Skradziona przyczepa QEK Junior

[kapsel]

Właśnie się dowiedziałem, że mój QEK został skradziony.

Przyczepa została skradziona z działki w okolicach Zduńskiej Woli - Świerzyny, pomiędzy 12.06.2011 a 18.06.2011.

Numer ramy: 2253842

Rok produkcji przyczepy: 1984 (hamulec hydrauliczny)

Numer rejestracyjny: EL 744FY - tablica była zdjęta

 

Cechy charakterystyczne:

- zdjęte wszystkie podpory, wszystkie były zostawione w przyczepie gotowe do założenia. Rama w miejscu mocowania przedniej lewej podpory jest pogięta, także jej zamocowanie bez wyprostowania ramy jest niemożliwe.

- brak podświetlenia tablicy rejestracyjnej

- na okna jako zasłony zostały założone zielone rolety

- świeżo polakierowany zaczep na hak

- wypolerowany prawy bok przyczepy, reszta brudna i matowa

- brak koła manewrowego

- podwójne lampy z tyłu (oryginalne i jakieś dodatkowe)

 

Link do ostatnich fotek:

https://picasaweb.go...gCKGKot-ijryfHg

 

Zwracam się z ogromną prośbą, jakby ktoś coś wiedział, to proszę o kontakt.

Mój numer telefonu: 692 772 298

Edytowane 19 Czerwca 2011 przez kapsel (wyświetl historię edycji)

[mas444]

Nie fajnie.

Szczerze współczuję

[ROBERTROY]

Skur...ny !!!

Wyrazy współczucia.

Jak coś to daj znać.

Pozdrawiam.

[paulos]

Szczerze współczuję.

Cholerne bydło, takim to łapy z d...py powyrywać!

Pewnie gdzieś na budowę zawleką.

Będziemy się rozglądać i zwracać uwagę na tego typu przyczepy.

[kit]

współczuje

[gfizyk]

oczywiście - nie zazdroszczę, wręcz współczuję, ale zastanawiam się (pisałem już w powitaniach) o co Ci chodzi, skoro piszesz o tej samej porze, że ukradli Ci przyczepkę a jednocześnie się z nami witasz i przedstawiasz jako posiadacz tejże budki . Trochę bez sensu ....

 

Budka jest charakterystyczna, więc rozglądać się będę również...

[piotrekbb]

Jesli stała sama w takim lesie to pewnie quadem ja odholowali, albo dla zabawy albo pójdzie na cześci lub stróżówkę.

Masz pecha.

Chyba zrobie w przyczepie to co w samochodzie koszt niewielki a każda zmiana położenia to SMS do mnie , wtedy szybko

Edytowane 20 Czerwca 2011 przez piotrekbb (wyświetl historię edycji)

[kornak]

Tez bym takim nogi z d..y powyrywał zeby nie czynił szkody innym.Ale to ponoć okazja czyni złodzieja

[Socale]

Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale koniecznie napiszę.

Wczoraj wracając z weekendu ze swoją budką, tuż przed moim skrętem w prawo , przy wytracaniu prędkości wyprzedziły mnie 2 zestawy auto + budka. Notabene , obydwie to były właśnie takie jak Twoja, identyczne i obydwie na niemieckich numerach. Nie wiedziałem co to za p-py. Skomentowałem do ukochanej " ale ładne staruszki..." bo były takie... czyste , a charakterystyczne przetłoczenia dowodzą że były to takie jak Twoja. Nie Pamiętam pierwszego holownika, ale drugim na pewno był zielony VW T4 . Jechali w/g mnie przesadnie za szybko, ja zwalniałem przed skrętem a oni na podwójnej ciągłej mnie wyprzedzali , nie sądzę że kierowcami byli Niemcy bo wiem doskonale jak oni zachowują się na drodze. Jechali w kierunku D, było to kilka km przed granicą, dokładnie tu: http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=51.940042,14.790818&spn=0.027885,0.055189&t=f&z=14&ecpose=51.96117796,14.79262155,2415.08,-176.99,44.978,-0.018 Skręcałem z prawo > na Bieżyce

[Sławcio]

Witam.

 

Może Wojtek masz ,,dobry strzał,, ale mi się zdaje że stoi na budowie autostrady. Tam potrzebują takiego towaru a nikt do zakończenia budowy nie wlizie aby sprawdzać.

 

Ale mogę się mylić.

 

Pozdrawiam

[pisu22]

nic nie wniosę do poszukiwań, ale przy tej okazji zadam pytanie innym posiadaczom. W jaki sposób skutecznie zabezpieczyć przyczepe przed kradzieżą? mówię tu o sytuacji gdy np. trzymamy cepę w miejscu gdzie nie mieszkamy, i jest ono mało uczęszczane.

mozna poodkręcać koła, można alarm (ale na odludziu na nic się zda), mozna zaczep odkręcić - co jeszcze?

