proszę mnie pocieszyć !!!

[cicik]

witajcie ...

tak jak w temacie proszę o słowa wsparcia bo jak nie to odpuszczę temat przyczepki (((

szukam czegoś od ponad roku ... (wiem wiem , niektórzy z was szukali pare lat)

ale mi dziecko rosnie i za niedługo nie bedzie juz chciało z nami jechać ;-)

 

mam dość sprecyzowane wymagania - dmc MAX 1000kg - mam ciezki holownik, a chce sie zmieścić w 3,5 nie tylko z powodu PrJ. Musi być kibelek, sypialnia (gdzie che wrzucic na stałe materac) i osobne miejsce do siedzenia/jedzenia.

 

co do kasy ... zaczynałem od czegoś "tanszego" ale teraz to nawet szukam w przedziale 15-20 tyś.

choć zauważyłem ze duzo nowszych przyczep przy małym rozmiarze ma grubo ponad moj dmc max ...

oczywiscie nadal nastawiam sie na cos z przedzialu 10-15 tys.

 

jak juz coś znajde to albo ma popiepszone w papierach (masa wł. = dmc, nie ten rok prod., itp)

albo przyczepka tak wyeksploatowana ze tylką ją na szrot ...

 

koledzy, znajdę coś w końcu ??

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez cicik (wyświetl historię edycji)

[Michalc3]

No pewnie, że znajdziesz To tak na wstępie. A teraz dalej. Piszesz, że przyczepka ma coś popieprzone w papierach. A podając przykłady podajesz sprawy mało istotne MW=DMC. No i co z tego? Zważ, jak rzeczywiście waży mniej, to ładując do niej musisz się zmieścić w DMC, a że na papierze MW jest wyższa od tej rzeczywistej? Nikt Ci z tego powodu krzywdy nie zrobi. Nie ten rok produkcji? Wynegocjuj cenę adekwatną do rocznika, a kupuj z wpisem, jaki jest. W końcu co za różnica, co jest napisane na papierze? Istotny jest stan budy.

Co innego, jeśli w papierach są problemy typu, że przyczepa jest dwuosiowa, a w pole DMC jest wpisane 750, żeby się w lekkiej zmieściło. To jest dla Ciebie potencjalnie niebezpieczne, bo przecież nikt Ci w to 750 nie uwierzy. Jeśli w papierach jest 1000, to tylko tyle wolno Ci ją mieć gotową do jazdy. Tego należy się trzymać.

Jak jest wyeksploatowana, to trupa nie ma co kupować, ale jak poszukasz, to znajdą się przyczepki interesujące. A latorośl, to w jakim wieku, że już się obawiasz, że z Tobą nie pojeździ?

[cicik]

 

te problemy - z ostanich paru tyg to ... fajna przyczepka z ang. .. z dmc ewidentnie przepisanym z faktycznej masy własnej ( czyli cokolwiek wsadzę bedzie pow. dmc)  .. rok produkcji - fajny knaus z 96 roku ... w papierach 2008 (najprawdopodobniej jakaś przekładka ramy do budy) etc. (przy okazji pozdrawiam kolegów z forum "piotrekbb i kajetan" z bielska którzy zaoferowali pomoc w jej ocenie) 

dziecko małe , ale to tak w temacie szukania przyczepy przez pare lat ...

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez cicik (wyświetl historię edycji)

[Michalc3]

A, to już brzmi poważniej. Takie przekręty to lepiej omijać z daleka. Ale nie ma co się zrażać. Zbliżają się wakacje, sezon w pełni, więc raczej oglądaj, żeby zobaczyć. Na kupno nastaw się bliżej jesieni. Ludzie wrócą z wakacji, stwierdzą, że to zabawa nie dla nich i zaczną sprzedawać. Tylko zawsze trzeba sobie zadać pytanie - czemu ktoś tą budkę sprzedaje. Sobie, nie sprzedającemu, bo każdy sprzedający powie Ci, że chce kupić coś nowszego, lepszego, albo stwierdza, że to nie dla niego. Twoim zadaniem jest znalezienie rzeczywistej przyczyny sprzedaży i rezygnacja z zakupu (jeśli przyczyna poważna), bądź odpowiedniego znegocjowania ceny (jeśli przyczyna mniej poważna). Ale budkę znajdziesz, na spokojnie.

[inhalt]

mam dość sprecyzowane wymagania - dmc MAX 1000kg

 nadal nastawiam sie na cos z przedzialu 10-15 tys.

Musisz jeszcze trochę poczekać. Mam Knausa 4-osobowego z DMC=1000 kg w naprawdę dobrym stanie. Przedział cenowy pasuje, ale w tym roku nie będę sprzedawał. A już na pewno nie przed wakacjami. Jadę nad M. Śródziemne z rodziną. Ale w planach jest zakup kampera, albo raczej zakup blaszaka i przeróbka na kampera. Wtedy Knaus będzie do sprzedania.

