Zlotowe Rozmowy

[iwona2914]

Koniecznie musimy się skrzyknąć będzie nam bardzo miło

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

[ptaku]

tak tak my też szykujemy się na zwiedzanie ,i obserwuję tematy i propozycje do zwiedzania w okolicy

[ed]

Myślę, że namiot nie jest potrzebny na Zlocie. Nie wiem po co był wymyślony, bo nawet gdy pada to i tak nie ma w  nim miejsca. Po co wozić  lub przesyłać tyle kilogramów po nic. Chyba ta forma już się przeżyła i uważam, że flaga naszego Forum wystarczy i wszystkim odpadnie kłopot z transportem ciężkiego namiotu i masztów. Przecież maszt może być np z wędki - a czy maszt musi sięgać "do nieba"? Flagi a właściwie naszą flagę przywiozę do Olsztyna i przekażę organizatorom, ale co z nią dalej? Namiot wystawić na Allegro i pieniądze na utrzymanie serwera.

[Lepciak]

To może dziwne ale zgadzam się z Edem. Na każdym zlocie wędka lub dłuższa żerdź znajdzie się a namiot zastąpi rozwinięta markiza. Tak było na drugim zlocie w Kozienicach gdzie podczas deszczu wszyscy upakowali się pod takim dachem.

[Spablo1]

Myślę, że namiot nie jest potrzebny na Zlocie. Nie wiem po co był wymyślony, bo nawet gdy pada to i tak nie ma w  nim miejsca. Po co wozić  lub przesyłać tyle kilogramów po nic. Chyba ta forma już się przeżyła i uważam, że flaga naszego Forum wystarczy i wszystkim odpadnie kłopot z transportem ciężkiego namiotu i masztów.

A znajdź jeszcze chętnych do pomocy przy rozkładaniu i składaniu. Z reguły zostaje tym obarczony ten, który przywiózł to żelastwo.

Namiot zdecydowanie jest zbędny a i tak wykorzystywany był jedynie przez góra dwie godziny.

Moim zdaniem zapytać sponsora (nie wiem kto to) i niech decyduje co z nim dalej.

[visitor1967]

Arek - resztę mogę podrzucić 13 lub 14 kwietnia na Warszawkę (do Visitora, Gala lub Jarobaro)  lub tuz przez zlotem w okolicie Wysokiego Mazowieckiego lub Iławy / Ostródy, ale to może być nawet 28-30.04 (termin niezależny ode mnie)

To było fajnie, będę na miejscu i ewentualnie mogę gdzieś podjechać. Jakbyś faktycznie mógł tak zrobić to Bardzo Dzięki.

A znajdź jeszcze chętnych do pomocy przy rozkładaniu i składaniu. Z reguły zostaje tym obarczony ten, który przywiózł to żelastwo.

Namiot zdecydowanie jest zbędny a i tak wykorzystywany był jedynie przez góra dwie godziny.

Moim zdaniem zapytać sponsora (nie wiem kto to) i niech decyduje co z nim dalej.

Ja tam nie widzę problemu w tym temacie, ale jak zdecydują Admini, tak będzie.

Gdyby było trzeba to miałem taką opcję, aby jechać do finger`a

Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez visitor1967 (wyświetl historię edycji)

[Spablo1]

Ja tam nie widzę problemu w tym temacie, ale jak zdecydują Admini, tak będzie.

Ale w czym nie widzisz problemu, bo... nie bardzo rozumiem...

[finger]

A znajdź jeszcze chętnych do pomocy przy rozkładaniu i składaniu. Z reguły zostaje tym obarczony ten, który przywiózł to żelastwo.

Namiot zdecydowanie jest zbędny a i tak wykorzystywany był jedynie przez góra dwie godziny.

Moim zdaniem zapytać sponsora (nie wiem kto to) i niech decyduje co z nim dalej.

Ja poprosiłem ludków w Bolkowie i problemu z rozłożeniem i złożeniem nie miałem ale to wożenie jest upierdliwe mocno.

Szkoda chyba zachodu , zwłaszcza , że jak napisał Paweł , wykorzystany jest chyba na góra 2 lub 3 godziny.

 

Tomku (Tomii) , kto to sponsorował , pamiętasz ?

[DOMINO7]

A sponsorem nie był przypadkiem Mirek?

[finger]

A sponsorem nie był przypadkiem Mirek?

Namiot pamiętam z Warki a Mirka chyba jeszcze na forum nie było.

Maszt jest , zdaje się , od AdamaH ale jak pisałem , nie jest on tak kłopotliwy jak namiot.

Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez finger (wyświetl historię edycji)

[DOMINO7]

Chyba jednak mi świta coś, że to Miras... Trzeba by Rysiaczka zapytać.

[visitor1967]

Ale w czym nie widzisz problemu, bo... nie bardzo rozumiem...

Oczywiście w transporcie i rozstawianiu, jeśli już jest

[Spablo1]

Oczywiście w transporcie i rozstawianiu, jeśli już jest

Arek - jest chętny do wożenia żelastwa ze Zlotu na Zlot

[finger]

Arek - jest chętny do wożenia żelastwa ze Zlotu na Zlot

Jestem po rozmowie z BartoszemK i wstępnie jest omówiony transport w okolicę Warszawy. Być może do Visitora o ile razem z Bartoszem się domówią .

Mi osobiście przetrzymywanie w dość dużym garażu nie przeszkadza ale za to w transporcie już tak.

Zupełnie inaczej wygląda to w aucie osobowym a inaczej w np VW Caddy lub jeszcze większym busie.

Jeżeli Visitor jest chętny to ja nie widzę problemu . Czy będzie jeździł wszędzie na zloty ? Tego nie wiem .

Dopiero zaczyna , więc mu się wszystko podoba .  ... Podobnie jak mi 8 lat temu .

[ptaku]

Jeżeli byłby problem z dowozem  na zlot namiotu to jestem w stanie przewieźć ( jednorazowo ) ten faktycznie duży bagaż