Poszukuje holownika

[Przemo.D]

W volvo silnik 2.5 to jest R5 ten z transportera a tego V6 nigdy tam nie było..

Pozdro.

[comsio]

Wiesiu! Swój Ci sprzedam...1500kg na haku , a Dmc 1960

 

A w ogóle, to miał być kamperek ?

 

 

Szukam Ałta, Arek dobrze wiedzieć jakiego.

A Kamperek też aktualny.

Oczekuje info z firmy , odnośnie wyjazdu.

I jestem mięndzy młotem a ...

[RobiBona]

Witam

Podepnę się pod temat ( comsio pozwolisz ). Wpadł mi w oko Saab 9 - 3 II z 2003 r 1998cm moc 175 KM. Ktoś może coś na ten temat powiedzieć ??

Edytowane 7 Lutego 2013 przez RobiBona (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Witam

Podepnę się pod temat ( comsio pozwolisz ). Wpadł mi w oko Saab 9 - 3 II z 2003 r 1998cm moc 175 KM. Ktoś może coś na ten temat powiedzieć ??

 

To znaczy się 2,0T czyli turbo doładowana benzyna

Pozdrawiam.

[Commander]

Ten motor 2.5 tdi siedzi w pasku i volvie ale ma dość złe opinie.

 

Były dwa silniki 2,5 w stajni Audi- Volkswagen. W Volvo jest 5 cylindrowa rzedówka. Ten Zły 2,5 to silnik z Audi V6 nigdy nie był w Volvo zakładany. Do 17 tys. złotych możesz znaleźć V70 z silnikiem D5 silnik 163 KM, w nowszej budzie z lat 2000-2003. Silnik szwedzki D5 w różnych wariantach mocy, jeden z najlepszych, duża kultura pracy, mało pali, ma kopa. Ja ujeżdżam V70 2,5 disel ze stajni audi 140 KM 99 rok, 280 tys. na blacie, z zawieszenia tylko łączniki stabilizatora lubią się sypać. Klekot, mała kultura pracy w porównaniu z nowoczesnymi dislami. W trasie już jest o.k. typowy podróznik , spalanie w trasie max.6 litrów, trasa Polska - Chorwacja z przeliczenia 5,6 litra klima non stop.Jak na 99 dobrze wyposazony klima 2 strefowa, tempomat, grzane tyłki, szyber, audio z 8 głosnikami daje radę i w gratisie systemy bezpieczeństwa Volvo i brak rudej. Nowsze Vołowiny też nieźle wypasione. Jedna rada do zakupu Volvo szukać, oglądać, sewis przedzakupowy.,

 

 

 

Witam.

 

Potwierdzam. Rzędowa 5 2,5 TDI zrobiła miliardy km w T4 mając tam 102 km. W Touaregu podkręcili go do 180 km ale i tak był za słaby do tego auta bo braskował mu momentu,

Bardzo dobry agregat. Nigdy nie mylić z V6 bo to zbrodnia.

 

Pozdr.

 

Witam

Podepnę się pod temat ( comsio pozwolisz ). Wpadł mi w oko Saab 9 - 3 II z 2003 r 1998cm moc 175 KM. Ktoś może coś na ten temat powiedzieć ??

 

 

Wiajcie.

 

Autko przyjemne ale będzie drogie w użytkowaniu i to sztucznie bo 80% pojazdu to "Opel das auto".

Silnik w miarę bezawaryjny ale sporo wypije. Miasto i 14-15 litrów bo to turbobenzyna. W tym komforcie poleciłbym Signum. Cześci będa tańsze a fura wypasiona z tym motorem.

 

Pozdrawiam.

[comsio]

Witam

Podepnę się pod temat ( comsio pozwolisz ). Wpadł mi w oko Saab 9 - 3 II z 2003 r 1998cm moc 175 KM. Ktoś może coś na ten temat powiedzieć ??

 

 

 

 

To fajnie , nie jestem sam, dawaj, temat się rozwija

 

Na pewno przyda się kolegom.

Zapraszam

[Pierzasty]

Witam

Podepnę się pod temat ( comsio pozwolisz ). Wpadł mi w oko Saab 9 - 3 II z 2003 r 1998cm moc 175 KM. Ktoś może coś na ten temat powiedzieć ??

 

Tak jest...to Opel w egzotycznym wydaniu. Ma mój dobry kolega i generalnie tragedii nie ma.Spalanie jak napisał Commander w mieście 14-15 l, ale można gazować... Generalnie w skali 1-10 za oryginalność dałbym 9, za mechanikę 6.