[mas444]

nic nie wniosę do poszukiwań, ale przy tej okazji zadam pytanie innym posiadaczom. W jaki sposób skutecznie zabezpieczyć przyczepe przed kradzieżą? mówię tu o sytuacji gdy np. trzymamy cepę w miejscu gdzie nie mieszkamy, i jest ono mało uczęszczane.

mozna poodkręcać koła, można alarm (ale na odludziu na nic się zda), mozna zaczep odkręcić - co jeszcze?

Jeśli masz możliwość zapewnienia zasilania proponuję moduł GPRS, czyli alarm z funkcją wysyłania SMSa w chwili włamania. Na Allegro tego pełno. Można też założyć lokalizator GSM, za pośrednictwem którego można znaleźć skradziony pojazd, przyczepę itp.

[kapsel]

Dziękuje za odzew.

 

oczywiście - nie zazdroszczę, wręcz współczuję, ale zastanawiam się (pisałem już w powitaniach) o co Ci chodzi, skoro piszesz o tej samej porze, że ukradli Ci przyczepkę a jednocześnie się z nami witasz i przedstawiasz jako posiadacz tejże budki . Trochę bez sensu ....

 

Budka jest charakterystyczna, więc rozglądać się będę również...

Napisałem wyjaśnienia w temacie, w którym się przedstawiłem.

W skrócie stan faktyczny jest taki, że jestem właścicielem przyczepy ale już nie jej posiadaczem.

 

 

Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale koniecznie napiszę.

Wczoraj wracając z weekendu ze swoją budką, tuż przed moim skrętem w prawo , przy wytracaniu prędkości wyprzedziły mnie 2 zestawy auto + budka. Notabene , obydwie to były właśnie takie jak Twoja, identyczne i obydwie na niemieckich numerach. Nie wiedziałem co to za p-py. Skomentowałem do ukochanej " ale ładne staruszki..." bo były takie... czyste , a charakterystyczne przetłoczenia dowodzą że były to takie jak Twoja. Nie Pamiętam pierwszego holownika, ale drugim na pewno był zielony VW T4 . Jechali w/g mnie przesadnie za szybko, ja zwalniałem przed skrętem a oni na podwójnej ciągłej mnie wyprzedzali , nie sądzę że kierowcami byli Niemcy bo wiem doskonale jak oni zachowują się na drodze. Jechali w kierunku D, było to kilka km przed granicą, dokładnie tu: http://maps.google.p...9,44.978,-0.018 Skręcałem z prawo > na Bieżyce

Moja miała wypolerowany tylko prawy bok, reszty nie zdążyłem. Ciekawe jest to, że przyczepę kupiłem w Komorowie koło Gubina ponad rok temu, a jej poprzedni właściciel miał T4 ale granatowego.

Najbardziej mnie wkurza, że do 12 czerwca stała ze zdjętym zaczepem, a założyłem go bo chciałem z nią wyjechać.

 

Ze śladów na działce wynika, że zabrali ją jakimś większym samochodem (poza tym zwinęli jeszcze grill betonowy).

 

Moim zdaniem wylądowała na jakiejś działce lub budowie, także obawiam się że przepadła.

 

Jakie proponujecie sposoby zabezpieczenia przyczepy?

Edytowane 20 Czerwca 2011 przez kapsel (wyświetl historię edycji)

[Socale]

(...)

 

Moja miała wypolerowany tylko prawy bok (...)

 

Ciekawe jest to, że przyczepę kupiłem w Komorowie koło Gubina ponad rok temu, a jej poprzedni właściciel miał T4 ale granatowego.

 

Moim zdaniem wylądowała na jakiejś działce lub budowie, także obawiam się że przepadła.

 

Jakie proponujecie sposoby zabezpieczenia przyczepy?

 

Jako wyprzedzany widziałem raczej tylko prawy ich bok i nieco tył... Kurde ale na światełka nie zwróciłem uwagi...

Co do T4 może i niebieski a teraz zastanawiam się kto takim jeździ.

Tak czy siak , musiał ją rąbnąć ktoś kto wiedział że tam się znajduje (w lesie) i zapewne jest gdzieś w pobliżu i do tego hipoteza:

Brak tablicy, kilku elementów, dla "złodzieja" nie tyle okazja, co po prostu potraktował ją jako porzuconą

Daj ogłoszenie do gazety, że została odwieziona być może jako porzucona, zaproponuj znaleźne.

[kapsel]

Mogę na podać adres gościa od którego kupiłem, ale na priva. Na podwórku miał wtedy jeszcze jedną taką przyczepę. A jego T4 to był Multivan.

 

Wątpię aby ktoś ją potraktował jako porzuconą, gdyż stała na zamkniętym, ogrodzonym terenie, a z każdą moją wizytą na działce nabierała blasku. Wszystko było dobrze dopóki nie przykręciłem zaczepu do dyszla.

 

Za wskazanie miejsca postoju na pewno się odwdzięczę, a ogłoszenia do gazety, bez zdjęcia są raczej mało skuteczne. Zresztą kto czyta ogłoszenia o skradzionych pojazdach.

Edytowane 20 Czerwca 2011 przez kapsel (wyświetl historię edycji)