Skocz do zawartości

Szukam vana lub osobowego busa


terenowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem dziś i oglądałem to auto zamowilem tez raport z autodna jak ktos ciekaw to udostepnie ale niestety szukam dalej , szczegóły na pw ew telefon , nie chce być posadzony o jakieś ...

Edytowane przez marmatjul (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elvis za deklarację pomocy. Jednak chyba nie ma takiej potrzeby, bo był tam wczoraj Marek - marmatiul, który obejrzał auto i ocenił je pozytywnie. Niemniej właściciel nie chciał opuścić ceny, a samochód jest niekompletny, bo brakuje drogiego fotela. Jest też kilka drobnych rzeczy do zrobienia. Trudno też ocenić przebieg, ale może być nieco większy niż podany. Tak przynajmniej myśli Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Elvis za deklarację pomocy. Jednak chyba nie ma takiej potrzeby, bo był tam wczoraj Marek - marmatiul, który obejrzał auto i ocenił je pozytywnie. Niemniej właściciel nie chciał opuścić ceny, a samochód jest niekompletny, bo brakuje drogiego fotela. Jest też kilka drobnych rzeczy do zrobienia. Trudno też ocenić przebieg, ale może być nieco większy niż podany. Tak przynajmniej myśli Marek

 

Odnośnie tematu http://forum.karawaning.pl/topic/17746-zmiana-dmc-w-dowodzie/?p=496121- przejrzałem stronkę Hyundaia i rzeczywiście go już nie ma :oslabiony:  A dałbym sobie głowę uciąć, że jeszcze rok, może 2 lata temu widziałem go na stronce... Podejrzewam, że nie było popytu na niego więc go wycofali z Polski. To samo chyba zrobili z Kia Carnival- I i II generacja była fatalna to wyrzucili z Europy i nie można kupić tej nowej Carnivalki/Sedony już teraz a szkoda, bo byłbym pierwszym chętnym na jej kupno :slina:  Co do Starexa/H-1- widzę, że w Niemczech dalej jest oferowany, może uderzyć tam do nich? Zobacz http://www.hyundai.de/Modelle/Alle-Modelle/H-1-Travel.html , może Cię to zainteresuje? Z tego co widzę to MW coś koło 2100kg a DMC 3200kg więc zapakowałbyś sporo :yay: a silnik 170KM/441Nm dałby sobie spokojnie radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mandrol za linka. Wprawdzie auto mnie interesuje, ale boję się zakupów zagranicznych, głównie za sprawą komplikacji formalnych. Faktura, dokumenty, leasing, wysokość rat, urząd skarbowy i kto wie co jeszcze. Gdyby on jeszcze był ze 30 - 40 tys tańszy niż konkurencja z polskich salonów. A tymczasem cena finalna będzie zbliżona, a zachodu tyle, że chyba bym się postarzał. Dziś w ofercie nowego vana Toyoty, Citroena, Peugeota lub Forda można kupić za 130 - 150 tys brutto (po rabatach). Oczywiście uwzględniają już jako takie wyposażenie dodatkowe. Fory kupna są różne i wszystkie bardzo atrakcyjne. Przy tym sprawy te idą bez komplikacji. Niestety, na auto pod siebie trzeba czekać (2 - 3 miesiące).

Oto jak wyglądają:

post-2788-0-52360300-1475823709.jpg

post-2788-0-35484300-1475823722_thumb.jpg

Toyota i Citroen to bliźniaki.

Mercedes i Volkswagen są dużo droższe. Być może są jeszcze jakieś inne vany dostępne w naszych salonach. Tu na pewno nie muszę się spieszyć z wyborem. Do wakacji jeszcze sporo czasu aby się rozejrzeć i wybrać to, co dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto jak wyglądają:

attachicon.gifford 2.jpg

attachicon.gifpeugeot_expert.jpg

 

Ten Peżocik zaje#isty!!! On jest dostępny w polskich salonach??? Co on tam ma pod maską?

Co do czekania to masz całkowicie rację. Moja siostra zaliczkowała nową E-klasę bodajże w marcu czy kwietniu zaraz jak oficjalnie wyszedł w Polsce. Miał być w sierpniu- nie był; potem połowa września, potem koniec a dealer cały czas ściemnia, że się produkuje (chyba q#wa w Chinach!!!), że jakaś wyrywkowa kontrola i będzie może pod koniec października. WTF!? Napisała oficjalne pismo i czeka ale chyba sprawa się zakończy w sądzie bo zaraz to auto będzie już o rok starsze a wiadomo, że cena już uzgodniona za rocznik 2016 w 2016 roku i trzeba zapłacić. A wiadomo, że po nowym roku będzie wyprzedaż rocznika 2016... Masakra!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to jest dobry kierunek, dzisiaj właśnie pomyślałem , że powinieneś poszukać nówki w kredycie ale zakupionej pod siebie. Zauważyłem, że długo śmigasz samochodami i ich nie zmieniasz więc taki zakup na 5-8 lat to bardzo dobry pomysł.

