I Langoszowe Spotkanie Forumowiczów - Camping Machuzky, Czechy 01-05.05.2013

[Kajetan]

Tak jest. A masz jakieś doświadczenia związane z tym miejscem?

[seba1]

Proszę o dopisanie mnie do listy chętnych 2+1(14lat)

Z tym że my z racji tego iż w czwartek musimy iść do pracy   to dojedziemy dzień później, jeżeli

się coś zmieni to oczywiście jedziemy z razem z Wami.

Pozdrawiam.

No prosze, może w końcu uda się znów spotkać  

 

Czy trasa E462 od Cieszyna do Frydka jest płatna dla aut do 3,5t ??  orientuje sie ktoś może

[Kajetan]

No prosze, może w końcu uda się znów spotkać  

 

Czy trasa E462 od Cieszyna do Frydka jest płatna dla aut do 3,5t ??  orientuje sie ktoś może

Jeżeli chodzi o ekspresówkę od Cieszyna do Frydka to TAK. Każde auto ma mieć wykupioną winietkę. Dlatego planujemy ominąć tą trasę tzw. starą drogą. To krótki odcinek więc nie powinno być problemów...

[seba1]

ok, a tn kemping to jest zaraz przy rondzie w centrum?? , bo tak wujek G pokazuje

[Kajetan]

To tam jest rondo ?  Aż tak głęboko się nie wgryzałem w lokalizację. Na pewno jest za rzeką, nie przy głównej drodze.

[seba1]

aa widze jak za rzeką to jeszcze przed centrum od strony słowacji  (a planujecie dojazd do tych karlovic od strony słowacji  bo tak mi trase pokazuje)

[Kajetan]

Raczej przez Czechy, z ciekawości trasy. Wracać możemy przez Słowację. Lub też przez Czechy, z przystankiem w Koprivnicach - Muzem Samochodów Tatra. Podobno jest strasznie wypasione

[piotrekbb]

Jesli pojadę to oczywiście bez przyczepy ze względu na jej brak ,jednak Viamichelin po zaznaczeniu pojazd z przyczepą kempingową oraz omijanie oplat wyznaczają trase przez Słowacje   Kajtek obadaj sprawę czy nie ma tam problemu z dojazdem ,może Abjan był dziś i zda relacje.

Edytowane 17 Lutego 2013 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

No prosze, może w końcu uda się znów spotkać  

Zdecydowanie tak

 

Raczej przez Czechy, z ciekawości trasy. Wracać możemy przez Słowację. Lub też przez Czechy, z przystankiem w Koprivnicach - Muzem Samochodów Tatra. Podobno jest strasznie wypasione

W muzeum tatry byłem jest tam super   , zapodam kilka fotek jak będe w domu.

[seba1]

Mnie mapa pokazuje przejazd od Frydka Mistka do tych Karlovic  mniej więcej tak:  http://mapy.google.pl/maps?saddr=Bielsko-Bia%C5%82a&daddr=Autocamping+Mach%C5%AFzky,+Autocamping+Mach%C5%AFzky+756+06+Velk%C3%A9+Karlovice,+Czechy&hl=pl&ie=UTF8&sll=49.608477,18.686383&sspn=0.518814,1.234589&geocode=Fak6-AId0M4iASl7UIDdY58WRzGn40_6h_URaA%3BFc1F8QId2HYXASkpDXSOxXkURzHheiXIGMazAw&dirflg=t&mra=ls&t=m&z=10     i jest tam kawałeczek przez słowacje

Edytowane 17 Lutego 2013 przez seba1 (wyświetl historię edycji)

[Kajetan]

No i prawidłowo

[Cezarr]

Mnie mapa pokazuje przejazd od Frydka Mistka do tych Karlovic  mniej więcej tak:  http://mapy.google.pl/maps?saddr=Bielsko-Bia%C5%82a&daddr=Autocamping+Mach%C5%AFzky,+Autocamping+Mach%C5%AFzky+756+06+Velk%C3%A9+Karlovice,+Czechy&hl=pl&ie=UTF8&sll=49.608477,18.686383&sspn=0.518814,1.234589&geocode=Fak6-AId0M4iASl7UIDdY58WRzGn40_6h_URaA%3BFc1F8QId2HYXASkpDXSOxXkURzHheiXIGMazAw&dirflg=t&mra=ls&t=m&z=10     i jest tam kawałeczek przez słowacje

Czyli jadąc tą trasą winietki odpadają?

Pozdrawiam.

[Kajetan]

Tak jest. W Polsce nie trzeba, chyba, że masz viatolla, a w Czechach omijamy płatną ekspresówkę do Frydka-Mistka.

[Cezarr]

Tak jest. W Polsce nie trzeba, chyba, że masz viatolla, a w Czechach omijamy płatną ekspresówkę do Frydka-Mistka.

No i gitara, od viazłodzieja nie ucieknę ale kase za winietki wolę przeznaczyć na knedliki

[abjan]

Właśnie zajadam pizze wygłodniały po przebytej drodze. Jechałem przez Czechy wbijając w navi omijanie płatnych dróg. Stara droga do Frydka biegnie równolegle do płatnej ekspresówki, ale jest dobra. Od Frydka na Frydland prawie dwupasem się zasuwa. Dalej skręcamy na Ostrawice. Wjeżdża się w górzysty teren, znaczy się węższa droga i przepiękne widoki, lecz podjazdy niezbyt strome, coś takiego jak w Korbielowie do granicy.

 

 

Po drodze mija się bajeczne skiarea z darmowymi parkingami,na jednym z nich widzieliśmy kampera,

 

i malowniczym zapleczem gastro.

 

 

,

 

Droga przy Słowacji podobna do Przegibka i teraz sama góra śnieżna, poza tym czarny asfalt. Jadąc podziwialiśmy kochane domki, które można wynająć.

 

Do Velkich Karlowic już zjazd na dół. Sam camping położony jest przy wjeździe do wioski po lewej stronie - jest tablica, ale jak wjechałem, to jej nie zauważyłem i dojechałem do ronda, na którym skrręciłem w lewo i koło starego kościółka dojechałem do parkingu przy wyciągu narciarskim. Tam spytalem się o Machuzki i oczywiście musiałem się wrócić około 3 km. I tak dojechaliśmy na miejsce.

 

 

Camping jest przestronny.

 

 

Na którym widać kilka przyczep

 

 

 

Oczywiście były langocze i rodegast

 

 

Rozmawiałem przy bufecie o naszym najeździe w maju, ale tam były tylko dziewczyny z obsługi i szefowa baru, więc o kosztach nie było rozmowy, a właścicielka pani Janeckowa była nieosiągalna. Będą czekać na nas.

 

 

Wracałem przez Słowację

 

 

Niestety droga gorsza, dziury, szaro i wolno (tereny zabudowane ). Pizza się skończyła wię i ja kończę relacje. Acha, było pytanie o wi-fi. Jest, ale było tak słabe, że nie było łączności z siecią, ale może to chwilowe.

Po drodze zaliczyliśmy jeszcze bunkry w Węgierskiej Górce. (można zamieścić w ZAGADCE)