Skocz do zawartości

WC strasznie przenośne


marek

Rekomendowane odpowiedzi

Chłopaki .... LUZIK ma być i proponuję zakńczyć dyskusję wybiegającą poza ramy tematu.

A temat jest ... przypomnę ... gówniany :)

 

Lepciak, powiedz proszę jak "to" załatwiałeś przy lekkim sztormiku? :) Dopsko nad dziurą pewnie Ci chodziło jak lufa w czołgu podczas jazdy po wybojach :zlo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shogun-zag masz rację w 100 %. Przyznam, że podczas lekkiego sztormiku uczestnictwo w takiej akcji nie obywa się bez przygód i niespodzianek. Najważniejsza sprawa - z całych sił dążyć do zaparcia i człowiek w końcu wstrzeli się. I tak miałem lepiej niż Ty bo nie byłem narażony na kibicowanie gapiów z uwagi na pełne drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ktoś docina innym musi spodziewać się, że wreszcie ktoś dotnie i jemu

ja sie wyleczylem.. proponuje meliske.. pomaga!

a Pan się popłakał.
na bujna wyobraznie niestety nic nie moge zaproponowac.. no moze dobrze sie wyspac..
ale nic nie mam na otarcie Pańskich łez
trudno sie spodziewac czegokolwiek.... i na nic nie licze

pozdrawiam serdecznie i zycze udanych wypraw i trafniejszych postow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dopsko nad dziurą pewnie Ci chodziło jak lufa w czołgu podczas jazdy po wybojach :)

 

Jako stary kierowca czołgu powiem ,że jest opcja jazdy tzw. stabilizacja .Wyboje ,dziury czy też leje po bombie w niczym nie przeszkadzają lufa cały czas skierowana na cel :):):zlo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shogun-zag miał na myśli czołg T34 który nie miał stabilizacji. Oglądałem wszystkie odcinki czterech pancernych i psa i nie widziałem, aby Janek lub Grigorij grzebali przy takim urządzeniu. Maras - chyba jeździłeś na czołgu z innej epoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maras - chyba jeździłeś na czołgu z innej epoki.

 

Masz racje mój był T-54 a pod koniec załapałem się na T-54 MERIDA -napakowany elektroniką .Działonowy (to ten na górze) miał pole do popisu z tą elektroniką :) . U mnie na dole bez zmian P-M-S czyli planetarny mechanizm skrętu :zlo::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, chodziło mi o stabilizator z "twardego" ... T-34 nie miały tego bajeru i ogień mogły prowadzić jedynie podczas postoju przy stabilnej pozycji, a ta o której pisał Lepciak nie miała z tym nic wspólnego.

A teraz sobie wyobrażam Wasze "stabilizatory" nad WC-torem podczas sztormu :zlo::):)

Ja, to co innego, ja to taki model ... T-34 :):) ... tylko w postoju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z tych czołgów da się zrobić krzesełko? Jak nie to dupa... nie zazna spokoju :) :) :):)

 

Spoko w podłodze jest otwierany luk i można trzaskać na maxa.... :zlo::):zlo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.