 

Odnośnie zakupu pod zamówienie - owszem czeka się, ale nie jest to zawsze tak długo. W przypadku zakupu nowej kugi w zeszłym roku - zamówienie poszło w październiku, miała być na styczeń a odbiór był 1 grudnia na gotowo (leasing, rejestracja, ubezpieczenie, montaż progów - orurowania) - samochód był od początku do końca stworzony pod klienta, od lakieru, tapicerki, przez silnik, skrzynie, napęd 4x4 i dodatki we wnętrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami w tej materii.

 

Również jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego holownika do mojej przyczepy Knaus 500FSK.

Do tej pory ciągałem ją różnymi osobówkami ( Avensis, Volvo, Insignia, BMW 5 ) i o ile na wypady po Polsce jest ok, to jak na razie na wyjazd za granicę się nie odważyłem właśnie z braku porządnego holownika. Przy 5-osobowej rodzinie większość klamotów pakuję do przyczepy ( bo ile zmieszczę do auta? i nie ma większego znaczenia czy to kombi, czy napompowany SUV 

co niestety podnosi mi rzeczywistą masę i wpływa bezpośrednio na holowanie.

Dlatego w moim odczuciu najlepszym wyborem jest osobowy BUS 8-osobowy i ja biorę pod uwagę  ( MB Vito lub Viano 2.2 163KM - mają najszersze wnętrze i fotele oraz Ford Tourneo Custom 2.2 155KM). Wystarczy zdemontować ostatni rząd siedzeń i jest do dyspozycji ponad 2 metry bagażnika - po długości.

Na co dzień jeżdżę dostawczym Trafikiem 115KM i bez problemu ciągnie przyczepę a spalanie mam poniżej 9.8 - 9.9l średnia z 500km. 

Przez ostatnie 3 lata w taki sposób jeżdżę, tzn pod koniec czerwca podpinam przyczepę pod Trafica, ładuję na pakę wszystko co żona i dzieci wymyślą i jadę np. nad nasze morze "rozbić obóz", wracam i na początku lipca jadę z całą rodziną osobówką na pełnym luzie i wszystko na nas już czeka. 

 

Podsumowując:

Trafic jako holownik sprawdza się jak najbardziej pomimo stosunkowo niewielkiej mocy i momentu, ale to nie jest najważniejsze, a przede wszystkim krótko zestopniowana skrzynia  biegów , która pozwala ciągnąć przyczepę 90-95km/h

na 6-tym biegu. Problemem jest ograniczony komfort podróżowania, w porównaniu do MB czy Forda - to nawet nie ma co porównywać, dlatego wersji osobowej trafica absolutnie nie biorę pod uwagę.

Bardziej skłaniam się do Forda, bo jeździ genialnie- prowadzi się jak osobówka,jest tańszy od MB i ten silnik bardzo fajnie się podkręca na 180KM i 450N.

Czy to będzie Ford czy MB będzie zależało od nazwijmy to okazji i nie chodzi mi o najniższą cenę, ale też mocno rozważam zakup 2-3 latka w leasingu.

MB Wito czy Viano różnią się nie wiele, chyba tylko wykończeniem wnętrza na plus Viano, ale jeśli mnie pamięć nie myli to tak naprawdę różnicę widać w tylnej części nadwozia, natomiast komfort jazdy jest taki sam.

 

pozdrawiam

Przemek

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jeszcze są te Fordy 2.2. Teraz, od pół roku, produkują je z zupełnie innymi silnikami 2.0 130 lub 170 koni z normą euro6. Ponoć te nowe silniki są cichsze i takie bardziej osobowe od tych 2.2. Ale to tylko opinia sprzedawcy w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję zrobić kilkaset km Vito z 2012r i bardzo przyjemne odczucia - w porównaniu oczywiście do Trafica.

 

Natomiast Ford jeszcze ma na składach  Tourneo z motorem 2.2. Rzeczywiście moje wrażenia z jazdy testowej potwierdzają, że 2.0 jest cichszy, szczególnie w niższych prędkościach i lepiej się "zbiera od dołu". Generalnie bliżej mi do Forda, ale jak się trafi MB to się nie będę  zastanawiać.

Mnie również potrzebne jest auto na przyszły sezon - chciałbym się w końcu ruszyć gdzieś dalej.

W przypadku tych dwóch modeli to tak naprawdę zadecyduje cena konkretnego modelu i jego wyposażenia.

Cena brutto nowego Forda = cenie netto nowego MB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Moi mechanicy (a znam ich z 8) nie mówią źle o Mercedesach. Podkreślają jedynie ich słabość antykorozyjną, czego akurat sam doświadczyłem oglądając niektóre. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pier...do...ły :]

 

 

... podejrzewam że to zasłyszane opinie a nie własne doświadczenia? :D

Zasłyszane, lecz od użytkowników tychże wozideł, sam nie miałem okazji sprawdzić. A mojej połówce właśnie viano się podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat
  • Tomii odpiął/ęła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.