Skocz do zawartości

uchwyt rowerowy na tył - jaki?


pisu22

Rekomendowane odpowiedzi

proszę o rady i sugestie w sprawie uchwytu na rowery. po przeanalizowaniu kilku postów stwierdziłem że najlepszym rozwiązaniem na tył cepy jest bagażnik montowany do podwozia i stabilizowany u gory. wchodzi w grę samoróbka. lecz mam dylemat jaka wersje wybrać. co do montażu na dole nie mam wątpliwości. być może uda się go skręcić do ramy - problem pojawia się u góry.

zrobiłem fotkę tyłu i naniosłem planowane wersje.

pierwsza - gora montowana do szyny , pionowe profile w świetle okna co sprawia że nie otworzę okna

post-1120-0-84208800-1313176982_thumb.jpg

druga - gora montowana do szyny ale omijam okno - to może wyglądać monstrualnie

post-1120-0-70341500-1313177277_thumb.jpg

trzecia - góra montowana pod uchwytami manewrowymi (ewentualnie bezpośrednio pod oknem)

post-1120-0-09774900-1313177332_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wożę rowery od bardzo dawna i na przyczepie i na platformie zakładanej na hak. Nie ryzykowałbym samoróbki. To może być zbyt kosztowne. Widziałem co potrafi zrobić spadający rower.

Można przecież kupić oryginalne bagażniki Fiamy. Poprzednio miałem z tyłu, teraz mam z przodu. Nie trzeba się nadźwigać i widać co się z rowerami dzieje na trasie. Koszt takiego bagażnika to 500 zł na dwa rowery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisu - pomijając fakt, że zgadzam się z Kajmanem, to dodam, że posiadam rozwiązanie nr 1 na trzy rowery (zapraszam do wątku Knaus Fizyków - są fotki).

W trakcie eksploatacji pojawia się problem otwierania tylnego okna. Niestety - jak jest bagażnik, to okna - owszem można uchylić, ale potem jest problem z zamknięciem (ruch w górę aby zwolnić zabezpieczenie jest zbyt krótki.

Ja problem rozwiązuję najprościej. Bagażnik demontuję i trzymam w przedsionku :-)

Warto na to zwrócić uwagę.

Jest też wątek n/t miejsca montażu bagażnika (tył contra przód). Ja już taki zakupiłem z budką. Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Ale za 2 lata będę musiał zapakować jeszcze 1-2 (docelowo 3) rowery na zaczep lub na autko.. Dzieci rosną :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wożę rowery od bardzo dawna i na przyczepie i na platformie zakładanej na hak. Nie ryzykowałbym samoróbki. To może być zbyt kosztowne. Widziałem co potrafi zrobić spadający rower. Można przecież kupić oryginalne bagażniki Fiamy. Poprzednio miałem z tyłu, teraz mam z przodu. Nie trzeba się nadźwigać i widać co się z rowerami dzieje na trasie. Koszt takiego bagażnika to 500 zł na dwa rowery.
chodzi mi o samą bazę trzymającą orginalne uchwyty więc o spadaniu rowerow raczej nie ma mowy. szukałem orginalnych bagażnikow na to rozwiązanie ale nie spelniaja one moich oczekiwań.
Pisu - pomijając fakt, że zgadzam się z Kajmanem, to dodam, że posiadam rozwiązanie nr 1 na trzy rowery (zapraszam do wątku Knaus Fizyków - są fotki). W trakcie eksploatacji pojawia się problem otwierania tylnego okna. Niestety - jak jest bagażnik, to okna - owszem można uchylić, ale potem jest problem z zamknięciem (ruch w górę aby zwolnić zabezpieczenie jest zbyt krótki. Ja problem rozwiązuję najprościej. Bagażnik demontuję i trzymam w przedsionku :-) Warto na to zwrócić uwagę. Jest też wątek n/t miejsca montażu bagażnika (tył contra przód). Ja już taki zakupiłem z budką. Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Ale za 2 lata będę musiał zapakować jeszcze 1-2 (docelowo 3) rowery na zaczep lub na autko.. Dzieci rosną :-)
w tym roku założylem 2 rowery na dyszel i to rozwiązanie sie sprawdza. potrzebuję jeszcze 2 dołożyć ale na dyszlu się nie zmieszczą - tyl bylby najlepszym rozwiązaniem. widzę że masz bagażnik montowany do ściany z tyłu. to rozwiązanie jak piszą nie jest dla przyczep najzdrowsze. ktoś pisał o bagażniku montowanym do podłogi od dołu i takie rozwiązanie mam na myśli. <BR> Edytowane przez pisu22 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisu - jest n/t wątek. Zdanie jest podzielone. Jeżeli autoryzowany serwis montuje taki bagażnik, tzn, że jest dopuszczone. Pamiętaj, że obciążenie jest tylko na górze. A tam jest listwa wzmocniona, dodatkowo plecy mebli oraz duże podkładki mniej więcej 10x15cm.