Rozmawiam czasem ze swoim starym kumplem, który ma 900 i to jest stary dobry Saab, jednak urodą nie grzeszy...

[Kajetan]

 

Na dziś znalazłem Paska B5, Volvo V70 , lub 850 , Zafira 2,2 .

Kasowo tak do 17 000 pln .

 

Nie Zafira 2,2. Rzadki silnik i kłopotliwy w naprawie. Jak źle trafisz to przeklniesz. I nie ON. Żaden ON.

Niestety tylko 1,8 PB jest wart zainteresowania.

 

Kajtek

 

Witam

Podepnę się pod temat ( comsio pozwolisz ). Wpadł mi w oko Saab 9 - 3 II z 2003 r 1998cm moc 175 KM. Ktoś może coś na ten temat powiedzieć ??

 

Saab to Opel tylko trochę inaczej wygląda Bardzo fajne auto, pod warunkiem, ze się nie psuje. A się psuje

A jak się zepsuje to masz problem. Z częściami i z mechanikiem który Ci to naprawi. Sporo części pasuje z Opla - to fakt. Al trzeba wiedzieć które. A w tym najlepiej siedzi ASO.

Auto z tego roku będzie miało duży przebieg, a w przypadku SAAB-a to źle.

 

A'propos mechaników, to często trafiają do nas auta po rundzie po okolicznych garażach i na koniec jest: "ratunku !!!"

 

A nie zawsze się już da.

 

Generalnie duża ilość SAAB-ów w Polsce jest w złym stanie technicznym i serwisowana "aby było".

 

Fajne auto ale odradzam.

 

Kajtek

[Cezarr]

Takiego Saaba to trzeba by kupić od pierwszego właściciela z naprawdę oryginalnym przebiegiem i

z kompletną książką serwisową, myślę że wtedy można by się zastanowić nad tym autem.

Pozdrawiam.

[Kajetan]

.Spalanie jak napisał Commander w mieście 14-15 l, ale można gazować...

 

Żadnych gazów w SAAB-e. Prędzej czy później się zemści... Jeżeli nawet technik, który u nas montuje gazy odradza...

[MagZyg]

Popieram Kajetana1975, SAAB- nie toleruje gazu i po niedługim czasie na pewno da o tym w bardzo niemiły sposób znać.

Ja osobiście polecam silnik 2.5 tdi w rzędowej 6, nie do zajechania i kultowy 3.0d w rzędzie od BMW, to chyba jedne z najlepszych i najmniej awaryjnych jednostek diesla nie wspomnę o ekonomii .

Pozdrawiam-Magzyg

Edytowane 8 Lutego 2013 przez magzyg (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Ja osobiście polecam silnik 2.5 tdi w rzędowej 6, nie do zajechania i kultowy 3.0d w rzędzie od BMW, to chyba jedne z najlepszych i najmniej awaryjnych jednostek diesla nie wspomnę o ekonomii .

Pozdrawiam-Magzyg

 

Tylko znajdź takie auto z przebiegiem mniejszym jak 300- 400tyś jeszcze w e39 o bezwypadkowych nawet nie wspomnę.

Pozdrawiam.

[Pierzasty]

Kolega jeździ na gazie dwa lata nic się nie zemściło. Ludzie, kiedy zrozumiecie, że porządna instalacja to nie wyrok śmierci dla samochodu.

[Kajetan]

Kolega jeździ na gazie dwa lata nic się nie zemściło. Ludzie, kiedy zrozumiecie, że porządna instalacja to nie wyrok śmierci dla samochodu.

 

Popracuj trochę w ASO, pooglądaj co ludzie montują i co się dzieje z silnikami, to Ci przejdzie. Żeby wszystko było tak naprawdę OK, to instalacja powinna kosztować tyle, ze jej montaż byłby opłacalny w bardzo niewielu przypadkach.

 

Poza tym dodaj zwiększony koszt serwisowania, przeglądów rejestracyjnych, konieczność wykonania przeglądu rej juz po roku, nawet w nowym aucie itd itp.

 

Oczywiście są asy które montują gaz nawet boxera w Subaru. A potem jest płacz, jak siądą zawory i trzeba regulować - czytaj wyciągać silnik...

[Pierzasty]

No niestety, jak ludzie montują szajs do auta, to się potem mści faktycznie...ale od 3 tysi można kupić już w miarę dobrą instalację z którą nie będzie problemów....Dla przykładu ja u siebie gaz mam 2 lata, a do tej pory zrobiłem tylko jeden przegląd...wszystko hula jak tralala..Koszt instalki zwrócił się już dawno, a problemów jak nie było, tak nie ma i się nie zanosi....ale zakończmy,bo zaczyna się OT