Troche informacjo o Zdworzu :)

[robin]

Orientacyjny cennik jest taki jak podałem w tem ."szukamy miejsca na zlot".

czyli : 6 zł od osoby dorosłej

8 zł od przyczepy

Musicie jednak pamiętać ,że ostateczna cena bedzie uzależniona od ilosci uczestników.Bezpośrednio przed zlotem bedę osobiscie ją negocjować.I może ona być tylko nizsza od tej j.w.

Nie mogę tutaj odkrywać wszystkich atutów bo na pewno czytają nas własciciele ośrodka.Jest kilka wariantów przy których bedą musieli "spuscić z tonu".Poki co - zadbajmy o to ,żeby przynajmniej w przybliżeniu,wypełnic listę uczestników.W tym czasie w Polsce będzie kilka zlotów i jak mi wiadomo już rozpoczynają się poszukiwania stosownych miejsc.A nam jeszcze daleko do tego żeby uzbierać 20 załóg.Nie czarujmy się.Jeszcze nie za bardzo wiemy na czym stoimy.

Pozdrawiam - Robin

[Irek3]

Witam; "słusznie prawi" oczywiście Robin.Nie wiem czy już mogę sugerować? Jeśli decydujemy się na ten Zdwórz,to można ( nawet trzeba) porozmawiać z przedstawicielami tamtejszych władz.Gdy zjedzie się 25 załóg w jednym czasie, w jednym miejscu,to myśle,że to będzie niezła promocja ich gminy,regionu.Możemy na tym skorzystać!!

[szary11]

To fakt, będzie to niesamowita promocja dla gminy i reklama dla ośrodka. My na tym możemy skorzystać pod względem lepszego przygotowania miejsca na nasz przyjazd i rozszerzenia dla nas ofert. Tylko faktycznie może być ciężko z "uzbieraniem" 20 załóg... aczkolwiek jestem dobrej myśli

[robin]

Czyli czekamy - aż uzbieramy.Tak sobie myślę,że jak baja02 się wpisze to ściągną tłumy.Żeby tylko jego zobaczyć.Toż to legenda small-turystyki.To szczwany lis - trzyma nas w napięciu.I nieufny.

Pozdrawiam - Robin a po 1-godz

[Jaro]

Jak będzie możliwość noclegu w domku to na pierwszą lub drugą część weekendu pewnie się pojawię

[robin]

Będzie Jaro ,Będzie.I obrok dla konia też załatwimy!

[Jaro]

Tak myślałem

Postem chciałbym sprowokować niezdecydowanych - 350 km solo to połowa czasu jazdy, a i bardziej opłacalne nawet na 2-3 dni.

 

ps

Irek chyba źle dobrał proporcje pomiędzy ilością wyżerki i KAPEPIN'a

[szary11]

Będzie Jaro ,Będzie.I obrok dla konia też załatwimy!

 

 

 

 

 

Faktycznie, koń by się zamęczył ciągnąc kemping na taką odległość, a tak zaoszczędzi połowe czasu I mniej zje

 

A tak na poważnie już to prawda, że solo szybciej by było i taniej jadąc na 2-3 dni. Chociaż osobiście chyba sie poświęce i przeholuje swoją budkę Nawet na 2 dni

[Jaro]

A skąd wiesz że to koń?

W maju to już trawa rośnie więc się pasie przy drodze - tyle, że to nie wielbłąd więc pić musi

[Fil]

Czyli czekamy...

Dopiąłem się do Ciebie Robin, bo nie mam do kogo. Wedle zlotu oczywiście.

Do Zdworza mam z domu ok. 85 km (Łódź). Pomyślałem sobie, że zaszczycę Ciebie i pozostałych Forumowiczów swoją obecnością któregoś dnia w trakcie zlotu. Nie mam jeszcze przyczepy, więc nie będę szedł na całość. Zrobię sobie i żonie wycieczkę na (nie bójmy się tego słowa) łono majowej przyrody. Połączę pożyteczne (to łono) z przyjemnym (poznamy się osobiście). Nie mogę tego obiecać na 100% (proszę nie płakać), bo to jeszcze odległy termin. W każdym razie nie zapomnę o dzisiejszej deklaracji, a śledząc rozwój wypadków na Forum trafię gdzie i kiedy trzeba, jak będzie trzeba.

Za Twoim Robin pośrednictwem przesyłam ten post pozostałym "Zlotowcom".

Znakiem rozpoznawczym dla Was będzie to, że będę miał przyczepę na głowie.

Do napisania i zobaczenia?

Fil

[szary11]

A skąd wiesz że to koń?

W maju to już trawa rośnie więc się pasie przy drodze - tyle, że to nie wielbłąd więc pić musi

 

 

No koń... no Twoje zdjęcie pod nickiem:) A że pic musi to prawda

[Maciej]

Ja tam sobie myślę, że umarłbym z zazdrości gdybym zobaczył wszystkich z przyczepami a ja miałbym śmigać spać do domku. Jeżeli przyjadę a na 99% tak będzie to zabieram domek ze sobą

[Irek3]

Witam; Maciej czy Ty już nie chcesz pompki? Dalej nie mam Twego adresu

[Maciej]

Cały czas chcę pompkę. Adres pisłaem trzy razy i nie wiem czemu nie doszedł do Ciebie. Poprostu do Ciebie zadzwonię.

[Fil]

Tomii,

zauważyłem, że jestem na liście uczestników zlotu. Nie wiem czy na to zasługuję. Napisałem, że wpadnę tylko w którymś dniu trwania zlotu. I to nie w 100%. Na przełomie maja i czerwca mam odebrać samochód zamówiony ze dwa miesiące temu. Może być tak, że będzie dziura. Jeden sprzedany, drugiego jeszcze nie ma. Jestem dobrej myśli, no ale zawsze może się coś przytrafić.

Poza tym nie potrzeba dla mnie niczego rezerwować oprócz pogody.

 

Fil