Pojechałem do Bogaczewa obejrzeć przyczepę

[MarBer]

 

Jako że watek pozostał tak trochę bez zakoćńzenia, to śpieszę donieść że przyczepę w końcu kupiłem. 

 

Gratuluję zakupu, ładna i duża :bravo:   Po zdjeciach widze że już pierwszy wyjazd z cepką   masz zaliczony

 fajnie wyposażony, bo i wstawiany zbiornik na wodę na kółkach, i boiler Trumy

 

 

to nie jest bojler, tylko terma

Działa jak pracuje piec , nie wiem czy Twoja ma dodatkowo grzałkę sieciową, bo takie też są

 

 

 

 

Bardzo  ładny układ   

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez MarBer (wyświetl historię edycji)

[Socale]

Mi również bardzo się podoba.

Jest tylko jedna uwaga.

Maty grzewcze na 230V chyba nie są w najbezpieczniejszy sposób zamontowane?

Pewno Duńczyk zgred jakiś, targał energię z kempingu oszczędzając na gazie.

[Arturo43]

Mnie tez sie podoba:-)

[maarec]

przyczepa bardzo fajna, maty grzewcze na podłodze też. Polecam sprawdzić czy działają na 230V (obstawiam, że tak) czy na 12 lub 24 lub 48V. Tak czy siak - gruba wykładzina chroni je od góry ale zalecam ostrożność przy używaniu.

 

Właściciel nie musiał być zgredem, bo takie maty tanie nie są. Prawdopodobnie chciał mieć ciepłą podłogę podczas wiosennych, jesiennych i zimowych wyjazdów. Korzystałem z podobnych mat - chyba nawet w nowszej technologi bo niby miały coś tam promieniować na podczerwień - bardzo fajnie sprawdzały się w poprzedniej przyczepie.

 

Gratuluję przyczepki, wygląda na fajny zakup.

[wata]

mi też się podoba układ ,wręcz idealny

 

bardzo ładna sztuka

 

pozdrawiam

[wojciechw1963]

Bajeczka.

[Marek_Bogaczewo]

No właśnie. Znalazłem ogłoszenie na tablicy, zadzwoniłem, wypytałem.

 

http://tablica.pl/oferta/knaus-eifelland-1997r-3syp-pietrowa-przedsionek-bagaznik-prysznic-wc-CID5-ID4RFoz.html#7f21835761

 

Jako że szukam przyczepy 5 osobowej z piętrowym łóżkiem, w cenie do 20 tyś pojechałem obejżeć prawie pewny że wrócę z nią. Na dzień dobry okazało się że cały zestaw transformatorowo bezpiecznikowy jest nieoryginalny a dołozony transformator nie działa. Dołożony akumulator żelowy jest rozładowany. Ktoś dorobił też kabel z wtyczką zapalniczkową i wyprowadził go przez przedni bagażnik, by można było podłączyć przyczepę pod zasilanie samochodu w bakażniku. Normalnie powinno wszystko działać z wtyczki haka no ale cóż, oglądam dalej.

Po krótkich oględzinach okazało się że ramki z moskitiera obu szyberdachów są połamane, kilka zamków szafek wyłamanych, piec jakoś odstaje i niezdrowo wygląda, ale na razie nadal nie jestem jeszcze na nie, ogladam dalej. Obszedłem budkę do okoła, gniazdo 230 jakieś trochę niestabilne, ale OK, może być, jednak tyla lampa zbita, brakuje części klosza ale zalepiona fachowo czerwoną taśmą. rożek jednej szyby ułamany, ale tak że nie dochodzi do uszczelki więc niech będzie. Oglądam wysuwany stopień pod drzwiami, rozkładam go, chce stanąć a on się ugina. Zaglądam pod przyczepę ... wchodzi w podłogę. No dobra, to jest do naprawienia, uszczelni się, dołozy jakies wzmocnienie, taki stopień fajna rzecz. Oglądam dalej .. boczne bakisty dokładane, i to niezbyt fachowo. Nie szczelne, więc ściana poniżej drzwi spuchnięta. Ktoś się zorientował że skopał i potem wysuszuł i obsilikonował, ale co się stało to się nie odstanie. Jeszcze jestem nakręcony, jeszcze chce kupować. Rozkładam przedsionek, fajny, nowy, łądny, sa gumy, są śledzie, są firanki, rurki komplente i nawet opisane ... ale dwie zgięte ... a w jednej ścianie w transporcie rurką nacieła się dziurka .. no ale nisko i przy samej przyczepie. Można z tym żyć.