Gdy go kupiłem to wyglądał tak: http://forum.karawaning.pl/topic/10113-knaus-country-1993/ Od tamtego czasu wyposażenia przybyło.

 

Pomijając kwestię terminu jak widać da się kupić taką przyczepę o jakiej myślisz. To nie jest ogłoszenie więc nie będę wymieniał wyposażenia itd. ale zapewniam, że w tym przedziale cenowym jest wszystko czego można się spodziewać.

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez inhalt (wyświetl historię edycji)

[cicik]

 da się kupić taką przyczepę o jakiej myślisz. 

 

juz jedno pocieszenie jest dzieki ...

[rapid]

Też uważam, że nie należy się  zniechęcać. Każdy kto kupił porządną przyczepę musiał trochę poszukać. Masz wsparcie na forum i jak wypatrzona budka jest daleko, to zawsze ktoś z forumowiczów mieszka na tyle blisko,żeby podjechac i zerknąć .Przeglądałeś oferty polecanych komisów?

[Cezarr]

Kupisz na pewno   czasami trzeba iść na jakiś kompromis i co nie co naprawić lub dokupić

ale wszystko w granicach rozsądku. Najważniejsze aby nie zaczynać od rozbierania przyczepki na kawałki

Powodzenia.

[rapid]

Gdybym dziś szukał przyczepki o dmc 1000kg to zastanowiłbym się nad tą    http://karawaning.net/edition.htm od p. Bilana

[cicik]

Gdybym dziś szukał przyczepki o dmc 1000kg to zastanowiłbym się nad tą    http://karawaning.net/edition.htm od p. Bilana

oglądam ją od paru dni ... chyba w week sie tam przejade.

jakieś 2-3 słowa zachęty do niej ?

[rapid]

Na zdjęciach nie widzę jakiejś tragedii, kilka zagniotek na poszyciu zewnętrznym ( ale kto ich nie ma?) W środku układ dla mnie idealny - nie wiem jak dla Ciebie , mebelki widać że nie poniszczone ale wiadomo - trzeba wejść do środka,powąchać, pomacać tu i ówdzie czy ściany nie są miękkie,zajrzeć do kufrów czy podłoga w rogach twarda itp. Jeśli chodzi o miejsce do siedzenia/jedzenia w przyczepie to ja CI powiem, że zawsze jemy i  siedzimy w przedsionku bo to największy  "pokój" w naszym domku na kołach. Pozdrawiam

[Commander]

Musisz się też przygotować że zawsze trzeba coś dołożyć i mniejszych lub wiekszych napraw nie unikniesz...

[cicik]

Na zdjęciach nie widzę jakiejś tragedii, kilka zagniotek na poszyciu zewnętrznym ( ale kto ich nie ma?) W środku układ dla mnie idealny - nie wiem jak dla Ciebie , mebelki widać że nie poniszczone ale wiadomo - trzeba wejść do środka,powąchać, pomacać tu i ówdzie czy ściany nie są miękkie,zajrzeć do kufrów czy podłoga w rogach twarda itp. Jeśli chodzi o miejsce do siedzenia/jedzenia w przyczepie to ja CI powiem, że zawsze jemy i  siedzimy w przedsionku bo to największy  "pokój" w naszym domku na kołach. Pozdrawiam

"tragedii" ))))))) .. za prawie 17 tys chciałbym żeby było cacy. a tak powazniej to moj problem polega tez na tym ze WOGÓLE sie na przyczepkach nie znam i do tego nie potrafie jakos wstepnie wycenic przyczepki. Np czy 16,5 to o 2tys  za dużo czy Okazja...

z autami jest prosto bo generalnie idzie to rocznikami ... 

co do miejsca do siedzenia to zapewne jest tak jak mowisz ale ja zakładam ze bede tez jedził w zimniejsze dni i miejsca (norwegia?)

wiec raczej chce miec takie "osobne" miejsce .

 

Musisz się też przygotować że zawsze trzeba coś dołożyć i mniejszych lub wiekszych napraw nie unikniesz...

niestety sie tego domyślam ... boje sie tylko ze wtopie wiekszą kase a przyczepka bedzie unieruchomiona. 

[rapid]

Na zimniejsze dni zabieram grzejnik np.elektryczny konwektor,to i w przedsionku można posiedzieć  ale trzeba zatrzymać się w miejscu gdzie jest dostęp do prądu.

Pisząc wyżej "nie widzę tragedii" miałem oczywiście na myśli to,że na zdjęciach wszystko wygląda ok  .

[Michalc3]

cicik, jak piszesz, że myślisz o wyjazdy w zimniejsze miejsca (Norwegia) to właśnie tam przyda Ci się przedsionek. W przypadku takich miejsc, jak Grecja, Chorwacja - pod przedsionkiem nie wysiedzisz. Wtedy najczęściej albo markiza, albo przedsionek, ale bez ścianek No chyba, że liczysz się z Norwegią w zimie, to wtedy w ogóle rozmawiamy o innych sprawach