Już w tamtym wątku nawet przeciwnicy zauważyli, że istotna jest technika jazdy (ktoś widział szaleńca z budką i z bagażnikiem na tylnej ścianie zasuwającego dość szybko po przez tory kolejowe). Druga istotna rzecz to montaż. Dobre serwisy wiedzą, gdzie zamontować, aby było trwale.

 

Przy okazji - zabudowa starszych kamperów miała również drewniany stelaż i technologię z budek. Więc nie bardzo rozumiem ... Oczywiście - należy brać pod uwagę wagę rowerów. Jak ktoś zapakuje 100kg - to niech się nie dziwi, że mu się ściana wygnie. Ale jeżeli będzie to przepisowe 50kg - to przy normalnej jeździe nic się nie powinno dziać.

Zawsze pozostaje opcja bagażnik na tylną klapę auta lub na dach. I tak opory są spore, więc różnicy w paliwie dużej nie będzie... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Pisu - jest n/t wątek. Zdanie jest podzielone. Jeżeli autoryzowany serwis montuje taki bagażnik, tzn, że jest dopuszczone. Pamiętaj, że obciążenie jest tylko na górze. A tam jest listwa wzmocniona, dodatkowo plecy mebli oraz duże podkładki mniej więcej 10x15cm.

Już w tamtym wątku nawet przeciwnicy zauważyli, że istotna jest technika jazdy (ktoś widział szaleńca z budką i z bagażnikiem na tylnej ścianie zasuwającego dość szybko po przez tory kolejowe). Druga istotna rzecz to montaż. Dobre serwisy wiedzą, gdzie zamontować, aby było trwale.

 

Przy okazji - zabudowa starszych kamperów miała również drewniany stelaż i technologię z budek. Więc nie bardzo rozumiem ... Oczywiście - należy brać pod uwagę wagę rowerów. Jak ktoś zapakuje 100kg - to niech się nie dziwi, że mu się ściana wygnie. Ale jeżeli będzie to przepisowe 50kg - to przy normalnej jeździe nic się nie powinno dziać.

Zawsze pozostaje opcja bagażnik na tylną klapę auta lub na dach. I tak opory są spore, więc różnicy w paliwie dużej nie będzie... :-)

 

Grzesiek, wybacz, ale nie mogę zgodzić się, że największe obciążenie jest na górze. Największe jest na dolnym mocowanie, górne przenosi tylko siłę "obracającą" od ściany. Oś obrotu jest w dolnym mocowaniu, a to świadczy o największym obciążeniu. Byłbym skłonny się zgodzić w Twoją tezą, gdyby siła obciążenia działała pionowo w dół, w linii górnego mocowania.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam jeszcze inne przemyslenia rowerowe, nie zaloze juz raczej bagaznika na tyl dosyc dlugiej przyczepy, gdyz wydaje mi sie wazne to, jakie ramie od osi daje zalozenie np. dwoch rowerow z tylu, czyli dolozenie tam z 60 kilo.

Nie mam tego nowoczesnego zaczepu ze stabilizatorem, nie potrzebuje go, bo jezdze raczej zawsze przepisowe 80 i wiecej mi nie potrzeba, ale dzieki temu, ze mam zwykly zaczep ze smarem, doskonale czuje, co chce zrobic przyczepa z autem jak zle rozlozymy masy w budce.

 

I jednak sklaniam sie do rozwiazania trzymania ich na dyszlu, gdyz - po pierwsze - poprzez to, ze znajduja sie blisko osi podparcia/obrotu czyli haka nie daje ich ciezar az takiego majtania tylem auta jakby byly z tylu budki, po drugie, stosunkowo latwo jest zniwelowac ich wage na kuli haka przez polozenie czegos ciezkiego tuz za osia przyczepy - u mnie za ruchomy ciezar robia zgrzewki wody i sokow, po trzecie, jak kolega zauwazyl, widze je w lusterku...

 

J.

