Krótka antena CB do max 70cm godna polecen

[Marcin_G]

Ok, sprobuje wyjaśnić o co mi chodzi. Oczywiście podzielam Twoją opinię dotyczącą jakości połączeń. Tak jak pisałem, mam antenę metrową i udaje mi się uzyskać połączenia w okolicach 5-6 km, czasem więcej, czasem mniej, w zależności w jakim terenie się poruszam. Oceniam to na podstawie pikietażu, ale głównie wtedy gdy ktoś pyta jak go słychać i podaje gdzie się znajduje. Moja opinia na temat anten jest oczywiście subiektywna, ale wyrobiona na bazie posiadania cb. Niezależnie od informacji jakich chcesz uzyskać od innych kierowców, czy to na temat kontroli prędkości, korków, wypadków, objazdów itd., to w praktyce nie dostajesz ich od kogoś kto właśnie jest w miejscu zdarzenia, tylko od kierowców którzy przejechali jakiś czas temu dany odcinek i mają wiedzę co było po drodze. To są w zdecydowanej większości kierowcy będący nie dalej jak właśnie te 2-3 km od Ciebie. Przykładowo, wyjeżdżając z Krakowa w kierunku Warszawy i będąc na rogatkach Krakowa pytam jak wygląda droga na Kielce. Dostaję odpowiedź o suszarce w Antolce (45 km przede mną), nieoznakowanym radiowozie na obwodnicy Jędrzejowa (75 km przede mną) i ITD w Miąsowej (90 km przede mną). Podobnie w przypadku korków i objazdów. Wiem o nich na 20-30 km wcześniej nie dlatego, że mam taki zasięg tylko dlatego, że powiedział mi to ktoś z bliskiej odległości.

Oczywiście nie namawiam do antenek o długości 20-30 cm, ale 60-70 cm uważam za minimum spełniające swoje zadanie. Co do zakłóceń w eterze to bardziej zrzucam to na niewłaściwe zestrojenie anten z nadajnikami i kiepskiej jakości radia niż na krótkie anteny.

Poruszony przez Ciebie problem kierowców, ktorzy pytają o drogę i potem nie odpowiadają to bardziej efekt braku kultury niż zasięgu. Jeżeli koleś pyta i słychać go krystalicznie czysto, to nie ma możliwości, żeby parę sekund później był poza zasięgiem. Tak samo jest gdy pytasz o drogę i cisza, a z naprzeciwka co drugi samochód jedzie z batem na dachu. Niestety, sposób użytkowania cb przez innych i język jakim się posługują w eterze niektórzy kierowcy sprawia, że od jakiegoś czasu cb zastąpiłem, yanosikiem i nawigacją google, a jedyne radio jakiego słucham to to z moją własną kolekcją cd.

[Michalc3]

Zaczynamy się rozumieć Zgadzam się z Twoimi założeniami, że większość komunikacji mieści się w tych przysłowiowych 3 km. Ale nie zgodzę się z tym, że aż tak duży odsetek, jak podałeś to pisząc poprzednim razem (zbliżony do 100%). Zgadzam się z tym, że główne informacje o stanie na drodze uzyskuję od kolegi, którego już widzę. Ale, jak doskonale zdajesz sobie sprawę, kiedy wiem, że jest wypadek, pojawia się zwiększony ruch. Ile razy zdarzało się, że wołasz "Jak tam wypadeczek na ... km?" i dowiadujesz się "kolego, już sprzątają, za 10 minut wszystko ruszy"? To dobrze mieć informację od tych blisko wypadku A już szczególnym zyskiem jest właśnie podawany przeze mnie przykład prowadzenia przez kolegę, który wcale nie musi być razem ze mną na tej trasie. No i stacje bazowe, do których często wołamy o pomoc w prowadzeniu. Jak mamy zasięg 3 km, a potrzebujemy objazdu na obwodnicy miasta, to możemy nie uzyskać dostatecznej pomocy.

Tu kłania się właśnie wykorzystanie - jeśli chcę się z ludźmi kontaktować, to nie mogę liczyć na to, że wystarczą mi 3 km, bo w ten sposób znacząco ograniczamy sobie zastosowanie radia. I odnosząc się do naszej rozmowy, ja nie neguję nawet anteny 5 cm, jeśli ktoś taką wymyśli, która pozwoli mi na kontakty minimum 5 km. Ale jeszcze takiej nikt nie wymyślił. I, z tego co wiem, niezbędne minimum to są antenki pewnie rzędu 60-70 cm, ale muszą być bardzo dobre. A ja na ogół spotykam się jednak z opiniami, że poniżej 1 m właściwie nie ma co schodzić. I to są opinie zarówno użytkowników na drodze, jak i z for internetowych. Innych źródeł wiedzy nie posiadam.

