Problem z zarejestrowaniem przyczepy

[qiuik]

Witam

 

Sprawa wyglada nastepujaca

 

Ostatnio kupilem sobie przyczepe kempingowa Swift Corniche 14/2 od polaka na angielskich numerach.

Spisalismy umowe kupna sprzedazy miedzy nim a mna w jezyku polskim.

 

Dokumenty jakie mi dal od przyczepki to:

 

-certyfitak przyczepy

-touring caravan registration document cvr/6 - nie wiem co to jest

- chyba jakis papier z ubezpieczalni - certificate of motor insurance

- i umowe kupna sprzedazy miedzy anglikiem a jakims polakiem w jezyku angielskim

 

Dzis bylem w UK z pytaniem co bedzie mi potrzebne i co mam przetlumaczyc w celu rejestracji

 

Pani popatrzyla w papiery i powiedziala ze bedzie problem z jej zarejestrowaniem bo na polskiej umowie jestem ja i Pan X a na umowie angielskiej jest Pan Y(polak osoba kupujaca) i Pan Z (anglik sprzedajacy)

Powiedziala mi ze tu jeszcze jedna powinna byc umowa ktora laczy Pana X z Panem Y ktorej nie posiadam

 

Facet od ktorego kupilem kemping mial go od 2010r na dzialce letniskowej. Dzwonilem do niego i powiedzial mi ze wszystkie papiery jakie mial od przyczepki to mi przekazal i nic wiecej nie posiada. Podejrzewam ze celowo mi nie dal tej łączącej umowy bo by mogl jakis urzad sie do niego dobrac za niezaplacony podatek albo cos w tym stylu.

 

Za przyczepe zaplacilem 6000zl i musze uiscic oplate w urzedzie skarbowym tylko ile?? czy to jest 2% z podanej sumy??

 

Dodam jeszcze ze na tej angielskiej umowie kupna sprzedazy z podanych danych tych osob sa tylko ich imona i nazwiska bez adresu zameldowania a o jakis nr dowodow nie wspomne

 

Podpowie mi ktos co mam teraz zrobic bo jestem w kropce a wakacje sie zblizaja:((

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

[Przemo.D]

Witam

Sprawa wyglada nastepujaca

Ostatnio kupilem sobie przyczepe kempingowa Swift Corniche 14/2 od polaka na angielskich numerach.

Spisalismy umowe kupna sprzedazy miedzy nim a mna w jezyku polskim.

Dokumenty jakie mi dal od przyczepki to:

-certyfitak przyczepy

-touring caravan registration document cvr/6 - nie wiem co to jest

- chyba jakis papier z ubezpieczalni - certificate of motor insurance

- i umowe kupna sprzedazy miedzy anglikiem a jakims polakiem w jezyku angielskim

Dzis bylem w UK z pytaniem co bedzie mi potrzebne i co mam przetlumaczyc w celu rejestracji

Pani popatrzyla w papiery i powiedziala ze bedzie problem z jej zarejestrowaniem bo na polskiej umowie jestem ja i Pan X a na umowie angielskiej jest Pan Y(polak osoba kupujaca) i Pan Z (anglik sprzedajacy)

Powiedziala mi ze tu jeszcze jedna powinna byc umowa ktora laczy Pana X z Panem Y ktorej nie posiadam

Facet od ktorego kupilem kemping mial go od 2010r na dzialce letniskowej. Dzwonilem do niego i powiedzial mi ze wszystkie papiery jakie mial od przyczepki to mi przekazal i nic wiecej nie posiada. Podejrzewam ze celowo mi nie dal tej łączącej umowy bo by mogl jakis urzad sie do niego dobrac za niezaplacony podatek albo cos w tym stylu.

Za przyczepe zaplacilem 6000zl i musze uiscic oplate w urzedzie skarbowym tylko ile?? czy to jest 2% z podanej sumy??

