Skocz do zawartości

Wybór samochodu na holownik


Pawel67

Rekomendowane odpowiedzi

Od dzisiaj jestem posiadaczem nowego ciągnika ,też Ford był Scorpio jest Windstar 3,0 148 KM .W sprawie spalania solo i w zespole na razie w fazie testów :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Od dzisiaj jestem posiadaczem nowego ciągnika ,też Ford był Scorpio jest Windstar 3,0 148 KM .W sprawie spalania solo i w zespole na razie w fazie testów

 

Gratuluję i życzę miłej eksploatacji :bukiet::hehe:

 

PS. Prawdziwy miłośnik forda :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy miłośnik forda

skoro się sprawdza ,jak mówi przysłowie

"nie swędzi ,nie drapię " skoro spełnia moje oczekiwania ,to po co szukać innego :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dzisiaj jestem posiadaczem nowego ciągnika ,też Ford był Scorpio jest Windstar 3,0 148 KM .W sprawie spalania solo i w zespole na razie w fazie testów :niewiem:

ptaku, gratki :brawo: niech się dobrze sprawuje :ok:

Chociaż pewnie żal Tobie starej, poczciwej Skorupy. Mi też było żal a miałem 3 sztuki. Nie zaznałem większego komfortu w żadnym innym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja właśnie kupiłem nowy holownik

Honda CRV 2.0 2000r 128KM

mam pytanie do kolegów którzy mają w swoich autach LPG

jaką instalacje najlepiej wybrać ?

w moim przypadku wchodzi w grę sekwencja.

pytam bo jak do tej pory jeżdziłem dieslami a CR-V na bezynie pali 10l :hehe: [140-160km/h]

 

pamietaj ze musisz miec "szybkie" wtryski i odpowiedni sterownik... hondy tego wymagaja jak wszystkie japonczyki... jesli wtryski gazu nie beda w stanie precyzyjnie w czasie podac mieszanki gazu to "check" na desce rozdzielczej bedziesz musial zakleic guma do zucia...

 

poszukaj sobie na forach internetowych hondomaniakow to poznasz temat dokladnie, kumpel mial accorda i jego auto wlasnie to potwierdzilo, zmienil sterownik w instalacji oraz wtryski i check przestal mu sie zapalc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
4. Koszt paliwa i eksploatacji jest zbliżony do normalnych samochodów.

5. Jazda po mieście to przyjemność, a trudności z parkowaniem, to bajki.

6. Osiągi na autostradzie i komfort zadowalające.

 

4. Koszt paliwa dużo wyższy. Po pierwsze dlatego że samochód jest wyższy, szerszy i cięższy, a fizyki oszukać się nie da. Po drugie natomiast to na ogół w terenówkach montuje się często silniki stosunkowo przestarzałe i o dużych pojemnościach (to co w osobówkach masz z 2 litrów w terenówce masz z 3 litrów) a to też nie sprzyja redukcji zużycia paliwa.

 

5. Przyjemność bo co ? Bo wyżej ?

Parkowanie to bajki ? Jak coś jest ileś tam szersze to ileś tam więcej miejsca potrzeba na zaparkowanie, więc nie do końca to bajki.

 

6. Oczywiście że zadowalające, ale... nie zmienia to faktu że beznadziejne w porównaniu do osobówki, szczególnie jeśli to "prawdziwa" terenówka, z prawdziwie terenowym zawieszeniem.

 

Terenówki to super auta, jako holownik wprost cudowne, ale niestety do codziennego zwykłego użytkowania "zwykły" jest po prostu lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czytałem cały temat i głowa mnie boli od różnych wyjaśnień czy powodów jaki powinien być holownik.

Ja w swojej stajni bolidów pociągowych posiadam Nissana Primerkę 2.0i 16V 130KM i Forda Transita 2.0D nie wiem ile ma KM ale dają sobie rade oba doskonale z moją przyczepką DMC1000kg Nissanik nawet daje rade po góreczki szybciej niż 90km/h :) raz spróbowałem żeby sprawdzić jak się przyczepa zachowuje przy prędkości ponad 90km/h i było :):) normalna przelotowa prędkość z jaką jadę z ogonkiem to 75-85km/h więc holownik moim zdaniem nie ma większego znaczenia przy mojej przyczepie każdy da radę

 

Pozdrawiam wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz racje w calej tej dyskusji na temat holownikow pominiety zostal dosc wazny aspekt tzn. przyczepki i nie pisze tu o DMC przeczepki tylko o jej MW ,sa rozne typy przyczep ale roznia sie wykonczeniem i stad rozne MW, jest to dosc wazne szczegolnie dla holownika i dla ilosci spalanego paliwa ze o komforcie jazdy nie wspomne , nikt mi chyba nie zaprzeczy ze ciagniecie ciepki o wadze 600 kg jest o wiele bardziej komfortowe od takiej samej ale o np 300 kg ciezszej a wystepuja takie roznice w wadze ,po za tym moim zdaniem wazna jest tez szerokosc i wysokosc przyczepki w porownaniu do holownika i jezeli bym mial taki jak Ty wybor to napewno bym wolal holowac przyczepke tym Transitem , bo w czasie jazdy przy normalnej predkosci przyczepka schowana za bryla tego jednak duzego holownika nie stawiala by zadnych oporow

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany! z rozrzewnieniem wspominam czasy gdy Wartburgiem 353 (50 KM) i Niewiadówką hulałem po całej Europie i dawał sobie radę!. Tylko raz na Puszcie węgierskiej myślałem, że już motorek "pada" a to okazało się, że to tylko bardzo silny wiatr od czoła - taki "w morde wind". Nawet człowiek wtedy nie marzył o 100 koniach!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wartburgiem 353

Zaczynałem od tego auta ale ciągałem tylko towarówkę i miło go wspominam. :)

Według mnie wszystko zależy od tego jak często (i jak daleko) będziemy naszą :) ciągać. Ja kupując swój holownik brałem pod uwagę to że następnym zakupem będzie przyczepka i szukałem auta cięższego. Padło na VW Sharana i trochę przesadziłem z tą wagą. Na :) zostało mi tylko 1070kg (nie posiadam E) Większość przyczep miało magiczne DMC 1100kg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostało mi tylko 1070kg (nie posiadam E) Większość przyczep miało magiczne DMC 1100kg :)
To chyba warto wydać pare stówek i sobie szybciutko to zrobić. Praktyka jeśli jeździsz trochę z przyczepą nie sprawi żadnych problemów, a teoria to pikuś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostało mi tylko 1070kg (nie posiadam E) Większość przyczep miało magiczne DMC 1100kg :)
To chyba warto wydać pare stówek i sobie szybciutko to zrobić. Praktyka jeśli jeździsz trochę z przyczepą nie sprawi żadnych problemów, a teoria to pikuś.

Teorii na egzaminie z E brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.