Skocz do zawartości

Tomii

Administracja
  • Postów

    11121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Tomii

  1. 20 godzin temu, marian36 napisał(a):

    W trojaczkach łóżko piętrowe ma max obciążenie 80kg. I czy tak ich dużo w wypożyczalniach, to nie wiem. Ale też odniosłem wrażenie, że autorowi zależy na potrójnym łóżku piętrowym.

    Instrukcja u mnie mówi o 60 kg :skromny:. Córki muszą trzymać linię, a syn jak przekroczy 60 kg to będzie wykopany z gniazda :hehe: i odetniemy pępowinę. No a na poważnie - najniższe łóżko leży na podłodze, więc nie wiem czemu instrukcja nie pomija "najniższego piętra". 

  2. No ale z drugiej strony, całe życie odkładać wszystko na potem i żałować sobie wydania zarobionych pieniędzy? Racjonalnie można wytłumaczyć sobie wszystko - mieszkanie w za małym mieszkaniu, jeżdżenie gorszym autem, robienie w domu remontu-zamiast wyjazdu na wakacje, donaszanie starych ciuchów itp. Ja nie mówię że nie. Tylko po coś z drugiej strony pracujemy, podejmujemy wyzwania zarobienia pieniędzy itp.
    Ja sam kiedyś miałem podejście że trochę szkoda mi postawić w ogrodzie 130 kzł, w których spędzę kilkanaście dni w roku. Jednak przy obecnej inflacji to nie bardzo jest się nad czym zastanawiać. Oczywiście domyślam się że gdybyś miał w co zainwestować te pieniądze, to nad ich "konsumpcją" byś się nie zastanawiał. Więc ja powiem tak - jeśli Cię stać to bierz, korzystaj i ciesz się życiem. Jeśli Cię nie stać i miałbyś się kredytować - to chyba bez sensu. Na pewno są metody żeby racjonalniej wydać 100k, pytanie tylko co nam do szczęścia potrzeba. 

  3. 12 godzin temu, slimaq napisał(a):

    finalnie zdecydowałem się na dethfllesa 480 qlk

    Przemyśl sprawę na spokojnie. To nie jest dobry układ dla 2 + 3 . Inwestycyjnie to też nie jest najlepsza przyczepa bo pełno tego w wypożyczalniach. Jeśli po czasie stwierdzisz że Ci nie pasuje to może się okazać, że rynkowa cena używek jest niska bo wypożyczalnie dość szybko zmieniają swoją flotę i pełno tego modelu na rynku wtórnym. 

     

  4. 1 godzinę temu, Hipis2020 napisał(a):

    Dziękuję za odpowiedź. A w użytkowaniu tj. np. żywotność, części zamienne, ewentualna naprawa i w ogóle komfort użytkowania to lepszy automat czy półautomat? Różnica w cenie dość znaczna, dlatego drążę temat:) 

    Dostęp do części - tu chyba to samo. W komforcie użytkowania wygra automat, chyba że ktoś duże odległości musi pokonywać np. pod domem to pół automat może w takim wypadku lepiej się sprawdzić. Różnica w użytkowaniu jest taka że właściciel automatu sięga do schowka po samego pilota, a właściciel pół automatu z schowka bierze klucz i pilota. Jeśli różnica w cenie jest dla Ciebie znacząca to bierz tańszy półautomat. 

  5. 12 minut temu, Eastnomad napisał(a):

    Jedyne co jest słabego we fiamma to te śledzie, które są z tak słabego materiału, że potrafią się giąć nawet w niezbyt twardej ziemi. 

    W tanich uniwersalnych pasach też są kiepskie. Na szczęście mam stare, solidne śledzie w spadku po jakiś Holendrach :palacz: 

  6. 4 minuty temu, konradk napisał(a):

    więc pomalutku mogę jechać i podziwiać. 

    Tak jak Ci wspomniałem wcześniej. My na wakacjach się nie śpieszymy, ale zwyczajnie innym nasze tempo może przeszkadzać. Z drugiej strony jak dostosujesz tempo do innych, to masz dużą szanse na mandat. Miałem niezbyt wesołą sytuację w ITA gdzie TIR wyprzedał mnie na robotach drogowych. Były rozstawione słupki oddzielające pasy, przed którymi ten TIr się nie wyrobił. Mało przyjemne uczucie jak zamiast podziwiania widoków, robisz slalom między latającymi słupkami drogowymi. Wszystko to działo się na drodze między Wenecją a Ravenną. W jedną stronę z tgo miejsca dostałem zdjęcie z fotoradaru. W druga stronę wspomniana przygoda z TIRem. Od tamtych wakacji jak mogę to w ITA wybieram autostradę :]

  7. 8 minut temu, konradk napisał(a):

    A czy z Wenecji pchać się do Florencji krajówkami(jakieś góry między Florencja a Imola widzę) czy autostradą?

