Co z tym Viatol-em?

[Cezarr]

8 minut temu, jacekzoo napisał:

Coś tu nie kmini

Jacek wszystko kmini wszystko, to jest pozom urzędników zatrudnianych na takich stanowiskach, sam sobie powiedz jak on jest wysoki.

[KlAn]

26 minut temu, jacekzoo napisał:

. Żadnych homologacji nie wymagają bo i po co?

No ja też miałem z nimi potyczki i w końcu musiałem przesłać odpis świadectwa homologacji.

[danielpoz]

Ustala się po roczniku lub homologacji.

[jacekzoo]

Ale nie rozumiem w czym problem? Jak trafi sie na jakiegoś taboreta to idziesz do następnego punktu. Przy autostradach na każdej stacji benzynowej można to załatwić. To nie starostwo że jest się skazanym na jedno

[Pjoter]

Dla mnie to jest dramat że jadę z pustą lawetą i też muszę płacić.

Teraz czekam za tablicami i muszę wykupić viazlodzieja.

Chociaż źle się nie jeździ po kraju bokami.

AutoMapa dobrze omija płatne odcinki.

Jedynie w paliwie byłaby oszczędność

[KlAn]

3 minuty temu, jacekzoo napisał:

Ale nie rozumiem w czym problem? 

Do najbliższego punktu mam prawie 2 tys. km i wszystko załatwiane przez centralę. Taboret wszystko podwójnie zeskanował dał mi z sześć kartek potwierdzenia, a mimo to dalej mnie ścigali już jak byłem w NO

[jacekzoo]

1 minutę temu, KlAn napisał:

Do najbliższego punktu mam prawie 2 tys. km i wszystko załatwiane przez centralę. Taboret wszystko podwójnie zeskanował dał mi z sześć kartek potwierdzenia, a mimo to dalej mnie ścigali już jak byłem w NO

No dobrze, Ciebie rozumiem. Ale osób które załatwiają to zdalnie ile jest? Jedna na tysiąc, jedna na dziesięć tysięcy? Marginalne przypadki. Większość ma pare km do innego punktu

[Benior]

https://moto.onet.pl/aktualnosci/koniec-viatoll-minister-zapowiada-nowy-sposob-poboru-oplat-za-drogi/lgswbrc?utm_source=moto_viasg&utm_medium=nitro&utm_campaign=allonet_nitro_new&srcc=ucs&utm_v=2

wstawię tekst jak by link wygasł

 

Przygotowywany jest nowy sposób poboru opłat na drogach krajowych od samochodów, których masa przekracza 3,5 tony. Jego wprowadzenie nastąpi po przejęciu przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) dotychczasowego systemu od firmy Kapsch - poinformował PAP minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

"Jesteśmy na etapie przejmowania od operatora systemu poboru opłat za przejazd po wyznaczonych odcinkach dróg krajowych samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t. Jednocześnie przygotowujemy się do wdrożenia nowego systemu poboru opłat" - powiedział PAP Adamczyk.

Minister zaznaczył, że Główny Inspektorat Transportu Drogowego prowadzi proces przejęcia obecnie działającego systemu, co pozwoli kontynuować pobór opłat w sposób płynny.

"Dzisiaj koncentrujemy się przede wszystkim na przejęciu i wstępnie przygotowujemy się do budowy nowego systemu poboru opłat" - dodał minister.

Adamczyk poinformował też, że nowy system poboru opłat mógłby zostać wprowadzony również na koncesyjnych odcinkach autostrad.

"Ważne jest to, żeby przekonać koncesjonariuszy i stworzyć takie warunki, abyśmy mogli korzystać z tego systemu na eksploatowanych przez koncesjonariuszy drogach" - powiedział minister.

Dodał, że resort będzie przekonywał koncesjonariuszy do skorzystania z nowego systemu poboru opłat na warunkach dogodnych nie tylko dla siebie, ale i dla państwa.

Adamczyk podkreślił, że resort nie przewiduje wprowadzenia w tym roku podwyżek w systemie poboru opłat za przejazd wybranymi odcinkami dróg krajowych przez samochody o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony.

"Nie przewidujemy też wprowadzenia opłat na odcinkach, które są obecnie bezpłatne. Nie ma też pomysłu na to, żeby wprowadzić opłaty za przejazd drogami ekspresowymi dla samochodów o masie całkowitej do 3,5 tony, w tym samochodów osobowych" - stwierdził minister.

Przejęcie systemu poboru opłat przez GITD umożliwiła nowelizacja ustawy o drogach publicznych. Na mocy tej regulacji, zmiana podmiotu pobierającego opłaty nastąpi z dniem 3 listopada 2018 r.

Do GITD przeniesiono także wszystkie kompetencje związane z systemem poboru opłaty elektronicznej oraz opłaty za przejazd autostradą na odcinkach zarządzanych przez Generalną Dyrekcje Dróg Krajowych i Autostrad.

Obecnie zarządzanie systemem poboru opłat dla GDDKiA realizuje firma Kapsch, której kontrakt kończy się na początku listopada tego roku.