Dodam jeszcze ze na tej angielskiej umowie kupna sprzedazy z podanych danych tych osob sa tylko ich imona i nazwiska bez adresu zameldowania a o jakis nr dowodow nie wspomne

Podpowie mi ktos co mam teraz zrobic bo jestem w kropce a wakacje sie zblizaja:((

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

Jak nie ma Ciągłości umów to nie zarejestrujesz pojazdu .... nie ważne jakiego.

Należy to odtworzyć i problem zniknie

Pozdro.

[Socale]

Przyczepa przelazła przez łapska handlarzyny który nigdzie nie figuruje. Brawo. Oto do czego doszło w tym kraju.

Pazerność, oszustwa i taniość górą.

Przyznam Ci się szczerze, dawno temu jak jeleniem byłem , kupiłem i miałem podobny przypadek więc z musu sprzedałem przyczepę komuś na działkę. Innego wyjścia nie było a od tamtej pory mądrzeję.

[Kogut69]

nadaj fotki....może na dawcę cepka się nadaje ...kto wie

[Adam1988]

Tak jak powiedział kolega Przemo.D

 

Masz ode mnie PW

Pozdrawiam

[qiuik]

na dawce to ja troche szkoda;) bo w srodku jest zadbana

 

interesuje mnie czy urzad bedzie sie czepial ze nie ma wpisanego w umowie adresu zameldowania tego anglika

Ciaglasc umowy niech mi ten facet zalatwia co od niego kupilem przyczepke a jak to juz jego broszka

[macieku]

teoretyzując (tak dla sportu tylko):

W tym ciekawym przypadku w zasadzie wystarczy ostatnia umowa (byle była sporządzona poza granicami RP - co mam między innymi tą zaletę że taka umowa nie podlega pcc) i nie musi być zachowana żadna ciągłość bo brytyjskie budy nie mają rejestracji więc problem ciągłości dokumentów nie występuje.

Edytowane 20 Kwietnia 2012 przez macieku (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

teoretyzując (tak dla sportu tylko):

W tym ciekawym przypadku w zasadzie wystarczy ostatnia umowa (byle była sporządzona poza granicami RP - co mam między innymi tą zaletę że taka umowa nie podlega pcc) i nie musi być zachowana żadna ciągłość bo brytyjskie budy nie mają rejestracji więc problem ciągłości dokumentów nie występuje.

 

nic z tego nie rozumiem

 

co z tego że nie mają dokumentów, ale jakąś umowę KS chyba trza mieć ?

oczywiście można dziś stworzyć czyt. sfałszować taką umowę ale na to są paragrafy

 

najprościej więcj męczyć sprzedającego i niech on kombinuje

 

ale jak w środku jest zadbana, to faktycznie idealna na dawce

[jaroslaw-d]

Witam

 

Sprawa wyglada nastepujaca

 

Ostatnio kupilem sobie przyczepe kempingowa Swift Corniche 14/2 od polaka na angielskich numerach.

Spisalismy umowe kupna sprzedazy miedzy nim a mna w jezyku polskim.

 

Dokumenty jakie mi dal od przyczepki to:

 

-certyfitak przyczepy

-touring caravan registration document cvr/6 - nie wiem co to jest

- chyba jakis papier z ubezpieczalni - certificate of motor insurance

- i umowe kupna sprzedazy miedzy anglikiem a jakims polakiem w jezyku angielskim

 

Dzis bylem w UK z pytaniem co bedzie mi potrzebne i co mam przetlumaczyc w celu rejestracji

 

Pani popatrzyla w papiery i powiedziala ze bedzie problem z jej zarejestrowaniem bo na polskiej umowie jestem ja i Pan X a na umowie angielskiej jest Pan Y(polak osoba kupujaca) i Pan Z (anglik sprzedajacy)

Powiedziala mi ze tu jeszcze jedna powinna byc umowa ktora laczy Pana X z Panem Y ktorej nie posiadam

 

Facet od ktorego kupilem kemping mial go od 2010r na dzialce letniskowej. Dzwonilem do niego i powiedzial mi ze wszystkie papiery jakie mial od przyczepki to mi przekazal i nic wiecej nie posiada. Podejrzewam ze celowo mi nie dal tej łączącej umowy bo by mogl jakis urzad sie do niego dobrac za niezaplacony podatek albo cos w tym stylu.