Kwestia kultury w eterze, to już zupełnie inna bajka i, niestety, ale nie poradzimy tutaj zbyt wiele. Jedynie możemy reagować w komunikacji radiowej. A to nie pomoże na tych, do których nie dociera ludzka mowa.

[BartoszK]

Panowie ja natomiast w przeciwieństwie do innych, może i tych co się tu wypowiadają, uważam ze używanie CB na dystansie 2,3-5 km jest bezcelowe... chyba ze pytacie sie o droge przejeżdżając z osiedla na osiedle lub na trasie kilku kilometrów...

 

Takich co pytają się o drogę np do Świebodzic wyjeżdżając z Wałbrzych (6km) jest masa.... Ja osobiście jak i wielu znajomych na takie pytania nawet nie odpowiadam... a nie ma nic bardziej wkurw... jak pytanie się jakiegoś Czereśniaka o ścieżkę 5 razy na dystansie 2 km... normalnie podejść, złamać antenę i z papcia dać w ryj, bo nie da baran nawet spokojnie posłuchać Trojki czy innym zapytać sie o drogę, czy zadac pytanie lokalizacyjne na wywoławczym...

 

Wiem ze byle jakie radio czy antena to teraz 250-300 pln i każdy dres z golfa kupuje aby zapytać się czy miski czy zieloni nie stoją za zakrętem bo jedzie obsrany bez OC czy z przeglądem za "150" pln... takie sa realia

 

Ja osobiście wyjezdzajc z wspomnianego Walbrzycha - czasem zapytam sie o droge na Wroclaw, ale podkreślam w pytaniu o kierunek jak droga ze Strzegomia na Kostomłoty czy ze Świdnicy na Bielany - dostaje odpowiedzi od kierowcow z odleglosci kliku kilkunastu kilometrow a nie pytam sie o droge na ktorej ani sie nie rozpedze czy tym bardziej widze ją za lada moment...

 

W moim zestawie mam radio non stop wlaczone i ustawione tak ze wycina mi najmocniejsze sygnaly z bliska a w wiekszosci tylko slucham i mam oglad na kilkanascie km i trase moge zaplanowac z wyprzedzeniemmm

[Marcin_G]

No to mamy pewien wspólny pogląd   Oczywiście zgadzam się z tym, że im większy zasięg tym lepiej, ale próbuję znaleźć złoty środek między zasięgiem, a praktycznością anteny, bo takie pytanie było podstawą tego wątku. Napisałem czym ja bym się kierował przy wyborze, gdybym dzisiaj miał taki dylemat, ale oczywiście to tylko sugestia. Warto też pamiętać, że droższa, ale markowa antena 60-70 cm, będzie dawała lepsze efekty niż długa antena za "parę złotych". Jakość wykonania anteny będzie decydowała ile dodatkowego tłumienia taki produkt będzie wprowadzał do toru nadawczo-odbiorczego, dlatego zaopatrując się w antenę i na to trzeba zwrócić uwagę. Nawet jeśli na początku wszystko będzie pięknie działało, to za jakiś czas może okazać się, że już tak kolorowo nie jest.

[BartoszK]

Dopisze coś jeszcze - za granica pierdziawki z zasięgiem kilku km i bez scanu oraz DW są raczej bezużyteczne....

 

Tirowcy czy flotowcy śmigają na rożnych kanałach jednocześnie nasłuchując inne kanały - w dobrych radiach wtedy z DW i SCAN, gruszką która ma zmianę kanałów i obsługę ASQ/SQ , obsługa radia sprowadza się do ustawienia głośności przy ruszaniu a są i radia które same nagłaśniają i ściszają tak jak car audio w zależności od natężenia hałasu.. ...

