Zagadka

[Stu]

Chyba mało osób tam jeździ

Podpowiedz: to oczywiście Jura a Młody siedzi na wieży zamku...

 

[Eastnomad]

Ogrodzieniec?

[czyś]

Pilcza w Smoleniu? Jak tak to dawajcie, bdalej, bo kompa mam znowu bez fot.

[Stu]

Stacja narciarska Smoleń-Ski

[Misio]

@czyś zadajesz... już może masz jakąś fotkę

[Misio]

No to może takie coś... bawmy się dalej

Co to za miejsce - nazwa miejscowości uznam jedną z dwóch

[Arur]

 Witam

Czy to 

Krymica Morska 

[Misio]

nie

Ale też Bałtyk

[mazeno]

W dniu 4.04.2024 o 21:41, Misio napisał(a):

uznam

znaczy te polska i te niemiecka?

[Misio]

To Polskie zagadki albo za bokserki...

[mazeno]

zarty se stroje
skojarzeniowe

uznam to czesciowo polska wyspa
ale tam ino swinoujscie/swinemunde, a na owo mi nie wyglada
pisales o dwoch nazwach, wiec nic innego mi do glowy ad hoc nie przyszlo, tylko dwa jezyki

a wyglada mi to raczej na jantar /jesli nie krynica/
tam chyba jeszcze jest wyciagarka do kutrow

kiedys byla

a z tymi boskerkami nie kumam

[Misio]

Zagadki - za gatki - za bokserki

Nie jest to też Jantar...

Kilka jest miejscowości z takimi "portami"

Edytowane 6 Kwietnia przez Misio (wyświetl historię edycji)

[mazeno]

6 minut temu, Misio napisał(a):

Zagadki - za gatki - za bokserki

o jedna kawe za malo

no to jezdzmy na zachod
w bialogorze juz tylko kurort od lat, wierzchucino chyba to samo
nie wiem, moze chlapowo?

o polwyspie helskim nie wspominam, bo ostatnie kutry po stronie morza a nie zatoki widzialem tam czterdziesci pare lat temu

[Misio]

Łój daleko...

W Dębkach są... Już od wielu lat właściciele z Białogóry kutry trzymaja na plaży w Dębkach

Wcześniej było np Oksywie...

Bo w Mechelinkach już nie ma kutrow na brzegu odkąd jest marina

[mazeno]

daleko w sensie, ze za bardzo na zachod?

juz pare lat nad naszym morzem nie bylem, pozmienialo sie. za gowniarza regularnie co roku na cale miesiace, pozniej pol wybrzeza zjezdzilem w te i we wte /doslownie wybrzeza, w tym poligon w wicku wlacznie z plaza/, ale glownie po sezonie wlasnie, jak rybaki i lowcy bursztynow dzialali
to byly czasy
cale kilometry plaz puste
wydlubywanie bursztynow po sztormie
kapiele w wodzie 4*C
luzne rozmowy z miejscowymi i zolnierzami
zadnych zielonych khmerow
zadnych oblesnych dziadkow z siusiakami na wierzchu
zadnych rozwrzeszczanych julek i nawalonych sebiksow
teraz to tak mozesz juz chyba tylko na wybrzezu sahary zachodniej

Edytowane 6 Kwietnia przez mazeno (wyświetl historię edycji)