DMC 1200kg - duza przczepa - co byscie polecili?

[witomin]

Witam wszystkich

 

Na poczatku oczywiscie chcialbym sie przywitac ze wszystkimi uzytkownikami forum i poprosic o mala porade, czyli pytanie tak jak w temacie.

Jaka najwieksza przeyczepe do DMC 1200 (tyle pociagnie moj samochodzik ) dla rodziny z trojka dzieci byscie polecili?

Przyczepa w przyszlym sezonie bedzie stacjonarna, (ktorys kamping na chalupach) a jak najmlodszy podrosnie to dopiero gdzies ruszymy.

Budzet 30000 nowych polskich zlotych.

 

Ewentualnie jaka naprawde duza przyczepe dwuosiowa, wtedy za dwa lata bym musial zmienic samochod. (Mitsubishi Pajero - cena nie zabija, a spora przyczepe pociagnie, w specyfikacji wyczytalem 3300kg) A w miedzyczasie robic prawko B+E i zbierac pieniazki na auto. W tym wypadku budzet ok 35000 PLN. Mial ktos podobny dylemat?

 

Wyjazdy stacjonarne, czyli jade, stawiam, zostaje 10 dni i wracam ;-)

 

I ostatnie pytanko: Kupowac teraz czy przed sezonem? (wydaje mi sie ze teraz taniej - ale moge sie mylic)

 

Za wszystkie odpowiedzi wielkie dzieki.

 

Pozdrawiam

 

Jezeli temat sie przewijal to poprosze o linka - mam powolne lacze w pracy i ciezko mi klikac we wszystko co wyszukiwarka wyrzuci...

Brak polskich liter spowodowany sila wyzsza ;-) Prosze o wyrozumialosc

Edytowane 16 Października 2011 przez witomin (wyświetl historię edycji)

[Sławcio]

Witam.

 

Zapodaj Kolego skąd piszesz.

 

Jeżeli chcesz stacjonarną przyczepę to po licho ograniczasz się dmc 1200. Budżet spory za 25-30 kzł można już myśleć o fajnej (oczywiście) używanej przyczepie dwuosiowej 5-6m.

 

Może być przez 2 lata stacjonarna a potem możesz ją ciągać.

 

Musisz troszkę uprościć pytanie.

 

Do 1200 DMC najczęściej są przyczepki mniejsze niż 450 cm. Na trzy osoby wystarczy. Tylko to nie jest za bardzo przyczepa stacjonarna.

 

Pozdrawiam. Miłej niedzieli.

Edytowane 16 Października 2011 przez Sławcio (wyświetl historię edycji)

[witomin]

W tej chwili pisze z bardzo daleka... ale na co dzien Gdynia ;-)

Po glebszej lekturze forum - w zasadzie jestem zdecydowany na dwie osie i duza przyczepke.

Patrze na aukcje i ogladam, na razie co mi sie podoba to powyzej mojego budzetu, np:

http://moto.allegro.pl/hobby-excelsior-2006r-klima-przedsionek-i1861831139.html

 

Pytanie upraszczajac - szukac teraz i kogos prosic o holowanie na parking strzezony, czy robic B+E i szukac na wiosne?

Najwazniejsze rzeczy do sprawdzenia w dwuosiowce? Jakies roznice w porownaniu do jednej oski?

 

Bede jeszcze czytal i przekopywwal forum - kopalnia wiedzy nawiasem mowiac.

 

Pozdrawiam

[Sławcio]

Dobra decyzja.

 

Robić i szukać a jak będzie wcześniej to ew. prosić.

 

Mi też się podoba ta z linku i może !! ale na dozorce mi brakuje.

 

Mam jedną ośkę to się nie wypowiadam. Sporo dużych przyczepek handlują z cempingów na wybrzeżu to będziesz miał blisko.

 

Miłego

[Effendi]

Witam wszystkich

 

Na poczatku oczywiscie chcialbym sie przywitac ze wszystkimi uzytkownikami forum i poprosic o mala porade, czyli pytanie tak jak w temacie.

Jaka najwieksza przeyczepe do DMC 1200 (tyle pociagnie moj samochodzik ) dla rodziny z trojka dzieci byscie polecili?