 

Jeśli mogę komuś polecić to zestawy które ja użytkuję obecnie

 

YOSAN JM-3031V2 z dopałką + Lemm 1700 na 1,4m kablu RG58Cu + przewód masowy, dla pasma AM - komfortowa rozmowa do 12 km, realne zasięgi do 18-20 km, szczytowy zasięg w czystym i wolnym pasmie to 70 km !!! na "trojkach" ze stacja bazowa (Przełęcz Okraj <> Stacja BP w Kątach Wrocławskich)

 

YOSAN JM-3031V2 + Lemm 1500 na 2m kablu RG58Cu, dla pasma AM - komfortowa rozmowa do 10km, realne zasięgi do 14-16km, szczytowy zasięg w czystym i wolnym pasmie to 49 km  (Przełęcz Okraj <> baza Jaroszów)

 

Jeśli ktos jest w zasięgu 20-35 km od Chełmca kub 35-50 km od Okraju to możemy umówić sie na któryś weekend na DX - kilka dni wcześniej proszę o kontakt telefoniczny

[Michalc3]

Ponieważ temat się rozwijał, więc wlazłem sobie (dla przypomnienia) znowu na forum cbradio, gdzie skorzystałem z tradycyjnego FAQ o wyborze antenki. I opisujący tam zapisał dość znaczące zdanie, że nawet najlepsza antena, najlepszego producenta o dł. 30 cm nigdy nie będzie miała osiągów takich, jak najsłabsza antena producenta no name, ale długości 1 m. Cóż, wierzę takim opiniom na forach.

Bartosz, zaś Twoja opinia trochę (moim zdaniem) przechodzi w przeciwną stronę. Zauważ, że informacja od kolegi 5 km przede mną o tym, że dróżka jest "czysta" może być właśnie myląca, bo "coś" może być właśnie na przestrzeni tych 5 km pomiędzy nami. Dlatego też najlepsza informacja o drodze przed nami jest od gościa, z którym się właśnie mijamy. Więc jeśli chciałbym wiedzieć co przede mną, to chcę to wiedzieć od osoby, która praktycznie całość dystansu zobaczyła. Jeśli zaś chcę wiedzieć sytuację w konkretnym miejscu (w miejscu wypadku, zwężenia, blokady, przytkanych bramek itp.), to lepiej mieć kontakt z osobą właśnie blisko tego miejsca. Czyli w efekcie końcowym zasięg i minimum i maksimum. Że dużo wtedy szumów? No, niestety, sporo osób korzysta z radia. A, że gościu jadąc spod domu do ciotki na imieniny musi się przed rodziną pochwalić, jakie to zaj... zabawki ma w aucie... to już o kulturze pisaliśmy.

[BartoszK]

Michalc3

Zgadzam sie z Toba - ja mam caly czas nasluch i wiem co sie dzieje na tych 5km, ale jednak przejzedzjac te 5km moze sie cos wydarzyc o czym ja np bede wiedzial wczesniej bo slysze z nastu km i pytam o nascie km do przodu... a pierdziawka albo dojedzie w "zonk" i stanie albo jak ma mozliwosc to zawroci... lepszy zasieg daje wieksze pole do planowania i dynamicznej zmiany trasy...

 

W nowszych radiach jest naprawde szerokie pole regulacji i dopasowania pod siebie - moze to byc przerazajace na poczatku ale pozniej czysta "kulturka" i komfort uzytkowania - nic nie trzeszcy, pierdzi i szumi, a to rozprasza i irytuje...

Edytowane 5 Marca 2015 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[Krzysztof57]

"że nawet najlepsza antena, najlepszego producenta o dł. 30 cm nigdy nie będzie miała osiągów takich, jak najsłabsza antena producenta no name, ale długości 1 m." 

Wplywa na to tzw. "efekt masztu".  Dokładniejsza analiza tego w przypadku anteny samochodowej nie jest prosta ale ogólna zasada mówi że podwojenie wysokości na jakiej jest zainstalowana antena powoduje przyrost zasięgu o ok 30%.

Dla porównania podwojenie mocy w.cz. dostarczonej do anteny powoduję przyrost zasięgu o ok. 10%.

[AKISSJG]

Kiepskie radio (sunker elite one) i kiepska antena( ok 40 cm. magnesówka), ale czysty eter tzn anteny się widzą bez drzew czy górek to zasięg idealny, nawet kilkanaście kilometrów. Rozmowa Karpacz - Komarno (około 20 km) słyszalność z rozmówcą jak by stał obok a tylko wejdziesz w las czy jeszcze gorzej miasto to na kiepskim sprzęcie jak cię widzę to cię słyszę max 2-3 km.

[Krzysztof57]

I jeszcze takie coś.:

Scan anteny 2015 03 06.pdf

[schabo78]

I jeszcze takie coś.:

Czyli planuję antenę w najgorszym z możliwych miejsc