Peugeot Boxer

[KiM]

Ja nic o sprawdzaniu nie pisałam.

Ja zamierzam tylko Mariuszowi wino (wygrane w zakładzie, konkursie) dostarczyć na próg Boxerka

 

Co do tego stawiania na progu to bym proponował ( jak jeszcze mogę) tam nie stawiać bo się jeszcze stłucze .

A to wtedy zakrawałoby na chrzest BOXERKA (nadawanie imienia), a z tym to właściciel chyba najlepiej sobie sam poradzi

 

A MOŻE NAS NA CHRZCINY ZAPROSI ?

[NICKT]

Na zlocie w Sandomierzu BoXerek został ochrzczony cytrynówką - "50tka" wylądowała na dachu a druga we właścicielu (niestety byłem tylko kilka godzin, więc "chrzcin" hucznych nie było, ale wszystko przed nami. Myślę, że Ci, którzy widzieli pierwotną wersję BoXerka, będą mieć porównanie po skończonych modernizacjach

[Kristofer]

Święta, to czas, który bardzo szybko mija (chyba nie tylko w moim odczuciu ). Nawet się nie obejrzysz, a tu już przyjdzie chwila wyjazdu BoXerkiem .

Moment próby i weryfikacji rozwiązań zbliża się coraz bardziej. Na podstawie Twoich dotychczasowych działań, sądzę, że rozczarowań nie będzie .

 

[NICKT]

Też mam taką nadzieję oczywiście relacja z wyprawy będzie ubogacona o wrażenia użytkowania BoXerka

[Kocer]

Mnie będą też interesować Twoje odczucia odnośnie przesiadki na dłuższej trasie z bardzo komfortowego Superb'a na jednak głośniejszego i mniej wygodnego busa. A może masz już pierwsze spostrzeżenia? Będziesz jakoś go wyciszał, czy nie jest to konieczne?

Sorry za bezpośrednie pytania, ale też przymierzam się powoli do jakiejś zabudowy i chcę wiedzieć co i jak.

[NICKT]

Oczywiście, że przedstawię krytycznie wszelkie spostrzeżenia.

Kamperkiem byłem już dwa razy w Nowym Sączu i raz zawożąc go pod Rabkę na remont i modernizację. Za mną około 1000-1200km.

Wrażenia z jazdy - zupełnie komfortowa jazda przy prędkości ok. 100km/h, przy 120km/h silnik słychać.

Zużycie paliwa przy setce mnie zaskoczyło - spodziewałem się więcej. Tankując zwykłą ropę na najtańszej w okolicy stacji, przy tym samym dystrybutorze, do pełna = 7l/100km (bez klimy)

Komfort dla kierowcy i pasażera, bardzo dobry - siedzenia kubełkowe z Hondy Civic, pozycja za kierownicą dobra mimo braku regulacji. Przy moim wzroście 198cm mniej bolą nogi siedząc w kamperze niż w Superbie. Wsiadając pierwszy raz w 2009 roku w kampera na Fiacie Ducato i widząc siedzenia i miejsce za kierownicą bałem się, że podróż będzie męcząca. Okazało się, że kilkaset km dziennie nie męczy. Brakuje mi w BoXerku podłokietników. Widoczność na wszystkie strony dobra (dobrze, że jest okno w drzwiach bocznych).

Przy nierównych drogach słychać skrzypienie elementów w części mieszkalnej (ale przy stosunkowo nowych kamperach z wypożyczalni też słychać)

Brakuje mi praktycznych kieszeni i schowków (oprócz dużej kieszeni w drzwiach kierowcy, bo w drzwiach pasażera nie ma żadnej kieszeni (dziwne) )

 

Auta nie będę wyciszał, choć zobaczymy po zimowej dłuższej trasie.

Na razie tyle spostrzeżeń. Śmiało proszę pytać o wszystko, co interesuje

[KiM]

Oczywiście, że przedstawię krytycznie wszelkie spostrzeżenia.

Kamperkiem byłem już dwa razy w Nowym Sączu i raz zawożąc go pod Rabkę na remont i modernizację. Za mną około 1000-1200km.

Wrażenia z jazdy - zupełnie komfortowa jazda przy prędkości ok. 100km/h, przy 120km/h silnik słychać.