    Ja tam pcham się autostradami. Nie żeby było to szybciej, ale mniejsze prawdopodobieństwo mandatu. To co zawsze oszczędziłem na autostradach, to później w mandatach musiałem zapłacić. Tym bardziej że na krajówkach TIRy mogą szybciej niż my i często poganiają światłami i klaksonami więc robi się mało przyjemnie.

    Cytat

    Włochy:

    • Obszar zabudowany: 50 km/h
    • Obszar niezabudowany: 90 km/h (auta z przyczepą: 70 km/h)
    • Drogi ekspresowe: 110 km/h (auto z przyczepą: 70 km/h)
    • Autostrady: 130 km/h (a. z przyczepą: 80 km/h)

     

  8. 7 minut temu, dzialus napisał(a):

    Czy lodówka na 12 V nie wydaje żadnego dźwięku ?

    A czy na 230V Twoja lodówka absorpcyjna wydaje jakieś dźwięki. Włączenie lodówki = załączenie grzałki w warniku obiegu absorpcyjnym. Grzałki w takich urządzeniach są dla nas raczej niesłyszalne. 

    Od razu powiem Ci jak będzie z gazem - jeśli coś słyszysz to będzie to odgłos palącego się palnika. 

  9. 15 minut temu, Hipis2020 napisał(a):

    Witam. Podepnę się pod temat. Proszę o radę który mover będzie lepszy i czym, oprócz ceny naturalnie, się różnią: obelink excellent automatic napęd II czy obelink prestige II? Ma służyć w Hobby 400. 

    Jeden jest automatyczny a drugi półautomatyczny (dociskaszręcznie kluczem/wkrętarką) . Ten tańszy ma przekładnie na łańcuchu, ten droższy na zębatkach. Ten tańszy jest szybszy, ten droższy jest wolniejszy. 

  10. 2 godziny temu, gggorskyyy napisał(a):

    Tomku, właśnie zakupiłem w dobrej promce markizę taką jak Twoja i mam pytanko, jakie pasy sztormowe używasz do niej? Bo widzę, że mocowań na rynku jest od groma..

    Mam i Fiammowe oryginały:
    IMG_20230718_185428.jpg

    i pozostałość po przedsionku (czyli zwykły uniwersalny który czasami też się przydaje):
    IMG_20220706_102056.jpg

    Jak widać na zdjęciu powyżej ten zwykły zakładam tak że jest przewleczony pod płachtą markizy i trzyma głównie stelaż.  Szczotka na zdjęciu powyżej specjalnie jest włożona w sznurek, bo mi się spacerowicze potykali o odciągi. 

     

  11. 4 godziny temu, Suzu4x4 napisał(a):

    w przypadku duocontrola crashsensory powinny być trzy. dwa na wężach wysokociśnieniowych do poszczególnych butli i trzeci w duocontrolu.

     

    Co innego crashsensor (ten działa na przeciążenie) a co innego zawór przeciwwypływowy (ten odcina się przy zbyt dużym wydatku). 

    4 godziny temu, jacek00 napisał(a):

    IMO nie może być poniżej. Montaż wyżej ma zapobiec skraplaniu się gazu do reduktora. Ja bym ten czarny też montował powyżej linii butli. 

    IMO jeszcze inaczej. Montaż powyżej daje "gwarancje" iż do reduktora dotrze nam faza lotna - że wszystko zdąży odparować i nic się nie zasyfonuje. To nie chodzi o skraplanie się gazu który już odparował. Przy pełnej butli i rozkołysanym gazie w fazie ciekłej, może się zdarzyć iż przez zawór butli do węża zostanie wypchnięty nieodparowany gaz. 

  12. 11 godzin temu, bazyliszek wawelski napisał(a):

    Wiem,że mógłbyś doktorat pisać. Fakt w katalogu 2007 są inne.

    Ktoś puknął zderzak, lampa poszła, kupił  starsze elementy taniej i tyle.To malowanie zderzaka jest chyba sprayem. Dlatego zdejmowane zderzak, pod spodem brak śladów ingerencji.

