Skocz do zawartości

Jestem laikiem pomóżcie coś wybrać.


Wojciech29mor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich dzięki za podpowiedzi i cenne uwagi, sam jestem skory do podwyższenia budżetu na cepkę ale jak do tego przekonać małżonkę, chyba będę musiał zabrać ją ze sobą na ewentualne zakupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Albo nie zabieraj żony bo zrobi cięcie po budżecie , ja kupiłem budkę na stacji paliwowej , gość dorabia ściąganiem tych rzeczy ,za 7 tysiaków , jeszcze nie ruszyłem i do końca nie wiem - w trasie okaże się co to za produkt . Oby m-żonka nie wyśmiała mnie , jak tu pierwszą trasę zrobić i olśnić tę Gosię ..Myślę  -mniejszy wydatek na początek to mniejszy żal gdyby coś nie tak wyszło...... powodzenia Wojtku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z okazji Świąt Wielkiejnocy wszystkim forumowiczom życzę wesołych świąt.

 

Wzajemnie najlepszego :)

 

No i super, że sie nie zniechęciłeś ostrym początkiem tego wątku  :ok:

Edytowane przez Kajetan1975 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewno że fajnie. Wzajemnie i ode mnie.

.

Gosioman , z budką zadebiutować warto na weekend, majówkę, by nie obudzić się z ręką w nocniku.

Jeden weekend a wylezą wszystkie potrzeby i niedociągnięcia, do super urlopu porobisz w sam raz.

A Gosia... będzie zachwycona tak jak moja kilka lat temu.

No, Wesołych :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Wojciechu może Cię zainteresują ogłoszenia tego Pana.

LMC kampingowa1989 zarejestrowana,przyczepa kempingowa Sosnowiec • Tablica.pl

Przyczepa kempingowa HOBBY super z wc kaseta, kampingowa Sosnowiec • Tablica.pl

Możesz wejść na ogłoszenia tego użytkownika,ludzie z KARAWANINGU już u niego kupowali przyczepy(choć z Morąga jest daleko do Sosnowca ale może sobie coś upatrzysz,a przyczepy w tej cenie to ze świecą szukać,raczej zawsze coś się znajdzie do roboty,byle tylko żeby nie była ZGNITA bo wtedy już są koszty i nerwy).Pozdrawiam i WESOŁYCH ŚWIĄT życzę Wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba będziesz musiał "wyskrobać" jeszcze 2000zł, przekonaj małżonkę, kupisz wtedy bez nerwów przyczepkę w dobrym stanie technicznym, z dobrym wyposażeniem i bez nerwów będziesz ją doposażał w szereg innych klamotów niezbędnych do funkcjonowania, spędzania czasu i podróżowania - jak większość z nas to robi po zakupie swego domku na kółkach. Obfitego oblewania pomimo śnieżnej scenerii :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

       Lukaszkasiajulia, Pan z Sosnowca, nie jest całkiem kryształowy- jak każdy handlarz.

Przeczytaj  http://forum.karawaning.pl/topic/12993-zakup-przyczepy-stacjonarnej-45-osobowej/page-2 

Owszem ma czasem całkiem przyzwoite przyczepy, ale jak dasz mu cień szansy to zgnitka Ci spokojnie

wciśnie. Na podstawie fotek i opisu handlarza nie zaryzykowałbym jazdy w ciemno ponad 500km.

Prawdę mówiąc korzystając tylko z opisu i fotek sprzedawcy ja osobiście nie pojechałbym dalej niż 100km.

    Wojciech29mor, W Sosnowcu można znaleźć sensowną przyczepkę, ale jechać w ciemno taki kawał

drogi to raczej chyba nie. Może ktoś w bliskiej okolicy przynajmniej rzuci okiem



Można w Sosnowcu znaleźc też sensowną przyczepę, ale jak dasz szanse handlarzowi

na wciśnięcie sobie zgnitka, to on ją napewno wykożysta. Jechać tylko na podstawie opisu

i fotek sprzedawcy to duże ryzyko. Jak na taką odległość to wedle mnie za duże.

Edytowane przez marko6 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, ja bym jej tak negatywnie nie oceniał. Na pewno trzeba się dokładnie przyjrzeć narożnikom nad łóżkiem piętrowym - tam coś ciemnego wyłazi spod tych listewek narożnych. Pod oknem kuchennym na zdjęciu wygląda jakby odchodziła tapeta. Ale to może być złudzenie. Ogólnie zdjęcia nie są najwyższych lotów i pewno parę rzeczy się znajdzie, ale jeśli nie jest podgnita - a mam wrażenie, że nie jest - mogłaby być ciekawa. Zdjęcia w dużej rozdzielczości i pokazujące wszystkie miejsca newralgiczne - tego należy zażądać od wystawiającego i potem można pogadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtrącę swoje 3grosze, Wojciech to jest inwestycja nie na jeden czy dwa sezony, moja przygoda z przyczepą zaczynała się od oglądania przyczep  za 3tys , a skończyła na13tys, oczywiście decyzja nie była prosta i tania, ale po obradach "okrągłego stołu" stwierdzliśmy ,że i tak będzie warto, bo to przynajmniej na 10lat wystarczy,  sam dojdziesz do wniosku po obejrzeniu  kilku-kilkudziesięciu- kilkuset przyczep ,że nie ma sensu kupować bubla , który już gnije,śmierdzi , i nie wiadomo co cię jeszcze w nim zaskoczy, a go za rok trzeba sprzedać, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas droga była trochę odmienna ... i zaczynaliśmy od przyczepy za niecałe 4tys która wymagała szeregu nakładów pracy i dopiero po ponad 2 sezonach zdecydowaliśmy się na zmianę.

 

Ewentualna sprzedaż jeśli zakup okaże się nie udany jest łatwiejsza przy niskiej cenie przyczepy (można sporo opuścić i niewiele stracić) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, ja bym jej tak negatywnie nie oceniał. .

Nie oceniam negatywnie, ale trzeba być czujnym.

 

wtrącę swoje 3grosze, Wojciech to jest inwestycja nie na jeden czy dwa sezony, moja przygoda z przyczepą zaczynała się od oglądania przyczep  za 3tys , a skończyła na13tys, oczywiście decyzja nie była prosta i tania, ale po obradach "okrągłego stołu" stwierdzliśmy ,że i tak będzie warto, bo to przynajmniej na 10lat wystarczy,  sam dojdziesz do wniosku po obejrzeniu  kilku-kilkudziesięciu- kilkuset przyczep ,że nie ma sensu kupować bubla , który już gnije,śmierdzi , i nie wiadomo co cię jeszcze w nim zaskoczy, a go za rok trzeba sprzedać, 

Dokładnie jak piszesz, swoją pierwszą cepką jeździłem 10 lat bezawaryjnie ale to był TABBERT solidna budka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepka wygląda sympatycznie, ale mam do niej 430 km, po dobrej drodze 7 godz., co do Waszych uwag bardzo mi się one przydają, wzmagając moją czujność, jak ta dodatkowa ścianka z pilśniówki u pana z Sosnowca. Szkoda tylko że Wszyscy tak daleko mieszkacie, bo na pewno przydałaby mi się Wasza pomoc, czekam tylko, aż śniegi puszaczą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.