Skocz do zawartości

Moja N-ka


krystian186

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszła kolej na wyposażanie środka przyczepy. Gonił mnie czas ponieważ śpieszyłem się do wyjazdu we wrześniu do Chorwacji. Włożyłem stare elementy takie jak szafki wiszące

i szafkę zlewozmywakową, łóżka. Nie było już czasu na remont. Wymieniłem wąż doprowadzający wodę do kranu i odpływowy. Kupiłem 2 baniaki 10 litrowe jeden do środka na wodę czystą, drugi jako zewnętrzny na szarą. Do zasilania pompki użyłem zasilacza

od komputera. Do instalacji 220 V w środku użyłem przewodów 3 x 1,5 mm/kw ułożonych

w peszlach.

Gąbki z łóżek, jako że były w dobrym stanie, zostały wyprane zawczasu i całe szczęście bo schły 3 tygodnie.

 

Dziewiczy wyjazd jak najbardziej się udałÔÇŽ.wyszły, mankamenty, niedociągnięcia i błędny w sztuce. Okazało się że wszystko musi być solidnie zamocowane do podłogi i ścian. Łóżko mi wyrwało wkrętyÔÇŽlodówka wyjechała na środek podłogi, zasłonki się pourywały a szafki otwierały podczas jazdy i rzeczy wypadały. Więc miałem małe „przejścia”. Ale 8 dni obozowania z przyczepką w gorącej Chorwacji, późnym wrześniem, 15 metrów od morza, w ciszy i spokoju - bezcenneÔÇŽ..a za remont przeszły i przyszły zapłacę kartą :bevil: .

 

Tak wyglądała przyczepka na chwile wyjazdu :

 

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łóżko mi wyrwało wkrętyÔÇŽlodówka wyjechała na środek podłogi, zasłonki się pourywały a szafki otwierały podczas jazdy i rzeczy wypadały.

 

Jakaś dziwna ta Twoja N-ka . Nigdy nie miałem u siebie takich problemów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś dziwna ta Twoja N-ka . Nigdy nie miałem u siebie takich problemów .

 

Może nie dziwna...po prostu lóżko było przykrecone w jednym miejscu tylko do ściany ( a dzien już był krótki we wrześniu a noce chłodne to trzeba było się intensywnie przytulac i ogrzewać :] ) , lodówka w żaden sposób nie zabezpieczona była...ot tak po prostu wstawiona pod szafkę, karnisze ze zwykłych sznurków przetarły się i.....takie efekty :swiety:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po przyjeździe zacząłem przygotowania do zimy. Wyjąłem wszystko z przyczepki. Szykowałem gruntowny remont mebli. Miałem zamiar zostawić szafki wiszące i łóżka, a resztę budować od początku aranżując wnętrze po swojemu. Laminat aÔÇÖla wczesny Gierek zupełnie mi nie pasował i miałem w planie zrobić coś innego.AleÔÇŽzostałem zaskoczony wieloma rzeczami. Wiadomo że płyt wiórowych nie mogłem użyćÔÇŽ. waga ! ale byłem przekonany że meble i fronty są ze sklejki więc wystarczy laminat zedrzeć, przeszlifować i będą ładne mebelki z frontami drewnianymi. I cóżÔÇŽ.plan upadł bo wszystkie fronty są z laminatu tylko z ramką drewnianą wokół. Skomplikowało to trochę sprawę. Pomyślałem,że będzie trzeba zbudować wszystkie szafki na nowo ale biorąc pod uwagę wszystkie zaoblenia, skosyÔÇŽ.aż tak bardzo swoim zdolnością manualnym nie wierzyłem. Postanowiłem że proste elementy które się da „odwrócę” laminatem do środka a surową sklejką na zewnątrz, a szkielety szafek wiszących zostawię, zedrę tylko laminat z frontowej belki. Były 3.

Na każdą belkę frezarka potrzebowała 15 min, a po drugiej belce pół godziny odpoczynku, bo się przegrzałaÔÇŽ.twardy sukinsyn ten laminat.

 

Tak więc od października zacząłem rozbieranie na elementy pierwsze szafek wiszących, łóżek i karniszy. Piwnica,garaż i mieszkanie stały się przechowalnią elementów. Żeby odwrócić poszczególne elementy trzeba było pozbyć się łączących je wkrętów, zszywek(zazwyczaj się urywały) i najgorszeÔÇŽ.łączącego je kleju. Trzeba przyznaćÔÇŽsolidna robota. Najczęściej odrywała się pierwsza warstwa sklejki razem z klejem. Więc po rozebraniu było, szpachlowanie, szlifowanie szlifierką taśmową, oscylacyjną, podkolorowanie szpachli farbkami plakatowymi by bardziej drewno przypominała i sklejanie podzespołów

do pierwotnej formy.

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez krystian186 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko

Nie lepiej było listwy wymienić? Tyle się narobiłeś a w castoramie po 7 zł (zdaje się)

 

Listwy są profilowane z grubości i wysokości (lekko jakby gięte). Dodatkowo maja otwory na wsporniki poprzeczne (pionowe). Dopasować nową to wyższa szkoła jazdy jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dolne szafki ( i „spody”górnych) wybrałem „lakierobejcę ekskluzywną” w kolorze mahoń Sadolinu.Początkowo na próbą wziąłem inną, żelowąÔÇŽ.ale zupełnie połysku nie dawała.