Zużycie paliwa przy setce mnie zaskoczyło - spodziewałem się więcej. Tankując zwykłą ropę na najtańszej w okolicy stacji, przy tym samym dystrybutorze, do pełna = 7l/100km (bez klimy)

Komfort dla kierowcy i pasażera, bardzo dobry - siedzenia kubełkowe z Hondy Civic, pozycja za kierownicą dobra mimo braku regulacji. Przy moim wzroście 198cm mniej bolą nogi siedząc w kamperze niż w Superbie. Wsiadając pierwszy raz w 2009 roku w kampera na Fiacie Ducato i widząc siedzenia i miejsce za kierownicą bałem się, że podróż będzie męcząca. Okazało się, że kilkaset km dziennie nie męczy. Brakuje mi w BoXerku podłokietników. Widoczność na wszystkie strony dobra (dobrze, że jest okno w drzwiach bocznych).

Przy nierównych drogach słychać skrzypienie elementów w części mieszkalnej (ale przy stosunkowo nowych kamperach z wypożyczalni też słychać)

Brakuje mi praktycznych kieszeni i schowków (oprócz dużej kieszeni w drzwiach kierowcy, bo w drzwiach pasażera nie ma żadnej kieszeni (dziwne) )

 

Auta nie będę wyciszał, choć zobaczymy po zimowej dłuższej trasie.

Na razie tyle spostrzeżeń. Śmiało proszę pytać o wszystko, co interesuje

 

Mariuszu

Spalanie SUPER, moje(byłe )VITO 7 l. to paliło przy ślamazarnej jeździe 70-80 w trasie.

Z podłokietnikami to tak jest, że jak raz spróbujesz to w kolejnym aucie tęsknisz , jak nie ma.

Ale sprawa jest do przeskoczenia( da się zaadoptować z jakiegoś innego CIVICa).

Busy jednak mają to "coś", że pomimo swojej toporności na dłuższe wyjazdy są jednak bardzo wygodne

( czasem tylko trzeba podkręcić radio) przy większych prędkościach.

Schowków to tyle co w Superbie to nie znajdziesz w żadnym busiku(chyba że w części sypialnej)

Edytowane 21 Grudnia 2011 przez maciek76 (wyświetl historię edycji)

[NICKT]

Wiecie co... właśnie przejrzałem kilkanaście ofert na marktplaats.nl i przeważnie auta robione na trojaczkach w tej wersji, co mój BoXerek mają za siedzeniem pasażera normalną lodówkę na gaz/12V/230V, w części mieszkalnej maleńką łazienkę i są 2-osobowe

Gość, który robił moją zabudowę stwierdził, że jeśli za siedzeniem pasażera włoży się lodówkę i nad nią szafę (wykorzystanie miejsca) to wtedy siedzenie pasażera jest za blisko deski rozdzielczej. U mnie teraz pasażer może swobodnie wyprostować nogi. Ale sprawdzę to przy okazji wiosennych modernizacji.

Nie znalazłem ciekawego rozwiązania zabudowy na takim samochodzie

Przeglądam ogłoszenia, żeby coś podpatrzeć do modernizacji wiosennych, ale nic ciekawego nie widzę. No poza markizą w kasecie na całą długość dachu, ale taką właśnie będę miał

[Kogut69]

Mariusz ... z moich zbiorów wnętrz wygrzebałem takie z lodówką tam gdzie byś chyba chciał .... może Ci się to przyda

[NICKT]

Adam, właśnie takie rozwiązanie jest w większości oryginalnych kamperów, ale muszę sprawdzić na wiosnę to ustawienie fotela pasażera. Jak nie będzie ciasno, to może się skuszę na lodówkę z kratkami na zewnątrz i szafę nad nią

[Kristofer]

Gdyby Ci się to udało, to by było świetnie - podoba mi się takie rozwiązanie

[Kogut69]

lodówka potrzebuje chłodzenia a tam można to zrobić dobrze ... widziałem już lodówki na drzwiach suwanych w których nie było kratek .... w podłodze był otwór dolny a góra (ciepło i spaliny) było wyprowadzane rurą przez dach ... kominkiem od ogrzewania (piecowym) ..... nie wierzę w takie rozwiązanie znając to co lodówka w lecie potrafi z tyłu naprodukować (ciepło) w połączeniu z przekrojem kominka w dachu ... trzy takie kominki to może by to odprowadziły jak trzeba ... oczywiście zakładam lodówkę typową , na gaz ..... ale Ty chyba masz inne (pierwotnie ) zamiary ....

