Skocz do zawartości

Wybór auta do holowania


rafalkwiatkowski73

Rekomendowane odpowiedzi

51 minut temu, Commander napisał:

Czy przypadkiem Benior nie miał takiego auta?

Mam cały czas i chyba jeszcze z nami bardzo długo zostanie. 

@Cezarr szuka 

3 godziny temu, Cezarr napisał:

Hyundai ix35 ale silnik 2.0 benzyna 165KM 4x4 tylko i wyłącznie

 ja mam tylko 2wd więc milczę jak zaklęty ? jeśli jednak interesuje jakaś informacja na temat 2wd to powiem jak na spowiedzi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę napisać tylko, że silnik jest niezły jednak zrobiłem zaledwie 38tyś km. Coś się dzieje jak dojeżdżam powiedzmy szybciej do świateł i się zatrzymuję to silnik jakby się dławił (niezbyt równo pracuje) ale nie zawsze i raczej rzadko. Nigdy mi sam nie zgasł. W serwisie niby coś zrobili ale cały czas to się zdarza. Poza tym żadnych uwag. Można fajnie wysoko kręcić i wtedy dopiero czuć, że przyśpiesza. Od około 3000rpm coś się dzieje a pełne niuty przy 4000tyś. 

Mam uwagi co do układy kierowniczego ponieważ zbyt lekko pracuje a szczególnie przy wyższych prędkościach bardzo jest to odczuwalne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli powiedzmy, że mamy wagowo bardzo zbliżone ;) Niektóre górki robiłem na 1 bo dwójka już muliła ale to były dość spore górki w Chorwacji. 

 Ciąga się bardzo ładnie i tylko raz jak dotąd miałem pełne pory o czym pisałem w innym wątku. 

Więcej problemów nie miałem, tam z pewnością zawinił głównie deszcz.

Przez Bośnie pięknie przeleciałem i nigdzie zadyszki nie dostał, temperatura nigdy nie skoczyła więcej jak 90 stopni. Spalanie średnie z 3500km miałem niecałe 12L/100km, autostrada prędkości tirowe lub 100-105km/h. Spokojnie da się wyprzedać. Tempomat pracuje bardzo ładnie. Kamera cofania znacznie ułatwia celowanie przy podczepianiu pepy i da się spokojnie tak podjechać aby tylko opuścić zaczep. Ostatnia aktualizacja nawigacji była całkiem niezła i dużo dróg przybyło. Samochód zdecydowanie dla 2+2 bo środkowe z tyłu to za karę. Brakuje nawiewów na tył. My ustawiamy środkowe nawiewy ku sobie i do góry co daje całkiem sporo zimnego powietrza na tylne siedzenia i jednocześnie nie zamraża nam łokci ani głowy. Z udogodnień podgrzewane przednie fotele, tylna kanapa ale tylko sam dół i kierownica. Mi już wymieniali kierownicę bo przez to podgrzewanie delikatnie skóra popękała. Nie wiem co jeszcze ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kurde skóra popękała na kierownicy przez podgrzewanie ??!!

Nie przez podgrzewanie  tylko przez tandetne wykonanie. Nie chcę ,żeby mnie źle zrozumiano ale co z tego ,że hultaj pcha wiele opcji w cenie jak to tandeta.

Dalej nie rozumiem tej sytuacji.