Nowe zadania GITD będzie wykonywała samodzielnie (ewentualnie z pomocą innych organów administracji rządowej), a zakres czynności, które będą mogły zostać powierzone podmiotom trzecim z sektora prywatnego zostanie ograniczony do niezbędnego minimum.

Rozwiązanie to pozwoli też uniezależnić procesu poboru opłat drogowych od podmiotów trzecich. Ponadto dzięki przejęciu pełnej kontroli nad KSPO przez administrację państwową ułatwione będzie ewentualne dokonywanie szybkich zmian w systemie.(PAP)

 

[Boas43]

Może warto słać interpelacje do sejmu aby wzięli pod uwagę zrezygnowanie opłat dla samochodów i zestawów pojazdów które jeżdżą w celach turystycznych ?

Czytając ten tekst nigdzie również nie jest napisane o zespołach pojazdów powyżej 3,5 tony ......

[Laykonikus]

..... Już głośno było w 2015 roku w tej sprawie aby wyłączyć z opłat przyczepy specjalne jakimi są przyczepy kempingowe .... Zbieraliśmy podpisy, ponad 10 000 to było absolutne minimum aby w ogóle taki projekt został wzięty pod uwagę jako konsultacja społeczna ----- mieliśmy podpisów znacznie więcej --- byliśmy reprezentowani przez stowarzyszenie --- i niestety .... 

Stwierdzono że koszt "stworzenia wyłączenia" oraz brak wpływów z tego tytułu do budżetu, byłby dużą stratą ..... boooo nie dość że nie będzie extra kasy to jeszcze trzeba wydać na prawników którzy stworzą akt prawny wyłączający "nas z extra opłat drogowych", cały proces legislacyjny .... konsultacje ... czytania .... głosowania ... to kosztuje ... a jak narazie kasa płynie ... :-)

A jak koleżanki i koledzy wiece kasa w budżecie jest cholernie potrzebna .... na ...... pierdoły dla rządzących ....

 

[Laykonikus]

2 godziny temu, Benior napisał:

https://moto.onet.pl/aktualnosci/koniec-viatoll-minister-zapowiada-nowy-sposob-poboru-oplat-za-drogi/lgswbrc?utm_source=moto_viasg&utm_medium=nitro&utm_campaign=allonet_nitro_new&srcc=ucs&utm_v=2

(...) Minister zaznaczył, że Główny Inspektorat Transportu Drogowego prowadzi proces przejęcia obecnie działającego systemu, co pozwoli kontynuować pobór opłat w sposób płynny. (...)

Czyli bez wyjątków ..... strumień kasy ma dalej płynąć....

Szkoda tylko turystów z zagranicy, którzy do końca nie rozumieją zawiłości tego systemu (Viatoll), oraz że jadąc jedną autostradą można płacić kilku operatorom (np A4 - Stalexport + GDDKiA).

Przez to skomplikowanie łatwiej im popełnić błąd .... a "Krokodylki" z GITD tylko czekają i bezlitośnie mandatują.

[RadekNet]

Zrozumieć idee to może nie taki problem, ale wytłumacz kierowcy ciężarówki jadącemu A1 od Czech, że jeśli nie chce narazić się na mandat to musi wjechać do miasta, bo bramki są od granicy, a na pierwszej stacji na autostradzie nie ma możliwości kupna boxa. Chore!

Radek Wrodarczyk

[Commander]

Czemu chore jest w PL a na Węgrzech już nie. Tam dotyczy to nawet samych osobówek, a łapanka jest na całego.

[Tomiy]

2 godziny temu, Commander napisał:

Czemu chore jest w PL a na Węgrzech już nie. Tam dotyczy to nawet samych osobówek, a łapanka jest na całego.

Nie porównuj wegier do viatola!! Proszę. Na Węgrzech nie muszę "kupowac" jakiegoś boxa, tylko rejestruje sie przez neta płace karta i jazda. W zeszłym roku kupiłem sobie przejazd na pakingu w trakcie obiadu w budce. Pozatym ceny....... za 72 zeta jeżdżę przez miesiąc dowoli. U nas przy moim euro 3 raptem na 200 km by starczyło.

I tego nie rozumie w sumie. Przecież bramownica fotografuje przejeżdżające pojazdy wszystkie, dlaczego w takim razie nie można wprowadzić takiego systemu jak na węgrzech???? I takich cen jakie u nich sa?? W polsce 400 km nad morze to koszt 150 zł prawie i drugie tyle powrót, a nie 72 jak u nich

Edytowane 14 Czerwca 2018 przez Tomiy (wyświetl historię edycji)

[RadekNet]

Czemu chore jest w PL a na Węgrzech już nie. Tam dotyczy to nawet samych osobówek, a łapanka jest na całego.

Nie wiem jak jest na Węgrzech. Piszę o Polsce. Zmuszanie ciężarówki do zjeżdżania z autostrady uważasz za ok??


Radek Wrodarczyk