OK. Napisał ze cena 17 tyś do negocjacji. Wymieniłem wszystko co znalazłem i zaproponowałem 15 500, Pan słucha mnie ze znudzeniem. Jak skończyłem powiedział że mniej jak 16500 nie będzie i koniec. Słabe te negocjacje ale OK ... niech będzie, nadal chce wziąć choć już coraz mniej przekonany. Jeszcze spojżę na opony. ZONK. Z jednej strony 185 a z drugiej 195, jedna radialna typu C druga zwykła, różni producenci różne biezniki ... masakra. Na zapasie jeszcze trzecia inna. Mówię, że opony wszystkie do wymiany. Pan że OK, ale cena nadal 16500, ale jak chce to mogę sobie poszykać na innej na placu innych kół i sam sobie przełożyć. Szala goryczy się przelała. Pożegnałem sie i odjechałem. Lepiej zmarnować 200 zł na paliwo niż 16 tyś na kibel na kołach. Obejżałem inne przyczepy na placu i ta była najładniejsza, tak więc Bogaczewo można spokojnie omijać jeśli robicie zakupy przyczepowe

to wszystko o czym Pan wspomniał to cechy przyczepy kempingowej używanej. Używanej w dodatku przez 15 czy 17lat a takiej Państwo szukaliście więc nie rozumiem rozgoryczenia. Decydując się  na pojazd za 20% ceny nowego nie jest w porządku fakt porównywania jej do fabrycznie nowego pojazdu.

 

pozostawiam do rozważenia.

pozdrawiam Marek.

[Kristofer]

... no to teraz Koledzy wiecie, dlaczego kilkunastoletnia przyczepa może kosztować np. 5 tys. lub 45 tys. i myślę, ze opisane wyżej niedoskonałości wcale nie muszą cechować przyczepy używanej (nawet 20 letniej)
IMHO

[chris_66]

to wszystko o czym Pan wspomniał to cechy przyczepy kempingowej używanej. Używanej w dodatku przez 15 czy 17lat a takiej Państwo szukaliście więc nie rozumiem rozgoryczenia. Decydując się  na pojazd za 20% ceny nowego nie jest w porządku fakt porównywania jej do fabrycznie nowego pojazdu.

 

pozostawiam do rozważenia.

pozdrawiam Marek.

 

ale w porządku jest chęć zakupu przyczepy w jak najlepszym stanie - i da sie to zrobić - bo jak na przykładzie widać pogięte rurki i przerwany przedsionek to nie efekt 20 lat używania tylko właściciel flejtuch 

[Gewehr]

to wszystko o czym Pan wspomniał to cechy przyczepy kempingowej używanej. Używanej w dodatku przez 15 czy 17lat a takiej Państwo szukaliście więc nie rozumiem rozgoryczenia. Decydując się  na pojazd za 20% ceny nowego nie jest w porządku fakt porównywania jej do fabrycznie nowego pojazdu.

 

pozostawiam do rozważenia.

pozdrawiam Marek.

 

Trzy różne opony, to nie cecha używanej przyczepy  Wystarczy zrobić rzetelny opis, a nie liczyć że ktoś będzie jechał np.400km i na pewno kupi. Sam jak sprzedaję przykładowo auto, to robię minimum 40-50 fotek i zawsze piszę aby zadzwonić przed przyjazdem i wypytać o wszystkie detale.

[Marek_Bogaczewo]

ja też robię fotki i rozsyłam ich proszę mi wierzyć setki tygodniowo jeżeli ktoś ma tylko takie życzenie. I numer telefonu też podaję a pod nim odpowiadam na wszystkie nurtujące pytania-Jeżeli znam oczywiście odpowiedź, jeżeli nie znam to o tym zawsze informuję.-nie wiem/nie sprawdzałem/dowiem się. Jeżeli by ktoś zapytał to nie odrazu ale napewno nawet odnośnie opon by odpowiedź uzyskał. Co do rurek natomiast napewno odpowiedzi co do namiotu i że go rozstawiałem nie było także albo można zaryzykować przyjazd i nie mieć żalu że zostało się oszukanym albo poprostu odpuścić.

pozdrawiam Marek Bogaczewo

a szczególnie martwi mnie mentalność kupujących którzy jak mają się czym pożalić to czym prędzej na forum-ale jak sprzedawca, i podłączy, i zawiezie, i ustawić na działce pomoże to cisza, totalna cisza a myślę że mimo wszystko parę zadowalających obie strony transakcji na moim placu tutejsi Forumowicze przyklepali....ale cóż.

pozdrawiam Marek Bogaczewo(koło Giżycka)

[chris_66]

a szczególnie martwi mnie mentalność kupujących którzy jak mają się czym pożalić to czym prędzej na forum-ale jak sprzedawca, i podłączy, i zawiezie, i ustawić na działce pomoże to cisza, totalna cisza a myślę że mimo wszystko parę zadowalających obie strony transakcji na moim placu tutejsi Forumowicze przyklepali....ale cóż.