 

Za przyczepe zaplacilem 6000zl i musze uiscic oplate w urzedzie skarbowym tylko ile?? czy to jest 2% z podanej sumy??

 

Dodam jeszcze ze na tej angielskiej umowie kupna sprzedazy z podanych danych tych osob sa tylko ich imona i nazwiska bez adresu zameldowania a o jakis nr dowodow nie wspomne

 

Podpowie mi ktos co mam teraz zrobic bo jestem w kropce a wakacje sie zblizaja:((

Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

.........................................Popytaj w Komisach samochodowych powinni ci pomóc . oni wiedza co zrobić żeby było dobrze .( na razie wstrzymaj się z opłatami )

[dmlody1065]

Kolego mam pomysł dla Ciebie

Odezwij się na

 

dmlody@poczta.onet.pl

 

Takie... pomysły nie ...zamieszczam na forum

[macieku]

Konrad_b - czego tu nie rozumiesz ? :-)

Gdybyś dajmy na to kupował od hindusa budę pochodzącą z Wielkiej Brytanii (nigdy nie była rejestrowana poza wyspami) to też byś chciał od Niego komplet faktur i rachunków od wyjechania budy z fabryki. Czy może wystarczyła by Ci umowa kupna sprzedaży z aktualnym właścicielem?

Do rejestracji w naszych WK pogrzebaną Ci umowa z poprzednim właścicielem (ktokolwiek by to był). Wypełniasz ponadto stosowne oświadczenie że buda jest z wysp i nie była rejestrowana na kontynencie w związku z tym nie posiada i nie posiadała dowodu rejestracyjnego. Potrzebny jest też Ci "pierwszy przegląd" i w tym celu należy wziąć z WK czerwone tablice bo najczęściej inaczej nie zrobisz.

Omawiana sytuacja pasuje jak ulał do mojego (powyższego) przykładu. A umowę kupna sprzedaży (pomiędzy poprzednim właścicielem a nabywcą) w celu optymalizacji podatkowej (uniknięcia dyskusji na temat PCC) należy zawrzeć poza granicami RP i wszystko.

 

Nie mam zielonego pojęcia co byś tu chciał fałszować czy podrabiać bo sprawa od strony przepisów prawa jest czysta jak łza.

[qiuik]

Witam kolegów i możne koleżanki

 

Trochę wyprostowałem sprawę z papierami odnośnie właścicieli

Ciągłość umów jest zachowana czyli od momentu kupna w Anglii do obecnego właściciela czyli mnie

 

Następna sprawa która mnie nurtuje to

 

W certyfikacje mam wpisaną masę własną przyczepki 855kg a nie mam wpisanej dopuszczalnej masy całkowitej czy na przeglądzie nie będą robili problemów??

 

Mam prośbę czy może mi ktoś podesłać na priva jakiś wzór angielskiej umowy kupna sprzedażny bo ta którą ja posiadam to coś nie bardzo mi leży.

 

Jak będę miał chwile czasu to postaram się zamieścić ta moja umowę i sami zobaczycie

Edytowane 23 Kwietnia 2012 przez qiuik (wyświetl historię edycji)

[Jarek_Tor]

Witam kolegów i możne koleżanki

 

Trochę wyprostowałem sprawę z papierami odnośnie właścicieli

Ciągłość umów jest zachowana czyli od momentu kupna w Anglii do obecnego właściciela czyli mnie

 

Następna sprawa która mnie nurtuje to

 

W certyfikacje mam wpisaną masę własną przyczepki 855kg a nie mam wpisanej dopuszczalnej masy całkowitej czy na przeglądzie nie będą robili problemów??

 

Mam prośbę czy może mi ktoś podesłać na priva jakiś wzór angielskiej umowy kupna sprzedażny bo ta którą ja posiadam to coś nie bardzo mi leży.

