Skocz do zawartości

przyczepy KIP


jazi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Czy ktoś z Was drodzy forumowicze, mógłby się podzielić informacjami na temat w/w przyczep. W Odrowążku (znany myślę wszystkim komis) posiada kilka sztuk na sprzedaż, Jedną z nich będąc przejazdem obejrzałem i nawet mnie zainteresowała. Próbowałem znaleźc jakieś opisy w sieci i niestety zbyt wielu informacji o nich nie ma. Czy są to trwale sprzęty, na co ewentualnie zwracać uwagę, czy warto się rozglądać w tym kierunku? Poniżej zamieszczam link do oglądanego KIP-a

 

http://www.stamserwis.pl/%5B3%5D.htm

 

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie!

Edytowane przez jazi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy są to trwale sprzęty

Tak - są trwałe i dobrze się prowadzą z powodu mocniej pochylonej przedniej ściany niż w innych markach. Są za to cięższe niż wiele innych marek przy tej samej długości budy. No i z przodu są ciaśniejsze z powodu mocno pochylonej ściany - oczywiście.

 

 

Zapytaj żonę czy jej się podoba wnętrze, bo Kip ma specyficzy ascetyczny styl. Minimalizm estetyczny połączony z często białymi okleinami na niektórych robi złe wrażenie - takie szpitalne. Sprawdź reakcje lepszej połowy załogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od strony technicznej pewnie się niejeden właściciel kipa wypowie, natomiast podpowiedź Inhalta jest jak najbardziej na miejscu - KIPy sa co do zasady ascetyczne. Ale niektórym sie to podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta z linku nie taka ascetyczna ;)

 

Sprawdzić czy sucha (szczególnie czoło, bakisty). Przód pod tym kątem został źle zaprojektowany. Poprzeczna listwa nad oknem ładnie hamuje wodę, która potrafi później narozrabiać. W tym roku zauważyłem, u siebie mały zaciek i od razu element został poddany naprawie (osuszenie i wymiana uszczelnienia).

Poza tym przyczepy są dość solidnie wykonane i jako takich standardowych słabostek ciężko wskazać.

 

Jeśli kupisz z pewnością docenisz prowadzenie. Opór powietrza jest znacznie niej odczuwalny niż w innych budach. Spalanie też jest niższe. Po zmianie z salonki na obecnego KIPa mimo różnicy prawie 300kg w MW, spalanie pozostało na tym samym poziomie.

 

 

Jak buda się podoba, nie jest zniszczona z pewnością można być z niej zadowolonym :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , tak zapytam ,czy ten czerwony pas z lewej strony na boku budy to orginał ? bo z lewej nie ma nic takiego :niewiem:

 

Fajnie ,że ma przedsionek bo wiadomo ,że do KIP-ów musi być specjalny (specyficzne pochylenie przodu) .

A odnośnie tego przedsionka to był zwiniety jak szmata, byle jak :czerwona: ,co widać na fotkach.

Edytowane przez Maras (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , tak zapytam ,czy ten czerwony pas z lewej strony na boku budy to orginał ? bo z lewej nie ma nic takiego :niewiem:

 

Fajnie ,że ma przedsionek bo wiadomo ,że do KIP-ów musi być specjalny (specyficzne pochylenie przodu) .

A odnośnie tego przedsionka to był zwiniety jak szmata, byle jak :czerwona: ,co widać na fotkach.

 

 

Z tego co pamiętam oglądając kilka lat temu kipy - czerwony pas był elementem ozdobnym w niektórych modelach - na końcu pasa jest napis KIP.

A co do przedsinka - fakt. Składanie i przechowywanie nie było najmocniejsza stroną poprzendiego właściciela..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie egzemplarz bardzo ładnie utrzymany, warty uwagi. Sylwetka może nie każdemu się podobać, ale to zostanie zrekompensowane innymi jej walorami. Prawdę pisząc od przyczep w takim stanie półki naszego rynku się nie uginają.

