Troche o holownikach, czyli czym ciągamy swoje przyczepki?

[ARCZ]

ARCZ, jak widać kolega ARCZ, nie przykłada wielkiej uwagi do zasad bezpieczeństwa

 

no pewnie... i jeszcze mnie wyklnijcie i zbanujcie...

i po co te daleko idące wnioski ?

 

oczywiscie ze przestrzegam przepisów, ale nie chce kupować kolejnego holownika, jeśli mój jest całkiem ok, a DMC przyczepy przekracza o 50 kg.

max masa holowanej przyczepy to 1200 kg, a przecież Hobby 520 nie ma masy wlasnej 1350, tylko tyle wynosi DMC. tak wiec sama przyczepa jest o wiele lżejsza.

[szary11]

ARCZ, pamiętaj, że to jest silnik 1.3. Niby ma trochę mocy i momentu, jednak np tarcza sprzęgła nie będzie tej samej wielkości co w 1.9 i może się podślizgiwać. Na trwałości jednostki napewno szybko się odbije ciąganie tak ciężkich przyczep

 

Na Twoim miejscu poszukałbym coś co ważyło by mniej więcej do 750kg MW. Wówczas nie męczyłbyś za mocno silnika i miałbyś pewnie jakiś zapas mocy.

 

Rozważ

[ARCZ]

to już wolę sprzedać doblo i kupić 1.9 multijeta 120KM

tylko ze to znów wydatek...

 

a z drugiej strony w ciagu roku nie ciagnie sie az tak wiele tej przyczepy.

uważam że przy predkosci do 90 nie bedzie miał katuszy.

[szymon79]

to już wolę sprzedać doblo i kupić 1.9 multijeta 120KM

tylko ze to znów wydatek...

 

a z drugiej strony w ciagu roku nie ciagnie sie az tak wiele tej przyczepy.

uważam że przy predkosci do 90 nie bedzie miał katuszy.

 

z tego co wiem to doblo1.9 DMC przyczepy ma 1000kg

[boziu62]

Witajcie ARCZ słówko do Ciebie.Moja przyczepa waży 1300 kg woziłem ją różnymi holownikami poczynając od MB 123 2,4 d 2,5 E do 3,o E

W stu procentach zgadzam się z Szarym.1,3 pojemności to stanowczo za mało .Po prostu pod górki skończą się biegi o trwałości sprzęgła nie wspominając.Propozycja po sezonie weż z wypożyczalni przyczepę o wadze 1200 kg i zrób próbną przejażdżkę Życzę miłych wrażeń

[szary11]

a z drugiej strony w ciagu roku nie ciagnie sie az tak wiele tej przyczepy.

uważam że przy predkosci do 90 nie bedzie miał katuszy.

 

 

ARCZ, nawet jeden grząski podjazd pozostawi już ślad na sprzęgle. A napewno mniej ono zniesie niż w tym 1.9.

[ARCZ]

no a taki 1.9 multijet 120 KM da sobie spokojnie radę?

faktycznie chciałbym holować cycepę m.in. do Grecji, Chorwacji itd. a tam drogi nie szczędzą górek

[szary11]

1.9 napewno da sobie radę

[ARCZ]

Fiat Doblo 1,3 85KM Maksymalna masa przyczepy (kg) 1300

 

więc jeśli będę ciągnął hobby 520 [ 1300 kg ] to nie muszę się niczym martwić. skoro producent podał taką wartość jako graniczną, znaczy, że taką przyczepę mogę zapinać i ruszać w świat.

 

tyle.

 

teraz pozostaje kwestia wyboru przyczepy.

 

może mi ktoś podać rocznik,MW i DMC Hobby 520 i 535 ?

 

 

PS

 

i chciałem dodać że kumpel ma teź takiego doblo tylko towarowego 1.3, ale on ma słabszą wersje bo 75 KM i dziś holował ponad 2-tonowego busa. mówił że bezproblemowo auto szło do 100 km/h. także uważam że ważąca niewiele ponad tone przyczepa nie bedzie jakimś wielkim katem. w końcu diesel to diesel

[szary11]

więc jeśli będę ciągnął hobby 520 [ 1300 kg ] to nie muszę się niczym martwić. skoro producent podał taką wartość jako graniczną, znaczy, że taką przyczepę mogę zapinać i ruszać w świat.

 

tyle.

 

 

No niezupełnie. Na forum ktoś ciąga fordem fusionem 1.4 TDCI, peugeotem 307 również z tym silnikiem i mówili, że mają trochę pracy przy holowaniu. Nawet w silnikach 1.6 turbodiesloskich nie ma takiej rezerwy wytrzymałości by jazda z przyczepą była bezproblemowa na dłuższą metę.

W doblo masz jeszcze mniejszy motor. Na bank będziesz musiał go dość wysoko kręcić co się wcześniej czy później odbije na trwałości. Praw fizyki nie oszukasz. A to, że producent napisał to inna gadka. Czytałem już o dostawczakach z małymi wyżyłowanymi silnikami, że słabo znoszą przeciążenia.

 

Ale wybór Twój

 

i chciałem dodać że kumpel ma teź takiego doblo tylko towarowego 1.3, ale on ma słabszą wersje bo 75 KM i dziś holował ponad 2-tonowego busa. mówił że bezproblemowo auto szło do 100 km/h

 

Samochody inaczej się holuje jak przyczepy. Auto mimo, że cięższe łatwiej utrzymuje prędkość. A to, że rozbujał do 100km/h (o zgrozo, dobrze, że wyhamował, wkońcu auto na holu nie ma tak dobrych hamulców jak przy włączonym silniku, ale moralności na bok) to żaden wyczyn. Pojechałby i więcej, tylko i tak odbije się to na trwałości.