    Nie wiem jak było kiedyś, bo obecnie rok katalogowy 2024 zaczyna być produkowany od września 2023 roku. Możliwe więc że Twoja przyczepa była wyprodukowana w 2006, a że rynek był wtedy mocno nasycony to zanim kupił ją pierwszy właściciel to chwilę już postała. 

    Tak czy siak - odnosząc się do cen zagranicznych to 50 kzł powinieneś krzyczeć. Patrząc po cenach tego co w PL (głównie jakaś cyganeria) to bardziej okolice 40 kzł. Niemniej trochę mniej niż 50, trochę więcej niż 45 bym próbował startować. 

  13. 2 godziny temu, bazyliszek wawelski napisał(a):

    Witam, spędziłem tu 550 godzin, dzięki za całą wiedzę.

    Metryka i stan zdrowia sugerują sprzedaż, może kupno mniejszej na wiosnę?

    Czy taka prośba łamie reguły forum, czy Admin pozwoli?

    Szczegóły ew. opis zdjęcia po udzieleniu zgody.

    Pozdr. b.w.

    PS.

    Rynek rozchwiany, mała podaż na rynku/portalach lub "cyganki" z lewym profilem.

    Kupno przyczepki jest 10x trudniejsze niż auta.

     

    Dobra o co tu chodzi?
    Potrzebujesz wycenić czy dać ogłoszenie? 

  14. 2 minuty temu, Krystian Kosmala napisał(a):

    Bardziej się poci sciana od bakisty bo jest tam sama płyta bez ocieplenia. Pod dziedzeniami na ściankach są spocone sciany

    Nie spotkałem się żeby przyczepa w tym miejscu nie miała ocieplenia, ale nie miałem nigdy Delty. Czy pod siedzeniami jest wentylowana przestrzeń? Jak masz zorganizowane rozprowadzenie ciepłego powietrza z webasto? Czemu nie masz w tej przyczepie Trumy? Jak masz zorganizowany nawiew z webasto? Jaki strumień powietrza może być nawiewany przez webasto i jak to się ma do Trumaventa? 

    Wiesz w "normalnym" układzie z Trumą, przewody nawiewne są poprowadzone po wszystkich schowkach i ogrzewają te przestrzenie. Do tego u mnie wszystkie schowki mają podcięte w ściankach otwory wentylacyjne i w sumie każdy większy schowek ma wlot świeżego powietrza z zewnątrz.

  15. Godzinę temu, piorun napisał(a):

    Mamy w przyczepie MIDI HEKI, czy tą mikrowentulację to jakoś się włącza? Nie wiedzę tam żadnej klapki, wajchy czy przełącznika...

     Nie miałem nigdy MIDI więc nie powiem. 

     

    37 minut temu, Krystian Kosmala napisał(a):

    Nie zwracaliśmy uwagi czy w pierwszych 24h ale największe są po nocy. 

    IMO zbyt mały strumień powietrza wentylacyjnego. Co z wlotami powietrza. Okna MPK które pokazałeś mają w sobie wentylacje (nie da się go zamknąć  idealnie szczelnie) więc może problem jest z napływem powietrza kompensacyjnego.  
    Dużo tej wilgoci jest? Z uszczelek okiennych spływa, czy wszystko się tam utrzymuje? Na zdjęciu widzę że boczne okno jest nieotwierane. Czy na oknach otwieranych jest większy problem? 
    Z moich obserwacji pierwsze 24 h grzania przyczepy, dobrze jest zrobić bez źródeł wilgoci wewnątrz przyczepy i wygrzewać delikatnie i powoli bez ludzi wewnątrz (tzw. zyski ciepła utajonego. 

  16. Zimą zalecane jest wietrzenie tzw. "szokowe" - najlepiej po nocy i przed spaniem. Wietrzenie szokowe - szybkie wietrzenie mające na celu zapewnić kilka wymian powietrza we wnętrzu, ale bez wychłodzenia elementów zabudowy przyczepy.

    Do tego wszystkiego powinieneś rozeznać sprawę:
    - co z wlotami powietrza i czy nie są  przypadkiem zasłonięte lub zarośnięte kurzem
    - co z oknami dachowymi - czy ktoś przy wymainie uwzględnił założenie okien uwzględniających wentylację

    My w przyczepie przy 2+3 w warunkach zimowych, okno dachowe heki mamy zawsze na mikrowentylacji, do tego jest grzybek dachowy i okno MPK które fabrycznie miało tylko 25% uszczelki. 

    Czy problemy z wilgocią nie były w pierwszych 24h grzania przyczepy? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.