Kamper czy "tajny kamper"?

[NICKT]

Chciałbym zapytać doświadczonych podróżników po Europie: czy ujawniać kampera (klapka serwisowa, kominek, kratki od lodówki, itd.) czy zostawić takim, jaki jest teraz? Chodzi mi o zwiedzanie Europy: wjazd do miast, parkowanie w mieście, noclegi przy drodze lub na parkingach. Jak to jest z ograniczeniami takich wjazdów i postojów w Europie?

Jeśli ktoś może podzielić się doświadczeniami to będę wdzięczny

[NICKT]

Jeśli chodzi o Skandynawię to na jedną noc można stanąć wszędzie, byle nie był to teren prywatny i 150m od zabudowań

[kodi]

ogólnie jest to zakaz biwakowania czy jak to zwał, a czy śpisz w kamperze z alkową czy w aucie osobowym typu kombi ... chyba nie ma znaczenia

pytaniem pozostaje czy nas złapią

 

ale tak jak Kogut pisał, oni pewnie wiedzą gdzie patrzeć żeby wypatrzeć

ale przecież nie samą Cro człowiek żyje ... po co się pchać tam gdzie nas nie chcą ?

 

Nie no oczywiście jest tyle fajnych krajów, że śmiało można olać Chorwację.

Mnie ciekawi temat tych obostrzeń.

Czy kogoś złapali.

Czy kazali grzecznie opuścić teren, czy od razu mandat, blokada na koło i kajdany.

 

Ja z założenia nie mam zamiaru spać po parkingach (no może wyjątkowo) bo nie jadę sam tylko z rodziną i chyba nie do końca urlop polega na biwakowaniu na parkingu.

Mi bardziej chodzi o możliwośc wjechania do centrum / przez centrum do sklepu. Zatrzymać się na 2,3 godzinki.

 

Ni sprawa najważniejsza. Musza być konkretne zapisy. To nie może być widzimisię żandarma. Choć znając mentalnośc tego kraju i zapewne innych wcale bym się nie zdziwił, gdyby na czuja rozpoznawali kampera.

 

Pozdrawiam

[konrad_b]

Ni sprawa najważniejsza. Musza być konkretne zapisy. To nie może być widzimisię żandarma. Choć znając mentalnośc tego kraju i zapewne innych wcale bym się nie zdziwił, gdyby na czuja rozpoznawali kampera.

 

 

przy marinach są znaki, taki przekreślony kamper

 

3. MeldunekCudzoziemcy podlegają obowiązkowi meldunkowemu. Osoby prawne i fizyczne zajmujące się świadczeniem usług kwaterunkowych lub cumowniczych zobowiązane są odpowiednio w ciągu 24 lub 12 godzin zgłosić pobyt cudzoziemca właściwym organom (zaleca się pozostawianie dokumentów w celach meldunkowych tylko na niezbędny, jak najkrótszy czas). Jeżeli nie korzysta się z ww. usług, obowiązku meldunkowego należy dopełnić na posterunku policji lub w biurze turystycznym w ciągu 48 godzin po przekroczeniu granicy lub zmianie miejsca pobytu (dotyczy także żeglarzy). Zabronione jest nocowanie poza miejscami do tego przeznaczonymi; za nocleg może być uznany np. dłuższy (powyżej 2 godzin) postój na parkingu w porze nocnej samochodu lub przyczepy kempingowej z pasażerami.

http://www.zagrzeb.p...php?document=41

 

jak to w praktyce wygląda ... nie wiem, faktem jest że nie widziałem kamperów stojących na dziko,

co np w Grecji (mimo zakazu) jest nagminne, w każdej zatoczce stoi kilka kilkanaście kamperów czy nawet przyczep

[NICKT]

No właśnie o takie praktyczne doświadczenia mi chodzi. Jak nocowałem na kwaterze w Chorwacji poniżej przy drodze był parking i przekreślony znaczek kampera, a stały tam auta dostawcze i osobowe. Kampera nie widziałem. Gość od którego kupiłem kampera mówił, że nie miał problemów np. w Budapeszcie wjeżdżając w jakąś boczną uliczkę i idąc spać w szeregu innych parkujących tam samochodów. Nie chodzi mi o biwakowanie na parkingu lub przy ulicy, ale o nocleg "w trasie" (jadę, zatrzymuję się, jem kolację, idę spać, wstaję, śniadanko, kawa i jadę dalej lub wykupuję kartę parkingową i idę zwiedzać, a popołudniu/wieczorem jadę dalej).

W tym wątku nie chodzi mi o dyskusję na temat takiej formy, ale o osobiste doświadczenia w tej kwestii.