 

Nie znaczy to absolutnie, ze uwazam, ze jak sie ma z zaczepione rowery z tylu budki to jakos zle jest, to tylko moje przemyslenia...

Tak, czy siak, jak nie mam rowerow, to jedzie sie zdecydowanie lepiej. hehe%281%29.gif

Edytowane przez jacek l (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo jeździłem z rowerami z tyłu przyczepy, teraz mam bagażnik na dyszlu. Nie widzę różnicy w jeździe i ciągnięciu przyczepy niezależnie gdzie i czy wogóle mam rowery. Bagażnik z tyłu ma ten plus, że można założyć pokrowiec i w razie deszczu rowery nie mokną. Minusem jest konieczność podnoszenia rowerów i działania na "wysokości". Zdarzyło mi się kiedyś, że na przejeździe kolejowym przy zamkniętym szlabanie, facet odpinał już rower z bagażnika. Tylko mój nałóg palacza uratował rower. Wyszedłem zapalić i widzę szybko wsiadającego faceta do stojącego za mną dostawczaka. Rower był poodpinany, Później kupiłem pokrowiec i zacząłem rowery spinać.

 

Temat dotyczył samoróbki. Słusznie zauważono, że w serwisach znają konstrukcję i wiedzą gdzie montować. Dobrze zamontowany bagażnik nie robi żadnych zniszczeń w przyczepie, no chyba, że stukilowy facet potraktuje go jako schodek do wejścia na dach. Takiego zdolnego też kiedyś widziałem:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek - ale to chyba zależy od sposobu mocowania. Odkręć dolne śruby i zobacz jakie siły musisz użyć, żeby odciągnąć bagażnik z rowerami od ściany. a potem spróbuj go podnieść. Bagażnik wisi i główne obciążenie jest pionowe w dół. Ramię bagażnika ma tylko 30cm...niewiem.gif

oczywiście kłócić się nie będę... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Tomek - ale to chyba zależy od sposobu mocowania. Odkręć dolne śruby i zobacz jakie siły musisz użyć, żeby odciągnąć bagażnik z rowerami od ściany. a potem spróbuj go podnieść. Bagażnik wisi i główne obciążenie jest pionowe w dół. Ramię bagażnika ma tylko 30cm...niewiem.gif

oczywiście kłócić się nie będę... ;-)

 

Może znalazł by się inżynier, który zna się na mechanice i mógłby wyjaśnić sprawę w "lewo" lub "prawo". Rysunki mile widziane. :hmm:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę sie po ten temat. Chciałbym zamontować uchwyty na rowery (takie jak montuje sie na dachu samochodu) na dyszel.jak sądzicie czy takie rozwiązanie zda egzamin?

Edytowane przez lukpyr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele budek ma tak zamontowane. Bierz pod uwagę utrudniony dostęp do przedniej bakisty. Chyba, że uda Ci się wymyślić jakiś mechanizm odchylania.

Ja docelowo o czymś takim myślę. Będę musiał w przyszłym roku zmieścić dodatkowo 1, a za 2 lata - 2 rowery....270635636-JUMP2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Problem bagażników dachowych, założonych na dyszel polega na tym, że jeśli nie mają mocowania po bokach i bardzo się chwieją. Zupełnie nie nadają się na dyszel. Chcąc zamocować je w prawidłowy sposób potrzeba jakiejś podstawy sztywnej/twardej przykręconej do dyszla, a to z kolei bardzo "poszerza" temat mocowania, ponad szerokość dyszla. Wydaje mi się, że warto jeszcze pomyśleć nad bagażnikiem na klapę auta, ewentualnie Ty Grzesiek możesz jeden rower dać na dach i położyć (ja tak robię). Widziałem w Makro bagażnik na dach auta, na dwa rowery, gdzie są one na leżąco. Cena jest bardzo duża 1000,- zł, ale chodzi mi o sam patent. Stelaż zsuwa się na bok i wygodnie mocuje się rowery, następnie wsuwa się z powrotem na dach. Z tymi rowerami sprawa nie jest prosta. Jeśli ktoś ma przedni luk w przyczepie otwierany "pełną gębą" to każdy bagażnik odchylany jest słabą konstrukcją, która wiecznie się chybocze i trzeszczy. No i niestety dwa razy zaliczyłem wgniecenie w zderzaku auta, bo musiałem zbyt "ekstremalnie" złamać zestaw. Z tym, że ja mam bagażnik na 3 rowery.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.