 

Niestety robota zaczęła się przedłużaćÔÇŽ.temperatura w piwnicy spadła, przestrzeń ograniczona, a lakierobejca schła ok. 7 dni w tych temperaturachÔÇŽpotem matowienie pierwszej warstwy i kolejne lakierowanie.

 

Przyszła kolej na fronty szafek. Mogłem albo kupić sklejkę 10 mm i zrobić z niej fronty ale to już nie takie lekkie i tanie. Więc kupiłem sklejkę 4 mm dociętą na wymiar, przykleiłem do istniejących już frontów uprzednio matowiąc i rysując czym się da laminat.Do klejenia używałem tradycyjnego wikolu - teraz w miejscach o dużych obciążeniach użył bym czegoś mocniejszego bo puścił mi klej podczas montażu w przyczepce (poprawka klejenia i wkręt załatwił sprawę). Teraz myślę, że trzeba było używać i kleju i wkrętów, a potem je zaszpachlować i lakierować. Było byto najlepsze rozwiązanie.

 

By zmodernizować system otwierania i zamykania szafek zamontowałem podnośniki gazowe w celu otwierania i utrzymania w górze frontu.Miały też jeszcze tą zaletę że dociągają front do szafki podczas zamknięcia.Podnośniki są na tyle silne że musiałem wzmocnić miejsca mocowania belki pionowej szafki kątownikami. Dodatkowo założyłem „żabki” zatrzaskowe by utrudnić ewentualne otwarcie na wertepach. Wszystkie te czynności odbyły się przed ostatecznym malowaniemÔÇŽby uniknąć ewentualnych uszczerbków na lakierze,gdyby elementy były źle spasowane.

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez krystian186 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wikol do laminatu?? :look::nono: :nono:

Najtańszy klej montażowy byłby lepszy od wikolu.

Wikolu nie można stosować na powierzchnie niechłonne. Składnikiem jest woda i ona musi wchłonąć się w materiale.

Mogłeś na niezniszczony laminat nakleić okleinę drewnopodobną . Zyskał byś na cenie i wadze , a także załatwiło by Ci to problem boków frontów.

 

Skąd miałeś siłowniki i w jakiej cenie?

Edytowane przez pasjonat (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mogłeś na niezniszczony laminat nakleić okleinę drewnopodobną . Zyskał byś na cenie i wadze , a także załatwiło by Ci to problem boków frontów.

 

Skąd miałeś siłowniki i w jakiej cenie?

 

 

 

 

 

 

Sęk w tym że żadna okleina mi się nie podobała....chciałem mieć wykończenie drewniane.

 

 

Siłowniki to podnośniki gazowe typowo meblowe. A kupiłem je u znajomego w sklepie z artykułami meblowymi. Ok 6 zł szt w hurcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymyśliłem, że skoro dolne szafki i łóżka będą w kolorze mahoń to górne chcę białe. Niestety, za bardzo zaufałem producentom lakierobejcy. Okazało się że nie ma w połysku białej lakierobejcy ekskluzywnej sadolinu. BaÔÇŽokazało się że u innych producentów tez nie ma. Owszem - jest biała ale ÔÇŽpółmat. Nie wyobrażałem sobie zmiany kolorów teraz. Poszedłem więc w drugim kierunku. Kupiłem białą bejcę i lakier bezbarwny. O ile biała bejca była ok. to lakier bezbarwny byłÔÇŽ..żółtyÔÇŽ.efekt niedopuszczalny !

Na najważniejsze elementy reprezentacyjne nie dam jakiegoś paskudztwa.

 

Pozostała do wypróbowania lakierobejca białaÔÇŽcóż że pół mat - jak nie miałem wyjścia. Próba wypadła w miarę pozytywnie więc i tak zostało. A efektÔÇŽnie jest aż taki jaki zamierzałem osiągnąć, ale jest do przyjęcia.

 

Dla porównania szafki "przed" i "po"

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez krystian186 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli masz na myśli front od szafki na ostatnim zdjęciu to są tam szczeliny do zamaskowania od środka, bo zmieniłem kolejność frontu i "maskownicy" z uwagi na scianki łazienki.

A łazienka cały czas w toku. Nie udało mi się jej dokończyc na majówkę. Brakło czasu. Ale mam juz wszystkie stelaże pod szafki. Zostało mi do zrobienia pół ściany łazienki i drzwi do niej. Niby niedużo ale żeby wszystko miało "ręce i nogi" to dużo precyzji trzeba w to włożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi raczej o te jedne drzwiczki od szafki tam chyba cosik poszło nie tak :(

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

Edytowane przez Kamil_K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu co pokazałeś to tak ma być. Belka sie rozszerza i dlatego tak to wygląda.

 

Swoja drogą.....myślałem że po wstawieniu zdjęć szafek po remoncie przeczytam jakieś pozytywne komentarze.......a tu nic :niewiem:

Jedyny zainteresowany wskazuje prawdopodobne niedoróbki :czerwona:

Mało motywujące :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu co pokazałeś to tak ma być. Belka sie rozszerza i dlatego tak to wygląda.

 

Swoja drogą.....myślałem że po wstawieniu zdjęć szafek po remoncie przeczytam jakieś pozytywne komentarze.......a tu nic :niewiem:

Jedyny zainteresowany wskazuje prawdopodobne niedoróbki :czerwona:

Mało motywujące :oslabiony:

 

narobiłeś smaka z łazienką to co tu komentować kilka szafek :-]

czekam na produkt finalny bo zapowiadało się ciekawie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.