[Kristofer]

lodówka potrzebuje chłodzenia a tam można to zrobić dobrze ... widziałem już lodówki na drzwiach suwanych w których nie było kratek .... w podłodze był otwór dolny a góra (ciepło i spaliny) było wyprowadzane rurą przez dach ... kominkiem od ogrzewania (piecowym) ..... nie wierzę w takie rozwiązanie znając to co lodówka w lecie potrafi z tyłu naprodukować (ciepło) w połączeniu z przekrojem kominka w dachu ... trzy takie kominki to może by to odprowadziły jak trzeba ... oczywiście zakładam lodówkę typową , na gaz ..... ale Ty chyba masz inne (pierwotnie ) zamiary ....

 

Adam - tak czysto teoretycznie:

gdyby zastosować do odprowadzania ciepła lodówki, rurę o większym przekroju (np. taką giętą jak od kuchennych okapów domowych) i do tego wymuszony przepływ powietrza jakimś wiatraczkiem ? Pobór prądu można pominąć przy obecności solarów.

Rurę można ukryć w szafie nad lodówką, a na dachu zastosować większy "grzybek" np. taki łazienkowy.

Co, o tym myślisz ?

[NICKT]

lodówka potrzebuje chłodzenia a tam można to zrobić dobrze ... widziałem już lodówki na drzwiach suwanych w których nie było kratek .... w podłodze był otwór dolny a góra (ciepło i spaliny) było wyprowadzane rurą przez dach ... kominkiem od ogrzewania (piecowym) ..... nie wierzę w takie rozwiązanie znając to co lodówka w lecie potrafi z tyłu naprodukować (ciepło) w połączeniu z przekrojem kominka w dachu ... trzy takie kominki to może by to odprowadziły jak trzeba ... oczywiście zakładam lodówkę typową , na gaz ..... ale Ty chyba masz inne (pierwotnie ) zamiary ....

 

Noooo... pierwotne zamiary pt. "tajnos camperos" były inne sugerowałem się też opinią poprzedniego właściciela co do miejsca za siedzeniem pasażera, ale tak jak wyżej pisałem większość blaszaków w mojej budzie ma właśnie tam klasyczną 3-systemową lodówkę i kratki z boku auta.

http://caravan-kamperen.marktplaats.nl/campers-adria-mobil/514129454-adria-twin-win-sp-possl-vast-bed.html?return=eJw1y90KwjAMBeB3EdzdfjpRto4h25vErbKytgtNJqL47qagd9%2FJOQGt9NvqqiNdq0YfyECclm5hRl2W64YmFB7iyugAmIrgygkiPCBQbkK%2BgkcTTZBjAuUwRwu5325WhvWlPRcLe3d9ul5lM%2FW8HU%2BDOp5G3AWVwEka6qZNrBPlRzxbcdrhf8eCl5U40n2mX8u%2F1qdZ2L2JdpK4YXpXGeLeVxlF7nE%2FdJ8voqxJxA%3D%3D&df=1&fta=eNotUFuOAjEMu0s%2F%2BO4r7TQVV9groD7ZkQaomBkWLeLum6D9c%2BLYbp3Q42vFCcV%2BX06PtKwi0hhQPJejOtT1uN1QxbGjjItCPYW4aNQuQKwzxjF4v%2BHvPOLa60qbjTaXgdf90u5zibcxozqMsR%2FlYb1vx7FzgEUx0rmJSCSNBsVcP8nkjEI171RI9qmatrnZSmAqzllDAHLv0jM1%2BakkAsn2phsB37sykimtnCV59d4o2QnkAg0UgSCrd3ysJXj4ROQAhQ1BFyUzH%2BvsdOdQ40zmG2e8NoU3UgMEAsrmEDiihwyJQ21yMrOP9RoaU6F38KQqxXpoTIXWiuNn2GaclSyHTF5EGQPEs7yrlPink0s5GG5FUUHbbaS6npZ2PW%2FfXJwkgsq6pOeJu6T6KgJXiCL9iPj1Dx8iJpT4er%2F%2FAJXlkz0%3D&fta_ind=6&fs=1

W DUNI powiedzieli mi, że jest możliwe chłodzenie kominowe, ale chyba tak jak sugeruje Kristofer z wymuszoną wentylacją jakimś wiatraczkiem. Oczywiście kratki tuż za lodówką są lepszym rozwiązaniem

Edytowane 22 Grudnia 2011 przez NICKT (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

Oczywiście kratki tuż za lodówką są lepszym rozwiązaniem

 

Zdecydowanie tak ! Skoro BoXerek nie będzie już "tajnos camperos" , to w razie pozytywnej decyzji o lodówce, wybór chłodzenia przez kratki boczne jest oczywisty