pozdrawiam Marek Bogaczewo(koło Giżycka)

 

bo złe wieści rozchodzą się szybko , a dobre trochę gorzej 

 

i też dam ci przykład a placu pod warszawą - udzielali sie na forum, towar dobry i ceny rozsądne, pomoc po zakupie zawsze i w możliwie najlepszym wykonaniu i ktoś ich obsmarował z jakiegoś g00wnianego powodu typu, że plac był zamknięty i po telefonie musieli czekać 10 minut - i przestali sie pojawiać na forum, ale ludzie z forum tam jeżdżą, oglądają, kupują i serwisują, polecają innym itd 

 

więc walcz o klientów 

[strus251]

W dniu ‎2014‎-‎12‎-‎09 o 23:42, Gewehr napisał:

Trzy różne opony, to nie cecha używanej przyczepy 

 

W dniu ‎2014‎-‎12‎-‎10 o 17:21, Marek_Bogaczewo napisał:

Jeżeli by ktoś zapytał to nie odrazu ale napewno nawet odnośnie opon by odpowiedź uzyskał. 

 

cytowałem wybiórczo, celowo.

Przeczytałem dziś Pana posty i w sumie to coś tam staram się zrozumieć i Pana. 

Ale mam taką uwagę, jest Pan zawodowcem, wie Pan o tych oponach i wie, że taka przyczepa nie powinna się poruszać po Naszych drogach (w świetle przepisów), więc nasuwają mi się już przynajmniej trzy opcje:

- wie Pan ale celowo to zataja narażając potencjalnego kupca

- nie wie Pan bo tak to rzetelnie Pan sprawdza te przyczepy czyli nie ma co ufać

- nie zna się Pan, co w moich oczach już nie mówi o tym, że jest Pan zawodowcem.

 

Oczywiście nie mam nic do tego, napisałem to, aby pokazać Panu tą drugą stronę.

Oczywiście powodów "opon" i braku wzmianki w ogłoszeniu może być wiele, nawet pozytywnych dla kupujących. Niemniej proszę pamiętać, że jeżeli pojawi się choć iskierka podejrzenia to już będzie z tego ognisko. 

[Marek_Bogaczewo]

cytowałem wybiorczo, celowo.

Przeczytałem dziś Pana posty i w sumie to coś tam staram się zrozumieć i Pana. 

Ale ma taka uwagę, jest Pan zawodowcem, wie Pan o tych oponach i wie, że taka przyczepa nie powinna się poruszać po Naszych drogach (w świetle przepisów), więc nasuwają mi się już przynajmniej trzy opcje:

- wie Pan ale celowo to zataja narażając potencjalnego kupca

- nie wie Pan bo tak to rzetelnie Pan sprawdza te przyczepy, czyli nie ma co ufać

- nie zna się Pan, co w moich oczach już nie mówi o tym, że jest Pan zawodowcem.

 

Oczywiście nie mam nic do tego, Napisałem to aby pokazać Panu ta drugą stronę.

Oczywiście powodów "opon" i braku wzmianki w ogłoszeniu może być wiele, nawet pozytywnych dla kupujących. Nie mniej proszę Pamiętać, że jeżeli pojawi się chodź iskierka podejrzenia to już będzie z tego ognisko. 

wiem na jakich oponach powinna poruszać się przyczepa po polskich drogach ale...

...jest też czwarta opcja i właśnie ta miała w tym konkretnym przypadku miejsce:

-przyczepa przyjechała świeżo na plac, została uprzątnięta, urządzenia sprawdzone, sfotografowana i z pobieżnym opisem wystawiona. Jeżeli ktoś nie znalazł  interesujących go informacji w opisie to mógł dopytać telefonicznie lub meilowo a także poprosić o zdjęcie  (nawet opon-obydwóch) -nikogo nie pozastawiam bez odpowiedzi.

[jeep]

bo złe wieści rozchodzą się szybko , a dobre trochę gorzej 

 

i też dam ci przykład a placu pod warszawą - udzielali sie na forum, towar dobry i ceny rozsądne, pomoc po zakupie zawsze i w możliwie najlepszym wykonaniu i ktoś ich obsmarował z jakiegoś g00wnianego powodu typu, że plac był zamknięty i po telefonie musieli czekać 10 minut - i przestali sie pojawiać na forum, ale ludzie z forum tam jeżdżą, oglądają, kupują i serwisują, polecają innym itd 

 

więc walcz o klientów 

 

A czy mógłbyś powiedzieć gdzie ten plac bo właśnie jestem na etapie poszukiwań swojej pierwszej cepki.