Skocz do zawartości

marcin81

Użytkownicy
  • Postów

    304
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcin81

  1. A była taka starsza pani - mama albo teściowa właściciela? W czasie naszego pobytu 2 lata temu przychodziła do nas z suchym chlebem i zabierała chłopaków na karmienie kaczek w rzece.
  2. Ja też mam tam uchwyt do TV, tylko przymocowany do ścianki wewnątrz szafki odpowiednio wzmocnionej i przymocowanej solidniej do "podłogi i sufitu" szafki. Uchwyt zastosowałem właśnie taki tani, nie karawaningowy, wymieniając tylko nakrętki na takie "motylkowe". Na czas jazdy telewizor wędruje pod ścianę a uchwyt jest skręcony na sztywno i jeszcze nigdy mi się nie wysunął.
  3. Kawałek dalej, konkretnie od Wolos zaczyna się półwysep Pilion - letnia rezydencja bogów. Na zachodnim wybrzeżu w okolicach Kala Nera masz dwa kempingi obok siebie: Sikia i Hellas. Oba spełniają wszystkie warunki i nie przypominają tych obozów na Shitonii. Ale najfajniejsze pod względem plaż jest wschodnie wybrzeże Pilionu, niestety kiepsko tam z kempami.
  4. Ale foli na kanapach nie ma?. Ale firanek tradycyjnie też nie.
  5. Dzięki za kosztorys . Widzisz LPG robi robotę. U nas w tym roku przejechane ok 3700km ze spalaniem średnio trochę powyżej 11L i tankowanie wszędzie poza autostradami za samo paliwo wyszło ok 2400zł. Ale były też oszczędności bo za 10 nocy na Straśko w Novalij zamiast cennikowych 55E z kartą Avtokampi.si zapłaciłem 1164zł. Mimo to Twój budżet myślę że mogę pomnożyć x2 (mimo zabrania żarcia z Polski). W przyszłym roku Macedonia i Albania tam nie trzeba zabierać jedzenia.
  6. Potwierdzam super kamp, chyba nasz ulubiony w Cro. Obok wybudowali jeszcze coś nowego - Kamp Lavender, ale z racji nowości z cieniem chyba będzie słabo.
  7. Piękna wyprawa. Sporo z tego mamy już zaliczone, ale jeszcze sporo jest do nadrobienia. Budżet zachwycający, cały czas zachodzę w głowę jak ludzie to robią, przecież samo paliwo to ok 2000zł lekko licząc. Wielkie brawa i gratulacje mimo niemiłej przygody z autem.
  8. Jest jeszcze "Pod Oliwką" w Oresaczu 17km od starówki w Dubrowniku. Kemping całkiem w porządku, sympatyczny właściciel tylko na plaże stromo w dół ale za to asfaltem (gorzej z powrotem:)).
  9. Wyjeżdzasz za Makarską chyba w Baśce Wodzie. A zieloną kartę wyda ci ubezpieczyciel u którego masz oc w wielu przypadkach za darmo.
  10. Jak hamulec najazdowy czuły to może popuść delikatnie na pręcie. Ja bym pojechał autostradą do Zagvazd a potem tunelem pod Eliaszem do magistrali. Na tym odcinku 8-ka jest chyba najbardziej widowiskowa i ruch też mniejszy, szkoda by było odpuścić ładne widoczki. Gdybyś pojechał dalej autostradą to, jeśli mnie pamięć nie myli, jest dosyć długi zjazd w kierunku Dubrownika.
  11. Ja zainwestowałem w kieliszki do wina z Ikei te najtańsze. Na sezon smiało dają radę. Komplet z czepy wygląda lepiej niż ten z domu myty w zmywarce. Transportuję w tym ikeoskim kartoniku w szawce i nic się z nimi nie dzieje.
  12. Dla pogodzenia obu stron. My w tym roku wracając z Cro przez Węgry ok 21.30 zatrzymaliśmy się na sympatycznym kampie nad jeziorkiem na całe 13E, bo jak wiadomo na M86 nie ma stacji ani parkingów. Mimo że zawsze stajemy na mopach i nigdy nie było problemu, w tym roku jadąc do Legolandu w środku tygodnia, znaleźć miejsce do zatrzymania na noc udało nam nam się dopiero na IV mopie o ok. 01.30. Pierwszy przyznam szczerze z własnego gapiostwa odpóściłem kierując się na część dla cieżarówek i to był błąd bo tiry stały dosłownie wszędzie. Na drugim kolejka ustawiała się już na wjeździe i parking zawalony był cały aż do pasa rozpędowego na wylocie. Na trzecim w części dla osobówek tiry stały nawet w poprzek 6 miejsc dla inwalidów i na trawnikach. Dopiero na czwartym udało się przytulić do wysepki po nie małych manewrach gdzie oś dotykała krawężnika ale za to podpory tylne wystarczyło podkręcić dosłownie na pięć obrotów korbą. Z kolei jadąc ze Słoweni do Cro przed Rijeką musiałem zawrócić i stanąc na mopie w przeciwnym kierunku bo też nie było miejsca. P.S. Całe to zamieszanie nie zniechęciło mnie do stawania na mopach czy parkingach, ale w tym roku udało nam się zaplanować wyjazd tak, że stawaliśmy na kampach w celu zwiedzania i odwiedzania atrakcji.
  13. Ja się nie wybieram (do takiego ścisku i za taką kasę ). Znajomi są do niedzieli i dlatego pisałem że masakra. W tygodniu się ponoć trochę rozluźniło.
  14. Z mojej strony taka mała dygresja - oddziel czymś tą zasłonkę od pieca bo trochę blisko palników. Kuchnia fajna, tylko tak jak Krzysiek pisał, na pewno nie jest oryginalna. Ale za to wygląda dużo lepiej i masz 4 palniki.
  15. Info od znajomych będących na kempie. Na ten moment pełno. Największy najazd był wczoraj i na ten moment zapchane na maxa. Ale rotacja duża.
  16. UN - urządzenie najazdowe czyli to co przesuwając się, gdy przyczepa napiera na kulę haka, uruchamia w niej hamulce.
  17. Spróbuj poruszać zaczepem w osi pionowej. Jeżeli możesz nim poruszać to masz luz na suwadle najazdu. Często to powoduje stuki. W takim przypadku trzeba dopóścić smaru do suwadła.
  18. Jak zobaczysz na półce puszkę Karlovacko po 10 kn to docenisz
  19. Ciekawie wygląda też Leśny 51 (oglądany przez płot) tylko do plaży trochę daleko. Ja niezmiennie polecam Przymorze 48.
  20. Przyczepa mogła mieć 13pinów a ktoś w aucie miał gniazdo 7 pinowe to przerobił.
  21. Znowu Maćku epika z X-esm i Hobbitką prawie jak rok temu. My w tym roku zdrada Hellady, ale w przyszłym kto wie?
  22. Tak. Droga od Poljicja nowy asfalt, poszerzona. Wcześniej chyba stara, jest węziej ale nie było problemu z przejazdem  Problemu z przejazdem nie ma, asfalt dobry, tylko te zakręty . U mnie załoga zielona dojechała do Jelsy (dojechała oczywiście z przystankami).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.