Przyczepa w przyszlym sezonie bedzie stacjonarna, (ktorys kamping na chalupach) a jak najmlodszy podrosnie to dopiero gdzies ruszymy.

Budzet 30000 nowych polskich zlotych.

 

( .... )

 

Witam!

 

No za takie pieniążki można nabyć w miarę nową ( kilku letnią przyczepkę ). Jednakże szkoda - wg. mnie - uziemiać takiej nówki i robić z niej stacjonarnej. Jakąś starszą wiekowo to tak.

[Socale]

(...)

http://moto.allegro....1861831139.html

(...)

 

Zapomnij że ona ma 1200 DMC, albo ma bzdury w papierach wpisane ( w PL w DR to bardzo, bardzo, bardzo możliwe) ale wtedy lecisz do rowu razem z tą bzdurą, no chyba że kupisz ciężki holownik.

Edytowane 16 Października 2011 przez Wojtek Chrysler (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

 

Ewentualnie jaka naprawde duza przyczepe dwuosiowa, wtedy za dwa lata bym musial zmienic samochod. (Mitsubishi Pajero - cena nie zabija, a spora przyczepe pociagnie, w specyfikacji wyczytalem 3300kg) A w miedzyczasie robic prawko B+E i zbierac pieniazki na auto. W tym wypadku budzet ok 35000 PLN. Mial ktos podobny dylemat?

 

 

 

 

Czyli jak chcesz auto które ma 3300kg na haku to już teraz kup taką cepke pod takie właśnie auto

a narazie zaciągniesz ją gdzie chcesz innym autem zrobisz E+B kupisz auto i będziesz śmigał,

po co kupywać teraz małą a potem większą do innego auta

Patrz teraz na wielkość a nie na masę bo 1200kg to na dwie osie mało ja mam 1200kg DMC a cepka ma tylko

około 530m części mieszkalnej na dwie osie to trzeba szukać tak ze 7m. Po prostu idź na całość.

[Cezarr]

Zapomnij że ona ma 1200 DMC, albo ma bzdury w papierach wpisane ( w PL w DR to bardzo, bardzo, bardzo możliwe) ale wtedy lecisz do rowu razem z tą bzdurą, no chyba że kupisz ciężki holownik.

 

O tu jest coś podobnego 1700kg

[maarec]

a ja na początek mocno bym się zastanowił. Jeździłeś kiedyś z przyczepą? ja nie, miesiąc temu kupiłem pierwszą DMC 1250, MW 1000kg. Holownik ma dmc przyczepy 1500kg, ale powiem tak - jazda z pustą przyczepą na haku to już wyzwanie, nie wyobrażam sobie zapiąć te 1500kg- szkoda auta i nie do końca bezpiecznie.

 

manewrowałeś kiedyś 2-osiową? widzę, że na razie będzie ona stacjonarna, ale co dalej ? - praktycznie pozostaje Ci tylko parkowanie autem, albo proszenie ludzi z cempingu. Jak kupisz przyczepę o dmc 1500 albo 1700 i jeszcze na 4 kółkach to tak realnie myślę, że 3 chłopa minimum aby krawężnik / dołek pokonać.

 

ja bym na Twoim miejscu pooglądał te 2-osiówki i się do tego przymierzył, może nawet wypożyczył (tylko nie masz czym pociągnąć :/ )

 

ja mam przyczepę ok 540 w środku + dyszel razem 660cm + auto 480cm = razem 11,4 metra - i już nie jest łatwo manewrować.

 

moja rada jest taka - kupić teraz jedno osiową mniej więcej taką jak moja (akurat angielka), co prawda itak już przekroczy Twoje dmc holownika i zdrowy rozsądek.

 

ja bym kupił z Twoim autem angielkę (bo lżejsza) o masie ok 1050kg dmc max i nauczył się tym jeździć (chyba że masz doświadczenie). Jak kupisz w stanie dobrym, to za 2 lata wiele nie stracisz na cenie albo i wcale a zyskasz doświadczenie, będziesz wiedział czego wymagacie od przyczepy przy zakupie tej docelowej dużej.