Przedsionek podejrzewam, że ma okna rozpinane/zwijane z moskitierami, stąd tak folia wygnieciona, ale to się podda w słoneczku i będzie dobrze - drobiazg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Co do czerwonego paska, też się nad nim zastanawiałem, dlaczego jest tylko z jednej strony. Ogólnie przyczepa zrobiła na mnie dobre wrażenie (poza ceną oslabiony.gif) jednak faktycznie nie ma w niej przepychu! W tym komisie jest kilka przyczep tej marki w tym kilka salonek. Nie chcę podejmować pochopnej decyzji, zakup ma być przemyślany i na dłuższy okres!

Poniżej zamieszczam link do podobnej budki! Może ktoś miał okazję ja obejrzeć?

Pozdrawiam i czekam na dalsze Wasze opinie i spostrzeżenia

 

http://moto.allegro.pl/przyczepa-turystycz-kip38t-z-namiotem-t-602135123-i2778549702.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś z przyczepy ładował prosto na bańkę do basenu z rana, na lekkim rauszu/kacu

i już był gotów działać dalej:)

 

też ładna, w sumie fajne te Kipy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pasek czerwony jest oryginalny, wcześniej interesowałem się Kipami i nie jedna takowy miała. Niestety potwierdzam tezę Szarego: na łączeniu dachu i plastikowej nakładki (z przodu nad oknem) często bywają tam przecieki i na to trzeba uważać. Po za tym to solidne przyczepki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Dziękuje po raz kolejny za odpowiedzi i spostrzeżenia. Temat czerwonego paska myślę został rozwiązany, jest oryginalny, czyli problemu nie ma. Postaram się w najbliższym czasie odwiedzić Pana Misiowca, wtedy tez będę mógł napisać coś więcej. Przyczepa z Wieliczki jak się okazuje również została kupiona w komisie pod Kielcami. Myślę że ten temat trzeba będzie zamknąć, z uwagi na nieścisłość w papierach! Sprzedający napisał, że jest to rok produkcji 1994, a na tabliczce znamionowej przyczepy 2004! Gdzieś zostało zgubione 10 lat skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak - są trwałe i dobrze się prowadzą z powodu mocniej pochylonej przedniej ściany niż w innych markach. Są za to cięższe niż wiele innych marek przy tej samej długości budy. No i z przodu są ciaśniejsze z powodu mocno pochylonej ściany - oczywiście.<br style="color: rgb(88, 96, 112); font-family: tahoma, arial, verdana, tahoma, sans-serif; line-height: 18px; background-color: rgb(253, 254, 255);">

Kilka lat wstecz posiadałem przyczepę KIP 45 z 1990 roku.Twierdzę że kip jest toporną i ciężką przyczepą o ascetycznym wnętrzu i przeciętnej jakości wykonania. Jeżeli nie posiadasz ciągnika o min. mocy 130KM to omijaj tą markę z daleka .Dodam jeszcze że części typu okno czy też zderzak są do tej przyczepy nieosiągalne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witold, troszke przesadzasz. Swojego KIPa ciagalem dieslem 90KM i zadnego dyskomfortu nie czulem. Auto na 5 spokojnie smigalo. Pozniej benzyna 125KM rowniez radzila niezle, jak nie lepiej. Teraz z dieslem 136KM to prawie sie fruwa ;-) Pochylosc sciany niweluje mase podczas jazdy. Nie ma wogole biedy :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Jeszcze nie wybrałem się do komisu, czekam na kolejna dostawę, być może dowiozą coś nowego! Ja również posiadam diesla 90 KM i troszkę mnie przeraża masa własna przyczepy. Z poprzednia Niewiadówką radził sobie całkiem nieźle! W przyszłości będę planował zakup auta z mocniejszym silnikiem, ale póki co nadszedł czas na zakup budki!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.