Skocz do zawartości

zapach w przyczepce


Jasia

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o małe wskazówki, oglądałem przyczepkę Fenda. Po wejściu do środka daje się wyczuć zapach chyba kleju, może nawet silikonu, a może to zapach półek,desek bo kiedy otworzyłem szafkę to wydawało mi się, że czuć to z półki. Nie mogłem znaleźć co mogło być klejone. Co Wy na to???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak klejem, to coś było klejone / uszczelniane

 

chyba że mówisz o nowym sprzęcie prosto z fabryki - ale one pewnie itak nie śmierdzą klejami.

 

ok 2-3 dni po użyciu kleju w przyczepie - nic nie było czuć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jak wróżenie z fusów , kto wie jaki tam jest zapach , zapakuj go w woreczek i podeśłij , zobaczymy . A tak naprawdę, nos i jedziesz blisko każdej krawędzi itd. , może to jej zapach a może zgnilizny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj sprzedającego.

Pytałem, a sprzedający odpowiedział,że jak tylko ją przyprowadził to ten zapach był i nic nie było robione. Chciałbym od niego rzetelnej odpowiedzi żeby wiedzieć co mogło być robione. Ale  chyba się nie dowiem.

 

Gdzie tego Fenda oglądałeś

w Bedlnie, dawniej miał przyczepy w Piątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Po wejściu do środka daje się wyczuć zapach chyba kleju, może nawet silikonu, a może to zapach półek,desek bo kiedy otworzyłem szafkę to wydawało mi się, że czuć to z półki. Nie mogłem znaleźć co mogło być klejone. Co Wy na to???

No panowie od razu zapowiadacie problemy! A przecież nie wiadomo co to za zapach??? a może półka się złamała,albo spadła szafka??.Ostatnio koledze z forum jakieś bezmózgi przewrócili przyczepke - gdyby coś się złamało w środku ( dzięki Bogu chyba nic się nie stało) to też by pewnie skleił klejem lub jakimś silikonem i przez jakiś czas czuć by to było w środku! Nie mówię,że nie może to być sygnał ostrzegawczy - ale chyba sam zapach(i to nie ewidentnej stęchlizny) nie jest jeszcze powodem do całkowitego skreślenia! Ale trzeba być czujnym!!! - (patrz ostatnie posty kolegi Andrewa dot.remontowanej przyczepki MASAKRA!!!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Well, zapach w środku przyczepy czasem niestety daje wiele do myślenia.

Właśnie przyczepy najczęściej kupujemy oczami i nosem. Osobiście nie kupił bym używanej przyczepy śmierdzącej w środku klejem czy stęchlizną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio wpakowałem wewnątrz przyczepy połowę uszczelniacza dekarskiego bezbarwnego - pisało na nim BEZZAPACHOWY - a walił jak stary klej do butów produkcji Radzieckiej :)

 

Wychodząc z przyczepy stwierdziłem, że jutro wyjazd - żona mnie zabije za ten smród, i powie że zafundowałem jej weekend z budaprenem.

 

w przyczepie zostawiłem uchylony szyberdach (pod wiatą) i następnego dnia rano nic nie było czuć - żona nawet nie wiedziała że coś tam uszczelniałem.

 

dla mnie to wniosek - że jak bardzo czuć klejem, tzn że albo użyto mega śmierdzącego - albo duże ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.