechaniki to są zajeżdzane bo to woły robocze i tu nie ma sie co dziwić   i niegy nie powiem że Vito czy ogólnie M-B to jakaś super marka ... gnojowóz jak kazdy

 

 

A co miliona km to tydzień temu sprzedałem V-klase z przebiegiem 830000km więc nie tylko W124 da rade

 

edit; dodam że przez 4,5roku i 180tyś wymieniłem przepływomierz i sprężyny z tyłu, a z eksploatacyjnych rzeczy komplet tarcz, klocków, sworzni i końcówek ... i to chyba na tyle W sumie może z 2000zł z robotą

Edytowane 14 Marca 2015 przez kit (wyświetl historię edycji)

[norka9]

Prawda jest taka: samochody jak  Mercedes123, VW B3 była produkowane by służyć jak najdłużej. Dzisiaj auta produkuje się żeby po 5 latach je wymieniać. Era samochodów długowiecznych się skończyła. VW B3 w benzynie wykręciłem ponad 500 000, a dzisiaj słyszę że VW 4 letni przy przebiegu 160 000 wytarł się wałek.

[BartoszK]

KItku - z autami jak z babami - jak zajeżdżasz to wstyd pozniej sie z nia pokazywac ;-) i trudno sie pozbyc (sprzedac) ...

 

U mnie auta (2szt) rocznie robia okolo 100-120k - nigdy nie jezdze autem ktore ma wiecej jak do 260-280 nalotu, nie trzyma geometrii, ma wycieki, cokolwiek je boli... Ma byc zwsze sprawne, robione na bierzaco czy trzeba czy nie, to sa pozorne oszczednosci jak przekladasz naprawy... ja osobiscie raczej wymieniem regularnie tarcze co 40k, klocki co 20, sprzegla i inne z tym zwiazane 50k, zawieszenie (koncowki, sworznie, laczniki) co 25k, szybe przednia zawsze jak kupuje kilkuletnie auto, opony co roku nowe zimowki i letnie... 

 

Ja czuje ze mam wszystko ok, nie martwię się jak zona poleci w trase 500-600km, ze cos moze nawalic, ze gdzies zarobi mandat za wycieki i zabiora dowod, po 25miesiaca koncze obsluge swoich klientów na dzialalnosci i mam luz w pracy na etacie i auto zawsze wioze na przegląd i co miesiac cos robia... Wiekszosc czesci zdemontowanych sprzedaje do mechanikow i on-line, wiec srednio liczac co miesiac koszty na naprawy mam okolo 600-700pln na 2 auta i nigdy nie mam tez problemu z odsprzedaza auta, wiekszosc sprzedaje sie w ciagu tygodnia.

[norka9]

Do rodziny W123 i B3 zapomniałem dodać Suzuki Samurai. Mam takie autko z 1990r i śmiało mogę powiedzieć że to jest dopiero bezstresowy eksponat 

[BartoszK]

Do rodziny W123 i B3 zapomniałem dodać Suzuki Samurai. Mam takie autko z 1990r i śmiało mogę powiedzieć że to jest dopiero bezstresowy eksponat 

 

Suzuki to bardzo nieszanowana marka w Polsce - mialem Baleno Kombi 1,6 Pb '99, bezproblemowe autko, koszta zadne, bardzo bogato wyposazone (GLXi) za gówniane pieniadze, kupilem cale/nieuszkodzone za 700Euro, jezdzilem ponad rok (raczej czesciej  żonka) przejechalem 53tys sprzedalem za 4500pln....

Edytowane 14 Marca 2015 przez tomekk (wyświetl historię edycji)