 

Jak będę miał chwile czasu to postaram się zamieścić ta moja umowę i sami zobaczycie

 

 

Z DMC nie martw się pojedzesz na przegląd wszystko będzie ok, a jesli chodzi o opłate skarbową to informuje Cie ze takowej US nie pobierze Wiem bo rejestrowałem kilka dni temu.

Nie wiem jak u Ciebie przebiegnie rejestracja w WK. Jeżeli będziesz miał problem napisz do mnie postaram sie pomóc i udzielić kilka niezbędnych informacji.

A umowe poszukaj w necie najlepiej jak bedzie dwu języczna co uniknie dodatkowych kosztów z tłumaczeniem, jeżeli takowej nie znajdziesz to daj znać ..........

Pozdrawiam

Edytowane 2 Maja 2012 przez Jarek_Tor (wyświetl historię edycji)

[qiuik]

Witam

 

Przyczepka została zarejestrowana:))

 

Okazało sie ze facet od którego ja kupilem nie dal mi pierwszej części agngielskiej umowy.

 

Moja przestroga dla kupujących żebyście nie mieli tyle latania co ja

-pierwsze co to sprawdzamy dokumenty (umowy kupna sprzedazy) ich ciaglosc bo to jest wazne przy rejestrowaniu w UK przyczepki. Na stacji diagnostycznej chcieli do wglądu tylko ostatnio umowę

-drugie to najlepiej jak przyczepka ma tabliczke znamionowa i numer wybity na ramie. Jesli ktorej rzeczy nie bedzie no to jest trochę opłat i latania ale idzie zarejestrowac przyczepke

-trzecie niech wam nie wciskają kitu ze do rejestracji potrzebny jest jakiś certyfikat bądź coś innego. W moim przypadku ani UK ani stacja diagnostyczna nie chciała wziąść tego w rękę bo to nikomu nie było potrzebne.

-czwarte dopiero wtedy zacznijcie oglądać sobie przyczepkę tylko dobrze się przypatrywać. Ja po ok. 2 moze 3 tygodniach doszedlem ze do mojej przyczepki dostawala sie woda bo mam przednia scianke od weznatrz do wymiany

 

Jedyny problem jaki miałem to brak tabliczki znamionowej

 

Koszty rejestracji mojej przyczepki to

-Tłumaczenie dokumentów (umowa kupna-sprzedaży) 100zl

-US 2% liczone z 8000zl (cennik naszego urzędu skarbowego) 160zl

-UK wniosek o wydanie tabliczki znamionowej 10zl

-Przeglad zerowy którego przyczepka nie przeszła z powodu braku tabliczki 78zl

-UK wniosek o zarejestrowanie przyczepy (próbne tablice) ok. 42zl

-ponowny przeglad przyczepki z juz nabita tabliczka 55zl

-ubezpieczenie OC w PZU z 60% zniżek 37zl

 

Jak narazie to są moje koszty żeby ja zarejestrować jeszcze mi zostaje odbiór normalnych tablic i pewnie jakaś oplata

 

Mam nadzienie że mój pierwszy temat przyda się komuś i nie strzeli gafy przy kupnie przyczepki tak jak ja

 

A na końcu chce podziękować wszystkim osobą które poruszyły mój temat i w jakims stopniu mi pomogły

Wielkie dzięki

[Socale]

W gruncie rzeczy nic nowego nie napisałeś, ale z pewnością i Twoje doświadczenie w tej materii będzie dla innych przydatne.

Mam tylko taką prośbę, jeśli jeszcze możesz edytować treść swojego posta, to zmień skróty na bardziej prawidłowe/rozpoznawalne by innych nowicjuszy nie wprowadzić w błąd, tym bardziej że Twój temat dotyczy p-py z właśnie z UK .

UK = United Kingdom a nie Urząd Komunikacji (nie istnieje taka komórka)

WK = Wydział Komunikacji

Tak będzie łatwiej.

Tymczasem wspaniałych przygód życzę.