 

a co będzie jak nie zbierzesz kasy na duży holownik? - szkoda takiej pięknej dużej budki, aby Ci niszczała na Hel-u (wiem, że masz blisko) - ale nawet na przegląd nie pojedziesz, lipa trochę. - a ubezpieczyć AC przy takiej fajnej budce, przy której w ogóle Cie nie ma - obowiązkowo...

 

życzę CI abyście dokonali dobrego wyboru, przemyśleli to 10 razy i dopiero kupili przyczepę - lepiej jeszcze przed zimą, ceny niższe niż na wiosnę - jeden z handlarzy z Poznania powiedział mi, że wiosną to nikt nie patrzy na stan, wszystko to co przezimowało znika najpóźniej w maju, a to co przywiezie - znika w 24 godziny.

 

uważaj na kupno przyczep na wybrzeżu - prawie wszystkie były wynajmowane (nie mówie, że je to przekreśla, ale dla mnie to już jednak lipa.

[Cezarr]

a ja na początek mocno bym się zastanowił. Jeździłeś kiedyś z przyczepą? ja nie, miesiąc temu kupiłem pierwszą DMC 1250, MW 1000kg. Holownik ma dmc przyczepy 1500kg, ale powiem tak - jazda z pustą przyczepą na haku to już wyzwanie, nie wyobrażam sobie zapiąć te 1500kg- szkoda auta i nie do końca bezpiecznie.

 

 

Z takim autem to napewno będzie kicha ale jak ma zamiar kupić Mitsubishi Pajero to już inna sprawa, zrobi prawko i można śmigać

sam mam cepke prawie 7m z dyszlem i nie ma tragedi z jazdą, takie auto nie poczuje czy cepka ma 1200kg czy 1500kg wiem bo

sam mam auto które ma 3500kg na haku i jazda z cepką 1200 czy 1700kg to niewielka różnica lub nawet żadna.

[witomin]

Im dalej w las tym ciemniej ;-)

Dzieki za wszystkie odpowiedzi... Mimo zagrozen wymienionych przez Maareca, na 90% jestem za duza dwuosiowa (duza doza optymizmu Toma3653 ma w tym spora zasluge ;-), bede sie rozgladal. Poczatkowo myslalem o zakupie wlasnie na pomorzu ale rzeczywiscie wiekszosc duzych cepek z Helu byla podnajmowana, musze to wziasc pod uwage.

Jeszcze pytanka mi sie nasunely:

Czy warto po taka przyczepe jechac do Holandii? Pracuje z Holendrem i moge w razie czego poprosic o mala pomoc w poszukiwaniach, tylko czy jest sens? Paliwo, czas, zalatwienie holownika, i to B+E... (pewnie dopiero na wiosne - ile trwa taki kurs?)

Ubezpieczenie - czy mozna ubezpieczyc AC tylko na kilka miesiecy w roku? I co z OC - caly rok, czy tez okresowo?

Zimowanie - jakas plandeka jest potrzebna - czy mozna pod chmurka na strzezonym?

jakie sa koszty ubezpieczenia( w procentach wartosci cepki)?

sa jeszcze jakies koszty ktorych nie przewidzialem? (mam nadzieje ze nie - ale o ubezpieczeniu nie pomyslalem)

Samochod w ciagu 3 lat bede zmienial na bank - i jego przdatnosc jako holownika, bedzie jednym z priorytetow

Pozdrawiam

Edytowane 17 Października 2011 przez witomin (wyświetl historię edycji)

[gfizyk]

Kolego - temat prawa jazdy - kurs około 1 miesiąc. Koszt +/- 1000 zł. Egzamin tylko praktyczny. Są nawet dwa watki o tym, bo w różnych miejscach różnie podchodzą egzaminatorzy.

Co do wyjazdu do NL, ja należę do zwolenników. Na pewno jesteś w stanie znaleźć fajny sprzęt z dobrym wyposażeniem. Nie oznacza to, że będzie taniej. Ale z pewnością będzie się opłacać (bo w końcu prowadzisz dla siebie). Im droższa budka, tym bardziej będzie się opłacać. A znajomy Holender może pomóc w organizacji noclegu, język, etc.... w takiej sytuacji - bym się nie zastanawiał. Sam jechałem po budkę pod Goudę, choć kosztowała połowę tego co Twoja :-)

Ubezpieczenia - też watek jest. Za swoją (SU 15000zł) płacę około 250 zł. AC/KR bez wykupionej amortyzacji. Oczywiście na cały rok. OC to koszt 25-50 zł.