Z niższej półki miałem 2 hultaje i-30 ale bez takich fajerwerków .  Oba zachowywały się bezstresowo. Wszystko było OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie były jakieś tam straszne pęknięcia. Po prostu wyczuwalne pod ręką. Bajki z serwisu, że kobiety jak używają kremów to lubi pękać. Mnie uczyli że krem i skóra to dobrze. Inna sprawa, żona nie lubi podgrzewanej kierownicy i to nie mogło być przyczyną bo śmiga w rękawiczkach. Mam pewne podejrzenia co do tego sprzedawcy ale to nie temat na forum.  Co do wykonania to do końca nie zgodzę sie, że tandeta.   Chodzę i oglądam coś na zamianę i się powtórzę t-roc to mydelniczka w środku za dużą kasę już lepiej wygląda karoq chociaż tam plastików też nie brakuje. Dzisiaj pojeździłem sobie 3008 i bije konkurentów (w tej cenie) na głowę. Na nowego Tucson nawet nie patrzę, ich to już całkiem pogięło z cenami a z wyposażeniem zostali mocno w tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie były jakieś tam straszne pęknięcia. Po prostu wyczuwalne pod ręką. Bajki z serwisu, że kobiety jak używają kremów to lubi pękać. Mnie uczyli że krem i skóra to dobrze. Inna sprawa, żona nie lubi podgrzewanej kierownicy i to nie mogło być przyczyną bo śmiga w rękawiczkach. Mam pewne podejrzenia co do tego sprzedawcy ale to nie temat na forum.  Co do wykonania to do końca nie zgodzę sie, że tandeta.   Chodzę i oglądam coś na zamianę i się powtórzę t-roc to mydelniczka w środku za dużą kasę już lepiej wygląda karoq chociaż tam plastików też nie brakuje. Dzisiaj pojeździłem sobie 3008 i bije konkurentów (w tej cenie) na głowę. Na nowego Tucson nawet nie patrzę, ich to już całkiem pogięło z cenami a z wyposażeniem zostali mocno w tyle. 
O skórzaną kierownicę trzeba dbać i na pewno nie smarować jej kremem do rąk

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciejek - już to czytałem o tym kremie. Ja w dwóch autach od nowości (ale sporadycznie) smarowałem skórę na kiero kremem nivea. Myślę ,że dzięki temu po 12tu latach i 230 przelotu wyglądała jak nowa. W aktualnym 8miolatku też tak robię ale może 1 raz w roku. Nic złego się nie dzieje więc to trochę taka teoria pasująca producentom specyfików bardzo specjalnych za xxxx zeta.

W najnowszym nabytku poszalałem i wszystko robię dedykowanymi spec-środkami. Zobaczymy w czasie....

A koledze sfajdała się skóra zaraz na początku użytkowania - to nie jest normalne czy byłby to krem nivea czy inny ...no może żel intymny.....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Jarosław69 napisał:

no może żel intymny

? :lol:

 

Kierowca popękała w miejscu gdzie jest najcieplejsza tak 8:20 w miejscu 10:10 była w porządku. Nowa kiera jest zupełnie inna i znaczenie przyjemniejsza w dotyku. 

Dbam jak potrafię najlepiej i żel intymny musi wystarczyć :ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja stosuje nawilżane chusteczki  dla niemowląt , czyszczę nimi regularnie kierownice i zawsze wożę paczkę w aucie, przydają się również do wyczyszczenia rąk czy kokpitu jak np jemy w aucie i coś się zabrudzi.

sposób polecił mi koleś który kiedyś obszywał mi skórą kierownice w aucie ofroadowym którą często traktowałem brudnymi łapami

 stosuje od kilku lat i zdało egzamin  pomimo przebiegu obszyty skórą kierman nie nosi śladów zużycia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja stosuje nawilżane chusteczki  dla niemowląt , czyszczę nimi regularnie kierownice i zawsze wożę paczkę w aucie, przydają się również do wyczyszczenia rąk czy kokpitu jak np jemy w aucie i coś się zabrudzi.
sposób polecił mi koleś który kiedyś obszywał mi skórą kierownice w aucie ofroadowym którą często traktowałem brudnymi łapami
 stosuje od kilku lat i zdało egzamin  pomimo przebiegu obszyty skórą kierman nie nosi śladów zużycia


Chusteczki to super sprawa , smary,oleje, farby, wszystko da się domyć tym. Zużywam tego dwie paczki miesięcznie, na fakturę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.