[NICKT]

Jeśli chodzi o moje doświadczenia:

kamperem: na stacjach benzynowych, parkingach w Finlandii, Norwegii, Szwecji - bez problemów, na parkingu przy stacji benzynowej i przy Tropical Islands w Niemczech - bez problemu

w samochodzie osobowym: na parkingach przy autostradzie i przy stacjach benzynowych - Słowacja, Austria, Węgry, Czechy, Włochy - nie miałem problemów

z przyczepą: na stacji benzynowej w Polsce - bez problemów, na parkingu przy drodze we Francji - bez problemów, na parkingu przy autostradzie w Niemczech - bez problemów

[Kogut69]

Postaram się nie powtarzać z innego tematu o maskowaniu kampera ÔÇŽ może wiele kamperem nie jeździłem ( tylko 4 lata ) ale śmiało mogę powiedzieć , że dla chcącego nie ma zakazów bo przecież całej ziemi nikt nie obstawi znakami drogowymi , są ale tylko tam gdzie komuś bardzo na tym zależało . Niemcy (o ile się nie mylę ) mają obowiązujące tzw . prawo farmerskie , które zezwala na postój i odpoczynek praktycznie wszędzie , dlatego tam nigdy nie mieliśmy problemu z postojem ÔÇŽ Lazurowe we Francji i Włoszech zwiedziłem jadąc ciągle przy wodzie , oczywiście są znaki aleÔÇŽ.no stoją sobie w wielu miejscach ale nie wszędzie , gorsze są belki na 2 metrach , tego nikt nie pokona . Spokojnie można sobie stanąć i się przespać ( 99% z dala od szlaku , hałaśliwego szlaku ) . Węgry luzik , Słowenia tak samo , Słowacja , Czechy bez problemu ÔÇŽChorwacja jak poszukasz to też znajdziesz , szczególnie ta gdzie kempingi są dalej i lokalna polityka nie jest ustawiona na „zamiatanie „ turysty między ustalone płoty ÔÇŽ o północy nie warto pisać bo tam wszystko wolno ÔÇŽ

[piotrekbb]

Zwykły blaszak stojący nocą w dziwnym miejscu wzbudza jeszcze większe zainteresowanie ,szczególnie policji.

Nie wiem czy są jakieś uwarunkowania prawne zabraniające postoju kamperem jesli nie ma na drodze ograniczeń wagowych.Kamper jest rejestrowany jako samochód osobowy.

Spotkałem miejsca gdzie nie ma szans na wjazd kamperem blaszakiem i przyczepą ponieważ są bramki wysokościowe (rejon "Kraju Basków")

[NICKT]

Kiedyś polecono mi parking w Avignon, baaaaaaaardzo duży, więc wybrałem się na niego z przyczepą kilka wjazdów i przy każdym taka belka. Wrrr... Boxerkiem też bym tam nie wjechał, ale zdecydowanie łatwiej bym zawrócił

[gfizyk]

Piotr - kamper może być zarejestrowany jako pojazd specjalny (tak mi sie wydaje).

Rodzaj pojazdu: Specjalny (kod ITS 07)

Przeznaczenie: Kempingowy (kod ITS 514)

 

http://www.swinoujscie.wku.wp.mil.pl/pl/2118.html

Być może ktoś wpisze w klasyfikacji jako pojazd osobowy (kod ITS 03), podrodzaj INNE (kod 99) lub wielozadaniowy (kod 10).

Ale co dalej w klasyfikacji? Spójrz w tabelkę z linka.

 

Jedyna prawidłowa klasyfikacja ITS to 07 / 514. Pojazd specjalny / przeznaczenie - kempingowy .

 

Ewentualnie ciężarowy (06). Ale co dalej? Wielozadaniowy? VAN? Ciężarowo-osobowy? Inne ?- przerabialiśmy. Nigdzie nie znajdziemy zastosowania "kemping".

Edytowane 26 Października 2011 przez gfizyk (wyświetl historię edycji)

[piotrekbb]

Gdyby można było zarejestrowac jako ciezarowy to chyba byłby znaczny wzrost sprzedaży co trzeci przedsiębiorca zamiast rolniczego pick-up kupił by kampera

Nastepna sprawa to akcyza, kazdy by sprowadzał jako ciezarówkaNnie mam kampera i muszą się wypowiedzieć osoby które mają taki DR (pomijam NICKT i Kogut69 bo oni mają cięzarowy ,przerobiony)

Edytowane 26 Października 2011 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

:-)

[NICKT]

Ja mam ciężarowy, przeznaczenie: uniwersalny. Ale u mnie w ciągu 30min z kampera można zrobić dostawczaka - tak jest skonstruowana zabudowa

[Kogut69]

i ciężarowy zostanie na wieki bo specjalnu kempingowy nic nie daje ..wręcz zabiera i to sporo , np MAX 80 km/h ... dacie wiarę ?

[piotrekbb]

Ale u mnie w ciągu 30min z kampera można zrobić dostawczaka - tak jest skonstruowana zabudowa

 

 

Poważnie można wciągać zabudowe ??? Jesli tak to musze mieć ten patent ,najlepiej na jutro