 

Czy będziesz holował duże budy czy nie Twoja sprawa. Ale licz się z tym, że napewno skrucisz żywot iektórych podzespołów o blisko połowę. A jak wlecisz w coś grząskiego to jeden wypad może Ci pomóc załatwić auto.

 

Dodam jeszcze, że małe silniki mają mniejszy układ chłodzenia, więc możesz miewać problemy z temperaturą.

 

Podsumowując doblo 1.3 + 1300kg budy uważam za nieporozumienie

[szymon79]

więc jeśli będę ciągnął hobby 520 [ 1300 kg ] to nie muszę się niczym martwić. skoro producent podał taką wartość jako graniczną, znaczy, że taką przyczepę mogę zapinać i ruszać w świat.

 

tyle.

 

 

No niezupełnie. Na forum ktoś ciąga fordem fusionem 1.4 TDCI, peugeotem 307 również z tym silnikiem i mówili, że mają trochę pracy przy holowaniu. Nawet w silnikach 1.6 turbodiesloskich nie ma takiej rezerwy wytrzymałości by jazda z przyczepą była bezproblemowa na dłuższą metę.

W doblo masz jeszcze mniejszy motor. Na bank będziesz musiał go dość wysoko kręcić co się wcześniej czy później odbije na trwałości. Praw fizyki nie oszukasz. A to, że producent napisał to inna gadka. Czytałem już o dostawczakach z małymi wyżyłowanymi silnikami, że słabo znoszą przeciążenia.

 

Ale wybór Twój

 

i chciałem dodać że kumpel ma teź takiego doblo tylko towarowego 1.3, ale on ma słabszą wersje bo 75 KM i dziś holował ponad 2-tonowego busa. mówił że bezproblemowo auto szło do 100 km/h

 

Samochody inaczej się holuje jak przyczepy. Auto mimo, że cięższe łatwiej utrzymuje prędkość. A to, że rozbujał do 100km/h (o zgrozo, dobrze, że wyhamował, wkońcu auto na holu nie ma tak dobrych hamulców jak przy włączonym silniku, ale moralności na bok) to żaden wyczyn. Pojechałby i więcej, tylko i tak odbije się to na trwałości.

 

Czy będziesz holował duże budy czy nie Twoja sprawa. Ale licz się z tym, że napewno skrucisz żywot iektórych podzespołów o blisko połowę. A jak wlecisz w coś grząskiego to jeden wypad może Ci pomóc załatwić auto.

 

Dodam jeszcze, że małe silniki mają mniejszy układ chłodzenia, więc możesz miewać problemy z temperaturą.

 

Podsumowując doblo 1.3 + 1300kg budy uważam za nieporozumienie

 

 

jestem tego samego zdania co SZARY11 a to ze kolega zrobił to czy tamto to sobie do serca nie bierz wiekszosc lubi dodawac swoje fantazje ( no chyba ze sa naprawde nieodpowiedziali albo po prostu nie maja pojecia co sie moze stac - potem widac ta fantazje po rowach) Wypozycz sobie przyczepe kempingowa i jedz na weekend wtedy zobaczysz co to znaczy jazda z przyczepa bo takie pisanie i tłumaczenie to widze ze nie ma sensu ( aha nie porownuj przyczepy bagazowej z kempingiem bo to jest co innego)

 

pozdrawiam

szymon79

[janus]

Na pewno JEEP Renegade z n-litrowym silnikiem będzie sobie radził lepiej, ale Doblo poradzi sobie spokojnie, chociaz trudno tu bedzie mówić o czerpaniu przyjemności z jazdy

[ARCZ]

trudno tu bedzie mówić o czerpaniu przyjemności z jazdy

 

zdaję sobie sprawę że jazda tak wielkim zestawem będzie kłopotliwa.

[aura1]

 

oczywiscie ze przestrzegam przepisów, ale nie chce kupować kolejnego holownika, jeśli mój jest całkiem ok, a DMC przyczepy przekracza o 50 kg.

max masa holowanej przyczepy to 1200 kg, a przecież Hobby 520 nie ma masy wlasnej 1350, tylko tyle wynosi DMC. tak wiec sama przyczepa jest o wiele lżejsza.

Witam. Patrząc na masę holowanej przyczepy trzeba patrzeć na DMC a nie na jej masę własną (to tak jak byś się tłumaczył policjantowi że prowadzisz autobus bez kat.D ale przecież w nim nie ma ludzi). Ale wracając do tematu, od 3-4 miesięcy posiadam Hobby 495 i do ciągnięcia używam VW T5 2,5 TDI 130KM i dość sporo momentu obrotowego. Byłem w tym roku już 2 razy w Chorwacji i kilka razy w Polsce i powiem Ci kolego żę nie dasz rady i zajeździsz auto. Na wyprawy Doblo nawt 1,9 multijet Hobby 520 jest za ciężka. Pozdrawiam.

[ARCZ]

VW T5 2,5 TDI 130KM

 

a jak sobie T5 radzi? pewnie wybitnie spokojnie. :ok

 

powiem Ci kolego żę nie dasz rady i zajeździsz auto.

 

jest jeden forumowicz, który ciąga przyczepę DMC 1200 hobby 535 autem z silnikiem 1.5 dieselkiem.

 

mówi że całkiem spoko idzie, choć bez żadnych wojaży.