[killbill]

Witomin,

 

trzeba liczyć się również z tym, że postawienie przyczepy na sezon na półwyspie to prawie 1/3 budżetu na budkę

 

 

Pozdrawiam

[zielony1974]

Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczöw jestem tu nowy na forum i pisze z Niemiec mieszkam na Bawarii .Tez od niedawna jestem posiadaczem nowo zakupionego domku na kulkach ,a jest to tabbert 530 moze nie nowa ale w bardzo dobrym stanie zakupiona od niemca powiem tylko tyle ze koledzy ci dobrze radza bys kupil sobie na poczatek cos mniejszego bo jezeli nigdy nie ciagales dlugich przyczep to moze wlasnie taka dluga przyczepa sprawiac tobie problemy .A w miedzy czasie jak bedziesz robil prawko to troche pocwiczysz z przyczepka dwu osiowa i sam zobaczysz jak to jest w praktyce tylko tyle ze jest pewna ruznica pomiedzy przyczepa na kursie a kempingiem ktöry ma 6 lub 7 metröw . Ja sam posiadam kemping ktöry ma prawie 7 metröw i wiem jak to jest tylko dla mnie to nie sprawia zadnych problemöw bo na codzien jezdze ciezaröwka z naczepa tagze dla mnie to nie jest nowosc wiec doradzam w ten sam sposöb jak ja zaczynalem jezdzic z dlugimi lawetami to parenascie lat do tylu tez mialem problemy z ciagnieciem tak dlugich przyczep....Pozdrowionka i zycze udanego wyboru i zakupu

[zielony1974]

Witam wszystkich

 

Na poczatku oczywiscie chcialbym sie przywitac ze wszystkimi uzytkownikami forum i poprosic o mala porade, czyli pytanie tak jak w temacie.

Jaka najwieksza przeyczepe do DMC 1200 (tyle pociagnie moj samochodzik ) dla rodziny z trojka dzieci byscie polecili?

Przyczepa w przyszlym sezonie bedzie stacjonarna, (ktorys kamping na chalupach) a jak najmlodszy podrosnie to dopiero gdzies ruszymy.

Budzet 30000 nowych polskich zlotych.

 

Ewentualnie jaka naprawde duza przyczepe dwuosiowa, wtedy za dwa lata bym musial zmienic samochod. (Mitsubishi Pajero - cena nie zabija, a spora przyczepe pociagnie, w specyfikacji wyczytalem 3300kg) A w miedzyczasie robic prawko B+E i zbierac pieniazki na auto. W tym wypadku budzet ok 35000 PLN. Mial ktos podobny dylemat?

 

Wyjazdy stacjonarne, czyli jade, stawiam, zostaje 10 dni i wracam ;-)

 

I ostatnie pytanko: Kupowac teraz czy przed sezonem? (wydaje mi sie ze teraz taniej - ale moge sie mylic)

 

Za wszystkie odpowiedzi wielkie dzieki.

 

Pozdrawiam

 

Jezeli temat sie przewijal to poprosze o linka - mam powolne lacze w pracy i ciezko mi klikac we wszystko co wyszukiwarka wyrzuci...

Brak polskich liter spowodowany sila wyzsza ;-) Prosze o wyrozumialosc

Od 19 stycznia 2013 roku zacznie obowiązywać nowa ustawa o kierujących pojazdami która częściowo zastąpi obowiązującą ustawę Prawo o ruchu drogorwym. Po zmianach kierujący zespołem pojazdów w którego skład wchodzi przyczapa o DMC większej niż 750 kg a suma DMC przyczepy i auta jest większa niż 3500 kg ale mniejsza niż 4250 kg nie będzie miał obowiązku posiadania kategorii E. Potrzebne za to będzie zdanie dodatkowego egazminu. Jak będzie wyglądał taki egzamin i czym będzie się różnił od obecnego egzaminu na kategorię E - tego ustawodawca nie ustalił.